We wszechświecie stacjonarnych konsol do gier dwie strony mocy nieustannie walczą o dominację – zielona i niebieska. Wiele je różni, bardzo dużo łączy, więc podejmujący decyzję gracz ma powody, by łapać się za głowę. Która zatem lepsza – PS5 czy Xbox Series? Sprawdź nasze porównanie i dowiedz się, jaki sprzęt wybrać na przełomie 2023 i 2024 roku.
Na pierwszy rzut oka obydwie konsole mają w środku dokładnie to samo. Napędza je procesor AMD Ryzen w architekturze Zen 2 z układem graficznym AMD RDNA 2.0, wspierany przez 16 GB RAM GDDR6. Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Procesory mają różne taktowanie – 3,8 GHz w Xbox Series X vs PS5 (3,5 GHz). Natomiast podsumowując wszystkie parametry, Xbox ma ok. 15% więcej mocy od konkurenta. W jednym i drugim wypadku pozwala to na granie w 4K i do 120 FPS, a także oglądanie filmów w 8K.
To jednak tylko suche dane – w praktyce różnice będą minimalnie albo w ogóle nieodczuwalne (przynajmniej póki co). Historia ponadto pokazała, że pozornie słab(sz)a konsola może być czarnym koniem zawodów.
Zobacz więcej:
Odczuwalny jest jednak rozmiar dysków SSD NVMe. W PS5 to niestadardowe 825 GB, w Xboxie Series zaś mamy okrągły 1 TB na dane. Faktyczna pojemność dostępna dla gracza, po odjęciu plików systemowych, jest mniejsza o ok. 20%. Podejmując decyzję PlayStation 5 czy Xbox Series X, na pewno ten drugi wygra pod względem pojemności.
Na szczęście i PS5, i Xbox Series X pozwalają rozszerzyć pamięć, choć na dwa zupełnie różne sposoby. Do Xboxów Series powstały specjalne karty rozszerzeń, które oferują parametry identyczne z fabrycznym dyskiem. Do PS5 natomiast można włożyć dowolny dysk M.2 PCIe o prędkości min. 5500 MB/s, wyposażony w radiator. Aby zamontować nośnik w konsoli Sony, należy zdjąć obudowę.
Pod względem ceny rozszerzenia pamięci, pojedynek PS5 vs Xbox Series X wygrywa zdecydowanie ten pierwszy – finalny koszt może być nawet o połowę niższy w porównaniu ze sprzętem Microsoftu. Natomiast rozszerzenie pamięci Xboksa jest dużo prostsze – wystarczy wsadzić specjalną kartę pamięci do gniazda w obudowie i voila, gotowe. Nie trzeba również zastanawiać się nad doborem odpowiedniego dysku, gdyż obecnie dostępne są oficjalne karty rozszerzeń od Seagate.
Oczywiście do każdej konsoli, Xboxa czy PlayStation, można podpiąć zewnętrzny dysk na USB. Jednak najnowsze gry, zaprojektowane pod kąte, dysków SSD, nie uruchomią się z takiego nośnika. To jednak dobry sposób na przechowywanie biblioteki gier na poprzednie generacje konsol, którym wystarczy dysk HDD albo zwykły SSD.
Pojedynek Xbox Series X vs PS5 rozegra się dla niektórych także na polu designu. Pod jego względem konsole różnią się diametralnie, chociaż ich wnętrza są przecież bardzo podobne.
Xbox Series X ma kształt prostopadłościanu o wymiarach 30 × 15 × 15 cm i wadze 4,45 kg. Jest wykonany z matowego, czarnego plastiku, a jedyne akcenty stylistyczne to podświetlane logo na froncie i dziurkowany wylot powietrza na górze. To propozycja dla miłośników praktycznego, surowego minimalizmu. Konsola może stać, jak i leżeć na boku – w obudowę wbudowano gumowe stópki.
PlayStation 5 to natomiast totalne przeciwieństwo Xboksa Series X. Czarny i błyszczący „rdzeń” konsoli okalają dwa opływowe, matowe żagle. Konsola PS5 nie ma płaskich powierzchni, na których mogłaby stanąć albo leżeć, więc wymaga dołączonego do zestawu stojaka.
Wymiary konsoli w wersji z napędem to 39 × 10,4 × 26 cm, a waga wynosi 4,5 kg. Wariant bez napędu optycznego (Digital Edition) ma wymiary 39 × 9,2 × 26 cm i waży 3,9 kg. PS5 jest zatem węższe, ale znacznie wyższe i głębsze od konkurenta. W zamian dostajemy jednak małe dzieło sztuki, które wpasuje się do nowoczesnego mieszkania. Zwłaszcza takiego designerskiego.
Kontroler do PS5 to chyba największa rewolucja od czasów oryginalnego DualShocka do PS1. DualSense, bo tak się nazywa kontroler do PS5, jest większy od pada do PS4 (także dość rewolucyjnego), ma opływową bryłę i stylistycznie dopełnia design konsoli. Największym atutem są jednak haptyczne wibracje i adaptacyjne triggery. Misternie dopasowują się do wydarzeń na ekranie, symulując drobne nawet drgania, czy dopasowując opór triggerów do używanej w grze broni. To wynosi immersję na zdecydowanie wyższy level, niż w PS4, a także Xboxach Series.
Microsoft postanowił nie wynajdować koła na nowo. Kontroler do Xboxów Series wygląda bardzo podobnie do poprzednika, ale wprowadzone zmiany, choć kosmetyczne, są zdecdowanie na plus. Poprawiono chwyt dzięki prążkowanej strukturze tworzywa, sam kontroler jest zaś jeszcze bardziej minimalistyczny i pozbawiony zbędnych akcentów stylistycznych. Ponadto znalazł się na nim nowy przycisk, dzięki któremu możemy szybko zrobić screenshota albo nagrać klip. Co ważne, kontroler do Xboxa Series nadal pracuje na dwóch bateriach AA. Specjalny akumulator trzeba dokupić osobno.
PS5 ma szczuplejszego bliźniaka, pozbawionego napędu optycznego. Xbox Series X też ma mniejszego brata bez napędu, ale to już zdecydowanie inny produkt. Xbox Series S jest prawie o połowę tańsza od Series X czy PS5, a także znacznie mniejsza. Jej wymiary to 27,5 x 6,5 x 15,1 cm, a waga to niecałe 2 kg. To konsola wielkości… laptopa, więc da się ją spakować do walizki i zabrać na wakacje czy do znajomych. I tu przechodzimy do sedna.
Xbox Series S jest konsolą znacznie słabszą od Series X. Chociaż oparty jest o tę samą architekturę, to jego całkowita moc wynosi 4 Teraflopy, dokładnie 3 razy mniej niż Xbox Series X. Pozwala to na rozgrywkę maksymalnie w rozdzielczości 1440p i 120 FPS, ale trzeba liczyć się z zauważalnym, dynamicznym skalowaniem rozdzielczości. Na Series S wychodzą jednak wszystkie współczesne tytuły. Chociaż wyglądają nieco gorzej, to działają płynnie i nie tracą nic z przyjemności płynącej z samej rozgrywki.
Series S kierowany jest ku osobom rozpoczynającym przygodę z grami, czy casualowcami, którzy sięgają po pada raz na jakiś czas. Mała konsola od Microsoftu to też dobra propozycja na prezent pod choinkę czy na komunię dla dzieci. Przede wszystkim zaś to maszyna do Game Passa – do tego przejdziemy jednak nieco później.
Dowiedz się więcej:
Xbox Series X czy Xbox Series S? Wszystko, co musisz wiedzieć o konsolach od Microsoftu
Zastanawiając się, czy wybrać konsolę Xbox, czy PS5, pod uwagę trzeba wziąć wychodzące na nie gry. Oczywiście najpopularniejsze tytuły multiplatformowe goszczą na obydwu systemach, ale pojedynek rozgrywa się o tytuły ekskluzywne. I cóż, trzeba przyznać, że tutaj PlayStation ma sporo asów w rękawie.
Uncharted, God of War, The Last of Us, Horizon Zero Dawn, Ratchet and Clank, Gran Turismo, Little Big Planet i wiele innych to serie kultowe. Death Stranding, Shadow of the Colossus czy Ghost of Tsuhima obiły się szerokim echem w branży i cieszą się uznaniem do dziś. Niemal każda gra ekskluzywna dla PlayStation to perełka, zgarniająca mnóstwo nagród i sprzedająca się w milionach egzemplarzy. Prawie 30 lat historii konsol od Sony pozwoliło stworzyć wiele przełomowych hitów i ponadczasowych marek.
Chociaż Xbox ma mniej marek ekskluzywnych, to jemu także nie brakuje wielu kultowych tytułów. Serie Halo, Gears of War czy Forza zdobyły globalne uznanie, a ich kolejne części rozchodzą się na pniu. Ponadto do Xboxa należą producenci tacy, jak Bethesda Softworks czy od 2022 roku Activision Blizzard, więc wiele nadchodzących gier od tych gigantów będzie exclusive’ami dla platformy Microsoftu. The Elder Scrolls, Fallout, Doom, a niebawem Diablo czy Call of Duty to prawdziwa śmietanka branży gamingowej.
Ponadto Xbox to także świetna platforma dla twórców gier niezależnych, czyli „indyków”. Microsoft ułatwia dystrybucję takich tytułów, które można nabyć w niewysokich cenach, a niekiedy nawet za darmo.
Zobacz także:
Tam, gdzie Xbox ma pewne tyły w grach ekskluzywnych, tam nadrabia ofertą abonamentową. Flagowa usługa, Xbox Game Pass, działa na zasadzie serwisów streamingowych. Płacimy miesięczny abonament (albo wykupujemy dostęp z góry na dłuższy okres) i możemy bez limitu korzystać z obszernej biblioteki gier. A w niej znajdziemy zarówno klasyki, jak i ekskluzywne gry na platformę Xbox, na dodatek już w dniu ich premiery. Tytuły studiów należących do Xboxa pozostają w ofercie na stałe, gry innych producentów zmieniają się, ale zawsze są to produkcje z wysokiej półki i bardzo zróżnicowane gatunkowo.
Dowiedz się więcej: Xbox Game Pass na konsole i PC. Wszystko, co musisz wiedzieć o usłudze Microsoftu
Xbox Live Gold to natomiast podstawowy abonament, który umożliwia przede wszystkim grę w sieci. Ponadto możemy korzystać z akcji promocyjnych, a także dostajemy w ramach niego darmowe gry co miesiąc. Można również połączyć Game Passa i Gold w abonamencie Xbox Game Pass Ultimate. To najbardziej opłacalna opcja, gdyż otwiera dostęp nie tylko do gier na Xboxa, ale także na PC i w platformie Xbox Cloud Gaming.
Posiadacze konsoli PlayStation mogą wykupić abonament PlayStation Plus, dostępny w trzech różnych planach. PS Plus Essential umożliwia granie w sieci, a także oferuje bonus w postaci comiesięcznego pakietu kilku gier. Wśród nich są klasyki, względnie nowe tytuły, a także produkcje studiów niezależnych. PS Plus to także specjalne akcje promocyjne, w ramach których można kupić gry za niewielkie pieniądze.
PS Plus Extra dorzuca do tego katalog gier (usługa podobna do Game Passa) oraz tytuły Ubisoft+ Classic. Warto jednak dodać, że premierowe produkcje ekskluzywne nie trafiają do katalogu gier PS Plus. Najwyższy plan, PS Plus Premium oferuje dodatkowo katalog klasyków, wersje próbne gier i transmisję strumieniową w chmurze.
Dowiedz się więcej: Nowe PlayStation Plus Extra oraz Premium – ceny i zawartość
W pojedynku Xbox Series X vs PS5 nie ma oczywistego zwycięzcy. Wynika to przede wszystkim z tego, że surowa moc obliczeniowa dużych konsol jest niemal identyczna. Pojedynek odbywa się zatem na gruncie biblioteki gier i oferowanych usług.
Jeżeli dotychczas korzystałeś z konsol danego producenta, to prawdopodobnie jesteś już mocno zakorzeniony w niebieskim lub zielonym ekosystemie. Jeżeli dopiero rozważasz zakup konsoli do gier, weź pod uwagę, czy zależy Ci na ogrywaniu konkretnych, ekskluzywnych tytułów (tutaj PlayStation może mieć przewagę), czy po prostu na graniu w rozmaite gry, relatywnie niedużym kosztem (Xbox z Game Passem to mocny kandydat).
Zastanów się też, czy potrzebny Ci jest napęd. PS5 Digital kosztuje mniej od wariantu z napędem, a oferuje tę samą moc obliczeniową. Jeżeli grafika nie gra roli, a chcesz po prostu „popykać” czasami w gry, lub ceny dużych konsol powodują u Ciebie omdlenia, wybierz Xbox Series S. To także świetny wybór na prezent dla dziecka, które zaczyna swoją przygodę z grami.
Sprawdź konsole do gier w x-komie
Dwa lata mijają a te porownania cały czas kopiuj wklej. Kliknąłem ostatni raz
Xbox series S – Warzone 2.0 120kl/s, konsola bezszelestna, wszystko śmiga, do następnej generacji zostaję przy niej 😉
PC Game Pass używam również bo mam Ultimate, są tam tytuły dedykowane tej platformie np Age od Empires mmm 😊
Przeciez na series S juz niedlugo przestana wychodzic gierki bo jest za slaba. Wiec raczej bedziesz musial zmienic wczesniej konsole na X lub ps5.
Ale żadna gra nie wychodzi na Xbox series x jeśli nie ma jej ma Xbox series s. Dlatego ta konsola blokuje generację (tylko jeśli chodzi i Xbox heh)
Jak dla mnie żadna. Czekam na nowe Nintendo.
Czyli nie dostaliśmy jednoznacznej odpowiedzi której pytanie było w ostatnim nagłówku, krótko mówiąc artykuł jak każdy inny.
A ja posiadam series X i PS5 różnic w wydajności brak. Mam ulubione tytuły na jednej jak i drugiej konsoli. Tak jak pisałem nie widać różnicy pomiędzy nimi w wydajności obie spisują się rewelacyjnie na tv 4k jedyne co to X bardziej się nagrzewa pomimo swoich rozmiarów
Witam.
Posiadam XSX oraz PS5. Na dzień dzisiejszy po 2 latach mogę powiedzieć tyle:
Obie są świetne. Obie mają plusy u minusy. Użytkowanie Xboxa jest tańsze. I ekonomiczny atut Xboxa przeważa. Oraz obsługa Dolby Vision-Atmos.
Dolby Vision na XBOX S/X robi „robotę”. Kolory po prostu są niesamowite.
Nie polecam PS5 ze względu na 12-miesięczna gwarancje i serwis, który jest maszynką do zarabiania pieniędzy.
Nie wiem czy tylko ja to zauważyłem ale Sony coraz bardziej zdziera ze swoich klientów, produkty Microsoftu są w dużo lepszych cenach zarówno konsoli jak i akcesoriów. Awaryjność produktu Sony też jest dużo większa niż u konkurenta.