Kwadratowe jest piękne, czyli co to jest Minecraft?
Powiedz „Minecraft” w towarzystwie dzieci, a otoczą Cię jak szarańcza i nie odpuszczą, dopóki nie włączysz tej gry na swoim komputerze. Skąd wziął się jej fenomen? To proste! W końcu prostota jest najlepsza.
Im coś jest prostsze, to tym więcej daje możliwości. I dlatego łatwo zrozumieć fenomen klocków jako zabawki dla dzieci – mają nieskomplikowane kształty i są w różnych kolorach – i to w zasadzie tyle. A jednak można z nich stworzyć nieskończenie wiele konstrukcji. Wszystko zależy od kreatywności i pomysłu młodego budowniczego.
I na takiej koncepcji prostoty zasadza się Minecraft – ale tylko pozornie! Pozornie, ponieważ zasada działania Minecrafta tylko teoretycznie jest prosta jak budowa cepa. Świat składa się z klocków reprezentujących m.in.: trawę, ziemię, wodę, drewno czy lawę. Gracz może rozbijać te bloki, by pozyskiwać z nich cenne surowce, a następnie łącząc je ze sobą, tworzyć zupełnie nowe przedmioty. Na przykład pozyskując piasek i węgiel drzewny, gracz może w piecu wytworzyć blok szkła, który umieści w oknach swojego domku.
Pociecha w ten sposób dowiaduje się, z czego robi się szkło. Ale to dopiero wierzchołek góry lodowej, bo skoro świat Minecrafta jest skonstruowany na tak prostych zasadach, to musi dawać jeszcze większe możliwości. A te są praktycznie nieograniczone, ponieważ zachowanie praw natury i fizyki w działaniu wykreowanego świata sprawia, że można zbudować w nim praktycznie wszystko, np. makietę Nowego Jorku. Od pozyskania piasku na szkło po odwzorowanie Empire State Building. Nieźle, co?