Testowałem granie w chmurze w ramach Game Pass Ultimate. Jest nieźle

Łukasz Wrzalik
4 lata temu, 12 sierpnia 2020 Aktualizacja: 12 sierpnia 2020
0
6

Testy Project xCloud dla subskrybentów Game Pass Ultimate miały rozpocząć się wczoraj, jednak dopiero dziś aplikacja dostała aktualizację, która dodawała możliwość gry w chmurze. Od razu sparowałem smartfona z padem od Xboksa i sprawdziłem trzy gry: Forzę Horizon 4, Gears 5, Hellblade: Senua’s Sacrifice (każdy z tych tytułów mam zainstalowany albo na konsoli, albo na PC). Pierwsze testy pokazują, że jest nieźle, aczkolwiek problemów również nie brakuje.

Project xCloud: pierwsze wrażenia z grania w chmurze

Z miejsca muszę powiedzieć, że lag jest odczuwalny. Testowanie rozpocząłem od Forzy Horizon 4. Sygnał wysyłany wciśnięciami klawiszy na padzie ma pewne opóźnienia, mimo to jeździć się da i nie jest to karkołomne. Podejrzewam, że ułomność usługi będzie tkwić w detalach, na przykład podczas wyścigów, kiedy każdy ułamek sekundy ma znaczenie.

Tak czy inaczej, Forza Horizon 4 jest grywalna. Gdy weźmie się poprawkę na wspomniane opóźnienia i dostosuje do nich sterowanie (da się to zrobić), można czerpać z rozgrywki satysfakcję. Mnie się podobało.

Znakomite jest to, że zapisy stanów rozgrywki są automatycznie przenoszone z peceta i konsoli na granie w chmurze. Jazdę w Forzie rozpocząłem zatem w miejscu, w którym zakończyłem ją podczas ostatniej posiadówki przy Xboksie.

Stabilność połączenia

Co rusz na ekranie smartfona pojawiała się informacja o tym, że moje połączenie (grałem po Wi-Fi) może sprawiać problemy podczas rozgrywki. I jestem w stanie w to uwierzyć, wszak korzystam ze standardowego routera dołączonego przez dostawcę internetu.

Rzeczywiście, bywało problematycznie. Pół biedy, gdy aplikacja cięła jakość obrazu, zachowując płynność rozgrywki. To dało się znieść, choć znacząco utrudniało, na przykład, celowanie do przeciwników w Gears 5.

Gorzej kiedy zwalniało wszystko. Albo kiedy aplikacja zamrażała obraz, podczas gdy wydobywający się dźwięk sugerował, że rozgrywka trwa nadal. Na ten moment jednak jestem w stanie uwierzyć, że wina leży po stronie mojej i internetu, którym dysponuję. Ciągle też mam z tyłu głowy, to wciąż beta. Sam Microsoft prosił, by nie patrzeć na nią jako na końcowy produkt.

Co jest znakomite w xCloud?

Bateria w smartfonie drenowana jest tak, jak gdybym oglądał serial na Netfliksie. Urządzenie nie nagrzewa się, a to, czy mam smartfon za 800, czy za 4000 zł, nie przekłada się aż tak znacząco na jakość działania usługi.

Nie muszę dopłacać ani złotówki, żeby skorzystać z grania w chmurze w ramach Game Pass Ultimate. Jestem subskrybentem, abonament mam wykupiony do lipca przyszłego roku. Nie płacę również za to, do których gier mam dostęp.

Bajka.

Co mi się jeszcze spodobało, to interfejs. Wystarczy jeden przycisk, by dostać się do szybkiego menu, w którym można włączyć lub wyłączyć mikrofon albo wyjść z danej gry. Każdy z dostępnych tytułów uruchamia się szybko i bez żadnych problemów.

Jakie gry dodano na start otwartej bety Project xCloud?

W startowej bibliotece znalazły się takie tytuły jak:

  • Gears 5
  • Gears of War 4
  • Gears of War: Ultimate Edition
  • Forza Horizon 4
  • Hellblade: Senua’s Sacrifice
  • Descenders
  • A Plague Tale: Innocence
  • Halo 5: Guardians
  • Halo Wars 2: Standard Edition
  • Halo Wars: Definitive Edition
  • Halo: kolekcja Master Chief
  • Halo: Spartan Assault
  • ASTRONEER
  • ARK: Survival Evolved
  • State of Decay 2: Juggernaut Edition
  • Absolver
  • Battle Chasers: Nightwar
  • Bleeding Edge
  • Crackdown 3
  • DayZ
  • Felix the Reaper
  • For the King
  • Frostpunk: Console Edition
  • Golf With Your Friends
  • Grounded
  • Journey to the Savage Planet
  • Killer Instinct: Definitive Edition
  • Ori and the Will of the Wisps
  • ReCore
  • Sea of Thieves
  • Streets of Rage 4
  • Subnautica
  • The Bard’s Tale IV: Director’s Cut
  • The Bard’s Tale Trilogy
  • theHunter: Call of the Wild
  • Untitled Goose Game
  • Wasteland 2: Director’s Cut
  • Wasteland Remastered

Czego najbardziej się boję w związku z usługą?

Moje największe obawy dotyczą perspektywy utraty stabilności usługi w momencie dużego zainteresowania użytkowników, którzy z pewnością będą chcieli przetestować jakość bety Project xCloud.

Na ten moment jednak nieźle. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Bardziej wyczerpująca recenzja usługi pojawi się pewnie po 15 września, kiedy granie w chmurze w ramach Game Pass Ultimate będzie już po oficjalnej premierze.


Łukasz Wrzalik
W nowych technologiach najbardziej interesuje go czynnik ludzki. Gra w gry, choć tryb multiplayer omija szerokim łukiem. Nie dlatego, że nie lubi. Po prostu nie ma skilla.

Komentarze (0)

Gdy dodasz komentarz, potwierdzasz, że znasz i akceptujesz regulamin.
Administratorem danych jest x-kom sp. z o.o. w Częstochowie. Potrzebujemy Twoich danych, aby dodać komentarz. Zasady przetwarzania opisujemy tutaj.

Powiązane wpisy:

Project xCloud: co musisz wiedzieć o usłudze strumieniowania gier w ramach Xbox Game Pass?
Project xCloud: co musisz wiedzieć o usłudze strumieniowania… Już za trochę ponad miesiąc subskrybentom Game Pass Ultimate oddana…
Ubisoft Pass Premium. Czyżby szykowała nam się konkurencja dla Xbox Game Pass i EA Access?
Ubisoft Pass Premium. Czyżby szykowała nam się konkurencja… Wszystko wskazuje na to, że Ubisoft wkracza na ścieżkę wytyczoną…
Gry z Xbox One na smartfonie? Rusza beta Xbox Game Pass Ultimate Streaming
Gry z Xbox One na smartfonie? Rusza beta Xbox Game Pass… Subskrybenci Xbox Game Pass Ultimate mogą rozpocząć dziś testowanie usługi…
Testowałem Huawei Sound X. To już nie jest głośnik. To kolumna Hi-Res. O niej jest ta recenzja
Testowałem Huawei Sound X. To już nie jest głośnik. To… Czy niewielki głośnik może dać czadu, zachowując to wszystko, czego…