Nasuwa się jednak pytanie: czy nowa technologia będzie mogła być zastosowana do każdego typu obiektywów? Naukowcy zapewniają, że tak. Jeśli to prawda, nie będzie trzeba stawać przed wyborem: jakość zdjęć czy płaski obiektyw. Do tego nowy obiektyw może być również tańszy w produkcji, ponieważ jego konstrukcja pozwala na tworzenie go z tworzywa zamiast ze szkła. Brzmi pięknie!
Na to, czy ten sen się ziści trzeba podobno poczekać jeszcze 2-3 lata. W pierwszej kolejności technologia będzie próbowana w lotnictwie, dopiero później zostanie przeniesiona na smartfony. Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać i liczyć na to, że jak nie Ci, to inni amerykańscy naukowcy wymyślą coś, aby wystające aparaty w smartfonach przeszły wreszcie do historii.