Ten ekran mnie zaskoczył. Test i recenzja telewizora Samsung 55Q67C

Dane sprzedażowe wykazują, że statystycznie najchętniej kupowanym QLED-em marki Samsung jest telewizor z serii Q67C. Jednakże modele z tej właśnie serii, oprócz tego, że mają różne przekątne, różnią się, mniej lub bardziej, także jakością obrazu. A w czym 55-calowy model jest lepszy od 50-calowego, dowiecie się w teście i recenzji telewizora Samsung 55Q67C.

Samsung 55Q67C to rozsądna propozycja dla tych, którzy przede wszystkim cenią sobie czerń i kontrast. Telewizor sprawdzi się nie tylko przy codziennym oglądaniu telewizji, lecz także, a może przede wszystkim, w domowym kinie.
Tak. W porównaniu do modeli z niższych serii tego producenta najtańsze QLED-y Q67C oferują zauważalny skok w jakości obrazu oraz mają lepszy i szybszy procesor.
55Q67C ustępuje droższym modelom w takich kategoriach jak jasność obrazu czy precyzyjna reprodukcja efektów HDR.

O telewizorze Samsung 55Q67C i serii Q67C

Seria Q67C obejmuje modele o przekątnych 43, 50, 55, 65 oraz 75 cali. Chociaż z wyglądu telewizory te przypominają modele z serii CU8002, wewnątrz telewizora znajdziemy jednakże spore różnice.

Samsung QE55Q67CAUXXH (dalej dla uproszczenia zwany 55Q67C) jest telewizorem LCD z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W trakcie testu pracował pod kontrolą systemu Tizen oraz oprogramowania systemowego w wersji 1310.3. 

Informacje z tabliczki znamionowej:
Model QE55Q67CAUXXH
Kraj produkcji Made in Slovakia
Data produkcji 06
Testowany egzemplarz telewizora był fabrycznie nowy i pochodził ze sklepu x-kom. Niestety, pomimo że był to egzemplarz fabrycznie nowy (sam własnoręcznie go rozpakowywałem), telewizor miał liczne zabrudzenia na ściance tylnej. Wyglądały one, jak gdyby ktoś zachlapał tylną ściankę, a potem po wyschnięciu zamontował ją na telewizorze.
Zapewne nie było to działanie celowe, ale ponieważ kontrola jakości tego nie wychwyciła, nie świadczy to dobrze o osobach pracujących wtedy, tj. w czasie montażu, na linii produkcyjnej w słowackiej fabryce.

Design

Samsung 55Q67C zachowuje duże rodzinne podobieństwo do modeli z serii CU8002 i podobnie jak one jest telewizorem o smukłej, ładnej i atrakcyjnej stylistyce. Pominąwszy zabrudzenia, ogólna jakość wykonania jest dobra.

W konstrukcji Samsunga 55Q67C można wyróżnić następujące cechy:

  • tylna ścianka (w tym zintegr. pokrywa elektroniki): plastik;
  • ramka wokół ekranu: plastik;
  • szerokość ramki: 4 mm;
  • nóżki: plastik;
  • rozstaw nóżek: 880 mm;
  • prześwit: 66 mm (na środku);
  • gniazda: po lewej stronie;
  • kabel sieciowy: odłączany;
  • pilot: mały ze zmniejszoną liczbą przycisków (TM2360E).

Jakość obrazu Samsunga 55Q67C

Wyświetlacz

W telewizorze zastosowano wyświetlacz LCD typu VA. Główną zaletą matryc typu VA jest kontrast – wyższy niż w matrycach typu IPS czy ADS.
Termogram wykazał, że zastosowano podświetlenie krawędziowe, dzięki czemu telewizor ma naprawdę smukłą obudowę.

Kolory

Reprodukcja barw przez Samsunga 55Q67C reprezentuje poziom dostateczny.

W ocieplonym (tj. wykazującym nadmiar składowej czerwonej i niedobór niebieskiej [5832K]) trybie filmmaker średni błąd odwzorowania kilkudziesięciu testowych próbek barw wyniósł 4,6, a więc powyżej progu postrzegalności (3,0).

Taka właśnie reprodukcja kolorów wynikała z kilku czynników:

  • przede wszystkim z niewłaściwej charakterystyki jasności, która rozjaśniała kolory;
  • ze zbyt ciepłej fabrycznej kalibracji telewizora;
  • ze zbyt mocno nasyconej czerwieni.

Podczas testu wykonałem szybką jednopunktową kalibrację balansu bieli, aby sprawdzić, jak telewizor reaguje na korekty. Okazało się, że zareagował bardzo dobrze i ma duży potencjał, aby powyższe błędy zredukować do naprawdę pomijalnych wartości. Mnie się udało zmniejszyć średni błąd z 4,6 do 3,1, czyli o 33%. I to wszystko dzięki szybkiej, bo trwającej kilka minut, kalibracji balansu bieli.

Pod kątem kolory lekko bledną i nieco ciemnieją, ale ogólna degradacja jest, jak na matrycę VA, niewielka.

Co ciekawe, obraz pod kątem jest dużo lepszy niż w 50Q67C, w związku z czym, jeśli komuś zależy na kolorach pod kątem i nie może się zdecydować pomiędzy 50Q67C a 55Q67C, to z punktu widzenia reprodukcji barw pod kątem nie ma się co zastanawiać – 55Q67C z łatwością zwycięża ten pojedynek.

Biel w testowanym egzemplarzu 55Q67C była jednolita i pozbawiona winietowania, czym telewizor ten przewyższa wielu rywali.

Szeroka paleta barw

Podobnie jak inne Dual LED-y, w tej kategorii telewizor osiągnął skromny wynik, bowiem potrafił wyświetlać paletę barw jedynie poszerzoną w stosunku do standardowej. Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 84%, co jest wynikiem raczej słabym.

Średni błąd odwzorowania barw w trybie HDR (przy MaxCLL=1000; MaxFALL=400 cd/m^2) wyniósł 6,3, co jest wynikiem przeciętnym. Przyczyną tego stanu rzeczy była zarówno zbyt niska luminancja (jasność), jak i niedostateczne nasycenie wyświetlanych barw. 

Czerń i kontrast

Matryca LCD typu VA zapewnia 55Q67C całkiem głęboką czerń (jak na telewizor LCD oczywiście) oraz wysoki kontrast. Krótko mówiąc, w domowym kinie telewizor nie zawiedzie. 

W ustawieniach fabrycznych trybu filmmaker współczynnik kontrastu ANSI wyniósł 5421:1, co jest bardzo dobrym wynikiem. Niestety, wynik ten nie odzwierciedla rzeczywistych możliwości telewizora, bowiem telewizor zestrojono niewłaściwie i pokazuje on zbyt ciemny obraz w cieniach i zbyt jasny w światłach. Potwierdza to analiza charakterystyki jasności dla treści SDR.

Wygięta charakterystyka jasności wygląda na typowy zabieg mający „podrasować” obraz, aby wyglądał na jeszcze bardziej kontrastowy. Jest to zabieg zupełnie zbędny, bowiem wyświetlacz ma już sam w sobie dobry kontrast natywny i nie potrzebuje tego typu sztuczek.

Oznacza to, że na treściach SDR telewizor będzie miał tendencję do tłumienia lub gubienia przyczerniowych detali. Na szczęście na treściach HDR sytuacja była trochę lepsza niż na SDR. Nasza standardowa scena testowa z filmu Zjawa (The Revenant, 2015, HDR 10) wypadła zaskakująco dobrze: najważniejsze, tj. pierwszo- i drugorzędne detale nie zostały ani stłumione, ani zagubione.

Na uwagę i pochwałę zasługuje stosunkowo mała desaturacja (spadek nasycenia) barw w tej trudnej scenie, a jest to niestety bardzo częste zjawisko w konkurencyjnych telewizorach.

HDR

Pod względem swoich hadeerowych możliwości 55Q67C wykracza ponad przeciętną. W trybie filmmaker na planszy zajmującej 10% powierzchni ekranu maksymalna luminancja wyniosła 436 cd/m^2 pod koniec trzyminutowego pomiaru.

W porównaniu do 50Q67C jest to rezultat o 42 kandele wyższy. To dobrze, choć w praktyce różnica nie będzie wielka.

Podczas pomiaru luminancja była stała i taka sama dla plansz testowych o różnych rozmiarach. Oznacza to, że producent nie zastosował sztuczek w rodzaju chwilowego przesterowywania diod LED czy „dostrajania” luminancji pod konkretne plansze.

Analiza charakterystyki jasności HDR (EOTF) wykazała, że w średnim zakresie tonalnym krzywa jest nieco rozjaśniona, co oznacza, że producent chciał dodatkowo podrasować treści HDR.

W roku 2023 inżynierowie Samsunga udostępnili (zaawansowanym) użytkownikom nowa funkcję w menu o nazwie „mapowanie tonów HDR”. Funkcja ta ma dwa ustawienia:

  • statyczne;
  • aktywne.

Domyślne (statyczne) mapowanie tonów HDR przepala (tj. gubi) informacje w światłach, ale daje wyższą jasność. Z kolei ustawienie „aktywne” daje lepszą gradację (widoczność jasnych detali), ale kosztem niższej jasności. Wybór oczywiście należy do użytkownika.

Odwzorowanie ruchu

Pod względem ostrości obrazów ruchomych Samsung 55Q67C nie rozczarował, a zmierzony wynik uplasował go w czołówce 60-hercowych ekranów z matrycami typu VA.

Na 1080 testowych pionowych linii (TVL) Samsung 55Q67C pokazał aż 450 linii, a po włączeniu opcji WRLED („wyraźny ruch LED”) 1080 linii, co w tej klasie jest wynikiem dobrym. Niestety, tradycyjnym ubocznym skutkiem działania WRLED jest spadek jasności, migotanie obrazu oraz niewielkie echo widoczne za poruszającym się obiektem.

A oto moje pozostałe spostrzeżenia i uwagi odnośnie reprodukcji obrazów ruchomych:

  • smużenie było raczej duże;
  • zjawisko brudnego ekranu (ang. DSE, dirty screen effect) było bardzo małe i zupełnie nieirytujące;
  • kolorowe smugi (red/yellow ghosting) nie wystąpiły;
  • układ upłynniania ruchu działał skutecznie.

Reprodukcję ruchu przez 55Q67C oceniam pozytywnie.

Jakość dźwięku telewizora Samsung 55Q67C

Na średnich i niskich poziomach wysterowania Samsung 55Q67C oferuje stosunkowo udane i zrównoważone brzmienie. Nadaje się ono do oglądania telewizji, a także do słuchania muzyki, chociaż raczej bardzo mało (od sprzętu) wymagającej.

Producent podaje, że zainstalowano głośniki o łącznej mocy 20 W. Ze względu na ich pionowe ustawienie wewnątrz obudowy nie widać ich z zewnątrz. Pomiary wykazały, że charakterystyka opada dość gwałtownie od około 59 Hz …

Bas wykazuje pewną podstawową mięsistość, ale często sprawia wrażenie niemalże „jednonutowego”. Pomimo tego 55Q67C zabrzmiał moim zdaniem pełniej, dojrzalej i lepiej od mniejszego 50Q67C. Do dyspozycji użytkownika są trzy fabrycznie zdefiniowane tryby: standardowy, dopasowujący się oraz wzmocnienie. 7-punktowy korektor dostępny jest tylko w trybie standardowym.

Ustawienie standardowy jest najmniej zmanipulowane i podatne na zniekształcenia. W związku z tym wymagające materiały z dużą ilością basu najlepiej wypadają w opcji standardowej, bowiem w innych łatwo o przesterowania. W ustawieniu wzmocnienie wymagająca muzyka powoduje słyszalne zniekształcenia na i tak już mocno podbitym basie.

Funkcje smart telewizora Samsung 55Q67C

Liczba oraz różnorodność dostępnych aplikacji oraz dobra obsługa plików audio-wideo sprawiają, że multimedia Samsunga 55Q67C oceniam pozytywnie.

Aplikacje:

  • Apple TV
  • Canal+
  • Deezer
  • Disney+
  • Filmbox
  • HBO Max
  • Netflix
  • Player
  • Polsat Box Go
  • Prime Video
  • Rakuten TV
  • SkyShowTime
  • Spotify
  • Tidal
  • TVP VOD
  • YouTube
  • Viaplay

Obsługa plików wideo stała na dobrym poziomie – telewizor odtworzył prawie wszystkie testowe pliki z USB (w tym avi, flv, mkv, mov, mp4, mts, tp i wmv).

Złącza i interfejsy

W Samsungu 55Q67C znajdziecie:
HDMI 1 2.0
HDMI 2 2.0 eARC
HDMI 3 2.0

Pełną informację o złączach podano w specyfikacji Samsunga 55Q67C.

Współpraca z konsolą i komputerem

Producent deklaruje dostępność następujących funkcji dla graczy:

  • tryb gry;
  • samoczynne przełączanie się telewizora w tryb gry;
  • upłynnianie w grach (game motion plus);
  • mini map zoom;
  • ultraszeroki widok w grach;
  • obsługa HGiG.

Opóźnienie sygnału w grach jest bardzo niskie, bowiem na sygnale 1080/60p zmierzyliśmy input lag równy zaledwie 9,0 ms (czyli mniej więcej tyle samo, co w 50Q67C).

Konsola Xbox Series X podłączona do testowanego telewizora tak oto oceniła go pod kątem możliwości współpracy:

Podsumowanie testu Samsunga 55Q67C

Samsung 55Q67C jest w sumie dobrym telewizorem i podobał mi się bardziej od mniejszego modelu 50Q67C. Choć ustępował mu kontrastem, górował reprodukcją kolorów pod kątem oraz lepszą widocznością detali w ciemnych i wymagających scenach. Ostrość obrazów ruchomych jest na dobrym poziomie, co w połączeniu z niskim input lagiem ucieszy pecetowców i konsolowców. Jak zwykle u Samsunga dopełnieniem całości są bogate multimedia, nóżki z unikalnym wihajstrem zapewniającym regulację prześwitu oraz mały, lecz wygodny pilot.

Nie widzę przeszkód, aby nie polecić tego modelu, chociaż oczywiście egzemplarza testowego, ze względu na fabryczne „brudno-ornamenty”, nie życzyłbym najgorszemu wrogowi.

Minusy

  • tłumienie/gubienie przyczerniowych detali (SDR i HDR)
  • ocieplony obraz w ust. fabrycznych (filmmaker)
  • paleta barw nie tak szeroka jak u rywali
  • raczej słaby bas

Plusy

  • wysoki kontrast
  • niezła ostrość obrazów ruchomych
  • niski input lag
  • bogate multimedia
  • nóżki z regulacją wysokości
  • mały, lecz wygodny pilot

Ocena redakcji

5/10
PL - Rekomendacja

W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.