Test i recenzja telewizora TCL 50V6B

Telewizor TCL 50V6B może być wartościową propozycją dla tych, którzy oprócz bardzo przystępnej ceny na czołowych miejscach stawiają kolory i kontrast, czyli dwie najważniejsze cechy z punktu widzenia jakości obrazu.

To zależy. Jeżeli trafi się Wam model z równomiernym podświetleniem, to na pewno tak.

Problemy z reprodukcją ruchu (bardzo duże ZBE/DSE) oraz red ghosting sprawiają, że gracze i miłośnicy sportu powinni raczej poszukać innego modelu.

TCL 50V6B 50" LED 4K Google TV HDMI 2.1 DVB-T2

★★★★★★ (9)

Lata doświadczenia na boisku jako arbiter nauczyły mnie błyskawicznego podejmowania trafnych decyzji w obliczu presji czasu. Te same cechy poszukuję w moim sprzęcie elektronicznym, dlatego wybrałem te...

1 499,00 zł

O telewizorze TCL 50V6B

Seria V6B z roku 2024 plasuje się poniżej serii P74 i obejmuje najbardziej przystępne telewizory 4K. W serii V6B znajdziemy ekrany o przekątnych 43, 50, 55, 65, 75 i 85 cali.

TCL 50V6BX1 (dalej dla uproszczenia zwany 50V6B) jest telewizorem LCD z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W trakcie testu pracował pod kontrolą systemu Android 11 (Google TV) oraz oprogramowania systemowego w wersji V8-R51AT01-LF1V107.020689. Zastosowana platforma sprzętowa to rtd2851a (Realtek).

Informacje z tabliczki znamionowej:
Model	50V6BX1
Kraj produkcji	Assembled in Poland
Data produkcji	nie podano

Testowany egzemplarz telewizora był fabrycznie nowy i pochodził ze sklepu x-kom.

Design

TCL 50V6B ma proste, lecz nowoczesne wzornictwo i akceptowalny poziom wykonania. Użyte materiały są przyzwoitej jakości, a spasowanie elementów nie budzi większych zastrzeżeń.

W konstrukcji TCL 50V6B można wyróżnić następujące cechy:

tylna ścianka: metal;
pokrywa elektroniki: plastik;
ramka wokół ekranu: metal;
szerokość ramki: 1 mm;
nóżki: plastik (ale dobrej jakości);
rozstaw nóżek: 958 mm;
prześwit: 46 mm;
gniazda: po prawej stronie;
kabel zasilania: odłączany;
pilot: tradycyjny (RC833).

Jakość obrazu TCL 50V6B

W telewizorze zastosowano wyświetlacz LCD typu VA. Główną zaletą matryc typu VA jest kontrast – wyższy niż w matrycach typu IPS czy ADS.

Termogram pokazuje, że zastosowano podświetlenie bezpośrednie z tylko jednym poziomym rzędem diod LED.

Czy to wystarczy do uzyskania równomiernego podświetlenia całego ekranu? Sprawdźmy.

Kolory

Reprodukcję barw na wprost ekranu oceniam jako bardzo dobrą.

W tylko lekko ocieplonym (tj. wykazującym nadmiar składowej czerwonej bliskim wzorca trybie film (5896K) średni błąd odwzorowania kilkudziesięciu testowych próbek barw wyniósł 3,0, a więc dokładnie na progu postrzegalności (3,0).

To bardzo dobry wynik, który został zmierzony nie po kalibracji, lecz w ustawieniach fabrycznych.

Pod kątem kolory ulegają degradacji (bo to przecież matryca typu VA), w związku z czym zalecam oglądanie na wprost lub pod niewielkim kątem. W pionie degradacja jest większa niż w poziomie.

Niestety, na pełnoekranowej białej planszy dało się zauważyć, że podświetlenie nie jest w 100% równomierne. Obraz był jaśniejszy na środku i przy samych brzegach ekranu, natomiast pomiędzy tymi obszarami zauważalnie ciemniejszy.

Podczas oglądania typowych, kolorowych treści wypełniających cały ekran ta nierównomierność nie przeszkadzała aż tak bardzo, ale będzie ją widać podczas oglądania sportów, zwłaszcza zimowych (hokeja, narciarstwo itp.).

A czy jest to wada tylko testowego egzemplarza, czy też raczej przypadłość trapiąca wszystkie sztuki tego modelu trudno ustalić definitywnie. I choć ja nie wykluczałbym tej drugiej ewentualności, to potencjalnym nabywcom życzę, aby ich egzemplarze były od tej wady wolne.

Szeroka paleta barw

TCL 50V6B jest w stanie wyświetlać tylko standardową paletę barw, dlatego sprawdzi się na treściach SDR. Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 76%, co jest typową wartością dla telewizorów tej klasy (niskogamutowych).

Z kolei średni błąd odwzorowania barw w trybie HDR (przy MaxCLL=1000; MaxFALL=400 cd/m^2) wyniósł 12,2, co jest wynikiem bardzo słabym, który potwierdza, że 50V6B nie jest w stanie odwzorowywać szerokiej palety barw. 

Czerń i kontrast

TCL 50V6B może pochwalić się bardzo wysokim kontrastem natywnym, w związku z czym bez problemu sprawdzi się kinie domowym.

Współczynnik kontrastu ANSI wyniósł 6584:1, co jest znakomitym wynikiem – w dodatku jeszcze wyższym niż w modelu 65-calowym z tej samej serii (65V6B: 5158:1). Niestety, już tradycyjnie dla telewizorów tej marki producent zastosował sztuczkę w postaci „podrasowanego” poziomu czerni. Na szczęście, na treściach SDR wystarczy go skorygować z fabrycznych 50 na 54, aby reprodukcja szczegółów w cieniach uległa istotnej poprawie.

Nasza standardowa scena testowa z filmu Zjawa (The Revenant, 2015, HDR 10) wypadła bardzo dobrze – sporo lepiej od niektórych znacznie droższych telewizorów (nawet tych z podświetleniem Mini LED).

UWAGA! Poniższe zdjęcia proszę oglądać w ciemnym pomieszczeniu przy dużej jasności wyświetlacza. A najlepiej kliknąć i zmaksymalizować je do trybu pełnoekranowego.

Radość z oglądania tej sceny mąciły rozjaśnienia wzdłuż krawędzi, a zwłaszcza to w lewym dolnym rogu ekranu.

Na koniec chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że pod względem czerni i kontrastu 50V6B reprezentuje poziom znacznie wyższy od rywali z matrycami typu ADS/IPS.

HDR

Jeśli chodzi o reprodukcję treści HDR to możliwości 50V6B są w zasadzie … czysto teoretyczne. Inaczej mówiąc, telewizor do reprodukcji wymagających treści HDR się po prostu nie nadaje.

W trybie film na planszy zajmującej 10% powierzchni ekranu maksymalna luminancja wyniosła 211 cd/m^2 pod koniec trzyminutowego pomiaru.

To oczywiście bardzo słaby wynik, chociaż typowy dla telewizorów z tej półki cenowej.

Odwzorowanie ruchu

TCL 50V6B oferuje niestety mierną reprodukcję obrazów ruchomych. A oto dlaczego:

ostrość obrazów ruchomych wyniosła: 150 linii (TVL) na 1080 maksimum;
zjawisko brudnego ekranu (ang. DSE, dirty screen effect) było bardzo duże (co wynikało z bardzo nierównomiernego podświetlenia);
smużenie było duże;
przy bardzo szybkim ruchu w poziomie za obiektem ruchomym widać było czerwone przebarwienia (ang. red ghosting), co może irytować graczy.

To wszystko oznacza, że 50V6B ustępuje jakością obrazów ruchomych modelowi 65V6B, który nie przejawiał ostatniej wady, a smużenie miał „tylko” średnie.

Jeśli chodzi o upłynnianie ruchu to, podobnie jak 43V6B i 65V6B, również i 50V6B nie oferuje tej funkcji. O ile w przypadku małego 43-calowego ekranu nie jest to problemem, to na większym, 50-calowym ekranie wszelkie zacięcia i drżenia (ang. judder) mogą być bardziej widoczne. No, chyba że ktoś będzie oglądał tylko wiadomości i programy publicystyczne.

Jakość dźwięku telewizora TCL 50V6B

TCL 50V6B oferuje łagodne, nienatarczywe, nieprzejaskrawione, ale co najwyżej przeciętne brzmienie, które sprawdzi się podczas oglądania wiadomości i programów publicystycznych.

Telewizor ma dwa przetworniki szerokopasmowe promieniujące do dołu, a według producenta moc głośników to 2 x 10 W.

Pomiary wykazały, że charakterystyka częstotliwościowa opada bezpowrotnie zaraz poniżej 300 Hz, co oznacza, że mamy tu nie bas, lecz co najwyżej jakiś jego „zalążek”.

Brzmienie jest stonowane i łagodne, ale głosy wydały mi się lekko podbarwione. Do dyspozycji mamy 7 trybów dźwięku: dynamiczny, standard, film, muzyka, wycisz głos, gry oraz sport. Typowego korektora nie ma, ale jego rolę w pewnym stopniu pełnią takie opcje jak definicja, czystość głosu czy wzmacniacz basów.

Funkcje smart telewizora TCL 50V6B

System Android 11 w odmianie Google TV sprawia, że aplikacji jest bardzo dużo. Również obsługa plików wideo przez standardowy odtwarzacz stała na dobrym poziomie (choć z jednym zastrzeżeniem).

Ponieważ multimedia modelu 50V6B są identyczne z\ testowanym wcześniej modelem 65V6B, aby się nie powtarzać, po szczegółowe informacje odsyłam Was do recenzji TCL 65V6B.

Złącza i interfejsy

W TCL 50V6B znajdziecie:
HDMI 1	2.0
HDMI 2	2.0
HDMI 3	2.0 eARC

Pełną listę złączy podano w specyfikacji TCL 50V6B.

Współpraca z konsolą i komputerem

W tej kategorii telewizor otrzymuje ode mnie ocenę mierną. Chociaż opóźnienie sygnału będzie najprawdopodobniej niskie, to dostrzeżony w testach ruchu red ghosting może przeszkadzać wymagającym graczom.

Producent deklaruje, że telewizor TCL 50V6B obsługuje następujące funkcje dla graczy:

tryb gry;
samoczynne przełączanie w tryb niskiego opóźnienie (ALLM);

Jeśli chodzi o input lag, to z powodu chwilowej awarii miernika, nie byliśmy w stanie zmierzyć opóźnienia sygnału. Pomimo tego, biorąc pod uwagę, że 50V6B wykorzystuje tę samą platformę sprzętową co 43V6B (tj. rtd2851a Realteka) jest wielce prawdopodobne, że będzie miał on bardzo podobny lub niemal identyczny input lag, jak model 43-calowy. Przypomnę, że w 43V6B zmierzyliśmy wartość 9,0 ms (na sygnale 1080p/60), co było bardzo dobrym wynikiem.

Konsola Microsoft Xbox Series X podłączona do testowanego telewizora tak oto oceniła go pod kątem możliwości współpracy:

12b-TCL-50V6B-komunikat-nr-1-z-konsoli-Xbox-Series-X

Komunikat z konsoli Xbox Series X TCL 50V6B

Podsumowanie testu TCL 50V6B

TCL 50V6B jest interesującym telewizorem, nie tylko ze względu na atrakcyjną cenę, lecz przede wszystkim ze względu na niektóre parametry obrazu. Kluczową zaletą jest wynikający z nowoczesnej matrycy VA znakomity kontrast, którego mogą pozazdrościć kilkukrotnie drożsi rywale. Niestety, tę wysokokontrastową matrycę zestawiono z mocno ekonomicznym podświetleniem, które daje bardzo duży efekt brudnego ekranu, co niestety psuje radość ze scen z szybkim ruchem. Szkoda, bo telewizor ma naprawdę sporo innych zalet, w tym bardzo dobrą reprodukcję barw i udany system operacyjny. Z lepszym modułem podświetlenia dostałby na 100% mocną rekomendację do telewizji i kina domowego.

Minusy

kolory bledną pod kątem
nierównomierne podświetlenie
red ghosting
brak funkcji upłynniania ruchu
niska jasność

Plusy

wierne kolory (i to w ustawieniach fabrycznych)
znakomity kontrast (SDR)
bogate multimedia
atrakcyjna cena

Ocena redakcji

5/10

Telewizor TCL 50V6B kupisz w x-kom

W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.

Tomasz Chmielewski

Telewizorowego bakcyla zaszczepili mu rodzice, którzy jako pierwsi w bloku kupili odbiornik kolorowy. W wolnym czasie słucha muzyki i czyta.

Jeśli kontrast na tak, to co na nie? Test i recenzja telewizora TCL 50V6B

Tomasz Chmielewski

O telewizorze TCL 50V6B

Design