Remastery Gears of War wciąż powstają. Tak przynajmniej sugerują przecieki

W dobie kotletów odgrzewanych na różne sposoby seria „Gears of War” wydaje się wręcz idealnym pakietem gier do odświeżenia. W ostatnich dwunastu miesiącach pojawiało się zresztą sporo informacji o potencjalnych remasterach, przy czym żadna nie pochodziła z oficjalnych kanałów. Teraz również pozostaje nam powoływać się na przecieki. Według najnowszych — projekt pt. „Gears of War Remastered Collection” ciągle jest w fazie realizacji.

Seria „Gears of War” doczeka się remasterów?

Pierwsze plotki na temat odświeżenia gier z serii „Gears of War” pojawiły się przed rokiem. I jak na uniwersum graczy xboksowych, gdzie – jak wiadomo – tytuły ekskluzywne nie wzbudzają tylu emocji, co w przypadku najważniejszych franczyz Sony i PlayStation, były to informacje, które mogły rozbudzać wyobraźnię. Bądź co bądź „Gears of War” wciąż jest jedną z najważniejszych marek, nad którymi powiewa sztandar Xboksa.

Niestety wspomniany Xbox jak dotąd nie potwierdził żadnej z rewelacji na temat „Gears of War”, więc oficjalnie nie wiemy nawet, czy remastery w ogóle powstają. Mamy natomiast głos osoby, która rozpoczęła całe to zamieszanie, publikując pierwsze plotki o odświeżeniu serii. Nick Baker, współgospodarz podcastu XboxEra, opublikował na Twitterze nowe informacje.

Konkretnie jedną, ale dość istotną, informację. O tym, że „Gears of War Remastered Collection” rzeczywiście powstaje. Baker napisał „it’s happening” i w tym samym tweecie dodał, że póki co nie może zdradzić żadnych szczegółów na temat projektu.

Przypomnijmy, że we wrześniu 2022 roku Microsoft zgłosił znak towarowy „Gears of War”, co według fanów może oznaczać tylko dwie opcje: albo wkrótce otrzymamy informację potwierdzającą prace nad Gears 6, a więc kolejną odsłoną serii, albo pakiet remasterów jest bliski ukończenia.

Co miałoby się złożyć na pakiet „Gears of War Remastered Collection”?

Według doniesień „Gears of War Remastered Collection” da nam możliwość ponownego zagrania w pierwsze trzy gry z serii, oczywiście wraz z dodatkami. Wydaje się to o tyle wiarygodne, że Gears of War 4 wyszło na Xbox One i do tej pory wygląda… może nie świetnie, ale znośnie. „Gears of War 1, 2 i 3” natomiast były wydawane na konsole Xbox 360 (pierwsza część serii była nawet tytułem startowym konsoli Microsoftu) i nie da się ukryć, że ząb czasu nadgryzł je zauważalnie mocno.

Korzystając z okazji, odsyłam Was jeszcze do recenzji świetnego, moim zdaniem, Gears 5.