Elitarny w nazwie, obiecujący na papierze. Jak HP EliteBook 865 G9 z procesorem AMD Ryzen™ 5-6600U prezentuje się w rzeczywistości? Dostałem możliwość przetestowania tego biznesowego laptopa, a to, co udało mi się ustalić, znajdziecie w poniższej recenzji.
Wciąż dochodzimy do siebie po niespodziewanej i niesamowitej informacji o tym, że CD Projekt RED szykuje dla nas remake Wiedźmina z 2007 roku, a więc gry, od której, można rzec, wszystko się zaczęło. Redaktorzy Geeksa postanowili podzielić się z Wami oczekiwaniami wobec tej produkcji, o której na ten moment wiemy tyle, że powstaje na silniku Unreal Engine 5.
Czasy świetności RTS-ów mamy dawno za sobą, są jednak serie, które wciąż raczą nas nowymi odsłonami, utrzymując przy życiu ten wspaniały i zasłużony gatunek. Jedną z nich jest Age of Empires. W 2021 roku ukazała się czwarta odsłona serii, która w przyszłym roku ma zostać przeportowana na konsole. To jednak nie wszystko. Na specjalnej transmisji online z okazji ćwierćwiecza serii twórcy ogłosili, że pracują nad Age of Empires na smartfony i tablety.
Wiedzieliśmy o tym już od jakiegoś czasu, ale to właśnie dzisiaj The Sims 4 oficjalnie staje się grą free-to-play, niezależnie od platformy. Choć decyzja Electronic Arts może zaskakiwać, po głębszym zastanowieniu wydaje się racjonalna, wręcz oczywista, a nawet — uzasadniona marketingowo.
Kiedy dowiedziałem się, że jest możliwość zrecenzowania A Plague Tale: Requiem, nie wahałem się zbyt długo. Grałem w prequel, podobał mi się i byłem ciekaw tego, jak historia Amicii i Hugona potoczy się dalej. I cóż mogę rzec… nie zawiodłem się. Ale o tym przeczytacie w poniższej recenzji.
Licząc wszystkie główne odsłony, począwszy od FIFA International Soccer, jednocześnie pomijając tytuły poboczne, wydawane na przykład z okazji Mistrzostw Świata, dostaliśmy od EA Sports łącznie aż 30 gier. I na tym, można powiedzieć, koniec, bo Międzynarodowa Federacja Piłkarska kończy współpracę z Electronic Arts, a kolejna odsłona nie będzie już FIFĄ 24, ale EA Sports FC. Z tej okazji postanowiliśmy uhonorować blisko 30-letnią historię 30 odsłon zasłużonej serii 30 ciekawostkami.
Od dwóch lat kupuję FIFĘ dla trybu kariery menedżera. To mniej więcej ten sam poziom odklejenia, co oglądanie filmów dla dorosłych dla fabuły, szczególnie że EA od wielu lat nie daje nam zbyt wielu argumentów, by spędzać w tym trybie więcej niż kilka godzin na odsłonę. Ja jednak jestem konsekwentny w swoim dziwactwie, dlatego testowanie FIFA 23 rozpocząłem od wejścia w buty Marka Papszuna i poprowadzenia Rakowa Częstochowa. I muszę przyznać, że trochę się załamałem…
Student nie kaktus, pi… laptopa mieć musi. Mając te słowa z tyłu głowy, przygotowaliśmy mini poradnik, który ułatwi niezdecydowanym wybór odpowiedniego sprzętu. Jeśli więc stoicie przed wyzwaniem zakupu nowego notebooka na studia, ten tekst zdecydowanie może Wam się przydać.
Ludzie mają różne dziwactwa. Niektórzy na przykład grają namiętnie w Red Dead Online pomimo faktu, że od dawna wieje tam nudą. Inni znów świadomie inwestują w bycie częścią platformy Stadia. Są też tacy, który robią jednocześnie i jedno, i drugie. Na przykład pewien YouTuber, który właśnie się zorientował, że spędził w RDR2 na Stadii blisko 6 tysięcy godzin i w związku z planowanym zamknięciem usługi może utracić bezpowrotnie wszystkie swoje postępy.
Tanio? Tanio już było. Tak przynajmniej zdaje się przekonywać nas Ubisoft, który ogłosił podwyżkę cen za swoje sztandarowe tytuły AAA. Podwyżkę, trzeba powiedzieć wprost, odczuwalną. Szczególnie dla graczy z państw takich jak Polska, gdzie kurs dolara stanowi żart i to z rodzaju tych nieśmiesznych. Na obronę wydawcy trzeba jednak wspomnieć, że ten równa do standardu cenowego, który jakiś czas temu zapoczątkowało Sony.
Przyjęło się mówić, że jeśli ktoś lub coś chce robić wszystko, to tak naprawdę niczego nie robi dobrze. Samsung najwyraźniej potraktował to jako wyzwanie i poprosił, żeby potrzymać mu piwo, bo Galaxy Watch 5 Pro stanowi, przynajmniej częściowo, zaprzeczenie tego powiedzenia. Muszę przyznać, że podchodziłem do tego zegarka z lekkim sceptycyzmem. Ten jednak gasł w miarę postępów w testowaniu go, aż koniec końców przerodził się… może nie w zachwyt, ale w podziw i uznanie już na pewno.
FIFA 23 będzie ostatnią grą z „FIFA” w nazwie. Przynajmniej jeśli chodzi o tytuły od EA Sports. Nie da się ukryć – kończy się pewna epoka w historii gier wideo. Czy to powód do paniki? Bynajmniej, te same futbolowo-wirtualne emocje od przyszłego roku będą nam towarzyszyć w grze EA Sports FC. Jest to natomiast doskonała okazja na małe podsumowanie, jak seria gier piłkarskich FIFA zmieniała się na przestrzeni niespełna trzech dekad.
Oto gwóźdź do trumny gatunku owadzich moli książkowych (świadomie mówię „owadzich”, bo są też ludzkie). Amazon zaprezentował właśnie Kindle 11 i pozamiatał. Nowy czytnik e-booków prezentuje się wyśmienicie. I chociaż kiepskiej literatury za autorów i redaktorów wciąż nie poprawia, to jednak pozwala ją „konsumować” lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.
Wii wiecznie żywe, nawet jeśli w ciele Switcha. Na handheldzie Nintendo pojawia się coraz więcej odświeżonych tytułów z sędziwego już Wii. Najświeższym remasterem jest Kirby’s Return To Dream Land w wersji „Deluxe”, czyli fantastyczna platformówka reprezentująca równie fantastyczną franczyzę. Jeśli odgrzewać kotlety, to właśnie takie.
I piękny, i bestia. Taki XPS 13 Plus 9320 jest na papierze i na pierwszy rzut oka. Już od dawna nie widziałem równie wyrazistego i eleganckiego ultrabooka. I o ile estetyczne walory nowiutkiego 13-calowego XPS-a są trudne do zakwestionowania, tak już od strony użytkowej znalazło się kilka rzeczy, do których można się przyczepić. Co konkretnie mam na myśli? Tego dowiecie się, czytając poniższą recenzję.
Xbox anuluje preordery Stalkera 2 i zwraca graczom pieniądze. Czy to oznacza, że przyszłość gry jest zagrożona? Ukraińskie studio GSC Game World twierdzi, że powodów do niepokoju nie ma, a prace nad Stalkerem 2, pomijając okres perturbacji związanych z inwazją Rosji na Ukrainę, idą zgodnie z planem.
Spotify wyrasta na jedną z najpopularniejszych platform podcastowych w Polsce. Nic dziwnego, znajdziemy tu ogromną większość najpopularniejszych twórców z całego świata. Jeżeli Wy również tworzycie podcasty lub planujecie to zrobić, zdecydowanie nie powinno Was tu zabraknąć. Pytanie: jak dodać podcast do Spotify? Niniejszy poradnik powstał właśnie po to, aby Wam w tym pomóc.
13 miliardów wyświetleń filmów na TikToku. Takim wynikiem mógł jeszcze do niedawna pochwalić się Andrew Tate. Mógł, ponieważ były kickbokser, a obecnie multimilioner i samozwańczy guru rozwoju osobistego, tych liczb już jednak nie poprawi. Z prostego powodu: jego konto na TikToku zostało zbanowane. Definitywnie i nieodwracalnie. Czy ban zmieni cokolwiek w kwestii zainteresowania, jakie Tate generuje swoją osobą? Pewnie nie. Ale i tak cieszy.
Wiemy to już na pewno: FIFA 23 będzie ostatnią odsłoną symulatora piłki nożnej od EA z „FIFĄ” w nazwie. Od 2023 roku sztandarowa produkcja Electronic Arts zmieni swoją nazwę na EA Sports FC. Nadchodząca edycja serii będzie więc miała wymiar szczególny, a gracze mają nadzieję, że nie tylko w wymiarze sentymentalnym. Co wiemy o FIFIE 23? Jakie zmiany zajdą w rozgrywce? Kiedy można spodziewać się premiery gry?
Electronic Arts idzie w ostatnie tango z prawami do korzystania z marki FIFA. Owocem tych pląsów ma być – uwaga, uwaga – FIFA 23. Jako że będzie to odsłona symboliczna, zamykająca pewien etap w historii nie tylko franczyzy, ale i gier w ogóle, gracze obiecują sobie po niej sporo fajerwerków. Czy się ich doczekają, tego nie wiem. Wiem natomiast, że właśnie ruszyła przedsprzedaż FIFA 23, a więc rozpoczął się okres, w którym, tak jak ja, będziecie się łudzić, że w tym roku nie kupicie „kopanki” od EA, by ostatecznie wyciągnąć ze skarpety ostatnie banknoty i złożyć pre-order.
Czego najbardziej nie lubią w grach współcześni gracze? Strzelam, że mikropłatności znalazłyby się w czołówce takiego zestawienia. Szczególnie gdy mówimy o takich, które do gier online przemycają model pay-to-win. Co na to John Riccitiello, były szef Electronic Arts, a obecnie prezes Unity? Otóż Pan prezes, w wywiadzie dla PocketGamer.biz, stwierdził bez ogródek, iż: „deweloperzy, którzy nie skupiają się na wdrażaniu monetyzacji w grach, są j***nymi idiotami”. Reakcja opinii publicznej mogła być tylko jedna…
No More Heroes 3, jeden z ciekawszych switchowych ekskluzywów 2021 roku, już wkrótce rozpocznie ekspansje na inne platformy. Jeszcze w tym roku gra doczeka się portów na komputery osobiste oraz konsole: PlayStation 4 i 5 oraz Xbox One i Xbox Series X|S. Będzie ładniej, szybciej, w wyższej rozdzielczości i z większą liczbą klatek na sekundę.
Mick Jagger gamingowego półświatka, legendarny John Romero, współtwórca DOOM-a, ojciec chrzestny gatunku FPS (first person shooter), a jednocześnie ktoś, kto dała światu jedną z najgorszych gier w historii (oczywiście gimby Daikatany nie pamiętają), ogłosił prace nad zupełnie nowym FPS-em, bazującym na zupełnie nowym IP. Podobno pomysł zaaprobował już jeden z dużych wydawców, który jest zainteresowany wzięciem gry ze stajni Romero Games pod swoje skrzydła.
Fani Michaela Scotta, Dwighta Schrute’a i reszty załogi, szykujcie portfele. Wielkimi krokami zbliża się bowiem zestaw LEGO z bohaterami The Office i klockowym Dunder Mifflin. I nie, nie są to żadne plotki ani spekulacje, to informacja, którą potwierdził duński producent najpopularniejszych klocków na świecie. Tym samym LEGO, a konkretnie LEGO Ideas, po „Przyjaciołach” i „Kronikach Seinfelda”, kontynuuje ekspansję popularnych amerykańskich sitcomów.
Od wielu lat marzyła mi się funkcjonalna hybryda tabletu z czytnikiem e-booków, koniecznie z ekranem E Ink, przy którym mój wzrok męczy się mniej niż przy standardowych wyświetlaczach, montowanych w smartfonach, tabletach czy laptopach. I choć urządzenia aspirujące do spełnienia tych kryteriów już się pojawiały, tak dopiero debiutujący właśnie Huawei MateBook Paper wydaje mi się pierwszą propozycją tableto-czytnika z E Inkiem, która ma szansę na globalną ekspansję. Czy jednak jest nią naprawdę? Odpowiedź na to i inne pytania znajdziecie, mam nadzieję, w poniższej recenzji.
„Mezo, Mezo, czas rozpocząć nowy sezon”, chciałoby się zarapować (?) wzorem pewnego polskiego artysty, który „potrafił widzieć dobro” i „dostrzegał jego ogrom”. Oczywiście nie mamy na myśli sezonu na muzyczne szlagiery, bo ten trwa (niestety) przez cały rok. Mamy na myśli nowy sezon sportu, w którym dwudziestu dwóch facetów biega za jedną piłką, kibice wnoszą na stadion race w du… dużych ilościach, a „fryzjer” niekoniecznie oznacza kogoś, kto obcina i modeluje włosy. Tak, chodzi o piłkę nożną. Ponieważ nowy sezon oznacza również nową FIFA 23, podebatujemy dziś o najlepszych zawodnikach i ich overallach w ostatniej już odsłonie FIFY od EA.
„To jeszcze żyje?” – zapytało w tym momencie kilkoro z Was. Tak, Stadia żyje. Na tyle dobrze jej to idzie, że Google właśnie poinformowało, iż jeszcze w tym roku poszerzy swoją „strefę wpływów” o kolejny znaczący kraj. A będzie nim Meksyk. To już 23. państwo, którego obywatele będą mogli mieć w głębokim poważaniu to, że usługa grania w chmurze od Google jest dla nich dostępna. Choć może się mylę…
Chociaż zmiany dotyczą zaledwie jednego komponentu, Gabe’owi Newellowi i spółce i tak należy się żółta kartka za niefajne praktyki konsumenckie. Jak się bowiem okazało, nowe dyski SSD montowane w Steam Deckach, bo to o dyskach mowa, są potencjalnie wolniejsze od poprzedników. I być może nie byłoby dziś czuć takiego niesmaku, gdyby nie fakt, że zmiana, bądź co bądź na niekorzyść klientów, została dokonana w absolutnej ciszy.
Spotify w końcu czyni to, co od początku istnienia platformy wydawało się naturalnym kierunkiem jej rozwoju, mianowicie wprowadza tryb karaoke. Co prawda idzie mu to jak krew z nosa, bo szacuje się, że upłynie jeszcze kilka tygodni, zanim nowa funkcja dotrze do wszystkich użytkowników, natomiast już sama myśl o tym, że będę mógł zaśpiewać w duecie z Zenkiem Martyniukiem, powoduje u mnie osobliwe podniecenie…
Kiedy w branżowym bagienku gier wideo dzieje się niewiele, uwagę publiki utrzymują przede wszystkim przecieki. Jeden z najnowszych dotyczy gry FIFA 23. Tom Henderson, czyli facet, który z przecieków wręcz żyje, opublikował raport, z którego dowiadujemy się, kiedy nastąpi premiera nowej odsłony serii o kopaniu nadmuchanego balona, wylewach w linii defensywnej i serwerach, które działają gorzej niż służba zdrowia w Polsce (a to sztuka).