Po dość kontrowersyjnej decyzji LG o niewprowadzaniu telewizorów OLED z serii A3 na rynek polski, niełatwe zadanie bycia najbardziej przystępną serią OLED-ów spadło na B3. Sprawdziliśmy dla Was, co nowego w tej serii i czy jest warta uwagi. Oto recenzja modelu LG OLED65B3.
W zasadzie tak. 65B3 ma typowe zalety OLED-ów jak głęboka czerń i kontrast oraz niskie smużenie. Jeżeli traficie na egzemplarz z jednolitym panelem, to zakup 65B3 będzie jak najbardziej uzasadniony
B3 to obecnie najbardziej przystępna seria OLED-ów koreańskiego producenta. Choć nie jest tak zaawansowana technicznie, jak wyższa seria C3 (ma m.in. inny procesor oraz mniej złącz HDMI 2.1), jest od niej znacząco tańsza.
LG OLED65B33LA (dalej dla uproszczenia zwany 65B3) jest telewizorem OLED z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W trakcie testu pracował pod kontrolą systemu webOS w wersji 8.1.0-33 oraz oprogramowania systemowego w wersji 03.11.55.
Informacje z tabliczki znamionowej: | |
---|---|
Model | LG OLED65B33LA |
Kraj produkcji | Assembled in Poland |
Data produkcji | 06/2023 |
Z wyjątkiem plastikowej podstawy, LG 65B3 jest dość solidną konstrukcją. U mnie, już tradycyjnie, LG dostaje minusik za materiał pilota, ponieważ błyszczący czarny plastik łatwo się rysuje i palcuje.
W konstrukcji LG 65B3 można wyróżnić następujące cechy:
W telewizorze zastosowano wyświetlacz OLED typu RGBW (WOLED) pochodzący od LG Display.
Odwzorowanie kolorów, zarówno na wprost, jak i pod kątem, jest jednym z głównych atutów LG 65B3. Ponadto telewizor ma spore możliwości dalszej poprawy w drodze kalibracji.
W ustawieniach fabrycznych trybu filmmaker obraz był zauważalnie ocieplony, tj. przejawiał nadmiar składowej czerwonej i niedobór składowej niebieskiej (5854K). Co ciekawe, średni błąd odwzorowania kilkudziesięciu testowych próbek barw był niski i wyniósł 2,5, czyli nadal poniżej progu postrzegalności (3,0). Ponadto reprodukcję odcieni ludzkiej skóry (kilkanaście jasnobrązowych słupków po prawej stronie wykresu) można uznać za bardzo dobrą.
Niestety, w porównaniu do 55B2 oraz 55C3 dało się zauważyć, że producent dodał do sygnału trochę więcej specjalnego szumu (dithera), który ma za zadanie poprawiać odwzorowanie bardzo ciemnych detali. Z tego to względu niektóre bardzo wymagające sceny, jak np. Diuna (Dune, 2021, Dolby Vision), wypadły bardziej zaszumione niż być powinny.
Na treściach HDR LG 65B3 spisze się bardzo dobrze, zwłaszcza w warunkach domowego kina. Przy okazji kolejny raz przypomnę, że użytkownicy pragnący zobaczyć obraz jak najbliższy wzorcowi branżowemu, powinni podczas oglądania treści HDR10 zmienić domyślny (zbyt zimny) tryb HDR standardowy na HDR filmmaker.
W trybie filmmaker (HDR) na planszy 10% maksymalna luminancja na początku trzyminutowego pomiaru wyniosła 550 cd/m^2 i w ciągu 180 sekund wzrosła do 607 cd/m^2.
Są to wyniki akceptowalne z punktu widzenia treści HDR, ale sporo niższe niż w serii C3.
W sposób typowy dla telewizorów WOLED luminancja na pełnoekranowej planszy była sporo niższa niż w oknie o powierzchni 10% i wyniosła zaledwie 119 cd/m^2. To jeden z najniższych wyników, jakie kiedykolwiek zmierzyłem dla wyświetlaczy WOLED.
Reprodukcja ruchu stoi w 65B3 na więcej niż przyzwoitym poziomie. Z wyłączoną funkcją maksymalna ostrość obrazów ruchomych wyniosła 300 linii (na 1080 maksimum). Z kolei po włączeniu tej funkcji TruMotion ostrość wzrasta do 600 linii. Są to typowe wartości dla wyświetlaczy WOLED A.D. 2023.
LG 65B3 ma funkcję upłynniania ruchu (opcja de-judder). Zależność pomiędzy trybem pracy a stopniem upłynniania przedstawia zestawienie poniżej:
TruMotion generuje w 65B3 trochę więcej artefaktów (zniekształceń) od rywali, dlatego też zalecam rozważnie korzystać z tej funkcji, zwłaszcza w scenach z bardzo szybkim ruchem. W naszej standardowej scenie do testowania artefaktów (Diuna, indeks 1:01:44) 65B3 nie spisał się najlepiej. Przy włączonym upłynnianiu zniekształcenia były duże lub bardzo duże i dopiero całkowite wyłączenie TruMotion lub ustawienie opcji de-judder na „0” pozwoliło zobaczyć tę niezwykle wymagającą scenę przelotu sondy bez zniekształceń.
Jakość brzmienia jest ogólnie dobra i nie odbiega od poprzednika. Producent podaje, że moc zastosowanych głośników to 20 W. Moim zdaniem zastosowano przetworniki bardzo podobne lub niemal identyczne, jak te w poprzedniku.
Brzmienie jest wyraźne z dobrze zaznaczonym basem. Do dyspozycji mamy wiele fabrycznie zdefiniowanych trybów dźwięku w tym muzyka i czysty głos. Jest też i korektor, dla tych, którzy lubią dopasowywać brzmienie do własnych upodobań.
Multimedia są jednym z atutów LG 65B3: system webOS 8.1.0.-33 (number1-nairobi) jest łatwy w obsłudze, a aplikacji w bród. Pomimo tego dało się zauważyć, że 65B3 nie jest tak żwawy jak modele z wyższych oledowych serii tego producenta, najprawdopodobniej ze względu na inną (czytaj: mniej zaawansowaną) platformę sprzętową: B3 bazuje na K8HPP, podczas gdy wyższe serie na O22N.
Aplikacje i obsługa multimediów są w zasadzie identyczne z tymi we wcześniej przetestowanym modelu 55C3, w związku z czym, aby się nie powtarzać, odsyłam Was do recenzji LG 55C3.
W LG OLED55B3 znajdziecie: | |
---|---|
HDMI 1 | 2.0 |
HDMI 2 | 2.0 |
HDMI 3 | 2.1 eARC |
HDMI 4 | 2.1 |
Pełną listę złączy podano w specyfikacji LG 65B3.
W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.
Czekamy teraz na recenzje nowych Oledów TP Vision z serii 708, 808 i 908. Podobno są znacznie lepsze niż poprzednicy.
It seems that Rtings demonstrates that the B series panel is more sensitive to burnout and image retension than the C series. Is this confirmed?
It would be interesting to test with 4:3 content (old DVD, retro gaming) because, on LG OLED monitors, brightness and input lag increase a lot. Is PC or game mode available with this ratio format?
If you connect everything to a home theater (Console, bluray player) and then to the TV with a single cable, can game mode be easily activate/deactivate without going through the submenus each time?
Thank you