W kole łazika Perseverance od ponad dwóch tygodni tkwi spory kamień

Houston, mamy problem?

Selfie z kamieniem Perseverance zrobił sobie 25 lutego. Jednocześnie był to 362 Sol misji łazika na Marsie, zaplanowanej na jeden rok marsjański (687 dni ziemskich). Perseverance jest więc dalej niż w połowie wykonania swojego „planu minimum”. Teraz dowiadujemy się, że w przednim lewym kole pojazdu ponad dwa tygodnie temu zaklinował się kamień: niemały i niezbyt skory do opuszczenia łazika.

Na szczęście „pasażer na gapę” nie utrudnia działania i przemieszczania się Perseverance. Łazik kontynuuje swoją pracę według harmonogramu, a kamień prawdopodobnie wypadnie samoczynnie (choć na razie nie za bardzo się do tego kwapi).

Zdjęcie kamienia w kole zostało zarejestrowane przez przednią lewą kamerę „A” łazika. Na co dzień służy ona zapobieganiu niebezpieczeństw, na jakie pojazd może się natknąć. Gdy Perseverance się przemieszcza, co jakiś czas musi się zatrzymać, aby umożliwić kamerom ostrzegawczym, także wspomnianej kamerze „A”, zbadanie najbliższego otoczenia.

Tego typu kamery rejestrują wszelkie widoczne przeszkody, np. duże głazy, głębokie rowy czy wydmy, ale też tworzą widoki 3D otoczenia. Dzięki temu, oceniwszy ryzyko, łazik może sam „podejmować decyzje”, bez konieczności łączenia się z zespołem na Ziemi przy każdym ruchu.

To nie pierwszy kamień w łaziku i nie pierwszy łazik z kamieniem

Swojego kamiennego „autostopowicza” w kołach miał m.in. MSL Curiosity. Co ciekawe, były już misje, które łaziki kończyły z powodu awarii kół, ale nigdy nie było to spowodowane zablokowaniem przez skały. Te są zwykle dość miękkie i mają tendencje do samodzielnego wypadania. W zasadzie jedynym poważnym problemem, jaki mogą wywołać, jest potencjalne przerwanie działania przewodu łączącego koło z silnikiem.

Dlaczego w ogóle tego typu zdarzenia się przytrafiają, skoro taki Perseverance ma mnóstwo kamer, które co rusz badają otoczenie?

Ashwin Vasavada, naukowiec związany z projektem Curiosity, w artykule dla „Mashable” z 2017 roku pisał, że nie wiadomo do końca, w jaki sposób kamienie trafiają do kół, ale najbardziej prawdopodobną hipotezą jest ta o tym, że „wskakują” tam, gdy ciężki łazik rozbija skały i zatapia się w podłożu, mając wokół siebie luźno porozmieszczane kamienie.

Źródła:

https://www.tweaktown.com/news/84981/the-mars-perseverance-rover-has-large-rock-stuck-inside-its-wheels/index.html

https://phys.org/news/2022-03-big-stuck-perseverance-wheels.html

Łukasz Wrzalik

W nowych technologiach najbardziej interesuje go czynnik ludzki. Gra w gry, choć tryb multiplayer omija szerokim łukiem. Nie dlatego, że nie lubi. Po prostu nie ma skilla.