Agencja prasowa Reuters dotarła do bardzo ciekawych informacji. Platformy spółki Meta – Facebook i Instagram – zmieniają tymczasowo standardy społeczności dla użytkowników wybranych państw, m.in. Polski. Choć sprawa w gruncie rzeczy dotyczy mowy nienawiści, Zuckerberg i spółka nie będą przykręcać nam śruby, jak dotąd zwykli to robić. Wręcz przeciwnie, będziemy mogli bezkarnie życzyć Putinowi i Łukaszence śmierci, a także wzywać do przemocy wobec rosyjskich żołnierzy i polityków.
Sankcji wymierzonych w Rosję ciąg dalszy. Wczoraj do dziesiątek firm z najróżniejszych branż dołączyli gamingowi potentaci z Japonii – PlayStation i Nintendo. Obaj giganci poinformowali o zawieszeniu dostaw do Rosji zarówno sprzętu, jak i oprogramowania (w tym przypadku przede wszystkim gier).
10 marca jest dniem szczególnym. W wielu krajach obchodzony jest wtedy Dzień Mężczyzny, Chuck Norris świętuje swoje urodziny (albo urodziny świętują Chucka Norrisa, nieważne). To jednak nie wszystko. Gdy spojrzymy na anglojęzyczny skrótowy zapis tej daty (MAR 10), oczom naszym ukaże się imię pewnego wąsatego hydraulika. To wystarczyło, by uczynić 10 marca „Dniem Mario”. Z tej okazji postanowiliśmy przypomnieć najlepsze gry, w których Mario odgrywał pierwszoplanową rolę.
W jednym z kół marsjańskiego łazika Perseverance znalazł się kamień. „Pasażera na gapę” udokumentowała lewa kamera pojazdu, odpowiedzialna za zapobieganie niebezpieczeństwom związanym z otoczeniem. Czy to oznacza, że misja łazika jest zagrożona?
W ostatnich dniach świat obiegły informacje o tym, że Rosja czyni przygotowania do odłączenia się od globalnego internetu. Pomyślałem, że to może być ostatnia okazja, aby przekonać się, jakie upodobania, potrzeby i troski ma przeciętny rosyjski internauta w czasach, gdy jego rodacy mordują ludność cywilną w Ukrainie, Rosja doświadcza (zasłużonego) globalnego ostracyzmu i wykluczenia, a gospodarka zapada się pod ciężarem międzynarodowych sankcji.
Od premiery Kirby and the Forgotten Land dzielą nas trzy tygodnie. Tymczasem w eShopie, oficjalnym cyfrowym sklepie Switcha, znalazło się już darmowe demo gry. Pobrałem, sprawdziłem i cóż mogę powiedzieć… szykuje nam się kolejny hit na konsolę Nintendo.
S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chernobyl miał być jedną z najbardziej oczekiwanych premier growych końcówki tego roku. No właśnie — miał być. Niestety, jak można było się spodziewać, nie będzie. Jak poinformowało ukraińskie studio GSC Game World, mające swoją siedzibę w Kijowie, prace nad grą zostały wstrzymane.
Mobilne monitory raczej nie figurują w topkach najbardziej pożądanych sprzętów elektronicznych, jednak nie brakuje entuzjastów, którzy potrafią je kreatywnie wykorzystać. To dla nich ¬przede wszystkim – choć nie tylko dla nich – Lenovo przygotowało właśnie bardzo ciekawą propozycję. Lenovo ThinkVision 2K M14d to 14-calowy monitor, który na status „mobilnego” zapracował przede wszystkim wagą, wynoszącą zaledwie 600 gramów.
Nudny jak flaki z olejem rynek laptopów może doczekać się wkrótce lekkiego odświeżenia. Do gry o konsumenta dołącza Nokia, a raczej francuski startup OFF Global, związany z fińskim gigantem umową licencyjną, pozwalającą na produkcję laptopów Nokia PureBook Pro, a także ich dystrybucję w 22 krajach na całym świecie.
Jaki czas pracy na baterii musi mieć laptop, żeby móc go za to chwalić? 8 godzin? 12? Ile by to nie było, z pewnością znacznie mniej niż 28 godzin. Tymczasem właśnie tyle, według zapowiedzi Lenovo, ma wykręcać nadchodzący ThinkPad X13s. Czy to zasługa innowacyjnych rozwiązań w zakresie akumulatora? Bynajmniej, kluczem jest energooszczędny procesor ARM.
Współczesna polszczyzna chłonie anglicyzmy z gracją niemowlęcej pupy, przyjmującej bezkrytycznie wszystko, co się w nią wsmaruje. Jednym z popularniejszych ostatnio gatunków inwazyjnych w naszym języku jest „scroll”, który rozpanoszył się na tyle, że szybko spłodził średnio urokliwego bękarta w postaci odrzeczownikowego czasownika „scrollować”. Co ciekawe, za torturującym ucho signifiant skrywa się równie nieprzyjemne signifié. Okazuje się bowiem, że ciągłe scrollowanie może rujnować nasze życie psychiczne.
Czas najwyższy pomówić o freak fightcie w Polsce. O organizacjach, które mnożą się jak kolejne krzywe akcje z udziałem Marcina Najmana. O galach, na których toczą się walki poziomem sportowym łudząco podobne do tych z korytarzy podstawówek. Czujecie ten pogardliwy ton? W takim razie czas na zwrot akcji – to nie będzie kolejny tekst, który po linii najmniejszego oporu atakuje Fame MMA i inne freakfightowe twory. Wręcz przeciwnie, zalew twitterowego pierdolamento okazał się dla mnie zachętą, aby tego typu rozrywkę wziąć w obronę.
Z okazji premiery „Horizon Forbidden West” Sony ogłosiło inicjatywę „Play to Plant”. Chętnie bym przetłumaczył nazwę eventu na „zagraj w sadzenie”, ale to kojarzy mi się co najwyżej z ostatnimi „przygodami” rapera Maty. Wróćmy jednak do meritum – o co chodzi? Otóż za każde trofeum „Reach the Daunt”, wbite w najnowszym ekskluzywie PS5 i PS4, Sony obiecuje posadzić jedno drzewo. Brzmi zachęcająco, prawda? No właśnie, spróbujmy się zastanowić, ile w tej inicjatywie realnej korzyści dla środowiska, a ile populistycznego kreowania ekowizerunku?
Jeśli wydaje Wam się, że COVID-19 to największa pandemia ostatnich lat, prawdopodobnie jesteście bezdzietnymi lambadziarzami i nie słyszeliście jeszcze o „Baby Shark”. Ja słyszałem. Odkąd moje purchlęta zaraziły się tą YouTubową chorobą, nie potrafię pozbyć się myśli o tym, że wychodzę do Żabki po mleko i wracam po dwudziestu latach. Macie podobnie? W takim razie szykujcie polskie złote na pakiet premium u psychoterapeuty. „Baby Shark” wraca. Na domiar złego – w formie pełnometrażowego filmu. Gotowi na doo doo doo doo doo doo?
Technologiczny worek tajemnic znów okazał się nieszczelny i o kolejnym nadchodzącym urządzeniu dowiadujemy się z przecieku. Przypadek? Nie wiem, być może, fakt jest taki, że mniej lub bardziej niechcący poznaliśmy właśnie specyfikację Microsoft Surface Laptop 5. Spoiler alert: niespodzianek nie ma, bo i trudno o nie na rynku, który jest tak przewidywalny i mało ekscytujący.
Gdy ogłoszono powstanie spin-offu kultowego Breaking Bad, fani mieli mieszane uczucia. Tymczasem „Better Call Saul” aka „Zadzwoń do Saula” okazało się fenomenalnym sukcesem. Są nawet tacy, którzy twierdzą, że poziomem przerósł pierwowzór. Tak czy inaczej, przed nami 6. sezon serialu, będący jednocześnie sezonem finałowym, więc wypada zadać kilka kluczowych pytań: kiedy premiera nowych odcinków? Jak prezentuje się trailer? Co z fabułą?
Bez trailera czy teasera, bez fanfar i pompy, której branża wypatrywała przy każdej nadarzającej się okazji, w końcu jednak stało się to, na co czekaliśmy. Dziewięć lat po premierze ostatniej odsłony Grand Theft Auto Rockstar potwierdził, że trwają prace nad GTA 6. Jakie oczekiwania mamy względem gry? Wiadomo, że ogromne.
Znacie na pamięć formułę rozgrywki w grach serii Pokemon? Cóż, w kontekście Pokemon Legends: Arceus całą tę wiedzę możecie wyrzucić do kosza. Nowa odsłona z „kieszonkowymi potworkami” całkowicie przemodelowuje wszystko to, do czego przyzwyczaiły nas poprzednie gry. Z tego powodu przygotowaliśmy poradnik z 10 wskazówkami, które pomogą Wam stać się lepszymi łowcami Pokemonów.
Pokemon Legends: Arceus to pierwsza odsłona serii, która tak mocno stawia na crafting. Do znalezienia i zebrania mamy sporo składników, które możemy potem wykorzystywać jako składniki użytecznych lub kosztownych itemów (o ile oczywiście dysponujemy odpowiednimi recepturami). Problem sprawiają odłamki: zielone, czerwone i niebieski (ang. green, red, blue shards), które zbieramy hurtowo podczas tzw. zniekształceń czasoprzestrzeni (ang. space-time distortions). Do czego można je wykorzystać? Odpowiedź w poniższym miniporadniku.
W Pokemon Legends: Arceus, poza głównym wątkiem, mamy całkiem sporo questów pobocznych, za które dostajemy zwykle różnego rodzaju przedmioty. Niektóre z zadań prowadzą nas za rączkę, pokazując miejsca na mapie, do których trzeba się udać. Są jednak też takie wymagające pomyślunku. Dobrym przykładem jest tu quest „The Search for Bitter Leaves”, gdzie mamy za zadanie zidentyfikować Pokemona z trzema liśćmi na głowie. Nie dość, że musimy odgadnąć, o jakiego stworka chodzi, to jeszcze musimy wiedzieć, gdzie go złapać
Gier z Pokemonami w rolach głównych powstało dobrych kilkadziesiąt, a może nawet kilkaset, gdy pod uwagę weźmie się pierdołowate mini gierki bazujące na licencji „kieszonkowych stworków”. W każdym razie najważniejsze tytuły serii od początku wychodziły wyłącznie na konsole Nintendo, zaczynając od sędziwego Game Boya, a na Switchu kończąc. Niektóre gry były udane, inne mniej, nie brakowało też takich, które zapracowały sobie na status kultowych. My przygotowaliśmy dla Was zestawienie TOP 10 najlepszych gier Pokemon według serwisu Metacritic.
Facebook – a raczej Meta, bo tak teraz zwie się firma Marka Zuckerberga – lada moment ukończy pracę nad najpotężniejszym komputerem na świecie. Research SuperCluster (RSC) ma być istotnym czynnikiem wdrażania Metawersum. Informacja jest równie ekscytująca, co niepokojąca, ponieważ urządzenie docelowo ma być „rodzicielem” supernowoczesnych systemów sztucznej inteligencji. Cóż, nam pozostaje jedynie zadać fundamentalne pytanie — czy pójdzie na tym Crysis?
Premierę 4. sezonu Stranger Things Netflix zaplanował na rok 2020. Było to jednak na długo przed tym, zanim świat nam się trochę zmienił. Ostatecznie więc pierwotny plan nie wypalił. Co zatem dzieje się na planie jednego z najpopularniejszych obecnie seriali? Kiedy możemy spodziewać się daty premiery Stranger Things? O czym będzie opowiadać czwarty sezon i kto dołączy do obsady?
Jeśli wierzyć nieoficjalnym doniesieniom, 2022 będzie rokiem, w którym Apple zaktualizuje swojego 27-calowego iMaca (całkiem prawdopodobne że już z dopiskiem „Pro”). Im bliżej potencjalnej premiery, tym więcej plotek pojawia się na temat nowego iMaca. Obecnie najgorętszą jest ta autorstwa leakstera o nicku Dylandkt, który donosi, iż iMac Pro 2022 będzie wyposażony w 12-rdzeniowy procesor.
Multimiliarder uważa, że choć warianty Omicron i Delta COVID-19 są jednymi z najbardziej zakaźnych wirusów w historii, ludzkość może wkrótce zetknąć się z kolejnymi patogenami, tym razem znacznie bardziej śmiercionośnymi. Gates dodał również, że biorąc pod uwagę przebieg obecnej pandemii, nie jesteśmy gotowi na następną, dlatego potrzebne są radykalne kroki ze strony rządów państw na całym świecie.
Jedną z najciekawszych premier serialowych końca 2020 roku byli Bridgertonowie. Oparta na powieściach Julii Quinn produkcja zadebiutowała na platformie Netflix. Powiedzieć, że był to debiut udany, to nic nie powiedzieć. W pierwszych 28 dniach od premiery Bridgertonów obejrzało 82 miliony subskrybentów. To o 6 milionów widzów więcej, niż zebrał dotychczasowy lider – Wiedźmin. W czym tkwi fenomen nowego hitu Netfliksa? Kiedy premiera 2. sezonu serialu Bridgertonowie?
Targi CES 2022 już w tym tygodniu. Tymczasem już teraz wiemy, że jednym z asów w rękawie firmy Alienware będzie coś, co nazywa się Concept Nyx. W największym skrócie – jest to oprogramowanie, które ma nam umożliwić bezprzewodowe przesyłanie strumieniowe gier na dowolny ekran w domu.
Czas to straszna łajza. Pędzi na złamanie karku, ciągnąc nas biednych za sobą, po drodze zwiększając nam czoła o kolejne hektary łysej skóry (zakolaki tego świata, łączmy się!) i brużdżąc facjaty liniami zmarszczek. I tak to, co kiedyś było przełomem, innowacją, świeżością, w mgnieniu oka staje się reliktem przeszłości. Przykład? Pierwsze Mortal Kombat, które w tym roku kończy 30 lat. Czujecie się staro? Ja na pewno. Na szczęście osłodzić mi to może remaster oryginalnej trylogii MK, który ma szansę ukazać się już niebawem.
Powodów, aby ukryć swój numer telefonu przed odbiorcą, do którego dzwonimy, może być całe mnóstwo. Nie zamierzamy wnikać w niczyje intencje i w tym wpisie ograniczymy się wyłącznie do udzielenia odpowiedzi na pytanie: jak ukryć numer telefonu? Podsuwamy rozwiązania zarówno na jedno połączenie, jak i na stałe.
Konanie autorskiego systemu BlackBerry trwa już od dobrych siedmiu lat. Przekonałem się o tym zresztą osobiście, kupując swój pierwszy (i ostatni) smartfon z jeżynką akurat wtedy, gdy deweloperzy przestawali wspierać aplikacje na BB OS. 4 stycznia 2022 roku firma wyłączy wszystkie podstawowe funkcjonalności urządzeń działających na tym systemie. Nie zadzwonimy już, nie wyślemy SMS-a, nie połączymy się Wi-Fi, a nawet nie wezwiemy pomocy.