Zastanawiasz się, jaki telewizor kupić? Chcesz, żeby Twój wybór był dobry, a sprzęt służył Ci przez lata? Sprawdzaj nasze recenzje TV. Znajdziesz tu wnikliwe, szczegółowe testy, które wskażą Ci mocne i słabsze strony konkretnych modeli. Dzięki tej wiedzy łatwo podejmiesz najlepszą decyzję.
O dużym i tanim telewizorze marzy wielu, chociaż niewielu orientuje się w kluczowych dla jakości obrazu różnicach pomiędzy modelami. Postanowiliśmy zatem sprawdzić kilka przystępnych ekranów o przekątnej 75 cali. Na pierwszy ogień idzie Samsung 75Q67C – oto jego test i recenzja.
Na szczycie gamy telewizorów OLED marki Sony nie znajdziemy matryc WOLED MLA, lecz konkurencyjne panele QD-OLED. Seria A95L zastępuje ubiegłoroczną A95K i to właśnie do niej trafił wyświetlacz QD-OLED drugiej generacji. A jak spisał się ten ekran, opisuje nasza recenzja telewizora Sony 55A95L.
Telewizory OLED kojarzą się najczęściej z ekranami o przekątnej 55 lub 65 cali – po prostu takich jest na rynku najwięcej. Pomimo tego od kilku lat dostępne są również mniejsze przekątne: 48 i 42 cale. A definitywną odpowiedź na pytanie, czy warto sobie kupić małego „OLED-ka”, da Wam test i recenzja LG OLED42C3.
Telewizory QLED dzielą się na modele z wyświetlaczami klasy 60 i 120 Hz. Najniższą, tj. najskromniej wyposażoną, lecz przy tym najbardziej przystępną serią QLED-ów jest w roku 2023 seria Q6xC. A to czy ekrany te warte są Waszej uwagi, odkryje recenzja telewizora Samsung 50Q67C.
Najbardziej przystępne telewizory 4K firmy Sony znajdziemy w serii X75WL. Tani z reguły oznacza mniej zaawansowany oraz pełen kompromisów. A jak to wygląda w przypadku małej Bravii? Czy w ogóle warto ją kupić? Odpowiedzi na te pytania szukajcie w recenzji telewizora Sony 50X75WL.
W bogatej ofercie firmy LG znajdziemy telewizory ponadprzeciętne określane jako OLED czy np. QNED. To oczywiście nie wszystko, bowiem producent pomyślał też o osobach mających skromniejsze wymagania i mniejszy portfel. To właśnie dla nich przeznaczone są serie UR, a odpowiedź na pytanie, czy ekrany te są warte uwagi, znajdziecie w recenzji telewizora LG 43UR78003.
Telewizory Philipsa określane mianem The One występują w kilku seriach, ale w nasze ręce trafił przedstawiciel tej najwyższej. Jeżeli chcecie wiedzieć, co 65-calowa „jedynka” ma pod maską i czy warto ją kupić, przeczytajcie recenzję telewizora Philips 65PUS8807.
Od kilku lat od serii QN85 zaczynają się bardziej zaawansowane telewizory Samsunga określane mianem Neo QLED-ów. Dwie początkowe generacje QN85 były podobne do siebie; trzecia jest inna. Czy warto ją kupić opisuje szczegółowo nasz test i recenzja telewizora Samsung 55QN85C.
W świecie telewizorów, pomiędzy ich producentami, trwa nieustająca wojna. Wojna na coraz większe przekątne, kontrast, liczbę aplikacji, moc głośników, jasność ha-de-er-u itd. itd. W tej wojnie zazwyczaj więcej znaczy lepiej, choć od tej reguły są wyjątki. Jeden z nich właśnie dla Was przetestowaliśmy. Panie i Panowie, oto test i recenzja wyjątkowego telewizora Sony 65X90L.
Po dość kontrowersyjnej decyzji LG o niewprowadzaniu telewizorów OLED z serii A3 na rynek polski, niełatwe zadanie bycia najbardziej przystępną serią OLED-ów spadło na B3. Sprawdziliśmy dla Was, co nowego w tej serii i czy jest warta uwagi. Oto recenzja modelu LG OLED65B3.
Gdy piszę te słowa, A80L jest najbardziej przystępną serią telewizorów OLED w aktualnej gamie Sony. W związku z tym można by się zastanawiać, czy byłby to dobry wybór jako pierwszy telewizor z matrycą organiczną. Sprawdziliśmy to dla Was, a odpowiedź przyniesie test i recenzja Sony 65A80L.
Po modelach 43- i 55- calowych czas na ekran o pośredniej przekątnej. Czy wypadnie podobnie do swoich braci? Sprawdziłem to dla Was, a odpowiedź znajdziecie w recenzji telewizora TCL 50C645.
Telewizory Samsunga oznaczone jako AU, BU oraz CU to ekrany 4K pozycjonowane poniżej tzw. QLED-ów. Są to modele prostsze i mniej zaawansowane, ale za to w bardziej przystępnych cenach. Czy warto się nimi zainteresować? Odpowiedź znajdziecie w recenzji telewizora Samsung 50CU8002.
Najpierw C1, potem C2, a więc teraz czas na C3. Inaczej mówiąc, nowa wersja znanej i cenionej serii „C” telewizorów OLED jest już na sklepowych półkach. A dlaczego są to jedne z moich ulubionych telewizorów, wyjaśniam w teście recenzji modelu LG OLED55C3.
Proces testowania i oceniania telewizorów jest bardzo złożony i cały czas ewoluuje. Dlatego chcemy Wam go przybliżyć, abyście mogli lepiej go rozumieć i odnieść jeszcze większą korzyść z naszych recenzji. Mamy ich już ponad 200, co oznacza, że przez lata praktyki wypracowaliśmy konkretne procedury testowe oraz wybraliśmy wysokiej klasy sprzęt i oprogramowanie, które wykorzystujemy podczas testowania. Sprawdźcie, jak testujemy i oceniamy telewizory.
Q2 jest następcą serii Q1 z lat ubiegłych i aktualnie plasuje się na szczycie gamy telewizorów Xiaomi dostępnych w naszym kraju. Okazuje się, że najnowsza seria Q skrywa w sobie sporo niespodzianek, a jeśli chcecie się dowiedzieć jakich, zapraszam do lektury. Oto test i recenzja telewizora Xiaomi Mi QLED TV Q2 55″.
Telewizory niektórych producentów mają „sklepowe życie” dłuższe niż standardowy rok. Przykładem takiego ekranu jest bardzo interesujący 48-calowy OLED firmy Sony. Oto zatem test i recenzja telewizora Sony 48A90K.
Muszę przyznać, że w porównaniu do X81K z roku 2022, spodobały mi się zmiany, jakie dostrzegłem w nowej Bravii z serii X80L. Co prawda nie ma ich dużo, ale doceniam „politykę małych kroczków”. Opis tych zmian wraz z moją oceną jakości obrazu znajdziecie w recenzji telewizora Sony 43X80L.
Od dobrych paru lat seria Q80 cieszy się dużym zainteresowaniem konsumentów. Nic w tym dziwnego, przecież mamy tu i panele klasy 120 Hz i wielostrefowe podświetlenie. 55-calowy model z najnowszej serii Q80C pod dwoma względami mnie zaskoczył. Czy go polecam? Odpowiedź przyniesie test i recenzja telewizora Samsung 55Q80C.
Po 43-calowym modelu z najnowszej serii „C” chińskiej firmy TCL czas na większy, tj. 55-calowy. Czy okaże się bratem bliźniakiem modelu 43C645? A może w czymś go przewyższa? Od razu zdradzę, że oba ekrany nie są takie same, a po szczegóły zapraszam do lektury. Oto test i recenzja telewizora TCL 55C645.
W przeciwieństwie do uboższych serii „P” serie „C” obejmują nieco bardziej zaawansowane modele telewizorów marki TCL, czyli, krótko mówiąc, tzw. QLED-y. W roku 2023 najbardziej przystępna seria „C6” przeszła małą ewolucję, z którą warto się zapoznać. Oto zatem zapraszam na test i recenzję telewizora TCL 43C645.
Konkurencja na rynku telewizorów OLED zaostrza się. Po panelach typu EX firma LG wprowadziła na rynek telewizory z wyświetlaczami typu MLA. Jeżeli chcecie wiedzieć, czy OLED MLA to ewolucja, czy rewolucja, sprawdźcie naszą recenzję telewizora LG OLED55G3 wyposażonego właśnie w tego typu panel.
Historia uczy, że największe zakupowe okazje trafiają się właśnie wtedy, gdy na rynek wchodzą nowe modele. Ponieważ OLED-y z serii B2 będą musiały ustąpić im miejsca, powstaje pytanie, czy warto się nimi zainteresować? Sprawdźcie sami – oto test i recenzja telewizora LG OLED65B2.
W roku 2022 najbardziej przystępną serią telewizorów OLED w ofercie firmy Sony była A75K, którą oceniliśmy wysoko. W roku 2023 nie jest ona już oferowana, a jej zadanie przejęła nowsza seria A80L. Jak spisze się nowy model i czy warto się nim zainteresować? Po odpowiedzi zapraszam do lektury testu i recenzji Sony 55A80L.
Testy najnowszych telewizorów Samsung na rok 2023 rozpoczynamy od serii Q77C, która obejmuje modele z ekranami o przekątnych 55, 65 oraz 75 cali. Jeżeli chcecie się dowiedzieć, jakie zmiany zaszły w nowym modelu i czy warto go kupić, czytajcie dalej. Oto test i recenzja telewizora Samsung 55Q77C.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 24 kwietnia 2023 r. firma LG podała do wiadomości, że seria A telewizorów OLED nie będzie już więcej oferowana na rynku europejskim. Przyjąłem tę wiadomość ze smutkiem, a dlaczego, wyjaśnię wam w recenzji telewizora LG OLED48A2.
To już trzeci model z nowej serii A2 telewizorów Xiaomi. Po ekranach 32- i 55-calowych sprawdziliśmy dla Was pośredni – 43-calowy. Okazało się, że jest on bardziej podobny do jednego z powyższych, wcześniej testowanych modeli i mocno różni się od drugiego. Jakie zalety i wady ma nowy 43-calowy Xiaomi? Do jakich zastosowań się nadaje, a do jakich nie? Czy warto go kupić? Odpowiedź znajdziecie w pełnej recenzji tego modelu. A zatem przed Wami test Xiaomi Mi LED TV A2 43”.
Recenzją modelu 65-calowego kończymy testowanie telewizorów TCL z serii P638. Są to ekrany przyjazne dla kieszeni, ale technicznie mniej zaawansowane od uplasowanych wyżej QLED-ów (seria C635 itd.). Pomimo tego, dobrej klasy, nowoczesna matryca LCD przynosi jakości obrazu więcej korzyści niż poszerzające paletę barw kropki kwantowe. I tak też było w przypadku testowanego telewizora. A zatem zapraszam do lektury recenzji TCL 65P638.
Z kilku względów A90K jest serią szczególną. Po pierwsze obejmuje tylko dwa modele: 42- i 48-calowy. Po drugie, chociaż wprowadzono ją na rynek jeszcze w roku 2022, producent postanowił pozostawić oba telewizory w produkcji na jeszcze jeden rok. Inaczej mówiąc, w roku 2023 seria A90K będzie plasować się pomiędzy niższą A80L a wyższą A95L (QD OLED). Sprawdziliśmy dla Was model z ekranem 42-calowym, który okazał się zaskakujący pod wieloma względami. A zatem przed Wami test i recenzja wyjątkowego telewizora Sony 42A90K.
Nadszedł czas, aby pochylić się nad kolejną prośbą naszych wiernych Czytelników. Tym razem testujemy 55-calowego Samsunga z serii QN91B. Okazuje się, że jest on jednak nieco inny niż już przetestowany przez nas 43-calowy model z tej samej serii. Czy to znaczy, że jest lepszy? Czy może raczej gorszy? Jeżeli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania, to zapraszam Was do lektury testu i recenzji Neo QLED-a Samsung 55QN91B