Długo oczekiwana i szeroko komentowana usługa streamingowa wpłynęła niedawno do portu. Google Stadia zakotwiczyła się na rynku gamingowym, gdzie zamierzała stać się kompasem wskazującym dalszy kierunek jego rozwoju. Przynajmniej tak twierdzi sam kapitan z Mountain View. I niewykluczone, że to właśnie z nurtem streamingu popłynie ta branża, ale czy rzeczywiście pod banderą Google? Trafiony zatopiony, a może pudło?
Już w najbliższy wtorek, to jest 15 października, odbędzie się kolejna edycja konferencji Google’a, na której przedstawione zostaną najnowsze urządzenia marki. Wśród nich z całą pewnością nie zabraknie flagowego smartfona Google Pixel 4. Ale jak będzie prezentować się ostatecznie oraz co jeszcze zobaczymy? Tego na sto procent dowiemy się jutro, ale już dziś mam pewne możliwe typy.
Pióropusze, skóry dzikich zwierząt, złote bransolety, grobowce, pistolety, łuki, maczety, misje i skille. Wszystkie dodatki, a nawet jeden strój więcej, które pojawiły się dotąd w ramach ostatniej growej odsłony przygód Lary Crotf, dostaniesz teraz w kompletnym i definitywnie ostatecznym wydaniu Shadow od the Tomb Raider: Definitive Edition. Premiera już w listopadzie.
Google jest specjalistą od tajemnic. Takich poliszynela zwłaszcza. Dlatego o najnowszych flagowcach Google Pixel 4 i Pixel 4 XL wiedzieliśmy już praktycznie wszystko. Jednakże to właśnie dziś odbyła się oficjalna prezentacja smartfonów w ramach konferencji Made by Google. Sprawdźmy więc, czy nie czeka nas aby jakiś plot twist.
Na finał historii o Seanie i Danielu wszyscy gracze Life is Strange 2 muszą czekać w sumie ponad rok. Pierwszy epizod ukazał się bowiem we wrześniu 2018 roku. Piąty, i jednocześnie ostatni, odcinek Square Enix zapowiedziało właśnie na początek nadchodzącego grudnia. A do tego pełną wersję gry w wydaniu pudełkowym i edycję kolekcjonerską. Ale czy jest jeszcze na co czekać?
Skóra zdjęta z 5s a serce wydarte 6s. To nie opis potwora doktora Frankensteina, a pierwszej Specjalnej Edycji iPhone’a, która w mgnieniu oka stała się najbardziej dochodowym smartfonem Apple. Cóż takiego miał on do zaoferowania, że wyprzedał się w rekordowym tempie? No i dlaczego iPhone SE wycofali ze sprzedaży? Na te i inne pytania, prawdopodobnie, znajdziesz odpowiedź w poniższym tekście. Za mną więc!
Debiutujące w 2017 roku iPhone 8 i 8 Plus stanowiły konsekwentną kontynuację „siódemek”, co znaczy, że były ich ulepszonymi, ale nie rewolucyjnymi następcami. Zgodnie więc z tradycją Apple’owskich smartfonów, słynna konstrukcja nie uległa znacznej zmianie, a skupiono się na doskonaleniu technologii. Z perspektywy czasu jednak pokuszę się o stwierdzenie, że „ósemki” zajmują wyjątkowe miejsce w historii marki. I wyznaczają zarazem początek i koniec pewnej epoki. Dlaczego?
Prawdziwą innowacją na rynku smartfonów mają być składane ekrany. Praktycznie każdy z największych producentów opracowuje więc swoją propozycję na to rozwiązanie, aby móc pochwalić się mianem pioniera. Jednym z ciekawszych projektów jest Galaxy Fold od Samsunga. Przedpremierowa prezentacja nie przebiegła jednak bezproblemowo. Samsung natomiast, jak ten kot, spada kolejny raz na cztery łapy. Otrzepuje kurz z kolan i z dumnie podniesioną głową pokazuje na co naprawdę go stać.
Prawie roku temu Telltale Games ogłosiło oficjalnie bankructwo. Choć było to w zasadzie nieuniknione i stanowiło logiczne następstwo nawarstwiających się problemów wewnątrz firmy, i tak informacja ta stanowiła ogromny cios w fanowskie serca. W tym również moje, które niejednokrotnie biło szybciej przy „Tales of Monkey Island” oraz „Tales from the Borderlands”. Powstrzymajcie jednak łzy cisnące się do oczu na te wspomnienia, upadłe studio ma szansę narodzić się na nowo.
Wprawdzie do końca roku zostało jeszcze kilka miesięcy, ale chyba już śmiało można powiedzieć, że 2019 zapisze się w historii smartfonów jako wyjątkowo burzliwy okres. Ostatnimi czasy byliśmy świadkami zaskakujących wzlotów upadłych, upadków pewniaków i petard ze strony skromnych dotąd graczy. A dziś do przeszłości przeszła już też długo wyczekiwana konferencja Samsunga, która zmusiła nas do refleksji, jak w tej opowieści wypadają Galaxy Note 10|10+.
Niedawne wydarzenia na mobilnym froncie Stany Zjednoczone–Chiny zmusiły wschodnich gigantów do wzmocnienia swoich fortyfikacji. Wizja ewentualnej blokady technologicznej ze strony USA przyczyniła się do przyspieszenia działań Huawei w zakresie własnej platformy na urządzenia. O autorskim systemie słyszało się już dotąd wiele. Oficjalnie HarmonyOS został zaprezentowany w trakcie konferencji Huawei Developer Conference 2019.
Do końca roku czekają nas przynajmniej jeszcze dwie duże premiery smartfonów. A obie od amerykańskich gigantów – Apple i Google. Wszelkie przecieki, a także te bardziej sprawdzone informacje, dotyczące najnowszego iPhone’a oraz Pixela rozpalają lica zniecierpliwionych fanów tych marek. Jako że od jakiegoś czasu należę do tej drugiej grupy, z tego tekstu dowiecie się, co aktualnie mówi się w świecie o Google Pixel 4 i Pixel 4XL.
Podczas niedawnej prezentacji Galaxy Note 10 i Note 10+, wśród entuzjastycznego i mocno ogłuszającego gwaru, dało się wychwycić, jak Samsung chwali się jeszcze jedną istotną nowiną. A chodzi mianowicie o autorską usługę streamingową. Play Galaxy Link ma pojawić się jeszcze we wrześniu tego roku i umożliwić strumieniowe przesyłanie gier bezpośrednio z PC na najnowsze smartfony producenta.
Kto choć raz w życiu nie chciał poczuć się jak Lara Croft i z entuzjazmem wykrzyknąć „aha!” po znalezieniu starożytnego artefaktu? Easter eggs ukrywane w grach nie są co prawda antycznymi posążkami, ale ich odkrywanie dostarcza nie mniej radości. Mistrzami w kamuflowaniu wiadomości byli ostatnio Redzi, którzy w praktycznie każdym materiale promującym Cyberpunk 2077 kodowali ukryte treści, dostarczając tym samym fanom mnóstwo frajdy. Taką formę zainteresowania użytkownika, okazało się, wykorzystał także producent flagowego smartfona – OnePlusa 7 Pro.
Liczby się nie mylą. Deweloperzy mogą gimnastykować się nad innowacyjnymi tytułami do woli, a według statystyk my wciąż z nostalgią i z łezką w oku sięgamy do swych zakurzonych biblioteczek z grami. Podobnie jak historia zatacza kolejny raz swe koło, jak krąg życia ponownie zamyka się w zwycięskim ryku Simby na Lwiej Skale, tak rynek konsol powraca do swych korzeni. I oto z mieszanki tęsknoty, melancholii i dziecięcych wspomnień, oraz przypadkowo dodanego związku X, narodziła się My Arcade.
Sukces „Wiedźmina”, Andrzeja Sapkowskiego i CD Projekt RED (kolejność dowolna) na rynku gamingowym zdecydowanie rozbudził apetyty polskich producentów gier na rodzimą literaturę. Kiedy to Redzi przygotowują swój kolejny duży, tym razem futurystyczny tytuł, krakowskie studio deweloperskie Starward Industries sięga po twórczość największego światowego autorytetu w dziedzinie science fiction. Mowa oczywiście o Stanisławie Lemie. Biorąc pod uwagę filmowy potencjał powieści pisarza, aż dziw bierze, że następuje to dopiero teraz. Ale o jaki tytuł chodzi?
Nie ma wątpliwości. Najbardziej emocjonującym punktem prezentacji Microsoftu w ramach targów E3 było wystąpienie Keanu Reevesa zapowiadającego „Cyberpunk 2077” od CDP Red. Fanboje i fangirlki całego świata zastanawiają się już, czy postać aktora będzie opcją romansową w grze. A między wierszami MS udziela informacji dotyczących konsoli Xbox nowej generacji.
Stara mądrość ludowa głosi: „Jeżeli na wieczny gniew skazywać się nie chcesz, z fandomem nie igraj lepiej”. Square Enix pochwalił się jednak na E3 trailerem długo oczekiwanej i już od dwóch lat zapowiadanej gry „Marvel’s Avengers: Dzień A” tworzonej w pocie czoła przez studio Crystal Dynamics. I, no cóż, pierwszy pomruk niezadowolenia wydobył się już prosto z trzewi fanów MCU. Czy słusznie?
Jerzy Stuhr twierdził, że śpiewać każdy może. Microsoft z kolei chce dać wszystkim realną szansę na zabawę z grą wideo. Wszystkim w tym wypadku oznacza także tych, którzy dotąd nie mieli takiej opcji. I to nie z powodu braku chęci czy umiejętności, ale przez fizyczne bariery, które nowa technologia ma w końcu szansę przełamać.
Tajemnicą poliszynela było, że Google zamierza swoją serię Pixel uzupełnić o średniobudżetowego smartfona. Dlatego wczorajsze przedstawienie na konferencji Google I/O 2019 wersji Pixel 3a oraz 3a XL nie było też większą niespodzianką. Nie oznacza to jednak, że zaskoczenia nie było. Okazuje się, że z nowego Pixela to wcale nie taki średniak.
Mi Express Kiosks to maszyna, działająca nie inaczej niż automat na przekąski lub napoje, w której zamiast batonika kupić można… Pocophone F1. Albo inne produkty od Xiaomi – bo to właśnie twórcy tej marki uruchomili samoobsługowy kiosk wypełniony po brzegi autorskimi akcesoriami i urządzeniami.
Kiedy producenci smartfonów prześcigają się w opracowaniu najbardziej funkcjonalnego składanego ekranu do swoich urządzeń, technolodzy z sąsiedniej branży również nie próżnują. Lenovo od trzech lat dopieszcza prototyp swojego „pierwszego na świecie składanego komputera”. I planuje wprowadzić ThinkPad X1 na rynek już w przyszłym roku.
Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce… Stop. Nie tak znowu dawno i nie tak daleko Razer zaprojektował akcesoria dla przybyszy z fandomu „Gwiezdnych Wojen”. Linia Stormtrooper to jednak designerski i technologiczny majstersztyk nie tylko dla żołnierzy Imprerium Galaktycznego. Już niebawem będziecie mieli okazję przekonać się o tym osobiście, gdyż gadżety z tej serii trafią do sklepu x-kom.
Ostatnimi laty rynek technologiczny rozwija się w zawrotnym tempie. Chociaż do postępu, który na nasze czasy przewidywali już dziesiątki lat temu tacy mistrzowie pióra i wizjonerzy, jak Lem czy Dick – jeszcze nam daleko. Największe korporacje światowe podejmują jednak wysiłki, by zrealizować te futurystyczne scenariusze. Dowodem tego jest projekt zaprezentowany niedawno przez koncern Ford.
Targi Computex to dla Asusa zawsze idealny moment, aby pochwalić się światu specjalnymi technologicznymi propozycjami. Nie dość, że wydarzenie to wyróżnia się, jako największe w dziedzinie sprzętu komputerowego, to jeszcze odbywa się w rodzinnym kraju tajwańskiej marki. A że ze względu na 30-lecie działalności był to dla Asusa rok szczególny, można było spodziewać czegoś wyjątkowego. I nie zawiedliśmy się. Asus rozwinął skrzydła i wspiął się ponad konkurencję.
Już tylko godziny dzielą nas od premiery najnowszej produkcji Red Thread Games. „Draugen” to kolejna przygodówka studia, która oczarować ma nas klimatem i angażującą historią. Czy tak się rzeczywiście stanie? Najpierw przekonają się o tym posiadacze PC z systemem Windows. Grę już wkrótce będzie można zamówić na platformach streamingowych.
Dell na targach Computex pochwalił się nową odsłoną laptopa XPS 13. Prezentacja ta wywołała niemałą konsternację w branży, ale nie za sprawą wprowadzonych do sprzętu ulepszeń, a jego specyfikacji, w której znalazł się Windows 10 Home Ultra. Microsoft jednak zaprzecza, aby istniała nowa edycja systemu.
W rytmach energetyzującego rocka, dudniącego dubstepu i oszałamiającego saksofonu. Z impetem broni pneumatycznej, humorem ostrym jak brzytwa i kontrowersją wziętą na tapet. Wielkimi krokami, w ogłuszającym hałasie i z „delikatnością” godną final bossa, nadciąga „Borderlands 3”. Co już wiemy o najnowszym i najgorętszym tytule od Gearbox Software?
Czyżby zapowiadała się przygoda, która wyryje się nam w pamięci na długie lata? Red Thread Games wyciąga zapraszająco dłoń, obiecując swą najnowszą produkcją klimatyczną i emocjonującą podróż w nieznane. Gdzie zaprowadzi nas „Draugen” – kolejna przygodówka studia? Jeszcze nie wiem, ale idę tam w ciemno.
A dokładnie nie „PS5”, a „konsola nowej generacji”. Tak o nowym urządzeniu Sony mówi Mark Cerny – jeden z jego twórców. I przy okazji po raz pierwszy dzieli się oficjalnymi informacjami na temat specyfikacji następczyni PlayStation 4. Czego więc na pewno możemy spodziewać się po „PlayStation 5”?