Nie jest tajemnicą, że w gamie na rok 2022 telewizory QLED marki Samsung zaczynają się od serii Q6x. Testowaliśmy już dla Was model 43-calowy, a więc czas na coś o większej przekątnej. Tym razem na warsztat wzięliśmy model 50-calowy z serii Q67B. Co ciekawe, w niektórych aspektach górował on nad mniejszym bratem, jednakże w innych musiał uznać się za pokonanego. Szczegółowe różnice pomiędzy tymi modelami oraz finalną ocenę Samsunga 50Q67B znajdziecie w recenzji poniżej.
Samsung QE50Q67BAUXXH (dalej dla uproszczenia zwany 50Q67B) jest telewizorem LCD z 50-calowym ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160. W trakcie testu działał pod kontrolą oprogramowania w wersji 1403. Testowałem urządzenie w wersji sprzętowej nr 7 (Version No : 07). Telewizor wyprodukowano w zakładzie na Słowacji, a fabrycznie nowy egzemplarz pochodził ze sklepu x-kom.
W konstrukcji telewizora można wyróżnić następujące cechy:
Krótko mówiąc, telewizor może się podobać.
W telewizorze zastosowano wyświetlacz LCD typu VA z czterema domenami na każdy subpiksel RGB.
Główną zaletą matryc typu VA jest kontrast ̶̶ wyższy niż w panelach typu IPS czy ADS.
Termogram wykazał, że zastosowano podświetlenie krawędziowe (ang. Edge LED).
Jest to rozwiązanie droższe niż powszechne w tej klasie podświetlenie bezpośrednie, ale za to pozwala uzyskać bardzo smukłą obudowę.
Analiza widmowa barwy białej (tryb filmmaker) wykazała istnienie trzech głównych obszarów emisji w podzakresach R, G i B. Linia widmowa barwy czerwonej jest typowa dla rozwiązania o nazwie „Dual LED”, o którym więcej dowiecie się w artykule „Jaki telewizor wybrać: OLED czy QLED?”
W lekko ocieplonym (tj. przejawiającym niedobór składowej niebieskiej) trybie film (6162K) średni błąd odwzorowania barw wyniósł 4,8, czyli powyżej progu postrzegalności.
Podobnie jak w modelu 43-calowym z tej samej serii, powodem tych błędów jest niewłaściwa fabryczna charakterystyka jasności, która była zbyt rozjaśniona w jasnych szarościach, a przy czerni mocno ściemniona. Niestety, w przeciwieństwie do mniejszego modelu zmiana opcji „gamma” z „BT1886” na „2.2” niewiele tu pomaga, a nawet trochę pogarsza sprawę. Potrzebna byłaby więc pełna kalibracja.
Pod kątem kolory bledną i ciemnieją w sposób typowy dla matryc LCD typu VA, co widać na zdjęciu poniżej.
W pionie zjawisko to jest jeszcze bardziej intensywne niż w poziomie.
W sumie reprodukcję barw na wprost uważam za akceptowalną (na tym poziomie cenowym). Rozjaśnienie kolorów jest moim zdaniem odstępstwem łatwiejszym do zaakceptowania i mniej dokuczliwym niż np. błędy dotyczące odcienia czy nasycenia.
Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 86%, co oznacza możliwość reprodukcji poszerzonej palety barw. Średni błąd reprodukcji barw w trybie HDR (przy MaxCLL=1000 i MaxFALL=400 cd/m^2) wyniósł 5,9, a więc utrzymywał się jeszcze w strefie dolnej średniej.
Powyższe odchylenia wynikały głównie ze zbyt niskiej luminancji, a w mniejszym stopniu ze zbyt małego nasycenia barw. Jednakże jak na tak przystępny telewizor naprawdę nie jest źle.
Współczynnik kontrastu ANSI wyniósł 6625:1, co jest doprawdy znakomitym wynikiem – jednym z najlepszych wśród telewizorów LCD z tradycyjnym, tj. nie wielostrefowym podświetleniem. Niestety, radość z wysokiego kontrastu mąciła mocno niewłaściwa charakterystyka jasności SDR: zbyt ciemna w pobliżu czerni i zbyt jasna w jasnych szarościach.
W trybie HDR było dużo lepiej, w związku z czym nasze standardowe sceny testowe z filmów Zjawa (The Revenant, 2015) oraz Diuna (Dune, 2021) wypadły bardzo dobrze (chociaż z typową dla elcedeków desaturacją ciemnych barw).
Wrażliwych i czułych na „ruchy” podświetlenia muszę jednak poinformować o kolejnej sztuczce koreańskich inżynierów.
Podsumowując: pod względem kontrastu natywnego swojej matrycy (w wersji 07) Samsung 50Q67B bije na głowę wielu droższych konkurentów. W związku z tym pomimo paru nagannych sztuczek telewizor ten sprawdzi się bardzo dobrze w kinie domowym, zwłaszcza na treściach SDR. No, chyba że ktoś jest bezkompromisowym wideofilem i/lub nieprzejednanym wrogiem globalnego wygaszania (jak np. autor).
W trybie HDR na planszy 10% maksymalna luminancja po trzech minutach pomiaru wyniosła 437 cd/m^2.
Jest to oczywiście wynik zdecydowanie ponadprzeciętny, chociaż… niższy niż w modelu 43-calowym z tej samej serii (43Q67B: 480 cd/m^2). Zaskoczeni? Ja też.
Przy jasności ekranu ustawionej na 120 cd/m^2 („jasność” = 09/50), ostrość obrazów ruchomych w trybie użytkownika wyniosła 450 linii (na 1080 maksimum). Jest to dobry wynik — typowy dla najlepszych wyświetlaczy klasy 60Hz.
Opcja „wyraźny ruch (LED)” (WRLED) redukuje częstotliwość podświetlenia ze 120Hz do 60Hz. Z jednej strony powoduje to migotanie obrazu, ale z drugiej podnosi ostrość obrazów ruchomych do 750 linii, chociaż kosztem niższej jasności i „echa” widocznego za ruchomymi obiektami.
A oto pozostałe uwagi dotyczące reprodukcji ruchu:
W sumie za odwzorowanie ruchu Samsung 50Q67B dostaje ode mnie pozytywną ocenę (jak na telewizor klasy 60Hz).
Przetworniki umieszczono pionowo w smukłej obudowie, co miało spory wpływ na jakość brzmienia. Do dyspozycji użytkownika są trzy fabryczne tryby dźwięku:
Pomiary bliskiego pola przeprowadziłem we wszystkich ww. trybach, z których jednakże dopasowujący się miał najbardziej wyrównaną charakterystykę na basie i to właśnie w nim dokonałem ostatecznych pomiarów. Zdaję sobie jednak sprawę, że ze względu na różnice w charakterze wysokich tonów ktoś może preferować inny tryb, np. standardowy.
Jak widać, bas jest mocno obcięty – charakterystyka opada już od ok. 122Hz. No cóż, takie są skutki odchudzania obudowy. Pomimo tego brzmienie jest nienatarczywe i akceptowalnie zrównoważone. Zakres dynamiki jest mocno ograniczony, a w tle działa reduktor dynamiki chroniący przed przesterowaniami. Na szczęście jest bardziej kulturalny (czytaj: mniej agresywny) niż w ubiegłym roku.
W sumie brzmienie jest akceptowalne, zwłaszcza do wiadomości i programów publicystycznych oraz tych filmów, które mało wymagają od sprzętu. Do muzyki polecam jednakże dobrą grajbelkę.
System operacyjny, szybkość działania, podstawowe funkcje multimedialne oraz liczba dostępnych aplikacji są takie same jak np. we wcześniej testowanym 50-calowym modelu z serii BU8002. Aby się zatem nie powtarzać, po szczegółowe informacje odsyłam Was do jego recenzji.
Dla zainteresowanych dodam jeszcze tylko, że aplikacja Canal+ (której obecność regularnie sprawdzamy od stosunkowo niedawna) jest w 50Q67B również dostępna.
Funkcje dla graczy są identyczne jak w modelu 43 calowym 43Q67B.
Warto zaznaczyć, że:
Główną zaletą Samsunga 50Q67B jest wysoki współczynnik kontrastu, który jest zaiste wybitny. Dodajmy do tego ponadprzeciętny HDR, niskie opóźnienie sygnału w trybie gry oraz bogate multimedia, a obraz najważniejszych zalet tego telewizora będzie niemal kompletny. W związku z tym Samsung 50Q67B jest moim zdaniem jednym z bardziej oryginalnych ekranów w tej półce cenowej. Polecam, choć z uwagami zawartymi w recenzji.
Telewizor Samsung 50Q67B znajdziesz w x-kom
W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.
Dzień Dobry. I znowu świetny kontrast I przydatność telewizora do kina domowego . Pomimo mankamentów a zważywszy na cenę tv godny rozpatrzenia przez potencjalnego nabywcę. Można się zastanawiać nad celowością stosowania przez producentów małej ilości stref wygaszania skoro w znikomym stopniu poprawiają kontrast I czerń . Poprosił bym autora Pana Tomasza na czym tak dokładnie polega ” globalne ściemnianie ” i w jaki sposób wpływa ono na obraz w telewizorze . Z recenzji jasno wynika że jest ono niepożądane . Zachęcę Pana do napisania artykułu lub cyklu artykułów na podobne pojęcia i zagadnienia . Poczytam z zaciekawieniem a myślę że inni użytkownicy również . Pozdrawiam i ponowie prośbę o recenzje QE55Q80BAT.
Globalne ściemnianie czyli sławne PWM ?? nie mogę zrozumieć Samsunga, zdecydowałbym się na model QN91B (lub QN85B) , ale po przeczytaniu opinii użytkowników nt. bólu oczu i głowy po sesjach z Samsungiem – podziękuje. Skąd mam wiedzieć czy jestem wrażliwy na takie kwestie – wolę nie ryzykować, zakupię telewizor innego producenta.
Jeśli ogląda się w trybie dynamicznym lub innym ale z ustawieniem kontrastów na maxa i do tego gamma na 2.2 to zgadzam się z Panem obraz bardzo razi oczy i może boleć głową. Mam QE55QB , oglądam przeważnie treści SDR oraz Disney + . Ustawienia standard ale kontrast na 38 , ostrość 3 i contrast enhancer nisko i jeszcze gamma 2.2 a szczegóły cieni na minus 2. Dla mnie obraz ok, nie razi w oczy szczególnie wieczorem ( wtedy jasność na 11 . Pozdrawiam .
Tom chyba ma na myśli to, że jakiś promil użytkowników rzeczywiście jest wyczulonych na modulację szerokości impulsu, więc niektóre panele (oczywiście nie tylko u Samsunga, to ewidentna manipulacja) mogą powodować u nich zmęczenie czy bóle głowy.
Dokładnie o to chodzi, powiem szczerze jeśli chodzi o modele obecne w sprzedaży to natrafiłem informacje tylko o modelach koreańskiego producenta, czy masz może wiedzę, w modelach których producentów można jeszcze napotkać na podobny problem. Pozdrawiam.
Na pewno rtings zbiera te dane:
Raczej chodzi o tzw. frame dimming, czyli przyciemnianie całego panelu w ciemnych scenach, niż modulację szerokości impulsów.
Czy ten 50 calowiec też nie ma funkcji PVR ?
no faktyczne kontrast jest wybitny zastanawiam się jak to możliwe że w takich tanich tv jest taki kontrast a reszta parametrów to gniot i gruzowisko ?
czy model Samsung QE43Q60BAU jest tym samym co SAMSUNG QE43Q67B ? Ewentualnie czym się różni ?
Modele nie powinny się różnić. Każda z literek w nazwie ma swoje znaczenie u Samsunga. B oznacza rok 2022, A serię (jeśli znajdziesz tu różnicę, to TV może też się różnić od testowanego), a U oznacza typ wbudowanego dekodera. Innymi słowy, oznaczenie SAMSUNG QE43Q67B jest skróconą nazwą modelu.
pytałem o to Samsunga kilka dni temu. Dostałem odpowiedź: Supreme UHD Dimming w 60, Ultimate UHD Dimming w 67. Ultimate lepsze.
Witam . Telewizor nie ma wyjścia słuchawkowego .
Czy da się ominąć ten problem dokupując jakąś przedłużkę z wyjściem słuchawkowym ? czy to jest możliwe ?
Najbezpieczniejszym rozwiązaniem będą słuchawki Bluetooth. Możliwe, że zewnętrzne karty dźwiękowe USB nie będą poprawnie współpracować z telewizorem — nie jest on projektowany pod takie rozwiązanie.
Drugą opcją jest podłączenie eARC wzmacniacza / soundbara z funkcją wyjścia słuchawkowego.
Dzięki za odpowiedź, to chyba najlepszy telewizor 43 calowy VA w przedziale 2-3 tysiące zł – niestety bez wyjścia słuchawkowego..
Czy jest inny ciekawy 43 calowy TV z wyjściem słuchawkowym godny uwagi ?
Czy te telewizory już tak mają z tym ściemnianiem? Można to trochę zredukować szczegółami cieni i jasnością ale wtedy nic nie widać. Może coś mam źle poustawiane?
Jakie macie ustawienia u siebie?
Nie wstawiło linka do foto
ibb.co/YQLJkc8
Tu chyba coś naprawdę mocno poszło nie tak z ustawieniami, może lepiej zresetować do fabryki i zacząć od gammy?
Okazuje się, że to wina albo kabla hdmi albo MiBoxa4, który niby jest ustawiony na 4K HDR. Testowałem ponownie na Amazon Prime wbudowanym w tv i takich kwiatków nie ma na tych samych ustawieniach.
A już miałem oddawać. Protestuje jeszcze trochę.