Lustrzanki już nie muszą zazdrościć aparatom w smartfonach trybu nocnego
Aparaty smartfonów znacznie poprawiają zdjęcia robione gorszymi czujnikami poprzez „układanie” obrazów. Gdy jako użytkownicy uruchamiamy aparat w smartfonie poprzez naciśnięcie spustu migawki, wszystko wygląda, jakby zostało zrobione tylko jedno zdjęcie. Jednak w rzeczywistości robionych jest wiele zdjęć, które służą do poprawienia pojedynczego obrazu. Dokładnie tak działa omawiana aplikacja Burst Photo, ale zamiast tego użytkownicy wrzucają pliki RAW do aplikacji.
Stosowanie wielu obrazów powoduje redukcję losowych szumów, co skutkuje czystszym obrazem wyjściowym. To może ujawnić szczegóły, których nie widać na żadnym z pojedynczych zdjęć – mówi Martin Marek.
Technologia nie tylko redukuje szumy, ale także poprawia kolorystykę. Marek mówi, że magenta i zielenie, które często można znaleźć w obrazach o wysokiej czułości ISO, są łagodzone.
Naprawdę wierzę, że aplikacja jest przydatna i że wielu czytelników może chcieć o niej wiedzieć. Wszystko, co musisz zrobić, to przechwycić serię nieprzetworzonych obrazów, przekonwertować je do formatu DNG i upuścić do aplikacji.
Aplikacja Burst Photo jest dostępna w App Store.
Źródło: onyalpharumors.com, petapixel.com