Co przynosi potencjalny Fitbit Charge 5?
Design i budowa podobne do serii Luxe
Jeżeli internetowe plotki się nie mylą, to po raz pierwszy w historii opasek z linii Charge możemy spodziewać się trackera z kolorowym wyświetlaczem.
Ponadto swoją budową i ogólnym designem Fitbit Charge 5 ma do złudzenia przypominać zegarki z luksusowej serii Fitbit Luxe, funkcjonującej na rynku od kwietnia bieżącego roku. W przeciwieństwie do nich nie uraczymy tu jednak zaokrąglonych krawędzi. Sama opaska i wyświetlacz są też nieco szersze od linii Luxe, a to wiąże się z większym ekranem, który jest wygodny i zapewnia większą funkcjonalność.
Sprawdź opaski Fitbit Luxe dostępne w x-kom
NFC i płatności zbliżeniowe
Zasugerowano również, że Fitbit Morgan ma wbudowany moduł NFC i obsługuje płatności zbliżeniowe, podobnie jak wcześniej Charge 4 i specjalna edycja Charge 3. Ma o tym świadczyć sposób ustawiania czterocyfrowego kodu PIN, który jest wymogiem bezpieczeństwa podczas konfigurowania usługi płatności zbliżeniowych Fitbit Pay.
Czujnik SpO2 i GPS?
To jednak nie wszystko. Inne funkcjonalności, które można było odczytać ze zdjęć potencjalnej opaski Charge 5 to m.in. dostęp do aplikacji pogodowej, kalendarz, możliwość nawigacji muzyką i rozbudowane powiadomienia.
Z internetowych donosów można również wywnioskować, że opaska o świeżej nazwie Morgan będzie posiadała samodzielny GPS i pulsoksymetr, czyli czujnik natlenienia krwi SpO2 .
Dlaczego jest to istotne? Przeczytaj:
Premiera Fitbit Charge 5
Oficjalna data premiery nowej opaski z linii Fitbit Charge nie jest jeszcze znana, ale wiadomo, że trwają nad nią prace. Jest to zapewne kolejny powód, dla którego zagraniczne portale upatrują jej w odsłoniętym ostatnio modelu, a nazwę Fitbit Morgan traktują jedynie jako „roboczy” kryptonim.
Jak faktycznie będzie? Trudno powiedzieć, ale internetowe źródła donoszą, że amerykański producent może celować w październik 2021.
Póki co, polecam przeczytać także:
Źrodła: 9to5google.com, forbes.com