Łukasz Wrzalik
W nowych technologiach najbardziej interesuje go czynnik ludzki. Gra w gry, choć tryb multiplayer omija szerokim łukiem. Nie dlatego, że nie lubi. Po prostu nie ma skilla.
W nowych technologiach najbardziej interesuje go czynnik ludzki. Gra w gry, choć tryb multiplayer omija szerokim łukiem. Nie dlatego, że nie lubi. Po prostu nie ma skilla.
Jeden z najbardziej wiarygodnych i znanych leaksterów, Tom Henderson, zdradził dość enigmatycznie, że w tym tygodniu czeka nas kilka naprawdę „dużych zapowiedzi” ze strony Xboksa. Nie wiadomo na razie, o co może chodzić. Za to z innego źródła Henderson dowiedział się, że w najbliższych dniach Xbox ma zaprezentować kampanię dla jednego gracza w Halo Infinite.
Dziennikarz Bloombera, Mark Gurman, zdradził, że firma Apple rozważała jeszcze niedawno uruchomienie własnej usługi gier w chmurze, którą nawiązałaby rywalizację z Xbox Cloud Gaming i Google Stadia. Co więc poszło nie tak?
Posiadacze Steam Decków, przed pobraniem gry, będą mogli sprawdzić, czy była przetestowana na przenośnej konsoli Valve. Wszystko dzięki specjalnym oznaczeniom, etykietom kompatybilności, które poszczególne tytuły na Steamie mają dostać, jeśli okaże się, że na Steam Decku działają bardzo dobrze.
Kiedy Apple robi coś naprawdę fajnego, bardzo często bywa tak, że gdzieś tam migocze mała gwiazdka, odnosząca do drobnego druku, w którym wyjaśnione jest, iż fajne rzeczy nie spotykają Polaków. Tak było i tym razem. Apple wprowadza nowy „pakiet głosowy”. Cena jest o 50% niższa niż poprzednio, choć z założeniem, że podczas słuchania muzyki użytkownicy będą musieli korzystać… z Siri.
LEGO Technic po raz kolejny „romansuje” z grami wyścigowymi. Po udanej współpracy w Forza Horizon 4, teraz przyszedł czas na serię Asphalt. Okazuje się bowie, że do Asphalt 9: Legends dostał dodany nowy pojazd, unikalny LEGO Technic McLaren Senna GTR. Gracze będą mieli nawet szansę zdobycia zestawu z samochodem. Będzie to jednak piekielnie trudne.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że gracze FIFA będą zmuszeni przyzwyczaić się do nowej nazwy największej sportowej gry wideo na świecie. Owszem, trudno będzie się do tego przyzwyczaić, zważywszy chociażby na to, że sama seria jest starsza niż spora część aktywnych graczy. Ponieważ jednak chodzi o pieniądze, w dodatku niemałe, EA odstawia sentymenty na bok. Nie ma się co zresztą dziwić. To jedyne rozsądne wyjście z impasu między organizacją FIFA a Electronic Arts.
Legendarny producent gier nie przestaje zaskakiwać. Tym razem Hideo Kojima, we współpracy z francuskim projektantem Jeanem-François Reyem, przygotowuje linię okularów, dzięki którym będziecie wyglądać tak, jakbyście właśnie przeszli przeszczep twarzy i do rehabilitacji potrzebowali specjalnej maski. No, ale jednak to Hideo, więc okulary zapewne znajdą swoich entuzjastów.
Kto powiedział, że kreskówki to rozrywka wyłącznie dla dzieci, niech rzuci w siebie kamieniem i zamilknie na wieki. Seriale animowane dla dorosłych już dawno temu zakorzeniły się w popkulturze, jednak w ostatnich latach, między innymi za sprawą Netfliksa i innych platform streamingowych, przeżywają czas swojej największej świetności. Z tego powodu oraz z racji tego, że „bajki dla dorosłych” oglądam chętniej niż tradycyjne seriale, przygotowałem ranking najciekawszych, moim zdaniem, kreskówek przygotowanych myślą o starszej widowni.
Recon Controller od firmy Turtle Beach to pad stworzony z myślą o Xboksach: One oraz Series X i S, ale i pecetach. Od standardowych kontrolerów, dołączanych do konsoli, różni się jednak znacząco. Po pierwsze, ma aż 3-metrowy kabel, który – stety lub niestety – stanowi jedyną możliwość połączenia się z konsolą. Po drugie, ma znacznie więcej przycisków. Po trzecie wreszcie… aaa, co ja się będę rozpisywać na wstępie. Zapraszam do przeczytania recenzji, z której dowiecie się wszystkiego, co istotne.
12 października obchodzimy Dzień Bezpiecznego Komputera. Ma nam on przypominać o tym, jak wiele zagrożeń wiąże się z korzystaniem z sieci, ale także promować rozwiązania i dobre nawyki, dzięki którym nie będziemy bezbronni wobec internetowych niebezpieczeństw. Z tej okazji przygotowaliśmy dla Was zestawienie i krótką charakterystykę najgroźniejszych współczesnych wirusów komputerowych oraz kilka rad, jak się przed nimi ustrzec.
Lojalność popłaca. Wiedzą o tym nie tylko Jola lojalna i nielojalna Jola, ale też gracze trybu Fifa Ultimate Team w FIFA 22. Nie każdy zawodnik z miejsca staje się lojalny, ale każdy może się takim stać. W jaki sposób i w jakim celu? Tego dowiecie się, czytając poniższy tekst.
Do Acera Nitro 50 podchodziłem trochę jak Łęcka do Wokulskiego — z pogardą, niechęcią i średnio przyjemną koniecznością. Najczęściej przez moje recenzenckie łapy przechodzą laptopy, a tu niespodziewanie desktop, któremu trzeba znaleźć więcej miejsca, podłączyć wszystkie niezbędne peryferia i powyrywać sobie resztki włosów z głowy, dumając nad tym, jak go oczernić, by nie wypaść źle przed uczestnikami PC Master Race, którzy woleliby chyba przesiąść się na konsole, niż pochwalić „gotowca”. Niestety (lub stety) to naprawdę niezły sprzęt, szczególnie na obecne czasy. Ale o tym poniżej.
Stylowy, pracowity i potężny. Taki właśnie wydaje się MSI Leopard GP66. Przynajmniej na papierze. Pod względem aparycji nie należy do najbardziej krzykliwych laptopów stworzonych z myślą o graczach, ale już specyfikacja przekonuje, że to potwór, przed którym klęknąć powinna większość gier AAA. Czy rzeczywistość dorównuje wspomnianemu papierowi? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Ledwo co okrzepliśmy w związku z informacją o tym, że Gabe Newell i spółka atakują rynek przenośnych konsol ze swoim Steam Deckiem, a na horyzoncie już pojawia się kolejny pretendent do tytułu najbardziej wyczekiwanego handhelda. Najnowsze przecieki sugerują, że nad własnym gamingowym mobilniakiem pracuje firma Lenovo. Lenovo Legion Play, bo tak konsola się zwie, ma bazować na systemie Android i umożliwiać granie w tytuły AAA za pośrednictwem usługi GeForce Now.
Solą gry FIFA 22 nie są bynajmniej piękne bramki i widowiskowe akcje. Są nią oczywiście paczki, z których wyskakują karty z zawodnikami. Jednym z najmilszych (choć też i najbardziej frustrujących) momentów w tygodniu dla FUT-owców jest rozdanie nagród od EA za rozgrywki: Division Rivals, FUT Champions i Squad Battles. Przygotowaliśmy małą ściągawkę dla początkujących, żeby wiedzieli, kiedy mogą organizować uroczysty unboxing paczek.
W końcu EA zrobiło coś, byśmy o FIFA 22 nie mówili jako o odgrzanym kotlecie sprzed roku, dwóch, a może i dalej. No, przynajmniej w kontekście samego meczowego gameplayu, który doczekał się sporego przemodelowania. I choć na start nowej Fify bugów nie brakuje, do ideału wciąż daleko, ta edycja stanowi promyk nadziei na lepszą przyszłość wirtualnego futbolu.
1 października swoją premierę miała gra, której gracze nienawidzą, a mimo to lojalnie kupują każdą kolejną odsłonę. FIFA 22, bo o niej mowa, wprowadziła trochę gameplayowych zmian, do których trzeba przywyknąć i dostosować styl grania. W poniższym poradniku przedstawimy kilka porad i trików, które są skuteczne podczas rozgrywania spotkań w nowej Fifie. Przynajmniej na chwilę po premierze gry. A zatem, jak grać w FIFA 22, żeby zwiększyć swoje szanse na zwycięstwo?
Polskie Bloober Team znajduje się ostatnio na fali wznoszącej. Głównym tego powodem jest ostatnia gra studia, The Medium, przepiękny wizualnie horror, który w dniu swojej premiery dostępny był w bibliotece Game Passa. Nie każdy jednak pamięta, że Bloober Team zaczęło swoją przygodę z grami od Layers of Fears. Podczas tegorocznego Tokyo Game Show dowiedzieliśmy się, że trwają pracę nad trzecią odsłoną serii. Gra jest tworzona na silniku Unreal Engine 5, a premierę zaplanowano na 2022 rok.s
Kto pracuje przed ekranem, ten wie: długie godziny ślęczenia przed ekranem laptopa lub monitora w połączeniu z nadmiernym stresem mogą odbić się na kondycji naszego wzroku, a nawet wpływać na jego pogorszenie. Jak zawsze lepiej zapobiegać, niż leczyć, dlatego przedstawiamy 8 punktów, które pomogą odpowiedzieć na pytanie, jak dbać o oczy, pracując przy komputerze.
Jaka jest normalna reakcja na wieść o przełożeniu premiery wyczekiwanej gry? Tego nie wiemy, bo nie jesteśmy normalni. Jesteśmy graczami. Pojedynczo może specjalnie się nie wyróżniamy, ale jako społeczność bywamy czasem wybitnie toksyczni. Przykład? Rockstar przekłada premierę remastera GTA 5 na PS5 i XSX, aby dać sobie czas na niezbędne poprawki. Co robią gracze? Masowo klikają w łapki w dół pod filmami ze zwiastunami gry.
Kojarzycie głupawą komedię romantyczną „Dziewczyna mojego kumpla”? Opowiada o gościu, któremu inni faceci płacą, aby umawiał się z kobietami, które im się podobają. Cel jest prosty: zrobić na paniach jak najgorsze wrażenie, żeby te dostrzegły i doceniły mężczyzn, którzy bezskutecznie starają się o ich względy. Czemu w ogóle o tym wspominam? Bo po kilkudniowej randce z gamingowym Dellem G15, okupionej wieloma nerwami i rozczarowaniami, z radością powróciłem do swojego Xboksa.
Jak przenieść literackie uniwersa lub powieściowe filozofie na grunt gier komputerowych? Oto lista 10 gier, które pokazują, że można to zrobić na wiele rozmaitych sposobów. Nie zawsze dosłownie, czasem na zasadzie swobodnej interpretacji, jeszcze w innych przypadkach – przy całkowitym przewróceniu „do góry okładką” literackiego pierwowzoru.
Nie w tym roku, jak pierwotnie zapowiadano, a w przyszłym ukaże się odświeżone Grand Theft Auto 5 na konsole PlayStation 5 i Xbox Series X i S. Chyba nie ma już sensu po raz enty rozwodzić się nad tym, że GTA 6 wciąż pozostaje nieogłoszone, a obecna generacja konsol jest trzecią, na którą Rockstar wyda tę samą grę, każąc nam za nią płacić najpewniej niewiele mniej niż za nowy tytuł.
Jednym z tytułów, który przyczynił się do rozstrzygnięcia wojny konsolowej poprzedniej generacji na korzyść PS4, był niewątpliwie God of War 4. Gra okazała się na tyle udana, że w dwa lata po premierze trafiła do pierwszej dziesiątki najlepszych produkcji minionej dekady. Nic więc dziwnego, iż Sony zapowiedziało kontynuację serii, tym razem już na PlayStation 5. God of War: Ragnarok, bo taki tytuł nosić będzie gra, wzbudza wśród graczy niemało emocji. Postanowiliśmy więc zebrać wszystkie informacje i plotki dotyczące GoW: Ragnarok i przedstawić je w poniższym wpisie.
Dobra wiadomość jest taka, że szykuje nam się prawdziwy hit, który ma szansę dorównać znakomitej ostatniej części GoW. Złą natomiast jest brak choćby przybliżonej daty premiery God of War: Ragnarok. Tak czy inaczej, danie główne wczorajszego PlayStation Showcase raczej wszystkim smakowało, a co istotniejsze – rozbudziło apetyty na więcej.
Historia pisze się na naszych oczach: Salwador uznał Bitcoina oficjalną, obok amerykańskiego dolara, państwową walutą. Trudno prorokować, czy będzie to historia z happy endem, czy bez, niemniej decyzja władz Salwadoru jest bezprecedensowa. No i, rzecz jasna, ryzykowna, bo od teraz wahnięcie kursu Bitcoina mogą wahać całą krajową gospodarką.
O tym, jak istotni dla żywotności gier są dziś moderzy, nikogo specjalnie przekonywać nie trzeba. A już na pewno nie trzeba przekonywać o tym CD Projekt RED. Polskie studio postanowiło bowiem zatrudnić kilku moderów związanych z Cyberpunkiem 2077, aby dalej pomagali grze się rozwijać, tyle że teraz już na etacie.
Poprzednią generację wojen konsolowych Xbox przegrał głównie na froncie tytułów ekskluzywnych. Nie oznacza to jednak, że na tej płaszczyźnie nie miał nic do powiedzenia. Jednym z najpotężniejszych exclusive’ów na Xbox One (i peceta, wiadomo, to Microsoft) okazała się seria Forza Horizon. W 2018 ukazała się ostatnia odsłona franczyzy, Forza Horizon 4. Od tego czasu zdążyliśmy już powitać Xboksa Series X|S, więc z wytęsknieniem wypatrujemy na horyzoncie gry Forza Horizon 5, w której widzielibyśmy prawdziwą demonstrację możliwości nowych konsol Microsoftu.
Forza Horizon 5 wyrasta na jedną z najważniejszych (o ile nie najważniejszą) premier growych 2021 roku. Nowy pokaz rozgrywki jest tego najlepszym potwierdzeniem. Ja oglądałem z ciarkami na plecach i wypiekami na twarzy. Wygląda na to, że nadchodząca jesień, oprócz nawrotu depresji i covidowych obostrzeń, da nam sporo radości wynikającej z obcowania z nową Forzą.
Czy jedna z najbardziej znanych marek w popkulturze XXI wieku wreszcie doczeka się gry, na jaką zasługuje? I tak, i nie. Tak, bo Dziedzictwo Hogwartu (ang. Hogwarts Legacy) już na papierze prezentuje się naprawdę okazale. Jeśli Avalanche Software dowiezie do premiery produkt tak dobry, jak obiecuje, to zapowiada się kawał naprawdę świetnej gry. Nie z kolei, ponieważ w tytule nie znajdziemy młodego czarodzieja ze znakiem Marszu Kobiet na czole, lecz sami stworzymy własnego adepta sztuki magii, który spróbuje podbić XIX-wieczny Hogwart.