Od redakcji. Słowniczek (wyrażeń technologicznych i nie tylko)
Aleksander Macedoński – Volant nawiązuje tu do starożytnych i średniowiecznych przekazów, zgodnie z którymi władca ten miał opuścić się na dno oceanu w szklanej beczce, którą można uznać za pierwowzór batysfery (czyli kapsuły do obserwacji podwodnego życia, wypartej z użycia przez wynalazek batyskafu).
Čapek – Karel Čapek, czeski pisarz i dramaturg, pionier fantastyki – w swoim dramacie R.U.R. wprowadził do języka słowo robot, dla określenia sztucznego człowieka, wykonującego jego pracę. Autorem terminu nie był jednak Karel, ale jego brat, Josef, również pisarz, a także poeta i malarz. Volant nie wspomina natomiast o prawach robotyki, które sformułował później Isaac Asimov w opowiadaniu Zabawa w berka, dotyczących stosunku robota do człowieka (nie może go skrzywdzić, musi być posłuszny, musi chronić siebie o ile nie stoi to w sprzeczności z poprzednimi nakazami).
…co technologię skomplikowaną… – Volantowi chodzi tu o cyberpunk (wcześniej omawia natomiast cechy charakterystyczne fantastyki nowofalowej). Mówiąc natomiast o nurcie sci-fi, który odnosi się do XIX wieku ma na myśli steampunk.
Gernsback – Hugo Gernsback, amerykańsko-luksemburski wynalazca (pionier m.in. krótkofalówkarstwa) i publicysta, jeden z ojców sci-fi. Twórca pierwszego magazynmu u fantastycznego Amazing Stories – zaliczanego do tzw. pulp magazines (jest to pulpa, o której pisze Volant – chodziło zarówno o marną jakość papieru, jak i rozrywkowy charakter publikowanych tekstów). W innym swoim czasopiśmie, Wonder Stories, stworzył kolumnę, która była jednym z zaczątków fandomu sci-fo. Był także m.in. autorem powieści Ralph 124C 41+. To od jego imienia pochodzi nazwa Nagrody Hugo, przyznawanej za teksty literackie z gatunku sci-fi i fantasy.
Szecherezada, Chaucer – Volantowi chodzi tu o pojawiającego się w arabskiej Księdze tysiąca i jednej nocy jak i w średniowiecznej Opowieści giermka angielskiego poety Geoffrey’a Chaucera latającego konia, który budzi wielkie zainteresowanie wśród bohaterów historii.
Wells – Herbert George Wells, brytyjski pisarz i biolog, uważany za jednego z ojców sci-fi. Twórca takich powieści, jak Wojna światów, Niewidzialny człowiek, Pierwsi ludzie na Księżycu, Wyspa doktora Moreau czy Wehikuł czasu, do którego nawiązuje Volant.
Wollstonecraft Shelley – Mary Shelley, angielska powieściopisarka, najbardziej znana jako autorka Frankensteina, czyli współczesnego Prometeusza, który uchodzi za jedno z najwcześniejszych nowożytnych dzieł sci-fi. Volant trafnie rozróżnia Frankensteina (uczonego) i stworzonego przez niego potwora (we współczesnej popkulturze często sam jego twór nazywany jest Frankensteinem, w powieści ma wiele epitetów, sam określa się mianem Adama – w nawiązaniu do biblijnego pierwszego człowieka). W swym dorobku Shelley miała także m.in. postapokaliptyczną powieść The Last Man.
Verne – Jules (Juliusz) Verne, francuski autor, uważany obok Gernsbacka i Wellsa za jednego z ojców science-fiction. Volant wspomina takie jego dzieła, jak Podróż do wnętrza Ziemi, 20 tysięcy mil podmorskiej żeglugi oraz Z Ziemi na Księżyc – wszystkie z cyklu Niezwykłe podróże. pisał też powieści podróżnicze, historyczne i kryminalne, ale także tworzył sztuki i wiersze.
Vimany – także wimany, latające pojazdy (rydwany lub pałace) bogów hinduskich, można się z nimi spotkać np. w eposie Ramajana, gdzie zresztą pojawia się pierwsza Vimana wzmiankowana w hinduskim dziele (porusza się nią demon Rawana). Co ciekawe, we współczesnych językach indyjskich jest to określenie samolotu.
Zacny mieszkaniec Krakowa – chodzi oczywiście o Stanisława Lema, docenianego nie tylko w Polsce, ale i na świecie twórcę science-fiction (także eseistę i krytyka oraz futurologa), niedoszłego laureata Nagrody Nobla. Volant wspomina stworzonego przez niego profesora Tarantogę, bohatera licznych utworów pisarza, który, podobnie jak sam doktor, podróżował w czasie i przestrzeni (wspominany jest peregrynator, wprowadzony w Wyprawie profesora Tarantogi).