"Borderlands 3" otworzyło puszkę Pandory

Ostatnimi dniami internet dosłownie huczał od spekulacji dotyczących najnowszej odsłony spod szyldu Borderlands. W sieci można było znaleźć fanowskie teorie dotyczące daty premiery ukrytej w zwiastunie, dyskusje wokół wyłączności gry dla platformy Epic Game Store oraz informacje o zawartości edycji kolekcjonerskiej. W końcu mamy jednak konkretne wiadomości.

Borderlands 3 na PAX 2019 East

Randy Pitchford, szef studia Gearbox Software, potwierdził krążące od wielu miesięcy w sieci plotki i 28 marca, podczas tegorocznej imprezy PAX East, zaprezentował oficjalny zwiastun kolejnej części kultowego już loot shootera. Blisko czterominutowa, niezwykle dynamiczna zajawka skutecznie rozpaliła głowy fanów. Nawet problemy techniczne zaistniałe w trakcie prezentacji nie ostudziły niczyjego entuzjazmu. Nic więc dziwnego, że w następnych dniach zaroiło się od kolejnych hipotez i „przecieków”.

Fani Borderlands nie zawiedli. Jeden z nich na podstawie powyższego trailera wysnuł hipotezę o potencjalnej dacie ukazania się gry. Pojawiające się tu i ówdzie w filmiku liczby miały, według niego, zapowiadać premierę Borderlands 3 na 1 października. Teoria ta, jak już wiemy, okazała się nietrafiona.

Primaaprilisowy wyciek

Pierwszą „oficjalną” informację o dacie premiery znaleźć można było na koncie Borderlands na Twitterze. Przez moment ukazał się tam tweet zapowiadający, że „rozwałka rozpocznie się 13 września”. Po niedługim czasie wpis został co prawda usunięty przez studio, ale fani po raz kolejny wykazali się niezwykłą czujnością. Wyciek w taki dzień nie wydawał się jednak dziełem przypadku i można się było domyślać, że oto właśnie znamy datę premiery gry.

Wyłączność dla Epic Games Store

Pomiędzy jedną konkretną informacją a kolejną teorią trwały również debaty o tym, gdzie, nie licząc oczywiście fizycznych egzemplarzy, będzie można zakupić Borderlands 3. Randy Pitchford wielokrotnie dawał bowiem do zrozumienia, że wspiera platformę firmy Epic Games Store. Ich logo pojawiające się również w kolejnych zajawkach było powodem, dla którego mogliśmy przypuszczać, że to właśnie tam w pierwszej kolejności zaopatrzymy się w grę. Zwolennicy Steama nie byli zadowoleni. W tej sprawie wypowiedział się sam szef Gearbox Software:

– 2K/Take Two mają wyłączne prawa do wydania Borderlands 3 i to oni podejmują wszystkie decyzje, dotyczące cen, terytoriów, dystrybucji i dostępności na poszczególnych platformach. Proszę kierować wszystkie pytania dotyczące tych tematów do 2K.

– Jako klient, cieszę się z możliwości kupowania gier w różnych sklepach. Kupowałem gry z Xbox, PlayStation, Switch, Steam, Origin, GOG, Humble, Uplay, Epic i innych. Dla mnie ekskluzywne tytuły są w porządku, jeśli zapewniają jakieś korzyści i kiedy czas ekskluzywności jest krótki – powiedzmy, sześć miesięcy.

– Pomijając już decyzje 2K, ja i reszta ekipy w Gearbox jesteśmy bardzo zainteresowani cross-platformową rozgrywką. Uważamy, że multiplatformowa rozgrywka to warunek wstępny, a przewodnictwo Epic w tym zakresie jest dla nas bardzo pomocne.

Wątpliwości zostały rzucone, to znaczy rozwiane

Kumulowane ostatnimi dniami napięcie w końcu znalazło swoje ujście 3 kwietnia. Wtedy to właśnie, zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami, otrzymaliśmy potwierdzone informacje od samego źródła, to jest studia Gearbox Software.

Wspominana wcześniej oficjalna data premiery pozbyła się cudzysłowu, co oznacza, że 13 września 2019 roku będziemy mogli cieszyć się Borderlands 3. Gra będzie dostępna na platformy PlayStation 4, Xbox One oraz PC. Już teraz ruszyła przedsprzedaż, wyłącznie jednak na Epic Games Studio. Sklep Steam poczeka na swoją kolej do kwietnia 2020 roku.

Ponadto, żeby rozgłos wokół tytułu nie ucichł, studio zaszokowało okładką gry.

Jakim symbolem i dziełem sztuki inspirowali się twórcy grafiki, chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć. Pomysłodawcom nie można odmówić kreatywności i niebywałych umiejętności. Kolorystyka i kompozycja obrazu dosłownie pieści oko (przynajmniej moje).

Tego samego dnia otrzymaliśmy także dokładną rozpiskę tego, co będą zawierać poszczególne wersje gry, czyli Standard Edition, Deluxe Edition oraz Super Deluxe Edition. Kolekcjonerska edycja zostanie dodatkowo wyposażona w:

pełną wersję gry,
steelbooka,
przepustkę sezonową,
zestaw złotych skórek na uzbrojenie,
dodatkową cyfrową zawartość,
replikę skrzynki Diamond Plate Loot Chest,
10 figurek postaci,
5 litografii z obrazkami bohaterów,
4 breloczki,
płócienną mapę.

W tym miejscu warto też nadmienić, że wydanie na PC będzie tym razem zoptymalizowane pod komponenty AMD. Istotnym jest także powrót split-screena w Borderlands 3.

Co słychać w samym Borderlands 3 (oprócz świstu pocisków) ?

Fabuła Borderlands 3 będzie rozgrywać się kilka lat po wydarzeniach z poprzedniej części. A gracze, wraz ze swoimi bohaterami, ponownie trafią na Pandorę. Jednak statek kosmiczny Sanctuary 3 pozwoli im podróżować pomiędzy różnymi planetami. Zwiedzać będzie można zatem nie tylko pustynne pustkowia, ale też neonowe miasta. Oprócz tego powitamy wiele postaci znanych z całej serii Borderlands oraz spotkamy nowych bohaterów i antagonistów. Do dyspozycji dostaniemy ponad miliard kombinacji broni, a także opcję ich modyfikacji oraz własnych umiejętności. Szykuje się więc wystrzałowa zabawa.

Jeżeli dotychczas nie mieliście okazji poznać wcześniejszych odsłon serii lub przed nową częścią chcielibyście odświeżyć sobie wydarzenia, to teraz jest na to najlepsza okazja. Przy okazji premierowych rewelacji Gearbox Studio wypuściło właśnie aktualizację pakietu The Handsome Collection z grafiką podbitą do Ultra HD. Odnowiono również pierwszą wersję Borderlands. A to na pewno umili Wam czas oczekiwania na Borderlands 3.

Nie wiem jak Wy, ale ja już nie mogę się doczekać.

Źródła: Borderlands, Twitter