Co sprawia, że dany panel można uznać za dobry telewizor dla gracza? Czy gamingowe przeznaczenie oznacza, że nie da się na nim urządzić filmowego seansu? Tutaj znajdziesz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania. Dowiesz się też, jak wybrać TV do gier i zobaczysz ranking modeli polecanych w grudniu 2023 r.
Wybierając telewizor do gier wideo, kieruj się zasadami, które obowiązują przy wyborze monitora dla gracza. Najistotniejsze są zatem:
Rzecz jasna przy monitorze zwrócisz też uwagę na technologię synchronizacji obrazu, czyli na obecność NVIDIA G-SYNC lub AMD FreeSync. Czy telewizory oferują takie możliwości? Ależ oczywiście, że tak! Wybrane TV do gier posiadają wymienione wyżej funkcjonalności, co sprawia, że taki telewizor podłączysz do komputera, uzyskując obraz większy od jakiegokolwiek monitora. Kiedy wybierzesz panel 55 albo 65 cali, będzie to jakość 4K. Pomyśl, jak na takim ekranie będą wyglądać wyścigi, rajdy i inne symulatory sportowe (FIFA, Flight Simulator)!
Na dalszym miejscu są dopiero technologie optymalizujące obraz, tryb Ambient lub podświetlenie Ambilight. Pamiętaj, że są to dodatki, elementy uzupełniające konsumpcję obrazu i nie powinny przysłaniać cech najważniejszych. Wyjaśnię Ci to w naszym rankingu telewizorów do gier.
Tak naprawdę matryca nie odgrywa szczególnej roli w gamingu. Nie w przypadku telewizora do gier. Zarówno matryce LED, OLED i QLED oferują input lag odpowiedni dla gier, mają też odświeżanie powyżej 100 Hz. Różnice dostrzeżesz w głębi czerni oraz w intensywności wyświetlanych kolorów.
W kategorii LED i QLED sprawa jest prosta. Najlepszym wyborem są telewizory z matrycą VA, która wyróżnia się najwyższą częstotliwością odświeżania obrazu – od 100 do 120 Hz. To z kolei przekłada się na znakomitą płynność obrazu oraz brak smużenia, które tą płynność zaburza – czyni obraz nieczytelnym. Niewątpliwą zaletą matryc VA jest także wysoki kontrast, co ma niebagatelne znaczenie jeśli grasz głównie nocami i to przy zgaszonym świetle.
W ciągu dnia, jak i w pomieszczeniach silnie doświetlonych żarówkami oraz lampami wszelkiego kalibru, zdecydowanie lepiej sprawdza się telewizor do gier LED z matrycą IPS. Ma ona niższy kontrast, musisz mieć tego świadomość, niemniej skuteczniej opiera się działaniu światła. Takie modele czekają w rankingu telewizorów do gier.
Wokół matryc OLED narosło sporo mitów. Jednym z nich, niejednokrotnie zaważającym na decyzji zakupowej, jest ten mówiący o wypalaniu pikseli. Coś takiego może mieć miejsce, gdyby ekran pozostawał statyczny przez długi czas. Innymi słowy, gdyby nic nie zmieniało się ani o piksel. Coś takiego dziś praktycznie Ci nie grozi. Współczesne telewizory OLED mają mechanizm przesuwający obraz o kilka pikseli.
Matryca chroniona jest tym samym przed wypaleniem na niej obrazu, co skutkowałoby prześwitem jednej sceny na wszystkich innych. Dodatkowym zabezpieczeniem jest proces kompensacji, którego nie należy przerywać, kiedy się go już uruchomi.
Niezaprzeczalnym natomiast faktem jest jakość obrazu, jaką oferuje telewizor dla gracza OLED. Prezentowana czerń jest nieskończona, ma niesamowitą głębię i stanowi świetne tło dla kolorów. Te są soczyste, intensywne, bardzo żywe – jednocześnie nieco przerysowane, ale dopiero takie tworzą świat gry. Na plus zapisuję ponadto wysoki kontrast.
Kto uważa, że input lag można zlekceważyć, ten myli się okropnie, a swą pomyłkę przypłaci dość szybko klęską w grze wideo. Telewizor do gier nie powinien mieć input lagu na poziomie poniżej 62 ms, ale im mniej, tym lepiej. Najlepsze telewizory dla graczy oferują opóźnienie rzędu 10 ms, co jest świetnym wynikiem, szczególnie dla dynamicznych gier akcji, jak strzelanki, jak produkcje w rodzaju Wiedźmina lub Elden Ring, jak wyścigi i rajdy.
A czym jest ten input lag? Otóż jest to opóźnienie, z jakim sygnał wysyłany przez konsolę dociera do telewizora. Wysoki input lag sprawia, że pojawia się przesunięcie między tym, co widzisz, a tym, co rzeczywiście dzieje się w grze. Może się zdarzyć, że przeciwnik posłał już kulę w Twoim kierunku, a Ty dopiero zauważasz wystrzał. Czy w ten sposób da się wygrywać? No wątpię. Nasz ranking TV dla graczy obfituje w TV dla graczy z odpowiednim input lagiem.
Tę kwestię omówię obrazowo – wyobraź sobie, że rano wrzucasz na warsztat wyścigi i śmigasz po torach Forza Horizon. Wieczorem nachodzi Cię jednak ochota na krwawą jatkę, sięgasz więc po Halo Infinite albo Dying Light 2. Pytanie brzmi: czy za każdym razem będziesz ręcznie zmieniać ustawienia obrazu, żeby osiągnąć jak najlepszą widoczność?
Oczywiście, że nie. Od tego jest tryb gry, który automatycznie zmienia parametry obrazu pod określony gatunek. Co więcej, różnią się one od tych dedykowanych filmom, pamiętaj więc, żeby przełączyć się potem do trybu filmowego.
Oczywiście, że się przydaje. To nie ulega wątpliwości. Szczególnie przydatny jest w produkcjach osadzonych w ciemnych sceneriach, gdzie wróg czai się obleczony taktycznie w mrok. Dzięki trybowi HDR ciemność nie jest jednorodna. Nie jest ścianą czerni, w której wszystko niknie nagle i niespodziewanie, lecz tak jak w rzeczywistości stopniowo zwiększa swą nieprzejrzystość.
Informacja o obecności trybu HDR znajduje się w specyfikacji telewizora, warto jednak zwrócić uwagę na jego zaawansowanie. Dla przykładu HDR10+ jest technologią z najwyższej półki. Ale HDR sprawdzi się nie tylko w mroku. Sceny silnie doświetlone, wręcz prześwietlone, jak te oglądane pod światło (pochodzące z wirtualnego słońca albo lamp umieszczonych w odwiedzonych lokacjach), nie toną w mlecznej polewie. Pomimo intensywnego światła wciąż widać detale, postaci, tekstury, no i rzecz jasna tych, co to chcą Ci przedwcześnie zakończyć rozgrywkę.
Żeby właściwie dobrać telewizor do pomieszczenia, w którym zamierzasz giercować, zmierz odległość od kanapy (albo fotela) do ściany z planowanym TV. Teraz czas na kolejne działanie. Jeśli marzy Ci się panel 4K 65 cali, pomnóż przekątną razy 2,1, otrzymany wynik pomnóż jeszcze razy 2,54. Pozostaje porównać otrzymane wyniki – mnożenie przekątnej oraz faktyczny dystans do TV.
Zweryfikujesz w ten sposób czy masz dostatecznie dużo miejsca na tak duży telewizor do gier. Pamiętaj jednak, że wynik mnożenia cali i przeliczników to odległość orientacyjna. Kilkanaście centymetrów w jedną lub w druga stronę nie robi specjalnej różnicy. Chodzi o komfort zalecany przez producentów. To Tobie ma być wygodnie i Ty masz czerpać radość z konsumpcji obrazu.
Może okazać się, że 65 cali to sporo za dużo na Twój pokój i lepszym rozwiązaniem będzie panel 55-calowy panel. Znajdziesz taki w poniższym rankingu telewizorów do gier.
Tak, TV dla gracza jest jednocześnie sprzętem do oglądania filmów i sportu. Jak napisałem już wcześniej, być może przyjdzie Ci dezaktywować tryb gry na rzecz filmowego, niemniej specyfikacja pozwalająca wycisnąć maksimum z gier wideo nie uniemożliwia korzystania z panelu w tradycyjny sposób.
Co więcej, telewizory z technologią HDR pożądane są wręcz przez serwisy VOD. Netflix oraz HBO Max publikuje listę filmów, które zrealizowano przy wykorzystaniu m.in. HDR. Zwracaj tylko uwagę, czy serwis nie rekomenduje przypadkiem HDR10, bo jak pisałem wyżej, nie każdy HDR jest taki sam. To tylko pewien standard, wewnętrznie zróżnicowany.
Monitory o przekątnej 55 i 65 cali są zdecydowanie droższe od telewizorów o tej samej wielkości. Poza tym tylko najnowsze konsole obsługują formatu UltraWide, ale nie wygenerują tylu klatek obrazu na sekundę, co karta graficzna komputera. Optymalnym, bo tańszym i lepiej przystosowanym urządzeniem do grania na konsoli jest zatem TV.
Przede wszystkim niski input lag, by paść ofiarą opóźnień w przesyłaniu obrazu. Płynność wyświetlanych treści zapewnia odświeżanie, które najlepiej gdy wynosi 100 lub 120 Hz, ale 60 Hz też będzie ok, jeśli grasz okazjonalnie lub nie oczekujesz idealnej płynności. W grach przydaje się również tryb HDR, który poprawia widoczność bardzo jasnych i bardzo ciemnych scenerii.
Reguły nie ma, bo to zależy od przekątnej ekranu oraz matrycy telewizora. Im większy TV i im bardziej zaawansowaną ma matrycę (np. OLED), tym więcej przyjdzie za niego zapłacić. Niemniej celując w przestronny panel o dobrych parametrach, licz się z wydatkiem około 4000 zł.
Nasz ranking telewizorów do gier uwzględnia panele topowych producentów: Samsung, Philips, Sony i LG, jak również nieco młodsze marki, czyli: Xiaomi oraz TCL. Odpowiedź na pytanie: który TV dla graczy będzie najlepszy?, wymaga określenia budżetu. Mając określoną pulę do wydania, szukaj modelu o jak najlepszych parametrach: jak najniższym input lagu, o odświeżaniu 100 lub 120 Hz, z trybem HDR. Potem wybierz przekątną oraz rozdzielczość.
🖥 Sprawdź też: Najlepsze monitory gamingowe. Ranking paneli do gier
🖥 Sprawdź też: Monitor czy telewizor – co lepsze do grania? Wybieramy ekran dla gracza
Zobacz również pozostałe rankingi TV:
🖥Najlepsze telewizory. Ranking TV polecanych w roku 2023
🖥Które telewizory mają DVB-T2? Ranking TV z nowym standardem telewizji naziemnej
🖥Ranking najlepszych TV 65 cali na rok 2023
🖥Najlepsze telewizory o przekątnej 55 cali
Moment …ważne odświeżanie, a w rankigu pojawia się jako polecany LG 65UM7100 z 50Hz ???
Dominik, odświeżanie jest jednym z kilku ważnych czynników. Polecany telewizor ma matrycę 60 Hz, ale poza tym cechuje się bardzo niskim input lagiem i bardzo dobrze działającym trybem do gier. To sprawia, że jest dobrą propozycją dla graczy.
Samsung UE43RU7172 zamiast odświeżania w Hz współczynnik płynności obrazu 1400, a może jeszcze do tego współczynnik zbajerowania klienta oraz współczynnik zadowolenia sprzedawcy.
Witam. Czemu tak malo propozycji ? Czemu nie pojawil sie jakis Lg Nanocell z 2020? Maja dwa wejścia hdmi 2.1 co jest chyba wyjatkiem na rynku. Fajne w przypadku kupna dwoch konsol nowych
„Samsung, Philips, Sony i Xiaomi. Są to marki cieszące się niezachwianą renomą, długą historią i bogatym doświadczeniem”…
Xiaomi raczej nie ma długiej historii itd…
Czy ten Philip’s 43 cale był by dobry na ps5
Ja bym nie polecił, jakość obrazu, HDR haha to żart, ten tv to jak starszy model 43PUS6262/12
Xiaomi MI LED TV 4S ma podobno ~80ms input laga. Jakim cudem jest polecany do gier?
Dzięki za czujność. Wkradł nam się mały błąd, który oczywiście już poprawiliśmy 🙂
Najbardziej rozbawiło mnie stwierdzenie, że TV w trybie gry sam zmienia parametry obrazu pod określony gatunek gier 🤣🤣🤣
Zapytam więc – skąd TV wie, w co my gramy – przecież w strumieniu danych przesylanego obrazu z konsoli na TV nie ma żadnych informacji na temat gatunku danej gry. To że TV zmienia tryb obrazu na gra wynika tylko i wyłącznie z wykrycia połączenia HDMI z danym urządzeniem, a tryb gry to wyłączenie wszystkich dodatkowych wodotrysków, aby właśnie input lag pozostał na jak najniższym poziomie.
Pozatym w całym materiale zabrakło jednej ważnej rzeczy – każda z matryc ma swój czas reakcji i w zależności od tego też powinno się dobierać monitor/TV, ponieważ ten czas reakcji wpływa na efekt smużenia/roznycia ekranu. Matrycę VA, które zapewniają najlepsza czern że wszystkich matryc LCD charakteryzują się z kolei najdłuższym czasem reakcji pikseli GTG.
Można wiedzieć, czemu jest lg b1, a nie ma b2, c1, c2, g1, G2….?
A także: Nie widziałem ani jednej recenzji, w której oledowy lg (bardzo dobre swoją drogą) dorównałby panelowi na najnowszej matrycy oled quantum dot. Czy autor słyszał o parametrach choćby samsunga s95b?
Dlaczego omawiając gamingowe tv nie wspomniano o funkcji upłynniania obrazu (mnożenia klatek, podobnie jak to robi rtx 4090 z dlss3), która może w lg wiązała się z bardzo, ale bardzo wysokim input lagiem, ale już choćby w wyżej wspomnianym, nowym modelu już niekoniecznie?
Co to jest za ranking? Przecież ktoś tu wsadził QE55Q77B, który w recenzji Pana Chmielewskiego został „warunkowo” polecony komuś, ktoś zwraca uwagę na design, a nie kolory i działanie telewizora
Zgadzam się . Choć trochę droższy zdecydowanie lepszym i to pod każdym względem jest samsung QE55Q80B. Pod pewnymi względami lepszy nawet od mini leda Samsung QE55N85B z niskokontrastową matrycą ADS który średnio nadaje się do kina domowego ze względu na wszędobylskie aureole i poświaty widoczne nawet w dzień.
Osobiście przesiadłem się z qe55q80t z którego byłem mega zadowolony,na qe55s95b no ten model rzucił mnie na kolana
Nikt telewizorów nie testuje porządnie. Testowanie 10 telewizorów na jakimś portalu rocznie to jest kpina w dodatku w taki sposób że nie sposób ocenić jego przydatności. Większość treści jest jeszcze SDR, testy są wyrywkowe, a jeden producent potrafi 15 nowych modeli rocznie wydać. W dodatku okazuje się że mało który tv poprawnie obsługuje chociażby jeden z trybów, nawet taki za 5000 i droższe. Najważniejsze jest smużenie i wyniki są fatalne. Można podejrzewać tv za 5000 że mało smużą ale to zależy od testu i rodzaju matrycy. Na przykład w jednym dość poważnym teście nowy LG Oled z łatwością wygrał z nowym NeoQledem, a w innym Qled był zdecydowanie lepszy zwłaszcza w powszechnych treściach SDR i nie wiem co mam mamie kupić za 3000.
OLED is the best for PC gaming at 120 Hz. In most cases, console gaming is limited at 30 FPS, causing blinking effect.
Burn-in… OLED is for geeks who can replace their hardware every two years.