Wydawać by się mogło, że podłączenie jakiegoś urządzenia do telewizora za pomocą kabla HDMI jest dziecinne proste: wkładamy wtyczki do obu gniazd, a automatyka robi za nas całą resztę. Powstaje jednakże pytanie, czy automatyczne ustawienia są najlepsze? Czy sprawdzają się w każdych okolicznościach? A co, gdy pojawiają się problemy? Co zrobić, gdy automatyka działa źle? Jeżeli chcesz o HDMI dowiedzieć się więcej, przeczytaj nasz poradnik.
Z powodu stopnia skomplikowania problematyki związanej ze złączami HDMI oraz dostępnymi trybami ich pracy, artykuł ten porusza jedynie wybrane kwestie i zagadnienia – tj. te, które autor uznał szczególnie warte uwagi.
Ponadto, z przyczyn praktycznych nie opisujemy wszystkich marek i wszystkich dostępnych w nich rozwiązań i opcji HDMI, koncentrując się na dwóch najbardziej popularnych markach oraz tych, których rozwiązania są ciekawe bądź nietypowe.
Ustawienia złącz HDMI w telewizorach Samsunga, są w pewnym sensie wyjątkowe, a osobiście uważam je za bardzo udane. Pomimo tego nie wszystko jest oczywiste, chociażby ze względu na samą nazwę opcji.
Opcja, która kontroluje ustawienia HDMI, znajduje się w menu o nazwie „połączenia” i nosi nazwę „rozszerzenie sygnału wejściowego” (dalej dla uproszczenia: RSW). Zastanówmy się zatem, co tak naprawdę robi ta opcja. Czy sygnał wejściowy można w ogóle „rozszerzyć”? Przecież jeżeli w dekoderze lub odtwarzaczu Blu-ray ustawimy na sztywno rozdzielczość (np. 1080p), to czy telewizor jest coś tu w stanie zmienić? Przecież to źródło decyduje o tym, jaki sygnał wysyła do odbiornika, a nie telewizor. Okazuje się, że chociaż telewizor nie ma bezpośredniego wpływu na jakość odbieranego sygnału, to pośrednio już tak. Inaczej mówiąc, telewizor może podpowiedzieć źródłu, jaki sygnał może maksymalnie przyjąć, jaki sygnał preferuje oraz jaki sygnał źródło powinno mu dostarczyć.
Opiszemy to na przykładzie przystępnego telewizora Samsung 50Q67C.
Jak widać, są różnice w maksymalnym akceptowalnym sygnale:
Inaczej mówiąc, przełączenie telewizora Samsung z „RSW wyłączony” na „RSW włączony” pozwala mu zaakceptować sygnał wyższej jakości, o czym lojalnie informuje on urządzenia współpracujące (źródła sygnału). Jednakże to od źródła zależy, jaki ostatecznie sygnał wyśle ono do telewizora – telewizor jedynie informuje (za pomocą EDID, czyli „elektronicznej wizytówki”), jaki maksymalny sygnał jest w danej chwili (tj. w trybie, w którym aktualnie pracuje) w stanie przyjąć.
No dobrze, a jak sytuacja będzie wyglądać, gdy do czynienia mamy z telewizorem wyposażonym w złącza HDMI 2.1? Czy w takim wypadku będziemy mieli do czynienia z następującą sytuacją?
Okazuje się, że jednak nie. Opiszemy to na przykładzie telewizora z wyższej serii Q77C, który w przeciwieństwie do Q67C ma złącza klasy HDMI 2.1.
Jak widać, domyślne ustawienie „RSW wyłączone” to nadal tryb HDMI 1.4. Z kolei RSW włączone przełącza telewizor w tryb HDMI 2.1, co oznacza, że nie ma opcji ręcznego wymuszenia na telewizorze pracy w trybie HDMI 2.0
Czy jest to problem? To zależy. W większości wypadków nie, bowiem HDMI 2.1 jest wstecznie kompatybilne z HDMI 2.0. W praktyce, ze względu na ogromną liczbę starszego sprzętu zgodnego z HDMI 2.0, lecz niezgodnego z HDMI 2.1, może być różnie. I właśnie dlatego, w przypadku problemów ze złączem mamy możliwość „ucieczki” do mniej zaawansowanego, lecz bardziej kompatybilnego trybu 1.4 (opcja „RSW wyłączone”).
W telewizorach LG opcje HDMI są nieco inne, ponieważ:
HDMI Deep Colour (HDMIDC) działa podobnie jak w telewizorach Samsunga, tzn. pozwala na przełączanie się pomiędzy trybami pracy złącza HDMI, tzn.
Telewizor sam rozpoznaje rodzaj dostarczanego sygnału i przełącza się z domyślnego „Wył.” Automatyka rozpoznawania działa generalnie dobrze, chociaż oznaczenie opcji jako „4K” jest dość kontrowersyjne, żeby nie powiedzieć niefortunne. Otóż niektórzy użytkownicy mogą błędnie sądzić, że aby otrzymywać sygnał 4K z zewnętrznego źródła konieczne będzie ustawienie opcji HDMIDC jako „4K”. Otóż nie jest to do końca prawda, bowiem HDMIDC ustawione jako „Wył.” nadal może przyjmować sygnał 4K, choć będzie to sygnał bardziej „okrojony”. Na przykład przy wyłączonej opcji „4K” (powtarzam: wyłączonej) jest możliwy odbiór następujących sygnałów 4K:
Z drugiej strony „gęstszy” sygnał, jak np.:
… już będzie wymagać przełączenia HDMIDC w „4K”.
W związku z tym oznaczenie „4K” może być mylące dla części mniej lub mało-zaawansowanych użytkowników, a ono po prostu, podobnie jak w telewizorach Samsunga, przełącza tryby pracy złącza HDMI.
Ustawienia złącz HDMI w telewizorach Panasonic są moim zdaniem przykładem przejrzystości i klarowności, jakiej większość rywali mogłaby pozazdrościć. Otóż sama opcja nosi nazwę:
Jak widać, już samo menu sugeruje, że przełączamy się pomiędzy „trybami” pracy, a nie „rozszerzamy sygnał wejściowy” (jak w Samsungach), czy „włączamy 4K” (jak w LG).
Oczywiście to od konkretnego modelu Panasonika będzie zależeć, co będzie się kryło pod poszczególnymi trybami, chociaż w przypadku telewizorów z HDMI 2.1 będzie to:
Jak widać, tryb nr 1 skrywa „stary” standard 1.4, który jest w stanie bezproblemowo współpracować z największą liczbą urządzeń. Oznacza to. że znajdujące się w menu Panasoników stwierdzenie „[Tryb1] ma najszerszą zgodność” nie mija się z prawdą.
Na koniec kilka najważniejszych rzeczy do zapamiętania:
Więcej o problematyce i zawiłościach złącz HDMI przeczytacie w artykule „Pseudo HDMI 2.1 kontra prawdziwe HDMI 2.1. Jak je odróżnić i nie dać się nabrać?”
Tradycyjnie poniżej przedstawiamy kilka godnych polecenia telewizorów zarówno z HDMI 2.0, jak i HDMI 2.1.
Identycznie jak swój znakomity poprzednik, LG 42C3 oferuje bardzo wysoką jakość obrazu na bardzo małym ekranie. Temu wysoce uniwersalnemu telewizorowi niestraszna ani tradycyjna telewizja, ani sport czy kino domowe, ani granie na pececie czy konsoli. I to właśnie dzięki swoim przebogatym możliwościom LG 42C3 zasługuje na miano „mini mocarza”. I na bardzo mocną rekomendację też.
Zapoznaj się z pełnym testem LG OLED42C3
Samsung 55Q80C jest udanym telewizorem klasy średniej, który sprawdzi się w wielu zastosowaniach. Dzięki dwukrotnie zwiększonemu kontrastowi w porównaniu do poprzednika i głębokiej czerni nowy model nadaje się szczególnie dobrze do kina domowego i treści HDR. Ponadto wysoką uniwersalność 55Q80C potwierdza ponadprzeciętnie dobre brzmienie oraz bogate multimedia.
Zapoznaj się z pełnym testem Samsunga 55Q80C
Sony 48A90K jest telewizorem o stosunkowo niewielkiej przekątnej ekranu, ale dającym ogromną radość z oglądania. Ten 48-calowy OLED wyświetla wierny i naturalny obraz niezależnie od źródła sygnału. Telewizor ten sprawdzi się w wielu zastosowaniach (zwłaszcza w domowym kinie) i będzie w stanie zadowolić nawet wymagających użytkowników. Choć cena nie jest niska, za jakość i długoterminową satysfakcję warto zapłacić.
Zapoznaj się z pełnym testem Sony XR-48A90K
Dzień Dobry . Mam dekoder-nagrywarka PVR EVOBOKS wyjścia hdmi1.4 . Tv to samsung QE55Q80B. Jakie by Pan zalecił ustawienia wejść hdmi ? Rozszerzone czy jednak nie ze względu właśnie na hdmi 1 .4 w dekoderze .
Przełączenie trybu na rozszerzony nie powinno zmienić działania dekodera i jakości obrazu. Rozszerzony tryb zmieni jedynie pracę wyjść w TV na wyższy standard, który nie jest wykorzystywany przez dekoder.