Jeśli na myśl o aktualizacji system operacyjnego drżą ci ręce, nie wiesz gdzie masz kości RAM, a Twój procesor zaczyna pracować jak szalony – nie obawiaj się, przybywamy z odsieczą. Cały proces omówimy dla Ciebie w tym szczegółowym poradniku, jak przejść z Windows 10 na Windows 11.
Najważniejszą sprawą jest przygotowanie backupu swoich prywatnych plików – zdjęć, tekstów, zapisów gier czy prac graficznych. Formatowanie dysku nie jest zawsze wymagane podczas aktualizacji Windows 11, ale może być zalecane w niektórych przypadkach. Jeśli chodzi o aktualizacje z Windowsa 10 na 11, to istnieje możliwość ominięcia procesu formatowania. Zalecam jednak, aby to zrobić – nie tylko zagwarantuje nam to bezproblemowe działanie nowego systemu operacyjnego, ale jednocześnie oczyścimy dysk ze wszelkich śmieciowych plików.
Pendrive’y z powodu swojej fizycznej wielkości mają paskudną tendencję do gubienia się. Z dyskami przenośnymi zwykle bywa nie lepiej. W razie problemu z brakiem takiego urządzenia warto rozważyć usługi chmurowe. OneDrive z Microsoft 365 pozwala bezproblemowo zgromadzić bezcenne dane takie jak autorskie teksty czy zdjęcia z wakacji w jednym miejscu.
Dodatkowo zyskasz dostęp do nich z dowolnego miejsca i urządzenia, pod warunkiem że masz połączenie z internetem. Dzięki automatycznej synchronizacji plików wszystkie zmiany dokonane na jednym urządzeniu są natychmiast widoczne na innych, co zwiększa wygodę i efektywność pracy.
Przeczytaj również: Microsoft
365 – zbiór narzędzi, które przydadzą się uczniom, studentom i nie tylko
Aby zaktualizować do Windowsa 11, Twój komputer musi spełniać następujące minimalne wymagania sprzętowe:
Dowiedz się więcej o wymogach sprzętowych systemu: Windows 11 – wymagania sprzętowe. Nowy system nie dla wszystkich?
Odpowiedź jest równie skomplikowana jak sama aktualizacja Windowsa 11 – nie. Proces aktualizacji został przygotowany w taki sposób, że nie tylko prowadzi użytkownika za rączkę, ale wdraża wszelkie niezbędne aplikacje. Automatycznie także aktualizuje sterowniki, co sprawia, że przygotowanie komputera czy laptopa do działania zajmuje kilkanaście minut.
Nie trzeba wchodzić więc do BIOS-a (czyt. fundamentalnego oprogramowania na płycie głównej) czy ustawiać odpowiednich parametrów, aby instalator ruszył. Dawne triki i znajomości systemu od podszewki potrzebne przy instalacji Windowsa odeszły w niepamięć i teraz cała procedura jest banalnie prosta.
Jeśli masz problem z uruchomieniem procesu aktualizacji, spróbuj przygotować nośnik instalacyjny Windows 11. Pozwala on na instalację systemu operacyjnego z dowolnego pendrive’a na którym zmieści się instalator (zalecany model min. z 16 GB pamięci):
Jeśli wszystko przebiegło bezproblemowo, to nie pozostaje nic innego, jak cieszyć się ze swojego komputera/laptopa. Warto zacząć od pobierania niezbędnych aplikacji – w tym celu zalecam korzystania ze sklepu Microsoft Store. Dzięki temu macie pewność, że pliki instalacyjne są bezpieczne i nie zawierają w sobie żadnych wirusów.
Pamiętaj o regularnych aktualizacjach swojego systemu oraz karty graficznej. Z kolei PC Health Check pozwoli ci na regularne kontrolowanie czy z twoim urządzeniem wszystko jest w porządku.
Tylko po co to nie system