Podsumowanie recenzji Starfield. Bethesda zabiera nas do gwiazd – czy warto kupić bilet?

Za nami jedna z najważniejszych premier roku – Starfield od Bethesda Game Studios. Kosmiczna odyseja twórców Fallouta 4 i Skyrima trafiła 6 września na urządzenia i systemy od Microsoftu. Warto zapiąć pasy i wyruszyć do gwiazd czy lepiej pozostać na Ziemi? Dowiedz się z podsumowania recenzji Starfield.

Starfield – premiera. Bethesda leci w kosmos

Każda nowa marka to nie lada wydarzenie na rynku gier. Zwłaszcza jeżeli pochodzi od jednego z największych i najbardziej uznanych producentów gier RPG – Bethesda Game Studios. Premiera Starfielda odbyła się 6 września 2023 roku. Gra trafiła na konsole Xbox Series oraz komputery PC i jest dostępna w subskrypcji Xbox Game Pass. Gracze z obozu Sony muszą obejść się smakiem – Starfield nie zostanie wydany na konsolę PlayStation 5.

Twórcy serii The Elder Scrolls i nowych Falloutów postanowili tym razem zerwać ze światami fantasy i postapokaliptyczną Ziemią. W Starfield przeniesiemy się do 2330 roku i trafimy do Zasiedlonych Układów, czyli odkrywanych przez człowieka zakątków Drogi Mlecznej.

Dowiedz się więcej o Starfield:

Oczekiwania wobec gry były, delikatnie rzecz ujmując, bardzo duże. To pierwszy duży tytuł single player autorstwa Bethesdy od czasów Fallouta 4 (2015), a także pierwsza gra studia od Fallouta 76 (2018). Nie ma więc co się dziwić, że apetyt graczy był ogromny, zwłaszcza że twórcy dotychczas nie sięgali po tematykę kosmicznych podróży i wojen.

Wybrane oceny Starfield. Jest dobrze, ale nie kosmicznie

W momencie pisania tego artykułu (7 września 2023 roku), średnia ocen Starfield w serwisie Metacritic wynosiła 87/100 (wersja na PC) oraz 86/100 (wersja na Xbox Series X). W artykule skoncentruję się na opiniach na temat wersji konsolowej, ale wezmę pod uwagę także recenzje wersji na PC.

Spośród 58 recenzji 52 to opinie pozytywne, 6 mieszanych i zero opinii negatywnych. Warto jednak zauważyć, że mieszane oceny pochodzą m.in. od jednych z najbardziej opiniotwórczych serwisów – IGN oraz GameSpot. Sprawdźmy na wybranych przykładach, jakie noty wystawiono grze. Dla ujednolicenia podaję wszystkie oceny Starfield w skali 10-stopniowej:

Game Rant – 10/10

GamingBolt – 10/10

Windows Central – 10/10

GamesRadar (wersja na PC) – 10/10

Game Informer – 8,5/10

GRYOnline.pl (wersja na PC) – 8,5/10

GamesHub – 8/10

The Gamer – 8/10

PC Gamer (wersja na PC) – 7,5/10

IGN – 7/10

GameSpot – 7/10

Eurogamer.pl (wersja na PC) – 7/10

key art gry starfield wraz z logo

Recenzje Starfield – co o grze sądzą recenzenci na całym świecie?

Bethesda nadal umie dostarczyć kawał solidnej gry…

Dalton Cooper z Game Rant w swojej recenzji Starfielda rozpływa się wprost w pochwałach. Według niego „Starfield dostarcza wszystko, co obiecał, a nawet więcej”, a na dodatek „ma wszystko, czego potrzeba, aby być kolejną grą na poziomie Skyrima”. Za największe zalety uważa ogromny świat gry i swobodę prowadzenia rozgrywki. Na plus zalicza również walkę, zwłaszcza po odpowiednim rozwinięciu postaci. Jedyne, co zgrzyta, to przeciętny główny wątek fabularny, który na szczęście w pełni rekompensuje mnogość zadań pobocznych.

Ocena końcowa: 10/10

Nie mniej pozytywnie ocenił Starfield Shubhankar Parijat z GamingBolt. Uważa on, że gra nie tylko udźwignęła ciężar oczekiwań, ale wręcz podnosi poprzeczkę swojemu gatunkowi i całemu medium na niezliczone sposoby. Do największych atutów gry zalicza niesamowicie szczegółowy i zróżnicowany świat gry, a także rozbudowany lore i ciekawie napisane, dobrze zagrane postaci. Parijat chwali ponadto oprawę audiowizualną i zaskakujące jak na Bethesdę doszlifowanie tytułu na premierę. Jedyny minus gry to szwankujące niekiedy AI przeciwników.

Ocena końcowa: 10/10

Matt Miller z Game Informer potrzebował „dużo czasu, aby zakochać się w Starfield, […] ale to, co mi się nie podobało, w ogromnym stopniu przeważa mój entuzjazm dla tego nowego, oryginalnego uniwersum science fiction”. Dialogi postaci i opowiadanie historii stoją na najwyższym poziomie, a gra dba o to, aby nieustannie pojawiały się nowe wątki, misje i aktywności.

Eksploracja również przynosi mnóstwo radości, ale nawigacja po interfejsie i systemach Starfield zostały uznane za nudne. Dotyczy to zwłaszcza ciągłej potrzeby wchodzenia do menu, aby dotrzeć do celu, co wybija z immersji. Również walki w kosmosie, choć satysfakcjonujące, są mało zróżnicowane i rzadko zaskakują gracza.

Ocena końcowa: 8,5/10

eksploracja planety w starfield

…ale czy sięga do własnej poprzeczki?

Według Edmonda Tran z GamesHub grafika, otoczenie i systemy walki błyszczą w Starfield najbardziej i dobrze wspierają intrygujący scenariusz. Natomiast zachwyt nad bezkresem wszechświata jest często tłumiony przez „niekończący się strumień nazbyt skupiającego uwagę hałasu i paplaniny ponaglających cię we wszystkich kierunkach i przerywany monotonnymi zadaniami opartymi na menu”.

Jak w prawdziwym, papierowym RPG, wiele rzeczy musimy sobie wyobrazić – zwłaszcza podróże międzyplanetarne. W przeciwieństwie do gier o podróżach kosmicznych, takich jak No Man’s Sky, które stawiają na doświadczanie kosmosu i prostotę mechanik, w Starfield czeka na nas mnóstwo menu, map i natychmiastowa szybka podróż. Powoduje to zmniejszenie poczucia ogromu świata Starfield i wolności eksploracji.

Ocena końcowa: 8/10

Recenzja Starfield autorstwa Dana Stapletona z IGN zwraca uwagę na dość powolny rozwój wydarzeń, przez co gra zaczyna być ciekawa dopiero po kilkunastu godzinach. Autor skarży się na chaotyczne podróże kosmiczne, kłopotliwe zarządzanie ekwipunkiem i powolne wdrażanie podstawowych umiejętności. Na szczęście jednak urok rozbudowanych zadań i dobrze zrealizowana walka sprawiają, że „trudno jest oprzeć się jego przyciąganiu grawitacyjnemu”.

Stapleton podkreśla, że podobnie jak wcześniej w Skryim i Falloucie 4, po ukończeniu Starfielda wciąż zostaje ogromna liczba wysokiej jakości zadań związanych oraz interesujących NPC, a potrzeba ich poszukiwania jest silna. Ponadto satysfakcja z pilotowania własnoręcznie zaprojektowanego statku kosmicznego, jak i wszelkiego rodzaju moralnie dwuznaczne sytuacje w bogatym wszechświecie science-fiction rekompensują to i zachęcają do rozpoczęcia Nowej Gry+.

Ocena końcowa: 7/10

Michael Higham z GameSpot w swojej recenzji Starfield chwali imponującą skalę produkcji, satysfakcjonującą walkę oraz intrygujące zadania poboczne, które zachęcają do zbaczania z toru głównego wątku fabularnego. Do zalet gry zalicza także solidnie zrealizowane strzelanie i arsenał broni zapewniający mnóstwo frajdy. Starfield robi także wrażenie rozmachem swojej zawartości i wzajemnym powiązaniem mechanik rozgrywki.

Z drugiej strony główny wątek kuleje, zarówno pod względem scenariusza, jak i postaci. Rozczarowuje również przedstawiona przez Bethesdę wizja eksploracji kosmosu, jak i przyszłości ludzkości. Higham uznał mechaniki RPG za płytkie, zwłaszcza w odniesieniu do dialogów, rozwiązywania zadań i wpływania na rozwój wydarzeń. Fatalny system map utrudnia natomiast nawigację po kluczowych lokalizacjach.

Ocena końcowa: 7/10