Nie będzie 2. sezonu Altered Carbon. „Nie ma przebacz, bracie, jeśli chodzi o kasę”. Ten jakże ambitny wers to jedno z nielicznych wspomnień, jakie pozostawiły mi w głowie szkolne dyskoteki z początków obecnego stulecia. Nie wiem dlaczego, ale wyświetlił mi się w mózgu z chwilą, gdy dowiedziałem się o tym, że Netflix podjął decyzję o skasowaniu Altered Carbon, jednego z niewielu współczesnych seriali sci-fi, który da się oglądać – z przyjemnością, ciekawością i mnóstwem refleksji o zabarwieniu pesymistycznym.
Już 4 września mokre sny boomerów nareszcie się ziszczą. Wtedy to bowiem swoją premierę będzie miało Tony Hawk’s Pro Skater 1+2, remaster dwóch pierwszych odsłon kultowej serii o tym, że prawa fizyki to abstrakcja, kiedy masz deskorolkę i nazywasz się Tony Hawk. Tak się złożyło, że dostaliśmy możliwość pogruchotania tytułowemu bohaterowi kilka kości, grając w dwuminutowe demo. I mamy kilka spostrzeżeń.
Jak donoszą media, ekipa Wiedźmina wróciła do prac nad drugim sezonem serialu po przerwie spowodowanej obostrzeniami związanymi z pandemią COVID-19. Na nowe odcinki przyjdzie nam jednak jeszcze trochę poczekać. W międzyczasie musimy zadowolić się półgodzinnym dokumentem odsłaniającym kulisy powstawania pierwszego sezonu serialu. „Jak powstawał Wiedźmin” jest już w bibliotece Netfliksa.
Sprawy Epic vs. Apple ciąg dalszy. Tym razem obie strony przeniosły się na salę sądową, na której 24 sierpnia odbyła się pierwsza rozprawa. I tak jak większość obserwatorów się spodziewała, szala sprawiedliwości zaczyna przechylać się w stronę Apple. Przynajmniej w kontekście Fortnite’a. Co do blokowania Unreal Engine, tu sąd stanął po stronie nie tyle Epic Games, co deweloperów tworzących gry w oparciu o ten silnik.
Konflikt między Epic Games i Apple nabiera rozpędu. Stawką przestał być już wyłącznie powrót Fortnite’a do biblioteki App Store. Teraz ważą się losy wszystkich nowych gier, tworzonych na silniku Unreal, należącym do Epica. Firma Tima Sweeneya ma dwa tygodnie, żeby usunąć z Fortnite’a mikropłatności omijające 30-procentową prowizję dla Apple. W przeciwnym razie straci dostęp do narzędzi deweloperskich.
Usługi abonamentowe Electronic Arts, czyli EA Access oraz Origin Access we wtorek 18 sierpnia zyskają nową, wspólną nazwę – EA Play. Origin Access Premier, czyli wersja premium usługi, dająca możliwość ogrywania premier od EA, od teraz nazywać się będzie EA Play Pro. Czy rebranding to jedyna nowość związana z abonamentami od Electronic Arts?
Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to pewnie chodzi o pieniądze. Nawet jeśli Apple z kamienną twarzą powtarza, że to wyłącznie dbałość o bezpieczeństwo użytkowników, a Google mu wtóruje. O czym mowa? Epic wprowadziło do Fortnite’a nowy sposób płatności, omijający marże narzucane przez Apple i Google. Dzięki temu gracze mogli robić zakupy taniej właśnie o wysokość marży. Na odpowiedź potentatów nie trzeba było czekać zbyt długo. Fortnite został wyrzucony z App Store i Google Play.
Jedna z najsłynniejszych serii gier strategicznych prezentuje dziś światu nowy tytuł. Total War Saga: Troy inspirowana była Iliadą Homera, a akcja została osadzona w realiach legendarnej wojny trojańskiej. Nie to jednak jest najważniejsze. Najważniejsza jest wiadomość, że w dniu premiery grę możecie nabyć całkowicie za darmo. Trzeba się jednak pospieszyć, bo promocja trwa tylko do jutra.
Microsoft obiecał wypuścić Xbox Series X w listopadzie bieżącego roku. Ostatnio jednak pojawiły się przecieki i spekulacje, które tę datę konkretyzują. Prawdziwa data premiery konsoli ma znajdować się na naklejkach, którymi opatrzone zostały… pudełka od kontrolera Microsoft Xbox Series X. Jeśli dać wiarę prawdziwości nowych przecieków, nowego Xboksa powitamy już 6 listopada.
Potwierdziło się to, o czym plotkowano od jakiegoś czasu. Redmi wkracza na rynek mobilnego gamingu z pierwszym w swoim portfolio laptopem dla graczy. Dokładna specyfikacja Redmi G nie jest jeszcze znana, wiemy jedynie, że notebook będzie napędzany procesorami Intela. Urządzenie pojawiło się na grafikach promocyjnych chińskiego producenta, a jego gamingowy charakter zdradza specyficzny, agresywny design.
Testy Project xCloud dla subskrybentów Game Pass Ultimate miały rozpocząć się wczoraj, jednak dopiero dziś aplikacja dostała aktualizację, która dodawała możliwość gry w chmurze. Od razu sparowałem smartfona z padem od Xboksa i sprawdziłem trzy gry: Forzę Horizon 4, Gears 5, Hellblade: Senua’s Sacrifice (każdy z tych tytułów mam zainstalowany albo na konsoli, albo na PC). Pierwsze testy pokazują, że jest nieźle, aczkolwiek problemów również nie brakuje.
O szkodliwości gier komputerowych – tej udowodnionej i rzekomej – powiedziano, a w wielu przypadkach wykrzyczano, całkiem sporo. Szczególnie w kontekście dzieci i młodzieży. O pozytywach wynikających z bycia graczem mówi się już znacznie rzadziej. Tym bardziej cieszą wyniki badań przeprowadzonych przez brytyjskich naukowców, którzy dowiedli, że granie w gry komputerowe pomaga poprawić umiejętność czytania i pisania oraz ogólne samopoczucie dzieci.
Już za trochę ponad miesiąc subskrybentom Game Pass Ultimate oddana zostanie usługa strumieniowania gier z biblioteki Game Passa. Project xCloud (oficjalnej nazwy dla usługi Microsoft jeszcze nie ogłosił) będzie mieć swoją premierę 15 września. W poniższym wpisie zawarliśmy wszystko, co warto wiedzieć o graniu w chmurze w ramach Xbox Game Pass.
Dla tych, którzy jeszcze nie posmakowali jazdy po australijskich drogach, to ostatni dzwonek, żeby nabyć grę Forza Horizon 3. 27 września gra zostanie wycofana z cyfrowej dystrybucji na konsolach Xbox One i komputerach osobistych. Do tego czasu można się spodziewać wielu ciekawych promocji, pozwalających przytulić tytuł za okazyjne pieniądze. Część z nich już zresztą wystartowała.
Są ludzie, którzy z nudów robią dziwne rzeczy. Niektórzy w akcie desperacji oglądają „Zenka” na Netfliksie. Inni czytają powieści Blanki Lipińskiej. Istnieją też tacy, którzy liczą ziarenka ryżu w 100-gramowej torebce lub śledzą upadek ludzkości na Tik-Toku, filmik po filmiku. Pewien YouTuber o dźwięcznym pseudonimie SEX-POSITIVE GAMER ma swój sposób na nudę: wylicza zabójstwa, jakie trzeba popełnić w grach, aby je ukończyć. Wyliczenia opracował m.in. dla całej trylogii Maksa Payne’a. I cóż… sporo tego wyszło.
Tegoroczne gamingowe laptopy Dell z serii G prezentują się naprawdę okazale. Dell G5 15 5500, którego miałem pomaltretować, jest tego świadectwem. Z większością gier radzi sobie bez zarzutu nawet na najwyższych ustawieniach graficznych. I choć mankamentów też trochę się w nim znajdzie, piętnastocalowy G5 5500 wygląda na jedną z lepszych propozycji laptopów dla graczy w tym roku. Szczegóły w poniższej recenzji.
Subskrybenci Xbox Game Pass Ultimate mogą rozpocząć dziś testowanie usługi Xbox Game Pass Ultimate Streaming. Oczywiście na początek nie dostaniemy do ogrania wszystkich tytułów z biblioteki Game Passa, ale zdecydowanie jest się czym ekscytować. Oficjalną premierę usługi zaplanowano na 15 września.
Walka o globalnego klienta to droga przez mękę. Cały czas trzeba się pilnować, aby kogoś nie urazić. Tym razem urażeni poczuli się gracze Fify, którzy tracąc bramkę, oglądają przeciągającą się animację celebrowania jej przez przeciwnika. EA zostało rzekomo zasypane telefonami sfrustrowanych graczy skarżących się na toksyczne zachowania oponentów. Kanadyjczycy postanowili zareagować i… usunęli cieszynkę „shush” z Fify 21.
Legendarny producent laptopów w latach dziewięćdziesiątych i początkach dwutysięcznych, firma Toshiba, sprzedała firmie Sharp pozostałe udziały w swojej działalności związanej z komputerami osobistymi. Tym samym marka Dynabook w całości przeszła w ręce Sharp Corporation. Dla Toshiby oznacza to całkowite wycofanie się z branży laptopów.
W 2019 roku organizacja Brooking Institute opublikowała raport, z którego wynika, że aż 25% miejsc pracy w USA jest zagrożonych automatyzacją. W „grupie ryzyka” znalazły się zawody, w których 70% lub więcej obowiązków może być wykonywanych przez maszyny. Co więcej, przewiduje się, że wraz z rozwojem sztucznej inteligencji odsetek „zagrożonych” będzie sukcesywnie wzrastać. Ale tam, gdzie jedni widzą zagrożenie, inni dostrzegają szanse na wytyczenie zupełnie nowych ścieżek kariery zawodowej. Pofantazjujmy zatem odrobinę na temat zawodów przyszłości.
Niemiecka firma inżynierska Festo zaprezentowała bioniczne ptaki zdolne do niezwykle realistycznego lotu. Roboty BionicSwift ważą zaledwie 42 gramy, latają po zaprogramowanej trasie przez około 7 minut. Choć na ten moment nie do końca wiadomo, do jakich zastosowań mogłyby być wykorzystywane, trzeba przyznać, że w powietrzu prezentują się przerażająco wiarygodnie.
Restrykcje związane z pandemią COVID-19 nie wróżyły Pokemon GO nic dobrego. Wszak mówimy o grze, której podstawowe założenia wymagają od graczy wyjścia z domu i wyruszenia w teren. Producentowi hitu na smartfony, firmie Niantic, nie pomagało również to, że tytuł od dłuższego czasu borykał się ze spadkiem popularności. I gdy postronnemu widzowi wydawało się, że sprawa jest beznadziejna, nie do odratowania, zadziały się rzeczy magiczne – finansowo Pokemon GO zanotowało najlepszy okres od premiery w 2016.
Izraelski startup Redefine Meat planuje uruchomienie drukarek 3D do produkcji steków roślinnych imitujących prawdziwą wołowinę. Jeszcze w tym roku „alt steki” będą testowane w renomowanych restauracjach Tel Awiwu, a jeśli wszystko pójdzie dobrze, w 2021 roku przemysłowe drukarki 3D trafią do dystrybutorów mięsa.
Rewolucji nie będzie, to wiemy na pewno. Choć EA nie zdradziło zbyt wielu szczegółów, FIFA 21 zapowiada się jako niezbyt świeży kotlet, którego smak zdążył nam się przejeść, ale i tak go skonsumujemy, bo w menu nie ma żadnej alternatywy. Tak czy inaczej, podsumujmy wszystko to, co na ten moment wiemy o nadchodzącej odsłonie symulatora piłkarskiego od Electronic Arts.
Nie będę ściemniać, powiem od razu: do tej pory moja styczność z dronami sprowadzała się do snucia refleksji o tym, jak szybko by spadały ustrzelone z wiatrówki. DJI Mavic Air 2 jest więc dla mnie absolutnym debiutem – zarówno od strony operatorskiej, jak recenzenckiej. I właśnie przez pryzmat początkującego laika-sceptyka czuję się zobowiązany go ocenić, stawiając bardziej na subiektywne wrażenia niż ekspercką ocenę poszczególnych parametrów.
Kultowe Vaio powróciły na europejskie salony. Bez przesadnego szumu, fanfar i fajerwerków, za to z laptopami mającymi realną szansę przebicia się na rynkach Starego Kontynentu. Jeden z nich, Vaio SX14, towarzyszył mi przez kilka tygodni, w trakcie których poznałem go na tyle, by móc wskazać jego mocne, jak i słabsze strony.
Jak wynika z badań przeprowadzonych w Queensland University of Technology (QUT) w Australii, elitarni zawodnicy e-sportowi potrzebują takiej samej siły psychicznej, co czołowi sportowcy. Aby wejść na wyżyny umiejętności i osiągać najwyższe cele, e-sportowcy muszą charakteryzować się nieprzeciętną wytrzymałością mentalną i odpornością na stres.
Jeżeli jesteście posiadaczami PlayStation 4 i zastanawiacie się nad zakupem gry „Monster Hunter: World”, do 20 maja macie okazję wypróbowania gry całkowicie za darmo. Dostępna będzie zarówno rozgrywka sieciowa, jak i jednoosobowa kampania z możliwością wykonywania zadań z nie więcej niż trzema gwiazdkami.
Plany na kwiecień? Będę grał w gry. Tak, w Tomb Raider też, bo wciąż nie ukończyłem ostatniej części trylogii, ale dziś nie o tym. Microsoft zdradził tytuły 6 gier, które dołączą w kwietniu do biblioteki Xbox Game Pass. W co zagramy tym razem?
Seria Gran Turismo wrzuca wyższy bieg i już wkrótce dojedzie do mety na PlayStation 5 z nową odsłoną. Taką informację podało Sony podczas prezentacji swojej konsoli. Pokazano trailer Gran Turismo 7, na którym zobaczyliśmy trochę wizualnych fajerwerków. O potencjalnej dacie premiery natomiast nie dowiedzieliśmy się niczego.