Pierwsze opinie graczy o Wiedźminie na Switchu są pozytywne. Momentami nawet entuzjastyczne
Nie ma co ukrywać – pod względem oprawy wizualnej i płynności rozgrywki Switcher nie ma co szukać w porównaniu z pierwowzorami na Xbox One, PlayStation 4, o pecetach już nie wspominając. Nie znaczy to jednak, że jest źle. Bo nie jest. Nawet na Switchu gra prezentuje się efektownie, mimo wielu uproszczeń i spadków klatek na sekundę w bardziej wymagających lokacjach, a trzeba pamiętać, że port jest przeniesieniem zawartości w stosunku jeden do jednego.
W trybie mobilnym Switcher działa w rozdzielczości 540p. Po podłączeniu do stacji dokującej rozdziałka wzrasta do 720p, przy czym zostało to zaprojektowane tak, aby w razie potrzeby była obniżana na krótki czas w celu utrzymania względnej płynności rozgrywki. Kompromisów, jak widać, jest sporo, co nie zmienia faktu, że efekt końcowy i tak przerósł oczekiwania wielu gamingowych maruderów, w tym także moje.
Na dzień premiery port Wiedźmina 3 na Switcha uzyskał na Metacritic średnią ocen na poziomie 85%. Recenzje na najpopularniejszych portalach branżowych są dobre lub bardzo dobre, sami gracze również w większości wypowiadają się o grze pozytywnie.
Przeczytaj również: Wiedźmin 4 – jak mogłaby wyglądać kolejna duża gra CD Projekt RED?