Test i recenzja G4M3R Elite (2024). Komputer o wielkiej mocy, i to w wydaniu, którego może pozazdrościć każdy „gotowiec”

Komputery z serii G4M3R Elite od zawsze przeznaczone były dla najbardziej wymagających graczy. Nowa odsłona tylko jeszcze mocniej to podkreśla: koniec z kompromisami i koniec z cięciem detali. G4M3R Elite, niezależnie od konfiguracji, to komputer, na którym poszalejesz z ustawieniami graficznymi, że niejednokrotnie będziesz szukać szczęki na podłodze. A jakby tego było mało, możliwości PC z tej serii wykraczają znacznie poza gaming. Przekonaj się o tym, czytając recenzję odświeżonego wydania G4M3R-a Elite.

G4M3R Elite, nie tylko w testowanej konfiguracji sprzętowej, to sprzęt przeznaczony dla najbardziej wymagających graczy oraz profesjonalistów, którzy wykorzystają moc bardzo szybkich procesorów i kart graficznych. Dziś obydwa podzespoły mają znaczenie w programach, a karta jest obecnie nawet często ważniejsza od procesora. W G4M3R Elite podzespoły są tak dobrane, że konfiguracje sprawdzą się dobrze praktycznie w każdym scenariuszu, niezależnie od tego, czy mowa o gamingu (i w jakiej rozdzielczości), czy profesjonalnej pracy.

Tak, jeśli masz budżet na komputer o tak topowych podzespołach i wykorzystasz jego możliwości. To naprawdę fajna alternatywa dla osób, które nie chcą zastanawiać się nad doborem komponentów czy marnowaniem czasu na research, porównywanie podzespołów i konsultacje, a dodatkowo pomijają etap składania komputera. G4M3R Elite jest jednym z najlepszych gotowych zestawów komputerowych, jakie przyszło mi testować, oferując świetną wydajność przy całkiem dobrej kulturze pracy.

Generalnie trudno do czegokolwiek przyczepić się w nowym komputerze G4M3R Elite – poprawa względem starej generacji pod względem jakości wykonania i kultury pracy jest spora. Głośność działania wentylatorów przy najwyższym obciążeniu jest co prawda nieco wyższa niż w odświeżonych G4M3R-ach Hero, ale temperatury są na tyle niskie, że jest przestrzeń na dodatkową korektę w krzywej. Reszta minusów, włącznie z brakiem opcji montażu chłodzenia AiO 360 mm na topie obudowy, to wady, na które zwróci uwagę tylko (skromna) część użytkowników.

Recenzja G4M3R Elite (2024). Nowe szaty komputera ze znanej serii dla graczy

Pamiętasz jeszcze komputery G4M3R Elite? Producent o nich nie zapomniał, bo seria powraca w nowej odsłonie. Odsłonie, która przeszła podobną drogę, co niższe modele G4M3R Hero. Drogę, która miała przynieść poprawę w tych aspektach, w których komputery G4M3R Elite jej najbardziej potrzebowały, czyli w kulturze pracy. Po to, by szła ona w parze z wysoką wydajnością. Czy nowe komputery G4M3R Elite są tak samo udanym odświeżeniem? Sprawdź to w recenzji G4M3R Elite (2024) z GeForce RTX 4080 Super i Intel Core i7-14700KF na pokładzie.

komputer g4m3r elite 2024 z podświetleniem

Przyznam otwarcie, że po przetestowaniu nowego G4M3R-a Hero moje oczekiwania względem wyższej serii G4M3R-ów były automatycznie wyższe. I już etap wypakowywania sprzętu nastroił mnie pozytywnie. To nie pierwszy i nie drugi G4M3R, z jakim przyszło mi obcować, więc wiedziałem, czego się spodziewać: wzorcowo zabezpieczonego komputera z niezbędnym wyposażeniem (dokumentacja i okablowanie, czyli wszystko to, co powinno się tam znaleźć). A dalej wrażenia były jeszcze lepsze, bo specyfikacja otrzymanego komputera nie może nie ekscytować…

Konfiguracja sprzętowa G4M3R Elite (2024)

Parametry komputera

Procesor

G4M3R Elite, który otrzymałem do testów, wyposażony jest w najciekawszą jednostkę z całej 14. generacji Intel Core, czyli Intel Core i7-14700KF. To jedyna, która wprowadziła w tej serii coś więcej niż tylko podbicie taktowań. To wersja z odblokowanym mnożnikiem, który umożliwia podkręcanie zegarów (OC), ale bez zintegrowanego układu graficznego (iGPU).

To model procesora o optymalnej dawce rdzeni do szerokich zastosowań – 8 wydajnych rdzeni P i 12 energooszczędnych E, co daje w sumie 20 rdzeni i 28 wątków. To już model, który sprawdzi się w każdej grze, a także w streamingu i zastosowaniach profesjonalnych.

W tym komputerze CPU ma zwiększony limit mocy ze 150 na 200 W, by zmaksymalizować jego wydajność. Taki procesor wymagał odpowiedniego schłodzenia i w nowych G4M3R-ach Elite znajdziesz zupełnie nowy, ulepszony system AiO 280 mm, specjalnie na potrzeby komputerów z tej serii.

procesor intel core i7-14700kf w g4m3r elite 2024

Płyta główna

W tej generacji komputerów G4M3R Elite porzucono starszy chipset na rzecz Intel 700. W testowanym komputerze znalazła się bardzo solidna płyta główna Gigabyte Z790 UD AX z obsługą standardu DDR5 i porządnym zestawem złącz oraz łączności (np. Wi-Fi 6E), a także niezłą sekcją zasilania. W tej generacji wszystkich komputerów G4M3R porzucono pamięci RAM DDR4 – to naturalny krok, bo starszy standard powoli przestaje być opłacalny.

płyta główna gigabyte z790 ud ax w g4m3r elite 2024

Pamięć RAM

W związku z tym, co napisałem, komputer wyposażony jest w nowsze, szybsze pamięci RAM. Producent postawił na sensowny wybór, czyli model Kingston Fury Renegade Silver na kościach SK Hynix o pojemności aż 64 GB (do grania na wyrost, ale jeśli G4M3R Elite ma służyć do czegoś więcej, to jest to duża porcja pamięci do profesjonalnych zastosowań).

Pracują one przy optymalnych taktowaniach 6000 MHz i opóźnieniach CL32. Są to więc porządne parametry, a do tego nieźle prezentują się we wnętrzu komputera. Podświetlenie ARGB, które możesz kontrolować za pomocą aplikacji Gigabyte Control Center, jest wisienką na torcie.

kontrola argb w pamięciach ram za pomocą gigabyte control center

Karta graficzna

W karcie graficznej miłe zaskoczenie, bo producent nie poszedł na kompromisy. W środku znalazłem nie najtańszą konstrukcję Gigabyte’a, lecz porządny model Gaming OC. W swojej cenie to jeden z lepszych wyborów, a na pewno jeden z najbardziej rozsądnych.

Sama karta graficzna to prawie najwyższa półka, która ustępuje tylko RTX-owi 4090. GeForce RTX 4080 Super może nie przynosi drastycznych zmian względem zwykłego RTX-a 4080, ale jest to GPU o znacznie lepszym stosunku wydajności do ceny. I przynosi znaczącą poprawę względem topowych jednostek poprzedniej generacji.

To znakomita karta do rozdzielczości od 1440p wzwyż. 4K również jej niestraszne, zwłaszcza po włączeniu imponujących wspomagaczy w postaci świetnego DLSS 3 i DLSS 3.5.

karta graficzna geforce rtx 4080 super w g4m3r elite 2024

Dysk

W nowym komputerze G4M3R Elite producent postawił nie na najnowszy, ciągle jeszcze nierozpowszechniony i zwyczajnie za drogi standard PCIe 5.0, lecz na sprawdzone i w zupełności wystarczające nawet do najbardziej wymagających aplikacji profesjonalnych PCIe 4.0. W środku trafiło mi się na model GOODRAM PX700 o pojemności 2 TB i bardzo dobrych parametrach. Dysk jest naturalnie osłonięty radiatorem, który skutecznie utrzymuje temperatury w ryzach nawet podczas najwyższego obciążenia.

Zasilacz

Na żadne półśrodki producent nie poszedł również w tej części. Maszynę nie dość, że zasila mocniejszy, bo 1000 W zasilacz, to jeszcze w nowszym standardzie ATX 3.0. Certyfikat 80 Plus Gold w pełni zadowala. Przy obecnych w testowanym komputerze komponentach jest też nadwyżka mocy w razie przyszłościowego upgrade’u na np. mocniejsze GPU lub wydajniejszy procesor.

Zasilacz jest oczywiście w pełni modularny, a nieużyte okablowanie znajdziesz w opakowaniu.

zasilacz i okablowanie w g4m3r elite 2024

Budowa i jakość wykonania G4M3R Elite (2024)

Zmiany w wyglądzie komputera G4M3R Elite w nowej edycji (2024) widać na pierwszy rzut oka, bo w końcu zmieniła się obudowa. Tym razem jest to markowa Fractal Design, a mianowicie: nieco zmodyfikowana wersja Fractal Design Pop XL Air RGB Black TG Clear Tint.

Jest ona naprawdę porządnej jakości (w końcu czego innego spodziewać się po Fractalu) z drobnosiateczkowym frontem (niestety, bez dodatkowego filtra przeciwkurzowego). Jest też minimalistyczna z subtelnymi oznaczeniami, które jasno sugerują, że masz do czynienia z marką G4M3R.

Podświetlenie, którym sterujesz wyłącznie z poziomu przycisku na obudowie, jest identyczne jak w odświeżonej wersji G4M3R-a Hero (14 trybów), a więc klasa sama w sobie. Kolory oddane są bardzo dobrze, a blask robi zdecydowanie lepsze wrażenie niż w starych generacjach G4M3R-ów Elite.

Na topie obudowy producent zamieścił niezbędne złącza: wejście mikrofonowe, wyjście słuchawkowe, 2x USB 3.2 Gen. 1 (o jedno więcej niż w poprzedniej generacji komputerów G4M3R Elite) oraz 1x USB typu C. Siateczkowy filtr przeciwkurzowy (na magnes) na górze idealnie nachodzi na swoje miejsce.

Spód wygląda dokładnie tak jak w obudowie z G4M3R-ów Hero. Znajdziesz więc cztery ogumione nóżki, dzięki którym przesuwanie komputera przychodzi z nie lada trudem. Oprócz tego jest też filtr przeciwkurzowy, który nie tylko idealnie się trzyma, ale i łatwo wysuwa w celu pozbycia się warstw kurzu. I tutaj jest to zmiana na plus względem starszych wersji G4M3R-ów Elite.

Czym byłby komputer gamingowy bez panelu ze szkła hartowanego? No właśnie – nie mogło go więc zabraknąć. Szkoda tylko, że nie jest on na zawiasach, lecz za każdym razem, gdy chcesz dostać się do środka obudowy, musisz zdjąć go, odkręcając szybkośrubki. Niby drobnostka, ale zdecydowanie wolałbym otworzyć „okno”, a nie je zdejmować.

panel szklany w g4m3r elite 2024

Wnętrze komputera G4M3R Elite

Samo „okno” to widok na podzespoły, a jest tutaj co oglądać, bo w komputerach G4M3R Elite producent pokusił się o montaż karty graficznej w uchwycie pionowym, dzięki któremu całość prezentuje się okazale. Zapobiega to ewentualnemu wyginaniu się układu, co może istotne zwłaszcza w przypadku tak dużego jak RTX 4080 Super, nie wpływając niekorzystnie na temperatury, co wykażę w sekcji poświęconej kulturze pracy.

podpórka pionowa gpu w g4m3r elite 2024
wnętrze g4m3r elite 2024

Wraz z nową obudową są też nowe wentylatory i tu pierwsza różnica względem G4M3R-ów Hero: z tyłu znajdziesz 140 mm (w starych Elite’ach było 120 mm), a z przodu więcej, bo trzy, ale 120 mm zamiast dwóch 140 mm.

W samej obudowie panuje kompletny porządek. W głównej części kable są pochowane i rzuca się w oczy to, co ma się rzucać. Na „pleckach”, gdzie masz dodatkowe miejsce na SSD na SATA oraz dostęp do zatok i zasilacza, okablowanie (we wzmocnionych oplotach) jest idealnie spięte. Procesor jest też dodatkowo zabezpieczony ramką, która niweluje efekt mocnego nacisku, który dzięki niej jest równomiernie rozłożony.

okablowanie w g4m3r elite 2024

Warto jeszcze wspomnieć o froncie, który od spodu zakryty jest plastikową zaślepką z magnesowym mocowaniem. Tam znajdują się dwie zatoki 5,25 cala na napęd optyczny. Nawet jeśli nie zdecydujesz się na jego montaż, to ta część odgrywa rolę szufladki na różne podręczne rzeczy. Niby drobnostka, a cieszy.

schowek z zatokami 5,25 cala w g4m3r elite 2024

Większa obudowa to większe możliwości

Konstrukcja w recenzowanym modelu to High Mid Tower jest więc wyraźnie wyższa od tej zastosowanej w nowych G4M3R-ach Hero (520 mm vs 454 mm), a także głębsza (522 mm vs 474 mm). W szerokości różnica jest najmniejsza (230 mm vs 215 mm). Czy to istotnie przekłada się na przestronność? I tak, i nie. Jest, owszem, dopasowana do większych komponentów (maksymalna długość GPU to 455 mm, a wysokość CPU – 185 mm), ale siłą rzeczy po wypełnieniu wnętrza masywniejszymi podzespołami różnica względem G4M3R-ów Hero nie jest tak duża.

wnętrze komputera g4m3r elite 2024

Nie da się jednak odmówić jej większych możliwości, bo te są także w kontekście chłodzenia, które już od strony designu prezentuje się lepiej niż poprzednio. Niestety, jest jedna zmiana na minus. Z przodu co prawda zamontujesz chłodnicę 360 mm, ale na topie obudowy – tylko 280 mm. Osoby, które chciałyby w przyszłości zmienić system chłodzenia na większy, to niestety nie założą go w najbardziej optymalnym dla przepływu powietrza miejscu.

chłodzenie cpu i tylny wentylator w g4m3r elite 2024

Test wydajności G4M3R Elite (2024) w grach

Konfiguracja testowanego komputera G4M3R Elite nie byle jaka, więc i oczekiwania nie mogły być byle jakie. I co? No jak to co! Komputer spełnił je, i to z nawiązką. Wydajność robi wrażenie niezależnie od testowanej gry i ustawień (w każdej z testowanych rozdzielczości: 1920 x 1080, 2560 x 1440 i 3440 x 1440 pikseli). Dzięki DLSS 3 i DLSS 3.5 nawet w bardzo obciążającym sprzęt path tracingu (czyli wypasionej wersji ray tracingu) wydajność stoi na bardzo wysokim poziomie.

Counter-Strike 2

Powiesz, że testowany komputer jest mocno na wyrost do CS-a 2 i będziesz mieć rację. Ale nie da się ukryć, że nowa odsłona kultowego Counter-Strike’a jest znacznie bardziej wymagającą grą od CSGO, co widać było już po samych wymaganiach sprzętowych.

W dobie monitorów 360 Hz taki sprzęt pozwoli uzyskać bliski temu klatkaż nawet w wyższych rozdzielczościach i (prawie) maksymalnych ustawieniach (pamiętaj: MSAA zabije wydajność nawet na RTX-ie 4090, dlatego polecam dobrać optymalne ustawienia do CS-a 2). Procesor Intel Core i7-14700KF zadba nie tylko o wysoki, ale także stabilny fps, co jest niezwykle istotne w grach sieciowych.

Cyberpunk 2077

Mimo lat na karku Cyberpunk 2077 pozostaje jednym z najlepszych tytułów do testu sprzętu komputerowego (tak procesora, jak i karty graficznej). To zasługa między innymi obsługi nowoczesnych technik, takich jak ray i path tracingu oraz DLSS 3 i DLSS 3.5, które z jednej strony mocno podnoszą walory wizualne, ale z drugiej – zarzynają nawet najmocniejsze jednostki.

Jednak testowany komputer sprostał wyzwaniu i nawet z włączonym path tracingiem (naturalnie z DLSS 3.5) osiąga wartości bliskie lub (znacznie) przekraczające 100 fps, i to nawet w rozdzielczości ultrapanoramicznej (3440 x 1440 pikseli). W tych ustawieniach po prostu nie sposób się nie podjarać grafiką i płynnością.

Hogwarts Legacy

Podróż do magicznego świata Harry’ego Pottera zachwyciła miliony graczy na całym świecie, ale w maksymalnych detalach stawia ona nie lada wyzwanie podzespołom komputera. G4M3R Elite osiągał średnio (ponad) 100 fps niezależnie od rozdzielczości. Do testów nie użyłem żadnych wspomagaczy, które ten klatkaż znacząco podbiją bez uszczerbku na jakości obrazu.

Starfield

Starfield na premierę okazał się optymalizacyjnym koszmarkiem, ale teraz po miesiącach stan techniczny gry stoi na zdecydowanie lepszym poziomie. Mimo niezachwycającej grafiki wymaga porządnego sprzętu. Testowany G4M3R Elite osiągał jednak wartości zbliżone do Hogwarts Legacy w maksymalnych ustawieniach bez technik skalowania obrazu (a w końcu jest dostępne także prześwietne DLSS 3). Trudno mieć cokolwiek do zarzucenia.

Wiedźmin 3: Dziki Gon (next gen)

Next-genowy Wiedźmin 3: Dziki Gon w trybie DirectX 12 to też dobry test możliwości sprzętu, ale G4M3R-a Elite w tak mocnej konfiguracji naprawdę trudno zagiąć. W wyższych rozdzielczościach osiągi zbliżone do Hogwarts Legacy i Starfielda, ale w niższych już różnica na plus w Wiedźminie 3 (gra ogólnie świetnie skaluje się z ustawieniami graficznymi i sprzętem).

Z ciekawości odpaliłem grę w maksymalnych detalach z ray tracingiem bez jakichkolwiek technik zwiększającej fps. I jest bardzo grywalna nawet w 3440 x 1440 pikseli (wartości zbliżone średnio do 60 fps, co jest nadal bardzo dobrą płynnością), mimo że nie jest zalecane, by włączać śledzenie promieni bez skalowania rozdzielczości. GeForce RTX 4080 Super oraz Intel Core i7-14700KF to jednak takie kombo, że nawet w tym trybie wydajność jest zadowalająca.

Test wydajności G4M3R Elite (2024) w benchmarkach i aplikacjach

G4M3R Elite jest nie tylko sprzętem dla graczy. Tak mocne podzespoły sprawiają, że spisuje się równie świetnie w zastosowaniach profesjonalnych, takich jak obróbka grafiki i wideo czy rendering 3D.

3DMark Time Spy

G4M3R Elite z i7-14700KF i RTX-em 4080 Super osiągnął w benchmarku 3DMark Time Spy wynik nieco powyżej przeciętnego (jak na swoją konfigurację). Zatem krótko mówiąc, jest świetnie!

Cinebench R23

Znakomity benchmark do testowania procesora – zarówno pojedynczego rdzenia, jak i wielu wątków. W tym pierwszym teście wypada generalnie tak jak Intel Core i7-13700KF, ale już w tym drugim jest o ponad 8 tysięcy punktów więcej dzięki większej liczbie rdzeni E-Core (12 zamiast 8) oraz 4 wątkom więcej (28 zamiast 24).

Cinebench 2024

Postanowiłem sprawdzić osiągi G4M3R Elite również w jeszcze dość świeżym benchmarku Cinebench 2024, który opiera się na nowym silniku renderowania (Redshift). Najciekawszą zmianą jest test karty graficznej, którego brakowało w poprzedniej edycji benchmarku. Wyniki nie pokrywają się ze starą wersją, ale generalnie i7-14700KF osiąga rezultaty zbliżone do odpowiednika poprzedniej generacji (podobnie jak w Cinebench R23, korzyści są widoczne tylko w teście wielordzeniowym ze względu na różnice w konfiguracji rdzeni procesora).

Wynik karty graficznej robi wrażenie, ale co tu dużo mówić – RTX 4080 Super ustępuje pola tylko RTX-owi 4090.

Corona

Renderowanie złożonej sceny 3D to wyzwanie dla procesora, ale i z tym wyzwaniem Intel Core i7-14700KF poradził sobie bezbłędnie. Udało się skrócić czas renderingu o około 10 sekund względem i7-13700KF, więc różnica jest większa nawet o przewidywanej.

CrystalDiskMark

Dysk PCIe 4.0 trafił już do tańszych komputerów G4M3R – Hero i Hero+, ale zainstalowany dysk GOODRAM w tym komputerze okazał się jeszcze szybszy. W grach zysk nie jest odczuwalny, ale do aplikacji profesjonalnych i wymagających projektów – może być pożądany.

wyniki dysku g4m3r elite 2024 z rtx 4080 super i i7-14700kf w crystaldiskmark

Handbrake

Handbrake to darmowa aplikacja do konwersji plików wideo. Do całego procesu wymagany jest mocny procesor, którego moc wpływa na skrócenie lub jego wydłużenie. Do testu użyłem 6-minutowego gameplayu RDR2 o rozdzielczości 4K i wadze 2,87 GB. Konwersja na plik w formacie .mkv (fast 1080p30fps) zajęła Intel Core i7-14700KF zaledwie 1,24 min. To około minutę szybciej niż na i7-13700F. Przy większych plikach różnica byłaby już mocno wyczuwalna.

czas konwersji na g4m3r elite 2024 z rtx 4080 super i i7-14700kf w handbrake

Shotcut

To pozornie prosta aplikacja do obróbki wideo, ale jak na darmowe oprogramowanie oferuje spore możliwości. Cały proces eksportu potrwał 1,15 min., co jest adekwatnym wynikiem do możliwości procesora. Plik, który użyłem, był ten sam, co w aplikacji Handbrake.

Temperatury i kultura pracy G4M3R Elite (2024). Komfort i dla podzespołów, i dla uszu

Czy nowy G4M3R Elite rzeczywiście przynosi tak dużą poprawę w kulturze pracy jak nowy G4M3R Hero? Tak się składa, że użytkowałem przez kilkanaście miesięcy poprzednią edycję G4M3R-a Elite i ten aspekt był tym, na który najwięcej narzekałem, więc było co poprawiać, oj, było.

I tak, pod tym względem nowy G4M3R Elite przeszedł chyba największe zmiany. Bo wraz z inną, bardziej przewiewną i po prostu lepiej wykonaną obudową od Fractala, przyszły też nowe wentylatory. No i nie można zapomnieć o najważniejszym: chłodzeniu wodnym, który trzyma w ryzach procesor.

No i jak spisały się w testach? W benchmarku pokroju Cinenbech (niezależnie od wersji) i Corona procesor osiągał zwykle 70-85 stopni Celsjusza, co jest bardzo dobrym wynikiem. Zwykle utrzymywały się one jednak w granicach 75-80°C. Skoki do 90-92°C to była dosłownie rzadkość – takie temperatury pojawiały się na pojedynczych rdzeniach dosłownie na sekundę podczas skrajnego obciążenia.

W grach z kolei temperatury były wyraźnie niższe – w Cyberpunku zwykle nie dobijały 70°C albo niewiele przekraczały tę wartość. W Wiedźminie 3 były one jeszcze niższe – często 60-65°C. Maksymalną temperaturę, jaką odnotowały programy do mierzenia temperatur w grach, to 81°C. Trudno narzekać na te wartości przy tak wymagającym CPU, jakim jest Intel Core i7-14700KF, i to przy podniesionym limicie do 200 W.

temperatury i7-14700kf w g4m3r elite 2024 w cyberpunku
Temperatury CPU w Cyberpunku 2077 (widoczne maksymalne wartości nie dotyczą gamingu)

Dysk jest chłodzony przez radiator, więc podczas maksymalnego obciążenia w benchmarku dobił do 63°C. Zwykle jednak podczas wymagającej pracy utrzymywały się one w granicach (ponad) 50°C (w spoczynku 35°C+), a to bardzo dobre wartości w przypadku nośnika PCIe 4.0 NVMe.

temperatury dysku w g4m3r elite 2024 w spoczynku i pod obciążeniem

Jak z głośnością G4M3R Elite?

O utrzymywaniu tak dobrych warunków dla procesora dba nowa, autorska konstrukcja, przygotowana z myślą o najnowszych G4M3R-ach Elite. Mimo że to „tylko” 280 mm zamiast 360 mm, które producent zainstalował w poprzedniej edycji tej serii, to samo chłodzenie radzi sobie znacznie lepiej od poprzedniego chłodzenia. Pracuje nie tylko ciszej, ale i znacznie lepiej chłodzi najbardziej rozgrzewający się komponent i sekcję zasilania płyty głównej, wpływając korzystnie na stabilność i ostatecznie żywotność jednostki.

Co więcej, nawet przy maksymalnych obrotach wentylatory na AiO generują większą ciszę niż chłodzenie w starych G4M3R-ach Elite. Idealnie nadal nie jest, ale temperatury są na tyle niskie, że masz sporo luzu na ewentualne korekty w obrotach.

Przednie wentylatory w obudowie rozkręcają się w grach do 1000-1100 RPM – one są bardziej słyszalne dopiero przy maksymalnych obrotach 1500 RPM, do których nie dobijają nawet w skrajnych scenariuszach. Tylny, o większej średnicy (140 mm), pracuje jeszcze wolniej i ciszej (poniżej 1000 RPM). Wentylatory 120 mm zastosowane w G4M3R-ach Elite są nieco głośniejsze od dwóch 140 mm w G4M3R-ach Hero, ale różnica jest niewielka.

Wentylatory w komputerze G4M3R Elite są domyślnie ustawione tak, by był jak najlepszy stosunek temperatur do głośności i pod tym względem odświeżona seria wypada naprawdę nieźle, znacznie lepiej niż poprzednio. Co więcej, całkiem niskie temperatury podzespołów pozwalają na więcej swobody w ustawieniu krzywej, by jeszcze bardziej poprawić kulturę pracy, szczególnie chłodzenia CPU. W starych G4M3R-ach Elite tej swobody brakowało.

Kultura pracy Gigabyte GeForce RTX 4080 Super Gaming OC

W testowanym komputerze G4M3R Elite producent zamieścił lepszy model karty graficznej GeForce RTX 4080 Super – Gigabyte Gaming OC z podwójnym BIOS-em i podświetleniem RGB Fusion nie tylko na górnym pasku, ale także wokół wentylatorów.

To masywna konstrukcja, którą Gigabyte wyposażyło w system chłodzenia Windforce. Na niego składają się trzy wentylatory o średnicy 110 mm (środkowy kręci się w przeciwnym kierunku), wielki aluminiowy radiator oraz dziewięć ciepłowodów, które zapewniają optymalne temperatury.

A jakie konkretnie? Karta osiąga, podczas 99% obciążenia, w Wiedźminie 3 (to ciągle ideał do testów tego podzespołu) zaledwie 64°C (najgorętszy punkt przekraczał ledwie 73°C) przy obrotach niewiele przekraczających 1300 RPM. To świetny wynik jak na takie monstrum, jakim jest GeForce RTX 4080 Super – karta w takich warunkach była praktycznie niesłyszalna. Przy małym obciążeniu wentylatory nawet się nie kręcą dzięki funkcji 3D Active Fan (w spoczynku temperatury nie przekraczały 40°C).

Podsumowanie testu G4M3R Elite (2024). Przemiana godna pochwały

Samodzielnie złożony zestaw z dokładnie takimi podzespołami, jak w testowanym G4M3R Elite, kosztuje około 12,5 tys. złotych (przy wyborze najtańszego chłodzenia wodnego 280 mm w x-komie). Da się więc taniej, ale z recenzowanym komputerem otrzymujesz 3-letnią, bezproblemową gwarancję door-to-door, w ramach której naprawa komputera przebiegnie szybko i bezboleśnie do 7 dni roboczych, z darmową roczną ochroną on-site (jest opcja płatnego wydłużenia tego okresu).

Cena, po której sprzedawany jest recenzowany model G4M3R Elite, jest uczciwa, bo nie tylko odpowiada pracy, w jaką w niego włożyli inżynierowie, ale także obejmuje wsparcie techniczne, które z pewnością doceni wielu użytkowników oczekujących sprawnej obsługi klienta i ograniczenia ewentualnych działań serwisowych do minimum. Ponadto nie musisz zawracać sobie głowy ustawieniami w UEFI, bo są one już całkiem optymalnie ustawione, ani składaniem komputera lub zlecaniem jego montażu (komputer w końcu przyjeżdża złożony i gotowy do pracy).

podświetlenie nocą komputera g4m3r elite 2024

Co poza tym? Za tę cenę masz komputer o wydajności, która zadowoli każdego wymagającego użytkownika (nawet największego malkontenta), a w razie potrzeby możesz go w przyszłości rozbudować lub modyfikować wedle własnych potrzeb bez obaw o utratę gwarancji. W G4M3R-ach nie ma żadnych przeszkód, by przeprowadzić modernizacje, jakie tylko Twoja dusza komputerowca zapragnie.

To maszyna, którą niechętnie oddam po testach. Wydajność, jakiej zasmakowałem dzięki tak znakomitemu połączeniu podzespołów, sprawia, że trudno mi będzie wrócić do mojego prywatnego komputera z RTX-em 4070, który przecież do słabych też nie należy. G4M3R Elite zrywa z obrazem typowego „gotowca”, oferując nie tylko wysoką jakość wykonania, niezłą, choć nie idealną kulturę pracy i optymalnie dobrane komponenty, ale na osobną wzmiankę zasługuje podejście do klienta.

g4m3r elite 2024 z argb widok od spodu

Komputery z tej serii są godne polecenia nie tylko za moc, jaką oferują, ale także za wszystkie inne. Rekomendację wystawiam z czystym sumieniem. Jeśli nie zamierzasz samemu składać komputera, to G4M3R – nie tylko z serii Elite – jest marką godną zaufania. Bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Do maksymalnej oceny niewiele brakowało… zawsze jest miejsce na poprawę i nie inaczej jest tutaj, więc liczę, że inżynierowie G4M3R-owych komputerów nie spoczną na laurach w kolejnych edycjach.

Minusy

  • kultura pracy przy najwyższym obciążeniu nie jest idealna (ale jest sporo przestrzeni na dodatkową korektę obrotów)
  • brak możliwości montażu chłodnicy 360 mm na górze
  • panel boczny ze szkła hartowanego na szybkośrubkach

Plusy

  • absolutnie rewelacyjna wydajność jednostki – zarówno w grach, jak i aplikacjach
  • wysokiej klasy komponenty – optymalnie dopasowane do siebie i z obsługą nowoczesnych technik graficznych (np. DLSS 3 i 3.5, ray i path tracingu)
  • solidnie wykonana i gamingowo-minimalistyczna obudowa Fractal ze szklanym panelem i świetnym podświetleniem ARGB
  • cztery porządne wentylatory ARGB w zestawie
  • nowe, ulepszone chłodzenie wodne, które bardzo dobrze radzi sobie z utrzymaniem odpowiednich warunków dla procesora
  • poprawiona kultura pracy i spory zapas na dodatkową regulację obrotów wentylatorów przy osiąganych temperaturach
  • 3-letnia gwarancja typu door-to-door z roczną ochroną on-site

Ocena

9/10
PL - Rekomendacja PL - Geextra produkt