Ranking TV dla graczy. Poznaj najlepsze telewizory do gier na kwiecień 2024

Co sprawia, że dany panel można uznać za dobry telewizor dla gracza? Czy gamingowe przeznaczenie oznacza, że nie da się na nim urządzić filmowego seansu? Tutaj znajdziesz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania. Dowiesz się też, jak wybrać TV do gier i zobaczysz ranking modeli polecanych w kwietniu 2024 roku.

Polecane telewizory do gier kwiecień 2024

Jaki telewizor do gier? Poznaj kluczowe cechy

Wybierając telewizor do gier wideo, kieruj się zasadami, które obowiązują przy wyborze monitora dla gracza. Najistotniejsze są zatem:

  • przekątna (wielkość)
  • rozdzielczość
  • input lag
  • częstotliwość odświeżania obrazu

Rzecz jasna przy monitorze zwrócisz też uwagę na technologię synchronizacji obrazu, czyli na obecność NVIDIA G-SYNC lub AMD FreeSync. Czy telewizory oferują takie możliwości? Ależ oczywiście, że tak! Wybrane TV do gier posiadają wymienione wyżej funkcjonalności, co sprawia, że taki telewizor podłączysz do komputera, uzyskując obraz większy od jakiegokolwiek monitora. Kiedy wybierzesz panel 55 albo 65 cali, będzie to jakość 4K. Pomyśl, jak na takim ekranie będą wyglądać wyścigi, rajdy i inne symulatory sportowe (FIFA, Flight Simulator)!

Na dalszym miejscu są dopiero technologie optymalizujące obraz, tryb Ambient lub podświetlenie Ambilight. Pamiętaj, że są to dodatki, elementy uzupełniające konsumpcję obrazu i nie powinny przysłaniać cech najważniejszych. Wyjaśnię Ci to w naszym rankingu telewizorów do gier.

Która matryca w TV dla gracza? LED, OLED czy QLED?

Tak naprawdę matryca nie odgrywa szczególnej roli w gamingu. Nie w przypadku telewizora do gier. Zarówno matryce LED, OLED i QLED oferują input lag odpowiedni dla gier, mają też odświeżanie powyżej 100 Hz. Różnice dostrzeżesz w głębi czerni oraz w intensywności wyświetlanych kolorów.

LED i QLED w grach. Poznaj ich zalety

W kategorii LED i QLED sprawa jest prosta. Najlepszym wyborem są telewizory z matrycą VA, która wyróżnia się najwyższą częstotliwością odświeżania obrazu – od 100 do 120 Hz. To z kolei przekłada się na znakomitą płynność obrazu oraz brak smużenia, które tą płynność zaburza – czyni obraz nieczytelnym. Niewątpliwą zaletą matryc VA jest także wysoki kontrast, co ma niebagatelne znaczenie jeśli grasz głównie nocami i to przy zgaszonym świetle.

W ciągu dnia, jak i w pomieszczeniach silnie doświetlonych żarówkami oraz lampami wszelkiego kalibru, zdecydowanie lepiej sprawdza się telewizor do gier LED z matrycą IPS. Ma ona niższy kontrast, musisz mieć tego świadomość, niemniej skuteczniej opiera się działaniu światła. Takie modele czekają w rankingu telewizorów do gier.

Czy OLED sprawdza się w grach? Fakty i mity

Wokół matryc OLED narosło sporo mitów. Jednym z nich, niejednokrotnie zaważającym na decyzji zakupowej, jest ten mówiący o wypalaniu pikseli. Coś takiego może mieć miejsce, gdyby ekran pozostawał statyczny przez długi czas. Innymi słowy, gdyby nic nie zmieniało się ani o piksel. Coś takiego dziś praktycznie Ci nie grozi. Współczesne telewizory OLED mają mechanizm przesuwający obraz o kilka pikseli.

Matryca chroniona jest tym samym przed wypaleniem na niej obrazu, co skutkowałoby prześwitem jednej sceny na wszystkich innych. Dodatkowym zabezpieczeniem jest proces kompensacji, którego nie należy przerywać, kiedy się go już uruchomi.

Niezaprzeczalnym natomiast faktem jest jakość obrazu, jaką oferuje telewizor dla gracza OLED. Prezentowana czerń jest nieskończona, ma niesamowitą głębię i stanowi świetne tło dla kolorów. Te są soczyste, intensywne, bardzo żywe – jednocześnie nieco przerysowane, ale dopiero takie tworzą świat gry. Na plus zapisuję ponadto wysoki kontrast.

Niski input lag jest najważniejszy

Kto uważa, że input lag można zlekceważyć, ten myli się okropnie, a swą pomyłkę przypłaci dość szybko klęską w grze wideo. Telewizor do gier nie powinien mieć input lagu na poziomie poniżej 62 ms, ale im mniej, tym lepiej. Najlepsze telewizory dla graczy oferują opóźnienie rzędu 10 ms, co jest świetnym wynikiem, szczególnie dla dynamicznych gier akcji, jak strzelanki, jak produkcje w rodzaju Wiedźmina lub Elden Ring, jak wyścigi i rajdy.

A czym jest ten input lag? Otóż jest to opóźnienie, z jakim sygnał wysyłany przez konsolę dociera do telewizora. Wysoki input lag sprawia, że pojawia się przesunięcie między tym, co widzisz, a tym, co rzeczywiście dzieje się w grze. Może się zdarzyć, że przeciwnik posłał już kulę w Twoim kierunku, a Ty dopiero zauważasz wystrzał. Czy w ten sposób da się wygrywać? No wątpię. Nasz ranking TV dla graczy obfituje w TV dla graczy z odpowiednim input lagiem.

Dedykowany tryb gier. Czy warto go używać?

Tę kwestię omówię obrazowo – wyobraź sobie, że rano wrzucasz na warsztat wyścigi i śmigasz po torach Forza Horizon. Wieczorem nachodzi Cię jednak ochota na krwawą jatkę, sięgasz więc po Halo Infinite albo Dying Light 2. Pytanie brzmi: czy za każdym razem będziesz ręcznie zmieniać ustawienia obrazu, żeby osiągnąć jak najlepszą widoczność?

Oczywiście, że nie. Od tego jest tryb gry, który automatycznie zmienia parametry obrazu pod określony gatunek. Co więcej, różnią się one od tych dedykowanych filmom, pamiętaj więc, żeby przełączyć się potem do trybu filmowego.

Czy tryb HDR w TV przydaje się w grach wideo?

Oczywiście, że się przydaje. To nie ulega wątpliwości. Szczególnie przydatny jest w produkcjach osadzonych w ciemnych sceneriach, gdzie wróg czai się obleczony taktycznie w mrok. Dzięki trybowi HDR ciemność nie jest jednorodna. Nie jest ścianą czerni, w której wszystko niknie nagle i niespodziewanie, lecz tak jak w rzeczywistości stopniowo zwiększa swą nieprzejrzystość.

Informacja o obecności trybu HDR znajduje się w specyfikacji telewizora, warto jednak zwrócić uwagę na jego zaawansowanie. Dla przykładu HDR10+ jest technologią z najwyższej półki. Ale HDR sprawdzi się nie tylko w mroku. Sceny silnie doświetlone, wręcz prześwietlone, jak te oglądane pod światło (pochodzące z wirtualnego słońca albo lamp umieszczonych w odwiedzonych lokacjach), nie toną w mlecznej polewie. Pomimo intensywnego światła wciąż widać detale, postaci, tekstury, no i rzecz jasna tych, co to chcą Ci przedwcześnie zakończyć rozgrywkę.

Jaka przekątna telewizora do gier?

Żeby właściwie dobrać telewizor do pomieszczenia, w którym zamierzasz giercować, zmierz odległość od kanapy (albo fotela) do ściany z planowanym TV. Teraz czas na kolejne działanie. Jeśli marzy Ci się panel 4K 65 cali, pomnóż przekątną razy 2,1, otrzymany wynik pomnóż jeszcze razy 2,54. Pozostaje porównać otrzymane wyniki – mnożenie przekątnej oraz faktyczny dystans do TV.

Zweryfikujesz w ten sposób czy masz dostatecznie dużo miejsca na tak duży telewizor do gier. Pamiętaj jednak, że wynik mnożenia cali i przeliczników to odległość orientacyjna. Kilkanaście centymetrów w jedną lub w druga stronę nie robi specjalnej różnicy. Chodzi o komfort zalecany przez producentów. To Tobie ma być wygodnie i Ty masz czerpać radość z konsumpcji obrazu.

Może okazać się, że 65 cali to sporo za dużo na Twój pokój i lepszym rozwiązaniem będzie panel 55-calowy panel. Znajdziesz taki w poniższym rankingu telewizorów do gier.

Czy TV do gier jest tylko do gier? Czy nadaje on się do filmów?

Tak, TV dla gracza jest jednocześnie sprzętem do oglądania filmów i sportu. Jak napisałem już wcześniej, być może przyjdzie Ci dezaktywować tryb gry na rzecz filmowego, niemniej specyfikacja pozwalająca wycisnąć maksimum z gier wideo nie uniemożliwia korzystania z panelu w tradycyjny sposób.

Co więcej, telewizory z technologią HDR pożądane są wręcz przez serwisy VOD. Netflix oraz HBO Max publikuje listę filmów, które zrealizowano przy wykorzystaniu m.in. HDR. Zwracaj tylko uwagę, czy serwis nie rekomenduje przypadkiem HDR10, bo jak pisałem wyżej, nie każdy HDR jest taki sam. To tylko pewien standard, wewnętrznie zróżnicowany.

Telewizory do gier: najczęściej zadawane pytania

Monitory o przekątnej 55 i 65 cali są zdecydowanie droższe od telewizorów o tej samej wielkości. Poza tym tylko najnowsze konsole obsługują formatu UltraWide, ale nie wygenerują tylu klatek obrazu na sekundę, co karta graficzna komputera. Optymalnym, bo tańszym i lepiej przystosowanym urządzeniem do grania na konsoli jest zatem TV.

Przede wszystkim niski input lag, by paść ofiarą opóźnień w przesyłaniu obrazu. Płynność wyświetlanych treści zapewnia odświeżanie, które najlepiej gdy wynosi 100 lub 120 Hz, ale 60 Hz też będzie ok, jeśli grasz okazjonalnie lub nie oczekujesz idealnej płynności. W grach przydaje się również tryb HDR, który poprawia widoczność bardzo jasnych i bardzo ciemnych scenerii.

Reguły nie ma, bo to zależy od przekątnej ekranu oraz matrycy telewizora. Im większy TV i im bardziej zaawansowaną ma matrycę (np. OLED), tym więcej przyjdzie za niego zapłacić. Niemniej celując w przestronny panel o dobrych parametrach, licz się z wydatkiem około 4000 zł.

Który telewizor do gier jest najlepszy?

Nasz ranking telewizorów do gier uwzględnia panele topowych producentów: Samsung, Philips, Sony i LG, jak również nieco młodsze marki, czyli: Xiaomi oraz TCL. Odpowiedź na pytanie: który TV dla graczy będzie najlepszy?, wymaga określenia budżetu. Mając określoną pulę do wydania, szukaj modelu o jak najlepszych parametrach: jak najniższym input lagu, o odświeżaniu 100 lub 120 Hz, z trybem HDR. Potem wybierz przekątną oraz rozdzielczość.