Nie sama nowina zaskakuje więc tak mocno, ale to, jak długo fanom wiedźmińskiego uniwersum przyszło czekać na powstanie mobilnej wersji minigry. Gwint debiutował przecież w Wiedźminie 3 już w 2015 roku. Pełnej wersji doczekaliśmy się stosunkowo niedawno, bo w 2018 roku, a rozegrać partyjkę mogliśmy dotychczas wyłącznie na konsolach i komputerach. Taka decyzja twórców była dość zaskakująca, platformy te sprawdzają się jednak lepiej do ogrywania bardziej rozbudowanych tytułów.
Karcianka natomiast od początku wydawała się wprost stworzona dla mniejszych formatów. Krótkie potyczki i dynamiczna akcja lepiej komponują się z małym ekranem. Ponadto możliwość stoczenia porywających batalii w znacznie mniej porywającej podróży czy kolejce jest zdecydowanie kuszącą propozycją. Dotykowy wyświetlacz smartfona prawdopodobnie będzie też w tym wypadku bardziej intuicyjnym sposobem sterowania niż klasyczny pad.
Przeczytaj też: