Jedną z głównych nowości odświeżonej linii G4M3R-ów jest autorski system chłodzenia procesorów. Autorski, czyli nasz własny, x-komowy, który skonstruowaliśmy na potrzeby nowych komputerów. G4M3R Hero otrzymał smukły i cichy cooler wieżowy, natomiast w G4M3R-ach Elite instalujemy chłodzenie wodne AiO. Od razu przeprowadziliśmy ich testy, porównując z topowymi markami coolerów CPU. Zobacz wyniki.
Tekst powstał we współpracy z Jackiem Pelką i inżynierami komputerów z x-komu.
Nie chcieliśmy budować radiatora o bardzo dużej powierzchni odprowadzania ciepła. Duży, rozłożysty radiator wymaga wentylatora o odpowiednio dużej mocy, który zapewniłby solidny przepływ powietrza. Niestety taki sprzęt jest zdecydowanie głośniejszy.
Tymczasem G4M3R Hero Air Cooler ma wentylator 120 mm, który generuje maksymalnie około 1600 obrotów na minutę, choć najczęściej będzie wirował z prędkością 1000-1200 RPM za sprawą dobrze zbalansowanej konstrukcji radiatora. Podobnych rozwiązań na rynku nie trzeba daleko szukać. Popularna Fera 5 od SPC, która z przytupem zaskarbiła sobie przychylność naszych klientów, wykorzystuje bliźniacze rozwiązania. Tym bardziej chcemy się pochwalić, że nasz cooler z G4M3R-a Hero jest chłodzeniem wydajniejszym, a jednocześnie cichszym!
Kolejnym atutem naszego coolera jest niekolizyjność z pamięciami RAM, nawet przy obsadzeniu czterech banków pamięci na płycie głównej. To daje nam dużą swobodę działania z konfiguracjami. Lecz żeby nie być gołosłownym, przedstawiamy rezultaty testów G4M3R Hero Air Cooler.
Test przeprowadziliśmy na platformie testowej z procesorem Intel, który został tak skonfigurowany, aby generował dwa poziomy obciążenia. Pierwszy, 125 W, jest swoistą rozgrzewką, ale to drugi, 180 W, oddziela chłopców od prawdziwych mężczyzn.
Skoro znamy już osiągane temperatury, przyjrzyjmy się jeszcze prędkości obrotowej wentylatorów.
Nie sztuką jest zastosować wysokoobrotowy wentylator, który zapewni nam rewelacyjne wyniki kosztem kultury pracy. Przecież nikt nie lubi używać komputera przy dźwiękach porównywalnych ze startującym odrzutowcem. Sztuką jest znaleźć złoty środek między chłodzeniem a głośnością. I udało się nam tego dokonać.
W gronie inżynierów uznaliśmy, że 1600 RPM (± 10%) stanowi rozsądny kompromis między przepływem powietrza a generowanym hałasem.
G4M3R jest samodzielną marką x-komu i synonimem sprzętu wysokiej klasy. Ten aspekt wyeksponowaliśmy na radiatorze G4M3R Hero Air Cooler, który może się pochwalić obsługą oświetlenia w standardzie ARGB (wokół nasady wentylatora) oraz personalizacją jednostki pod kątem kolorów emitowanej poświaty.
Kolorem wyjściowym jest fioletowy – jako barwa brandu, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ją zmienić, jeśli masz taką ochotę.
Po przedstawieniu naszego autorskiego chłodzenia G4ME3R Hero Air Cooler czas na podsumowanie i odkrycie kart, czyli specyfikację układu, z którego jesteśmy bardzo dumni. Poznaj szczegóły.
W przypadku chłodzenia modelu G4M3R Elite wiedzieliśmy, że poprzeczka będzie ustawiona bardzo wysoko. Seria Elite otrzymała najwydajniejsze procesory oraz karty graficzne o bardzo wysokim poborze prądu, co przekłada się na znaczą ilość wydzielanego ciepła. Ono musi być rozpraszane.
Rzecz jasna, projektując obudowę dla serii Elite, od początku kładliśmy nacisk na jak najlepszą cyrkulację powierza. Braliśmy też pod uwagę miejsce dla chłodnicy 360 mm montowanej na górze. Czy to takie ważne? Oczywiście, bo tylko to miejsce nie ma praktycznie słabych punktów.
Ciepło generowane przez procesor błyskawicznie wyrzucane jest poza obudowę i nie ogrzewa pozostałych komponentów, na przykład sekcji zasilania, która jest ogromnie ważna dla zachowania stabilności oraz wydajności całej jednostki. Chłodna sekcja zasilania to wyższe i stabilniejsze taktowanie procesora.
Dla komputerów o największej mocy obliczeniowej stworzyliśmy chłodzenie wodne G4M3R Elite AiO 360. Zestaw All-In-One wyposażony w trzy wentylatory 120 mm o maksymalnej prędkości 1600 obrotów na minutę (± 10%). Te same, co w chłodzeniu w G4M3R Hero Air Cooler, więc kultura pracy jest nam znana.
Jak Elite AiO 360 sprawdza się w testach porównawczych z konkurencją? Tak jak poprzednio, zrobiliśmy dwa testy, pod różnymi napięciami. I jeśli myśleliście, że 180 W to dużo, to tym razem jest to dopiero początek testu. Aby sprostać najwydajniejszym procesorom, nasza platforma testowa generowała obciążenie równe 240 W! Oto wyniki:
Wyniki samych temperatur to ledwie część potencjału naszego AiO. Na wykresie widać, że stajemy do walki ze znanymi markami chłodzenia wodnego CPU jak równy z równym, plasując się w czołówce. Dla pełnego obrazu potrzebny jest jednak test głośności. Przed Wami wykres pokazujący kulturę pracy w trakcie wirowania.
Jak widać na powyższym – diabeł tkwi w szczegółach. Nasz zestaw chłodzenia wodnego G4M3R Elite AiO 360 odznacza się najlepszym stosunkiem wydajności do prędkości obrotowej wentylatorów. Bo nie sztuką jest chwalić się brutalną wydajnością wentylatorów, które kręcą się powyżej 2000 RPM. Sztuką jest uzyskać wysoką wydajność chłodzenia w połączeniu z wysoką kulturą pracy całego komputera. Tego też dokonaliśmy.
Niejako wisienką na torcie naszego AiO jest aspekt wizualny. Głowica, będąca zarazem blokopompką, posiada przeszkloną i podświetlaną w standardzie ARGB powierzchnię z firmowym iksem. Krawędź boczna chłodnicy otrzymała logo G4M3R.
Dopełnieniem są węże w wytrzymałym i estetycznym oplocie, który został zabezpieczony metalowymi okuciami. Wspólnie wymienione elementy tworzą komponent wydajny, niezawodny i przyjemny dla oka.
W ramach podsumowania zostawiliśmy na koniec to, co dla wielu użytkowników będzie niezwykle istotne i pomocne, czyli dane techniczne naszego wodnego chłodzenia G4M3R Elite Aio 360. Zapoznaj się z najważniejszymi cechami autorskiego układu x-komu.
Zdajemy sobie sprawę, że jest to nasze pierwsze podejście do autorskich rozwiązań (z biegiem czasu będzie ich więcej). Lecz choć są to nasze pierwsze kroki w materii chłodzenia CPU, nie mamy żadnych kompleksów. Mało tego, uważamy, że mamy się czym pochwalić.
Nie boimy się porównań z najlepszymi i chętnie stajemy do testów. Na wykresach przedstawiliśmy wydajność naszych chłodzeń z modelami najczęściej wybieranymi przez klientów x-komu w zestawach indywidualnych. Wyniki mówią same za siebie.
Nowe serie komputerów G4M3R otrzymały wyższą wydajność oraz odświeżone wzornictwo. Autorskie chłodzenia powietrzne i AiO są integralną częścią komputerowego designu, do tego elementem zapewniającym stabilność pracy. Niemniej poza podstawowym zadaniem, czyli chłodzeniem procesora, zadbaliśmy o oprawę wizualną, instalując kontroler PWM/ARGB. Tym sposobem chłodzenie CPU zgrywa się barwą z wentylatorami na obudowie.
Dajcie znać w komentarzach, jak podobają się Wam nasze autorskie rozwiązania, które są dostępne wyłącznie w nowej serii komputerów G4M3R.
Przeczytaj też: G4M3R czy samodzielnie złożony zestaw? Który wybrać? Co przemawia za naszym komputerem?
To wasza „autorskie” chłodzenie to Darkflash S11 w najbiedniejszym wydaniu. A trzeba zaznaczyć, że PLUS/PRO to wydatek 160 zł w detalu. Obudowa, podświetlenie i cała reszta chińszczyzny to samo. Żeby było głupiej to produkty tej marki sprzedaje nawet
Przy projektowaniu chłodzenia bazą była istniejąca konstrukcja, jednak nowa wersja została przeprojektowana i wykonana na zamówienie x-kom. Dzięki temu samo chłodzenie jak i jego wydajność są niepowtarzalne, a wyniki testów z wymienionym przez Ciebie modelem będą inne niż te uzyskane przez nas w teście.
Czy 2 górne wentylatory wtłaczają powietrze? bo nie widzę standardowych wtłaczających z przodu obudowy
Chłodzenie w modelach G4M3R Hero działa na zasadzie kolumny negatywnego ciśnienia. Powietrze jest zasysane od spodu obudowy, a zamontowane wentylatory wyciągają powietrze znajdujące się w obudowie. Chociaż w testach zamontowanie dodatkowych wentylatorów wpłynęło marginalnie na temperatury komponentów, to jednak obudowa ma miejsce na dwa dodatkowe wentylatory 120 mm na boku obudowy.
A co z wymiana płynów po jakimś czasie jak to wygląda?