I rzeczywiście biorąc pod uwagę antykapitalistyczne nastroje w sercu muzyki grunge i własne uprzedzenia Kurta Cobaina w utowarowienie Nirvany, trudno sobie wyobrazić, że muzyk byłby zadowolonyz faktu, że jego twarz jest wykorzystywana w taki sposób.
W ogóle pod wątpliwość można poddać zasadność istnienia tych niewymienialnych tokenów, zwanych NFT. Jednak jeśli już mają one istnieć, dobrze gdyby nie budziły one wątpliwości natury moralnej.
W tym przypadku jest jednak także dobra wiadomość, bowiem połowa wszystkich dochodów ze sprzedaży NFT od Nirvany zostanie przekazana na cele charytatywne. Pieniądze trafią do The Trevor Project, organizacji non-profit, która pomaga zagrożonej młodzieży LGBTQ+ w zapobieganiu samobójstwom, a to w kontekście śmierci Cobaina wydaje się mieć mocno symbiliczny wydźwięk.
Część zostanie również przeznaczona na pomoc Grid Alternatives, organizacji charytatywnej działającej na rzecz dostarczania energii słonecznej rodzinom robotniczym, aby pomóc w walce zarówno ze zmianami klimatycznymi, jak i nierównością dochodów. Mamy zatem chociaż dwie , przyczyny, z którymi Kurt prawdopodobnie byłby w porządku.
Aukcja zdjęć NFT od Nirvany będzie dostępna na stronie rarible.com i rozpocznie się 20 lutego 2022 r., czyli w 55. rocznicę urodzin Kurta Cobaina.