Dojrzały dwulatek. Test i recenzja Sony 48A90K

Telewizory niektórych producentów mają „sklepowe życie” dłuższe niż standardowy rok. Przykładem takiego ekranu jest bardzo interesujący 48-calowy OLED firmy Sony. Oto zatem test i recenzja telewizora Sony 48A90K.

Telewizor Sony 48A90K sprawdzi się w niemalże wszystkich zastosowaniach: nadaje się do zwykłej telewizji, wymagającego kina domowego, szybkich gier czy oglądania sportu. Ze względu na nowoczesne wzornictwo i nietuzinkową podstawę powinni się nim również zainteresować konsumenci poszukujący ekranu, który będzie stanowić ozdobę sypialni lub salonu. 

Tak. Telewizor ten łączy wysoką jakość obrazu z bogatymi multimediami oraz płynnie działającym systemem operacyjnym. To ekran w sam raz dla konsumentów, których wymagania są wyższe niż przeciętne. 

Ze względu na stosunkowo niską jasność, Sony 48A90K nie jest telewizorem do bardzo jasnych salonów. Ten model sprawdzi się najlepiej wieczorem, np. w sypialni lub w domowym kinie. 

O telewizorze Sony 48A90K 

Zgodnie ze swoją dewizą Sony produkuje niektóre serie swoich telewizorów dłużej niż przez jeden rok. Firma robiła tak wielokrotnie w przeszłości, a najnowszym przykładem tej „polityki” jest wprowadzona na rynek jeszcze w roku 2022 seria A90K. Co ciekawe, obejmuje ona tylko dwa modele: 42- i 48-calowy. Pierwszy już dla Was testowaliśmy, więc postanowiliśmy uzupełnić nasze portfolio testów o większy 48-calowy model. Czy są między nimi jakieś różnice? Okazuje się, że jest w zasadzie jedna, ale za to istotna. 

Sony XR-48A90K (dalej dla uproszczenia zwany 48A90K) jest telewizorem OLED z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W trakcie testu pracował pod kontrolą systemu Android 10 oraz oprogramowania w wersji 6.6495.0740EUA. Testowany egzemplarz telewizora wyprodukowano w 2022 roku, a do testów udostępnił go polski oddział Sony. 

Informacje z tabliczki znamionowej:
Model Sony XR-48A90K
Kraj produkcji nie podano
Data produkcji 05/2022

Design

Sony 48A90K ma ładną, nowoczesną stylistykę oraz, co najważniejsze, niezwykle solidną konstrukcję. Materiały użyte do konstrukcji telewizora są dobrej lub bardzo dobrej jakości, a masa telewizora przewyższa niektóre 65-calowe elcedeki od konkurencji. 

Oto najważniejsze cechy konstrukcji telewizora: 

Widok z przodu Sony 48A90K
źródło: Sony
  • tylna ścianka: plastik (z gustownym wzorem w kwadraty); 
  • pokrywa elektroniki: plastik (zintegrowana z tylną ścianką); 
  • ramka wokół ekranu: metal;
  • szerokość ramki: ok. 1 mm; 
  • podstawa: metal; 
  • szerokość podstawy: 498 mm; 
  • maks. prześwit: 72 mm (pod logo); 
  • gniazda: po lewej stronie;
  • kabel sieciowy: nieodłączalny; 
  • pilot 1: metalowo-plastikowy, z podświetlanymi przyciskami (RMX-TX900U); 
  • pilot 2: plastikowy, tradycyjny, bez podświetlenia (RMT-TX440E). 
Piloty Sony 48A90K

Jakość obrazu Sony 48A90K 

Wyświetlacz 

W telewizorze zastosowano wyświetlacz OLED typu RGBW (WOLED) pochodzący od LG Display.  

Struktura subpikslei panelu OLED Sony 48A90K

Kolory 

Zarówno na wprost, jak i pod kątem Sony 48A90K zapewnia wysokiej klasy wierną reprodukcję barw i to już w ustawieniach fabrycznych. W lekko ocieplonym trybie własnym (6353K) średni błąd odwzorowania kilkudziesięciu testowych próbek barw wyniósł zaledwie 1,7, czyli poniżej progu postrzegalności (3,0).  

Diagram chromatyczności wypadł bardzo dobrze, choć czerwień na poziomach 60% i powyżej była nieco zbyt mocno nasycona. 

Pod kątem wyświetlacz przejawiał typową zmianę odcienia, ale na szczęście małą i nieirytującą. 

Chociaż w tej sekcji zazwyczaj nie zamieszczam zdjęć ekranu testowanego telewizora, tym razem zrobię wyjątek. Dlaczego? Otóż 48A90K urzekł mnie naturalnością i plastyką swojego obrazu, nawet przy oglądaniu starszych produkcji filmowych. Strumieniowany z internetu film Szyfry wojny (Windtalkers, 2002), którego wcześniej nie oglądałem w wysokiej jakości, wyglądał na ekranie 48-calowej Bravii po prostu znakomicie – proszę zwrócić uwagę na odcienie barw na twarzy sierżanta Endersa (w tej roli Nicholas Cage). 

Dla mnie bomba. 

Szeroka paleta barw 

Zgodnie z oczekiwaniami wyświetlacz OLED tej klasy nie miał problemów z wyświetlaniem szerokiej palety barw. Potwierdzeniem tego było pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy), które wyniosło aż 98%, co jest bardzo dobrym wynikiem. 

Średni błąd odwzorowania barw w trybie HDR (przy MaxCLL=1000; MaxFALL=400 cd/m^2) wyniósł 5,0 i wynikał głównie ze zbyt niskiej luminancji (jasności). 

Czerń i kontrast 

Telewizory OLED do kina domowego nadają się znakomicie, a w tej konkurencji 48-calowa Bravia z serii A90K wypadła znakomicie, chociaż nie tak dobrze, jak jej 42-calowy braciszek z tej samej serii. Inaczej mówiąc, do perfekcji trochę brakowało. Rzecz w tym, że poziom czerni w ustawieniach fabrycznych trybu własny został ustawiony niewłaściwie, przez co gubiły się niektóre przyczerniowe detale. Problem pokazuje poniższy wykres charakterystyki jasności. 

Po korekcie poziomu czerni z fabrycznych 50 na 52 problem został wyeliminowany, co widać na wykresie pokazującym zmodyfikowaną charakterystykę jasności. 

Po wyeliminowaniu powyższego problemu czerń i kontrast były znakomite, a moja standardowa scena testowa z filmu Zjawa (The Revenant, 2015, HDR10) wypadła bardzo dobrze – tak samo jak w modelu 42A90K (dlatego jej nie pokazuję, choć możecie na nią zerknąc w recenzji modelu Sony 42A90K).

Zwracam ponadto uwagę, że: 

  • 48-calowy panel OLED był czysty i pozbawiony pionowych pasów czy jakichkolwiek innych niejednolitości; 
  • brak było posteryzacji i to nawet przy wyłączonej opcji łagodna gradacja; 
  • brak było tak nielubianego przeze mnie dithera, czyli specjalnego szumu dodawanego przez telewizor w celu redukcji przyczerniowych zniekształceń (kleksowania, fluktuacji itp.). 

To właśnie wysoka czystość obrazu pozwoliła mi w pełnej krasie oglądać ziarno filmowe we wcześniej wspomnianym filmie Szyfry wojny. 

HDR 

Sony 48A90K dobrze pokazuje treści HDR, chociaż, jak większość telewizorów OLED, w jasnych pełnoekranowych scenach musi uznać wyższość zaawansowanych telewizorów LCD. Z drugiej strony na treściach HDR 48A90K miał w jednym obszarze przewagę nad mniejszym 42A90K. 

W trybie własnym na planszy 10% maksymalna luminancja na początku trzyminutowego pomiaru wyniosła 433 cd/m^2, ale już po pięciu sekundach sięgnęła 526 cd/m^2. 

jasność maksymalna w trybie HDR w funkcji czasu Sony 48A90K
Sony 48A90K

Chociaż wyświetlacz organiczny wysterowano dość konserwatywnie (tj. nie wyciśnięto z niego ostatnich potów), w teście stabilności jasności w czasie 48A90K wypadł lepiej od mniejszego brata. Jeżeli czytaliście recenzję 42A90K, to wiecie, że po ok. 150 sekundach od początku pomiaru jasność zaczęła w nim spadać, aby po trzech minutach osiągnąć poziom 497 cd/m^2. 

Sony 42A90K

Z kolei model 48-calowy nie złapał tej zadyszki i jak możecie zobaczyć na pierwszym wykresie, utrzymywał wysoką jasność (588 cd/m^2) aż do samego końca pomiaru. To dobrze wróży jakości obrazu w filmach z wieloma jasnymi efektami HDR. 

Zgodnie z oczekiwaniami luminancja na pełnoekranowej planszy była znacznie niższa niż na skrawku ekranu i wyniosła 122 cd/m^2. To oczywiście słaby wynik, w związku z czym pełnoekranowe sceny HDR (np. nasłonecznione plaże lub ośnieżone góry) nie wypadną na tym telewizorze tak dobrze, jak u najlepszych rywali (czytaj: w zaawansowanych elcedekach). Ale to przecież nihil novi w OLED-ach, które po prostu „tak mają”. Z drugiej strony, 48A90K precyzją odwzorowania małych jasnych detali bije elcedeki na głowę. 

Odwzorowanie ruchu 

Obrazy ruchome miały wysoką jakość: obiekty ruchome były ostre, a funkcja upłynniania ruchu (Motionflow) działała skutecznie i generowała mniej artefaktów od rywali. 

Ponieważ reprodukcja obrazów ruchomych była w zasadzie identyczna, jak w modelu 42-calowym z tej samej serii, aby się nie powtarzać, po dodatkowe szczegóły odsyłam Was do recenzji Sony 42A90K. 

Widok podstawy Sony 48A90K
źródło: Sony

Jakość dźwięku telewizora

Jak na stosunkowo niewielki telewizor Sony 48A90K oferuje zaskakująco dobre i czyste brzmienie, które sprawdzi się nie tylko podczas wiadomości czy programów rozrywkowych i publicystycznych, lecz nawet na muzyce (chociaż przy rozsądnym poziomie głośności). 

Głośnik niskotonowy Sony 48A90K
głośnik niskotonowy

Producent podaje, że całkowita moc zastosowanych głośników to 25 W i trzeba przyznać, że bas wydaje się lepszy niż przeciętny poziom w tej klasie, a wysokie tony mają z kolei precyzyjną lokalizację dzięki systemowi Acoustic Surface. 

Więcej o tym systemie oraz o szczegółach brzmienia tego telewizora dowiecie się z recenzji modelu 42-calowego, który, jak na moje ucho, brzmiał praktycznie identycznie i to pomimo mniejszego ekranu. 

Funkcje smart telewizora Sony 48A90K 

Dzięki procesorowi MT5895, a także udanej implementacji systemu Android 10 oraz dodatkowemu oprogramowaniu stworzonemu przez inżynierów Sony, testowany telewizor może pochwalić się bogatymi funkcjami multimedialnymi i w tej kategorii otrzymuje wysoką ocenę. 

Ponieważ multimedia są identyczne, jak w modelu 42-calowym z tej samej serii, aby się nie powtarzać, po szczegóły odsyłam Was do recenzji Sony 42A90K. 

Złącza i interfejsy

Złącza z boku Sony 48A90K
złącza z boku
W Sony 48A90K znajdziecie:
HDMI 1 2.0
HDMI 2 2.0
HDMI 3 2.1 eARC
HDMI 4 2.1
Złącza z tyłu Sony 48A90K
złącza z tyłu

Więcej informacji o złączach, a w szczególności o dość specyficznej konfiguracji trybów pracy HDMI znajdziecie w specyfikacji Sony 48A90K. 

Współpraca z konsolą i komputerem 

W tej kategorii telewizor otrzymuje ocenę dobrą, co oznacza wysoką przydatność dla graczy. Producent informuje, że dostępne są następujące funkcje ułatwiające życie graczom: 

  • tryb gry; 
  • automatyczny tryb małego opóźnienia (ALLM); 
  • zmienna częstotliwość odświeżania (VRR, 48-120 Hz); 
  • pasek gracza. 

Na sygnale 1080/60p zmierzyliśmy opóźnienie sygnału (input lag) równe 16,8, ms co jest akceptowalną wartością. 

Input lag Sony 48A90K

Jeśli chodzi o możliwości współpracy z konsolą do gier, to są one identyczne jak w mniejszym modelu z tej samej serii. Aby się nie powtarzać, po szczegóły odsyłam Was do recenzji Sony 42A90K. 

Podsumowanie testu Sony 48A90K

źródło: Sony

Podobnie jak mniejszy, 42-calowy model z tej samej serii Sony 48A90K wyświetla wierny i naturalny obraz niezależnie od źródła sygnału. Telewizor ten sprawdzi się w naprawdę wielu zastosowaniach i będzie w stanie zadowolić nawet wymagających użytkowników. Choć cena nie jest niska, za jakość i długoterminową satysfakcję warto zapłacić. Polecam. 

Minusy

Plusy

geex rekomendacja

W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.