Dlaczego Vosco, a nie Syrena?
Wszyscy na nadchodzący pierwszy polski pojazd od wielu lat mówią potocznie „syrenka”, jednak oficjalne nazewnictwo jest zgoła inne. Dlaczego model został określony mianem Vosco 106, a nie Syrena? Odpowiedź jest prosta. Do tej nazwy roszczą sobie prawa także inne firmy, m.in. AK Motor Polska, a sprawa trafiła w 2019 roku do Sądu Okręgowego w Łodzi. Do czasu wydania prawomocnego wyroku, żadne z przedsiębiorstw nie może oficjalnie używać tej nazwy.
Vosco wzięło się od nazwiska Mieczysława Wośko, który zmarł na początku 2021 roku, a był jednym z głównych inicjatorów i fundatorów tego projektu. Oświadczenie FSO w Kutnie sprawę podsumowuje w taki sposób:
„Mając na uwadze toczące się postępowania prawne, w tym m.in. dotyczące znaku towarowego „Syrena” – do czasu ich prawomocnego zakończenia – Spółka, co do zasady nie komentuje wystąpień osób trzecich, czy informacji medialnych odnoszących się do prac Spółki nad projektem nowego samochodu osobowego”.