Test telewizora QLED QE55Q80TA – czyżby Samsung miał już bicz na OLED-y?

Pierwszą partię testów telewizorów Samsunga na rok 2020 kończymy modelem z górnej półki. Matryca klasy 120Hz, wielostrefowe podświetlenie oraz wysoka jasność obrazu w trybie HDR są cechami, których nie mają „zwykłe” elcedeki. A zatem jeśli ciekawi Was, czy z tych superskładników Samsungowi udało się upiec smaczne ciasto, przeczytajcie moją recenzję modelu QE55Q80TA.

Samsung QE55Q80TA jest telewizorem LCD z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160. Do testu przyjechał z oprogramowaniem w wersji 1053, która w trakcie testu zaktualizowała się najpierw do 1112, a potem do 1115. Testowałem telewizor w sprzętowej wersji nr 1 (Version No. 01).

Design

W porównaniu do dwóch tańszych serii telewizorów QLED 2020, tj. Q6xT oraz Q7xT, gdzie mieliśmy dominację tworzyw sztucznych, 55Q80T wyróżnia się pozytywnie metalowymi akcentami. Już podczas rozpakunku moją uwagę zwróciła płaska, metalowa podstawa. Wykonana ze stalowej blachy o grubości 4 mm, daje wrażenie prawdziwej solidności i trwałości. Jeżeli zatem szukacie dobrze zbudowanego QLED-a, zacznijcie od serii Q80T.

metalowa podstawa samsunga qe55q80ta

Po metalowej podstawie do pełni szczęścia brakowało mi zatem tylko jednego: metalowego pilota. Dlatego też z szybszym biciem serca rozpakowywałem folię z akcesoriami, mrucząc pod nosem: „Będzie, czy nie będzie? Metal czy plastik?”. Jakież było moje rozczarowanie gdy moim oczom ukazał się jednak pilot wykonany z grafitowego tworzywa. „A niech Cię, Samsung…” – pomyślałem. „Niemal flagowy QLED-a 4K, ale tylko z plastikową buławą? I jak ja ma za pomocą czegoś takiego dzierżyć władzę w domu? Toż to wstyd”. Szkoda, wielka szkoda.

Dla zainteresowanych: szerokość bocznego obramowania ekranu wynosi 10 mm, a szerokość samej ramki 3 mm.

Jakość obrazu Samsunga QE55Q80TA

Wyświetlacz

W telewizorze zastosowano wyświetlacz LCD typu VA. Główną zaletą tego typu matryc jest kontrast – wyższy niż w matrycach typu IPS czy ADS.

rodzaj pikseli w matrycy samsunga qe55q80ta

Termogram pokazuje, że zastosowano podświetlenie bezpośrednie.

rodzaj podświetlenia użytego w samsungu qe55q80ta - obraz z kamery termowizyjnej

To dobrze, bo w tak zaawansowanym telewizorze LCD nie powinno być niczego innego.

Kolory

W fabrycznie domyślnym trybie standardowym błędy odwzorowania były wysokie (średnio 13,6).

Z kolei w znacznie lepszym trybie film, średni błąd odwzorowania testowej próbki kilkudziesięciu barw wyniósł ponad 4 (słownie: cztery) razy mniej – zaledwie 3,0.

To dużo lepszy wynik od wyposażonych w podświetlenie Dual LED testowanych przeze mnie wcześniej QLED-ów 55Q64T i 65Q74T. Wygląda na to, że konwencjonalne rozwiązanie zastosowane w Q80T (tj. bez czerwonych diod) jest jednak dokładniejsze w reprodukcji barw. W subiektywnej ocenie kolory na ekranie 55Q80T również podobały mi się bardziej (przynajmniej na materiałach SDR).

Temperatura barwowa bieli w trybie film wyniosła 7488 K, a więc była niemal 1000 kelwinów wyższa od normy. Pod kątem w poziomie kolory lekko bledną i ciemnieją, co jest typowym zjawiskiem w konwencjonalnych matrycach typu VA.

Szeroka paleta barw

Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIE1931xy) wyniosło 90%, a więc tylko 1 punkt procentowy więcej niż w 65Q74T.

Pomimo małej różnicy QE55Q80TA jest w stanie wyświetlać poszerzoną paletę barw w materiałach HDR. Szkoda tylko, że QLED-y sprzed dwóch lat oferowały w tym zakresie jednak nieco więcej.

Błędy reprodukcji barw RGBCMY były niższe niż w modelu 65Q74T.

Czerń i kontrast

Zacznijmy tę sekcję niestandardowo. Zamiast nudnego „współczynnik kontrastu ANSI wyniósł …”, najpierw trochę historii.

Gdy Samsung wprowadził na rynek pierwszą generację QLED-ów w roku 2017, były to bez wyjątku modele z podświetleniem krawędziowym. Tak, dobrze przeczytaliście, kra-wę-dzio-wym. Nietrudno zgadnąć, że telewizory te generalnie rozczarowywały pod względem czerni i kontrastu, dlatego też Samsung wyciągnął właściwe wnioski i drugie pokolenie QLED-ów z 2018 roku wyposażył już (najlepsze modele) w podświetlenie wielostrefowe. Niektóre szczytowe modele 4K miały nawet aż 480 stref. Niestety, telewizory poległy w kategorii local dimmingu, czyli wygaszania, a raczej ściemniania, bowiem agresywnie ściemniały ciemne sceny, doprowadzając niekiedy do całkowitej utraty … obrazu.

Na szczęście w trzeciej generacji QLED-ów (2019) Samsung poprawił już algorytmy wygaszania, ale jednocześnie postanowił zmniejszyć liczbę stref, a tym samym diod (wiadomo: mniej stref = mniej diod, czyli niższy koszt produkcji). Dlatego z tym dużym zainteresowaniem wyczekiwałem modelu z serii Q80T, zadając sobie w duchu pytanie: „Zmniejszą liczbę stref czy nie zmniejszą? Wykastrują lokal diminga, czy też nie wykastrują?”. Dziś już znam odpowiedź na to pytanie i mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić:

Hurra! Nie wykastrowali! Przynajmniej modelu QE55Q80TA.

Przypomnę, że model 55Q80R z roku 2019 miał 50 stref w układzie 5 x 10 (pięć w poziomie i dziesięć w pionie). W 55Q80T mamy dokładnie to samo, ale z lepszymi algorytmami.

 

Algorytm wygaszania ma jeden priorytet: za wszelką cenę nie dopuścić do powstania aureoli wokół jasnego obiektu. Dlatego też aktywna strefa ma po bokach zapalone strefy sąsiednie, tak aby ograniczyć aureole do minimum.

Uwaga! Aby zobaczyć szczegóły, poniższe zdjęcia proszę oglądać w ciemnym pomieszczeniu i/lub przy dużej lub nawet maksymalnej jasności wyświetlacza.

działanie local dimmingu w telewizorze samsung qe55q80ta

Bardzo często zapala się nawet cały poziomy rząd, a strefa aktywna jest najjaśniejsza, a pozostałe ciemniejsze. Widać to szczególnie dobrze, gdy testowy kwadracik porusza się po przekątnej.

Uwaga! Aby zobaczyć szczegóły, poniższe zdjęcia proszę oglądać w ciemnym pomieszczeniu i/lub przy dużej lub nawet maksymalnej jasności wyświetlacza.

działanie local dimmingu w telewizorze samsung qe55q80ta

Jest to bardzo ciekawy w działaniu algorytm, który, choć podobny do tego z Bravii XG i XH, pod jednym względem jest nawet trochę lepszy od tego z telewizorów Sony. Zastosowany w QE55Q80TA algorytm wygaszania nie powoduje tak częstego rozświetlania czarnych pasów na górze i dole ekranu, jak to ma miejsce u japońskich rywali. Nie sądziłem w ogóle, że kiedykolwiek to napiszę, ale wygląda na to, że Samsung uczy się na błędach i III generacja qledowego local dimmingu zaczęła serio zagrażać Japończykom (ci mają za to przewagę w innym obszarze, ale o tym za chwilę).

Korzystając z okazji, chciałbym serdecznie podziękować panu Maciejowi Markowskiemu z firmy Fujifilm Polska za udostępnienie aparatu X100V, dzięki którego wysokiej czułości mogłem uchwycić te niezwykle trudne ujęcia powyżej.

Aparaty Fujifilm można kupić w sklepie x-kom

I jeszcze jedno: widoczne na GIF-ach kontury to wynik kompresji w programie do tworzenia animowanych GIF-ów, a nie wytwór aparatu.

Układu wygaszania nie da się niestety wyłączyć (co negatywnie odróżnia Samsunga od rywali w rodzaju LG czy Sony). Spośród trzech opcji local dimmingu, niska daje lepszą widoczność ciemnych detali niż standardowa.

Poza tym QE55Q80TA gubi trochę detali w cieniach, i to nawet w jasnych scenach. Na przykład w filmie Bliźniak (Gemini Man, 2019) w scenie w samolocie cienie na szyi głównego bohatera były zbyt głębokie, co prowadziło do utraty detali.

Uwaga! Aby zobaczyć szczegóły, poniższe zdjęcie proszę oglądać w ciemnym pomieszczeniu i/lub przy dużej lub nawet maksymalnej jasności wyświetlacza.

utrata detali w cieniu widoczna na kadrze z filmu Bliźniak

W związku z tym opcję szczegóły cieni zalecam zmienić z fabrycznego „0” na „1”. Po korekcie jest już znacznie lepiej, a Samsung QE55Q80TA niebezpiecznie zbliża się do najlepszych rywali (czytaj: Sony XG95/XH95).

Mój opis możliwości Samsunga 55Q80T nie byłby kompletny, gdybym swoim zwyczajem nie pokazał Wam zdjęć zrobionych w całkowicie zaciemnionym pomieszczeniu. Pochodzą one z następujących filmów:

Uwaga! Aby zobaczyć szczegóły, poniższe zdjęcie proszę oglądać w ciemnym pomieszczeniu i/lub przy dużej lub nawet maksymalnej jasności wyświetlacza.

Ben Hur:

kadr z filmu Ben Hur na ekranie samsunga qe55q80ta

Zjawa:

Exodus:

Bliźniak:

Filmy oglądane na 55Q80T w warunkach kina domowego robią naprawdę dobre wrażenie. Nie ulega wątpliwości, że pod względem kontrastu Samsung QE55Q80TA będzie jednym z najlepszych telewizorów LCD dostępnych na rynku w 2020 roku.

Gdybym miał się do czegoś przyczepić, byłoby to odwzorowanie barw w niektórych bardzo wymagających scenach. Było to widać zwłaszcza w filmie Zjawa. Na przykład w scenie nad rzeką, w subiektywnej ocenie i w porównaniu do najlepszych rywali, barwy były lekko ściemnione i ciut zbyt blade. Na szczęście można to skalibrować, choć oczywiście nie będzie to usługa darmowa.

Na koniec wróćmy na chwilę do liczb i pomiarów.

Współczynnik kontrastu ANSI wyniósł 4796:1, co jest bardzo dobrym wynikiem. Z kolei pomiary jasności w trybie SDR na planszy pełnoekranowej dały następujące wyniki:

  • maksymalnie: 473 cd/m^2 (50/50),
  • domyślnie 267 cd/m^2 (27/50),
  • minimalnie: 23 cd/m^2 (0/50).

Zalecany poziom jasności do kina domowego SDR (ok. 120 cd/m^2) zapewnia ustawienie opcji jasność na 11/50.

HDR

W trybie HDR na planszy 10% maksymalna luminancja po trzech minutach pomiaru wyniosła aż 860 cd/m^2.

Choć pomiar rozpoczął się do wartości 933 cd/m^2, a wykres wyraźnie pokazuje, że jasność w trybie HDR ma w perspektywie czasowej (180 s) tendencję spadkową, nie ulega wątpliwości, że…

Samsung QE55Q80TA jest znakomitym telewizorem 4K dla tych użytkowników, którzy oglądanie treści HDR traktują bardzo poważnie, a nie tylko jako modny dodatek.

Odwzorowanie ruchu

W tej kategorii QE55Q80TA również nie rozczarował. Dzięki matrycy klasy 120Hz rozdzielczość dynamiczna wyniosła aż 950 linii (na 1080 maksimum), co jest jednym najlepszych wyników na rynku (oraz identycznym rezultatem jak w 120-hercowym modelu 65Q74T). Brawo!

Upłynnianie ruchu z wielostopniową regulacją działało identycznie jak we wcześniej testowanych QLED-ach (np. ww. 65Q74T).

Testowany model przejawiał lekkie zjawisko brudnego ekranu (ang. DSE), które jednak nie przeszkadzało np. podczas meczów piłki nożnej.

W ogólnej ocenie ostrość obrazów ruchomych oceniam bardzo dobrze. 120-hercowy panel robi świetną robotę, a tak wysokiej rozdzielczości dynamicznej dawno nie widziałem w telewizorach Samsunga (dodam, że 55Q80T testowałem przed równie dobrym 65Q74T).

Jakość dźwięku

Samsunga QE55Q80TA wyposażono w dwa owalne przetworniki szerokopasmowe, umieszczone w dolnej części obudowy. Membrany, o bardzo ciekawym wyglądzie górnego resora (innej niż w modelach Crystal LED) już tradycyjnie promieniują dźwięk ku dołowi.

głośniki samsunga qe55q80ta

Do dyspozycji są tylko dwa fabryczne nastawy dźwięku: standardowy i wzmocnienie, z których moim zdaniem lepszy jest ten drugi. Ogólnie, brzmienie oceniam jako dobre, z niezłym basem, choć też nieco przebasowionymi dialogami. Da się to, co prawda, poprawić korektorem, ale aby to zrobić, musimy się przełączyć w tryb standardowy, bowiem tylko w nim korektor jest dostępny. Szkoda, że brak trybów mowa/dialogi oraz muzyka.

Po opis funkcji AVA (aktywny wzmacniacz głosu) odsyłam do testu modelu 65Q74T.

Funkcje smart telewizora Samsung QE55Q80TA

Nowości w systemie Tizen 2020 opisałem pokrótce w teście modelu 55TU7102 i aby się nie powtarzać, tam też odsyłam wszystkich zainteresowanych. Obsługa plików multimedialnych przez 55Q80T jest identyczna jak w pozostałych modelach.

złącza telewizora samsung qe55q80ta

Złącza i interfejsy

  • HDMI – 4
  • USB – 2
  • Ethernet – 1
  • Optyczne – 1
  • Słuchawkowe – 0
  • Bluetooth – tak
  • Wi-Fi – tak

Specyfikacja sprzętowa

Parametry wg producenta:

  • rodzaj wyświetlacza – LCD
  • przekątna (cale) – 55
  • kształt wyświetlacza – płaski
  • maksymalna rozdzielczość – 3840×2160
  • tunery TV – DVB-C, DVB-S/S2, DVB-T/T2

Parametry zmierzone (ustawienia fabryczne)

  • kontrast ANSI(x:1) – 4796:1
  • średni błąd odwz. barw dE2000 (BT709) – 3,0
  • pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (%) – 90
  • input lag (ms) – 9,1 (ale 19,6 ms z włączoną opcją Gra Motion Plus)

     

Warto zaznaczyć, że:

  • im wyższy współczynnik kontrastu, tym lepiej,
  • średni błąd odwzorowania barw poniżej 3,0 to bardzo dobry wynik, a jeśli wynosi poniżej 1,0 – świetny wynik; generalnie im mniej, tym lepiej,
  • im większe pokrycie przestrzeni UHDA-P3, tym kolory bardziej nasycone, a tym samym żywsze i bardziej atrakcyjne.
input lag samsunga qe55q80ta

Podsumowanie

Mam dwie wiadomości: dobrą i… dobrą. Po pierwsze, pod względem liczby stref wygaszania Samsung QE55Q80TA nie został zubożony w stosunku do ubiegłorocznego modelu 55Q80R. Po drugie, w takich kategoriach jakości obrazu, jak: reprodukcja barw, maksymalna jasność w trybie HDR oraz, a może przede wszystkim, widoczność szczegółów w cieniach, 55Q80T zdecydowanie góruje nad ubiegłorocznym 55Q70R. Dodajmy do tego ostre obrazy ruchome, niski input lag w grach oraz bogate możliwości multimedialne, a obraz tego zaawansowanego telewizora będzie niemal kompletny.

Na koniec muszę przyznać, że Samsung 55Q80T sprawił mi sporo frajdy w trakcie testu, a najprzyjemniejsze w tym wszystkim było to, że telewizor ten nie został pod względem technicznym zdegradowany czy „wykastrowany” jak niektóre tańsze modele tego producenta. Dlatego też uważam, że Samsung w modelu 55Q80T wykonał kawał dobrej roboty i tak udane telewizory tej marki chciałbym widzieć u siebie znacznie, znacznie częściej. Krótko mówiąc: polecam.

wygląd samsunga qe55q80ta

Minusy

Plusy

geex rekomendacja
Kliknij w odznakę i dowiedz się, co oznacza

Przydatność telewizora

Telewizja: 8/10

Kino domowe: 8/10
Sport: 7/10
Gry: 8/10

W teście wykorzystano program CalMAN firmy Portrait Displays.