Huawei współtworzy samochód elektryczny. Firma zainwestuje 1 miliard dolarów w autonomiczne pojazdy

Prezes Huawei ogłosił, że jego firma współpracuje z trzema wiodącymi chińskimi koncernami motoryzacyjnymi. Pracują oni jednocześnie nie nad jednym, a aż 3 pojazdami, które będą wysoce autonomiczne. Prawdopodobnie pierwszych efektów możemy spodziewać się już niedługo.

Huawei maszeruje na rynek samochodów elektrycznych

W jednym z ostatnich artykułów pisałem, że teraz jest ostatni dzwonek dla spóźnialskich, którzy nie zdążyli zainwestować jeszcze w rynek samochodów elektrycznych. Z miesiąca na miesiąc zagarnięcie dla siebie sporej części rynku staje się coraz trudniejsze, ponieważ pojawia się coraz większa konkurencja. Już teraz mamy informację o Xiaomi, inwestującym duże pieniądze w branżę motoryzacyjną, łotewskim Dartzie chcącym wprowadzić do sprzedaży najtańszy samochód elektryczny, czy chociażby polskiej Syrenie Vosco S106.

Co oznaczają naklejki na elektrykach?

Huawei nie pozostaje w tyle i postanawia także podbić rynek elektryków i samochodów autonomicznych. Jak podkreślił w ostatniej konferencji prezez firmy, Ren Zhengfei, jego inżynierowie współpracują aż z trzema wiodącymi chińskimi koncernami motoryzacyjnymi. W wyniku tych kolaboracji mogą powstać 3 submarki, jakie? Tego niestety się już nie dowiedzieliśmy. Jednak wśród potoku słów mogliśmy uchwycić ważną informację.

Huawei nie chce budować własnych samochodów, a jedynie współpracować z doświadczonymi producentami, aby tworzyć znacznie lepsze pojazdy, które będą wysoce zaawansowane technologicznie. Prawdopodobnie chodzi o pełną autonomię, ponieważ już w 2019 roku Huawei opatentował swój pierwszy radar LiDAR, który może mieć szerokie zastosowanie w przemieszczaniu się w ruchu ulicznym.

Autonomiczny samochód

Producent smartfonów szykuje się na premierę

Pierwszy samochód elektryczny współtworzony przez Huawei miał zostać zaprezentowany już 17 kwietnia, śledziłem bacznie wszystkie oficjalne media społecznościowe marki, jak i chińskie portale motoryzacyjne, jednak prawdopodobnie żadna taka premiera nie miała miejsca. Jeśli tak to odbyło się to za zamkniętymi drzwiami, dla nielicznej grupy dziennikarzy, którzy mają teraz czasowe embargo na publikowanie treści.

Niemniej jednak pojazd ma powstawać w fabrykach BAIC Group i być brandowany marką Arcfox – firmy z podobizną lisa polarnego w logo. Model ma zwać się Polar Fox Alpha S i oferować autonomiczny system jazdy powyżej poziomu L3 (jest to 1 ze skali 5 poziomów). Oznacza to, że systemy pokładowe są w stanie przejąć całkowite prowadzenie pojazdem. Jednak kierowca musi być cały czas na posterunku, ponieważ mogą pojawić się skomplikowane sytuacje na drogach krajowych lub ruchu miejskim, gdzie jego ingerencja będzie konieczna.

Samochód Arcfox Polar Fox Alpha S

Warto dodać, że wokół karoserii Polar Fox Alpha S ma być umieszczonych 13 radarów ultradźwiękowych oraz 12 kamer, a za wszystko będzie odpowiadał procesor Huawei o mocy obliczeniowej na poziomie 352 TOPS (1 TOPS = 1 bilionowi operacji na sekundę).

Chiny są rajem dla producentów elektryków

Nie da się ukryć, że w na przestrzeni ostatnich lat Chiny stały się rajem zarówno dla posiadaczy samochodów elektrycznych, jak i ich producentów. Jest to także największy na świecie rynek zbytu takich pojazdów. Jako ciekawostkę mogę dodać, że udział elektryków na tym ogromnym rynku w 2012 roku wynosił zaledwie 0,01 %, a teraz jest to już około 5 %. 

Kraj szybki przyrost zawdzięcza przede wszystkim rządowym dyrektywom i wysokim dotacjom. Jedynie w tamtym roku przy pomocy państwowego dofinansowania zostało zakupionych 1,3 miliona samochodów. Pekin wyznaczył sobie jednak wysoką poprzeczkę i do 2013 roku chce, aby po ulicach jeździło 40% pojazdów zasilanych energią odnawialną.

Nie da się ukryć, że dla Huawei poprzedni rok był chyba najtrudniejszym w całej historii marki. Wszystko to przez sankcje nałożone w USA, kiedy to sprzedaż smartfonów drastycznie spadła. Dlatego inwestycja w rynek motoryzacyjny może być niezwykle trafiona i pomóc podreperować firmie posiadany budżet.

Huawei w USA

Xu Zhijun, wiceprezes zajmujący się strategią i marketingiem, w swoim przemówieniu powiedział: „Chiny co roku sprzedają ponad 30 milionów samochodów. Nawet jeśli nie wyjdziemy poza krajowy rynek, a na jednym samochodzie zarobimy średnio 10 tysięcy juanów (ok. 5 700 złotych), to już będzie to dla nas bardzo dobry biznes”. 

Dodał także, że jego zespół opracował technologię, która pozwala przejechać autonomicznemu pojazdowi 1000 kilometrów bez ingerencji kierowcy. To zdecydowanie znacznie lepiej niż Tesla. Nie wiadomo jednak czy chodzi o nadchodzący Polar Fox Alpha S.

Jak wygląda samochód Huawei?

Jak słusznie możecie zauważyć, na w branży elektrycznej motoryzacji trwa istna batalia o prowadzenie wśród największych rynkowych gigantów. Nie da się ukryć, że aktualnym liderem na rynkach jest Tesla, jednak jej hegemonia powoli upada, a na podium wysuwają się zachodni producenci tacy, jak Ford lub Volkswagen. 

Sytuacja może się jeszcze bardziej skomplikować, gdy do gry wejdzie Apple, Tencent, czy Alibaba. Aktualnie jednak pozostaje czekać, co w najbliższych dniach zaprezentuje Huawei. Jak tylko dowiemy się czegoś więcej, to niezwłocznie Was o tym poinformuję.

Przeczytaj także: