Zastanawiasz się, jaki telewizor kupić? Chcesz, żeby Twój wybór był dobry, a sprzęt służył Ci przez lata? Sprawdzaj nasze recenzje TV. Znajdziesz tu wnikliwe, szczegółowe testy, które wskażą Ci mocne i słabsze strony konkretnych modeli. Dzięki tej wiedzy łatwo podejmiesz najlepszą decyzję.
Po dość kontrowersyjnej decyzji LG o niewprowadzaniu telewizorów OLED z serii A3 na rynek polski, niełatwe zadanie bycia najbardziej przystępną serią OLED-ów spadło na B3. Sprawdziliśmy dla Was, co nowego w tej serii i czy jest warta uwagi. Oto recenzja modelu LG OLED65B3.
Gdy piszę te słowa, A80L jest najbardziej przystępną serią telewizorów OLED w aktualnej gamie Sony. W związku z tym można by się zastanawiać, czy byłby to dobry wybór jako pierwszy telewizor z matrycą organiczną. Sprawdziliśmy to dla Was, a odpowiedź przyniesie test i recenzja Sony 65A80L.
Po modelach 43- i 55- calowych czas na ekran o pośredniej przekątnej. Czy wypadnie podobnie do swoich braci? Sprawdziłem to dla Was, a odpowiedź znajdziecie w recenzji telewizora TCL 50C645.
Telewizory Samsunga oznaczone jako AU, BU oraz CU to ekrany 4K pozycjonowane poniżej tzw. QLED-ów. Są to modele prostsze i mniej zaawansowane, ale za to w bardziej przystępnych cenach. Czy warto się nimi zainteresować? Odpowiedź znajdziecie w recenzji telewizora Samsung 50CU8002.
Najpierw C1, potem C2, a więc teraz czas na C3. Inaczej mówiąc, nowa wersja znanej i cenionej serii „C” telewizorów OLED jest już na sklepowych półkach. A dlaczego są to jedne z moich ulubionych telewizorów, wyjaśniam w teście recenzji modelu LG OLED55C3.
Proces testowania i oceniania telewizorów jest bardzo złożony i cały czas ewoluuje. Dlatego chcemy Wam go przybliżyć, abyście mogli lepiej go rozumieć i odnieść jeszcze większą korzyść z naszych recenzji. Mamy ich już ponad 200, co oznacza, że przez lata praktyki wypracowaliśmy konkretne procedury testowe oraz wybraliśmy wysokiej klasy sprzęt i oprogramowanie, które wykorzystujemy podczas testowania. Sprawdźcie, jak testujemy i oceniamy telewizory.
Q2 jest następcą serii Q1 z lat ubiegłych i aktualnie plasuje się na szczycie gamy telewizorów Xiaomi dostępnych w naszym kraju. Okazuje się, że najnowsza seria Q skrywa w sobie sporo niespodzianek, a jeśli chcecie się dowiedzieć jakich, zapraszam do lektury. Oto test i recenzja telewizora Xiaomi Mi QLED TV Q2 55″.
Telewizory niektórych producentów mają „sklepowe życie” dłuższe niż standardowy rok. Przykładem takiego ekranu jest bardzo interesujący 48-calowy OLED firmy Sony. Oto zatem test i recenzja telewizora Sony 48A90K.
Muszę przyznać, że w porównaniu do X81K z roku 2022, spodobały mi się zmiany, jakie dostrzegłem w nowej Bravii z serii X80L. Co prawda nie ma ich dużo, ale doceniam „politykę małych kroczków”. Opis tych zmian wraz z moją oceną jakości obrazu znajdziecie w recenzji telewizora Sony 43X80L.
Od dobrych paru lat seria Q80 cieszy się dużym zainteresowaniem konsumentów. Nic w tym dziwnego, przecież mamy tu i panele klasy 120 Hz i wielostrefowe podświetlenie. 55-calowy model z najnowszej serii Q80C pod dwoma względami mnie zaskoczył. Czy go polecam? Odpowiedź przyniesie test i recenzja telewizora Samsung 55Q80C.
Po 43-calowym modelu z najnowszej serii „C” chińskiej firmy TCL czas na większy, tj. 55-calowy. Czy okaże się bratem bliźniakiem modelu 43C645? A może w czymś go przewyższa? Od razu zdradzę, że oba ekrany nie są takie same, a po szczegóły zapraszam do lektury. Oto test i recenzja telewizora TCL 55C645.
W przeciwieństwie do uboższych serii „P” serie „C” obejmują nieco bardziej zaawansowane modele telewizorów marki TCL, czyli, krótko mówiąc, tzw. QLED-y. W roku 2023 najbardziej przystępna seria „C6” przeszła małą ewolucję, z którą warto się zapoznać. Oto zatem zapraszam na test i recenzję telewizora TCL 43C645.
Konkurencja na rynku telewizorów OLED zaostrza się. Po panelach typu EX firma LG wprowadziła na rynek telewizory z wyświetlaczami typu MLA. Jeżeli chcecie wiedzieć, czy OLED MLA to ewolucja, czy rewolucja, sprawdźcie naszą recenzję telewizora LG OLED55G3 wyposażonego właśnie w tego typu panel.
Historia uczy, że największe zakupowe okazje trafiają się właśnie wtedy, gdy na rynek wchodzą nowe modele. Ponieważ OLED-y z serii B2 będą musiały ustąpić im miejsca, powstaje pytanie, czy warto się nimi zainteresować? Sprawdźcie sami – oto test i recenzja telewizora LG OLED65B2.
W roku 2022 najbardziej przystępną serią telewizorów OLED w ofercie firmy Sony była A75K, którą oceniliśmy wysoko. W roku 2023 nie jest ona już oferowana, a jej zadanie przejęła nowsza seria A80L. Jak spisze się nowy model i czy warto się nim zainteresować? Po odpowiedzi zapraszam do lektury testu i recenzji Sony 55A80L.
Testy najnowszych telewizorów Samsung na rok 2023 rozpoczynamy od serii Q77C, która obejmuje modele z ekranami o przekątnych 55, 65 oraz 75 cali. Jeżeli chcecie się dowiedzieć, jakie zmiany zaszły w nowym modelu i czy warto go kupić, czytajcie dalej. Oto test i recenzja telewizora Samsung 55Q77C.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 24 kwietnia 2023 r. firma LG podała do wiadomości, że seria A telewizorów OLED nie będzie już więcej oferowana na rynku europejskim. Przyjąłem tę wiadomość ze smutkiem, a dlaczego, wyjaśnię wam w recenzji telewizora LG OLED48A2.
To już trzeci model z nowej serii A2 telewizorów Xiaomi. Po ekranach 32- i 55-calowych sprawdziliśmy dla Was pośredni – 43-calowy. Okazało się, że jest on bardziej podobny do jednego z powyższych, wcześniej testowanych modeli i mocno różni się od drugiego. Jakie zalety i wady ma nowy 43-calowy Xiaomi? Do jakich zastosowań się nadaje, a do jakich nie? Czy warto go kupić? Odpowiedź znajdziecie w pełnej recenzji tego modelu. A zatem przed Wami test Xiaomi Mi LED TV A2 43”.
Recenzją modelu 65-calowego kończymy testowanie telewizorów TCL z serii P638. Są to ekrany przyjazne dla kieszeni, ale technicznie mniej zaawansowane od uplasowanych wyżej QLED-ów (seria C635 itd.). Pomimo tego, dobrej klasy, nowoczesna matryca LCD przynosi jakości obrazu więcej korzyści niż poszerzające paletę barw kropki kwantowe. I tak też było w przypadku testowanego telewizora. A zatem zapraszam do lektury recenzji TCL 65P638.
Z kilku względów A90K jest serią szczególną. Po pierwsze obejmuje tylko dwa modele: 42- i 48-calowy. Po drugie, chociaż wprowadzono ją na rynek jeszcze w roku 2022, producent postanowił pozostawić oba telewizory w produkcji na jeszcze jeden rok. Inaczej mówiąc, w roku 2023 seria A90K będzie plasować się pomiędzy niższą A80L a wyższą A95L (QD OLED). Sprawdziliśmy dla Was model z ekranem 42-calowym, który okazał się zaskakujący pod wieloma względami. A zatem przed Wami test i recenzja wyjątkowego telewizora Sony 42A90K.
Nadszedł czas, aby pochylić się nad kolejną prośbą naszych wiernych Czytelników. Tym razem testujemy 55-calowego Samsunga z serii QN91B. Okazuje się, że jest on jednak nieco inny niż już przetestowany przez nas 43-calowy model z tej samej serii. Czy to znaczy, że jest lepszy? Czy może raczej gorszy? Jeżeli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania, to zapraszam Was do lektury testu i recenzji Neo QLED-a Samsung 55QN91B
To już drugi z telewizorów marki Xiaomi z serii A2. Po modelu 55-calowym skaczemy na sam dół tej serii, aby na warsztat wziąć model najmniejszy, 32-calowy. Już specyfikacja udostępniona przez producenta mówi, że nie możemy oczekiwać tych samych parametrów technicznych co w modelach większych, tj. 43, 50 i 55-calowych. Pomimo tego okazało się, że jedną cechą 32-calowy Xiaomi góruje nad modelem 55-calowym. Jaka to cecha i czy warto zainteresować się tym telewizorem, dowiecie się z testu. A zatem zapraszam do lektury recenzji Xiaomi Mi TV LED A2 32”.
Trafiła do nas nowa seria telewizorów firmy Xiaomi. A2, bo o niej mowa, obejmuje telewizory z ekranami o przekątnej 32, 43, 50 i 55 cali. Do testów dostałem aktualnie największy 55-calowy model. Piszę „aktualnie”, bowiem nie można wykluczyć, że seria zostanie w przyszłości rozszerzona o model 65-calowy. Już podczas rozpakowywania zauważyłem pewne zmiany w stosunku do starszych modeli, ale też i pewne podobieństwa. Okazało się, że nowy model ma wiele wspólnego z już testowanym przeze mnie wcześniej ekranem tej marki. Jaki to model, jakie wprowadzono zmiany oraz czy 55-calowa nowinka jest godna polecania, tego dowiecie się z recenzji Xiaomi Mi TV LED A2 55”.
Ci, którzy uważnie śledzą wydarzenia w branży telewizorowej, zapewne pamiętają historię OLED-ów z serii G. Historię na razie dość krótką, bowiem rozpoczęły ją modele GX jeszcze w roku 2020. Potem mieliśmy serię G1 z roku 2021, a następnie G2 z roku 2022. I choć niebawem w sklepach pojawią się wyposażone w soczewki MLA OLED-y G3, seria G2 dostępna będzie w atrakcyjnej cenie, sporo niższej od tej z rynkowego debiutu. Po przetestowaniu 6 OLED-ów LG z roku 2022, potwierdzam, że nie są one takie same i że w wielu wypadkach warto dopłacić do droższej serii. Czy to samo można powiedzieć o G2? Odpowiedź znajdziecie w pełnej recenzji telewizora LG OLED55G2 poniżej.
Mamy już rok 2023, tak więc najwyższy czas pomału kończyć testy telewizorów z roku 2022. Do tej pory z serii Q67B Samsunga przetestowaliśmy dla Was modele z ekranami o przekątnych 43, 50 i 65 cali. Na placu boju pozostał zatem model 55-calowy, którego recenzję właśnie czytacie i którego testem kończymy sprawdzanie modeli z tej serii. Czy 55Q67B jest udanym telewizorem? Jak wypada na tle pozostałych modeli z tej serii? Czy warto go kupić? Naszą ocenę i końcowy werdykt znajdziecie poniżej w recenzji telewizora Samsung 55Q67B.
Kilku naszych wiernych Czytelników prosiło o test telewizora QNED firmy LG z bardziej zaawansowanej serii niż wcześniej przetestowana 813Q. Ponieważ życzenia naszych Czytelników są dla nas bardzo ważne, dziś spełniamy kolejne z nich. Muszę szczerze przyznać, że ten telewizor mnie zaskoczył: nie tylko swoją masą przy wnoszeniu na pierwsze piętro mojego bloku, lecz głównie swoim wyświetlaczem, bowiem spodziewałem się ekranu zupełnie innego rodzaju. Mam nadzieję, że niniejsza recenzja zaskoczy również i Was, a czy pozytywnie, czy też inaczej, tego dowiecie się poniżej. Zapraszam zatem do lektury recenzji LG 65QNED863Q.
We wrześniu 2022 roku testowaliśmy dla Was 55-calowy telewizor z serii Frame. Okazał się on ekranem godnym polecania. Postanowiliśmy zatem kontynuować testowanie modeli Frame, ale tym razem na warsztat wzięliśmy najbardziej przystępny 32-calowy model. Co ciekawe, tym razem, pomimo wielu podobieństw i cech wspólnych, „jabłko upadło jednak dalej od jabłoni”. Co to w praktyce oznacza? Czy 32-calowy Frame jest godny polecenia? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w recenzji telewizora Samsung Frame QE32LS03B poniżej.
Kontynuujemy testy telewizorów X81K firmy Sony. Po modelu 43-calowym oraz bardzo udanym 50-calowym 50X81K, na warsztat bierzemy 55 cali. Prawdę mówiąc, przed testem miałem pewne przeczucia, z których część się potwierdziła, a część nie. Jednakże największe zaskoczenie czekało na mnie nie w sferze obrazu, lecz zupełnie gdzie indziej. Jeżeli chcecie poznać szczegóły oraz werdykt, czy kupić Sony 55X81K, czy nie, przeczytajcie poniższą recenzję.
Spełniamy kolejną prośbę naszych czytelników. Po recenzji modelu 55OLED707 przeskakujemy naraz dwa poziomy: z 55 do 65 cali oraz z serii 707 do 807. Zewnętrzne różnice pomiędzy tymi modelami widać gołym okiem: błyszczącą chromowaną podstawę serii 807 naprawdę trudno pomylić z czymkolwiek innym. Okazuje się jednak, że różnice pomiędzy OLED-ami z serii 707 i 807 nie są li tylko powierzchowne – sięgają głębiej. My oczywiście sprawdziliśmy je dla Was, sięgając tak głęboko, jak się dało. Efekt? Przeczytajcie dokładnie recenzję Philipsa 65OLED807 to się dowiecie.
Ponieważ model 43- i 55-calowy zostały już przetestowane, czas na kolejny ekran z przyjaznej portfelowi serii P638. Poprzednie modele pozostawiły mieszane wrażenia, więc od razu zdradzę, że 50P638 jest, mimo wszystko, inny. Co więcej, pod jednym względem model ten zapisze się złotymi zgłoskami w roboczym dzienniku Waszego nadwornego testera. „A czymże to sobie skromny te-ce-el-ek zasłużył?” – zapytacie. Wczytajcie się w recenzję TCL 50P638, a Wasza ciekawość zostanie zaspokojona.