Czego się spodziewać po Cyberpunku na next-geny?
Chociaż we wstecznej kompatybilności Cyberpunk 2077 działa naprawdę nieźle, to nie wykorzystuje pełni potencjału urządzeń. Przykład Uncharted: Legacy of Thieves pokazuje, jak ogromną różnicę robi optymalizacja pod nowszy o 7 lat sprzęt. Oczywiście Cyberpunk jest grą z otwartym światem, co stawia ogrom wyzwań. Ale skoro udało się go doprowadzić do względnej używalności na zabytkowym niemal Xboxie One, to pole do popisu tym bardziej jest na nowej generacji.
Przede wszystkim możemy oczekiwać rozdzielczości 4K i stabilnych 60 klatek na sekundę, chociaż trzeba wziąć poprawkę na skalę Cyberpunka. Otrzymamy zapewnie dwa tryby graficzne – jakości, czyli 4K i 30 FPS oraz wydajności, czyli 1440p i 60 FPS. Obecnie na Xboxie Series X, we wstecznej kompatybilności, gra trzyma w trybie wydajności stabilne 60 FPS-ów w rozdzielczości Full HD oraz 30 FPS i max. 1800p w trybie jakości.
Chętnie jednak miło się zaskoczę, jeżeli CDPR zdoła okiełznać swój silnik na tyle, aby zapewnić 60 FPS w 4K. Albo da możliwość odblokowania limitu klatek – Night City, zwłaszcza deszczową nocą, doprowadza konsole niemal do udaru, ale Badlandy w ciągu dnia nie przycinały zbytnio nawet na bazowym PS4.