Najlepsze filmy 2023 roku. Poznaj najgorętsze premiery kinowe

Kino w końcu odżywa i 2023 rok, po bardzo udanym roku poprzednim, zapowiada się na bogato. Spodziewaj się nie tylko wysypu filmów opartych na komiksach – będzie działo się dużo, dużo więcej. Na jakie premiery kinowe warto czekać? Odkryj najlepsze i najbardziej oczekiwane filmy 2023 roku i dowiedz się, na co warto udać się do kina.

Filmy 2023 – na jakie premiery warto wybrać się do kina?

Posucha na rynku filmowym chyba już całkowicie za nami. Udowodnił to 2022 rok, w którym można było oglądać na wielkim ekranie Batmana, Wikinga, nowego Top Guna, Elvisa z zapadającą w pamięć rolą Austina Butlera, Fabelmanów, najlepszego od lat filmu Spielberga, czy bijącego rekordy Avatara 2. Hitów nie brakowało, ale bieżący rok może być jeszcze lepszy!

Wbrew pozorom – mimo nagromadzenia produkcji opartych na komiksach i typowych blockbusterów – jest jeszcze miejsce na oryginalne, kreatywne czy ambitniejsze kino. Sprawdź, na jakie filmy kinowe warto czekać w 2023 roku. Gwoli ścisłości – zeszłoroczne premiery kinowe, które zadebiutują w Polsce dopiero w tym roku (np. Babilon, Wieloryb, TAR czy Duchy z Inisherin), znajdziesz w zestawieniu najlepszych filmów 2022 roku.

margot robbie jako barbie

W tej publikacji zamieszczam jedynie te tytuły, które mają swoją światową premierę w tym roku, a sama lista nie jest ostateczna i będzie regularnie aktualizowana. W końcu część filmów może wylecieć na 2024 rok, a i na rozpiskę mogę trafić nieujawnione jeszcze nowości albo tytuły, które nie mają nawet przybliżonego terminu premiery.

Najlepsze i najbardziej oczekiwane filmy 2023 roku

Ant-Man i Osa: Kwantomania (Ant-Man & The Wasp: Quandomania) – premiera 17 lutego

  • Reżyser: Peyton Reed
  • Obsada: Paul Rudd, Evangeline Lilly, Jonathan Majors, Michael Douglas, Michelle Pfeiffer, Bill Murray

O czym będzie trzecia część Ant-Mana? Bohaterowie trafią do kwantowego wymiaru, który ma skrywać wiele niebezpieczeństw i tajemnic. Na swej drodze napotkają Kanga Zdobywcę (Jonathan Majors). Ma on być głównym przeciwnikiem superbohaterów w 5. fazie MCU, którą rozpoczyna właśnie najnowszy Ant-Man. Według doniesień będzie on potężniejszy nawet od Thanosa!

Złoczyńców w filmie będzie więcej, bo pojawi się także MODOK, którym stanie się znany z „jedynki” Darren Cross (Corey Stoll). Tak, zgadza się, nie zginął, lecz trafił do wymiaru kwantowego. Podróż po nim na pewno będzie obfitować w (nie)miłe niespodzianki oraz efekty specjalne – tego można być pewnym.

Creed III – premiera 3 marca

  • Reżyser: Michael B. Jordan
  • Obsada: Michael B. Jordan, Sylvester Stallone, Jonathan Majors, Tessa Thompson, Phylicia Rashad

Creed III to reżyserski debiut Michaela B. Jordana, odtwórcy głównej roli – Adonisa Creeda. Za scenariusz odpowiadają twórcy Kosmicznego meczu: Nowej ery (Keenan Coogler) oraz King Richard: Zwycięska rodzina (Zach Baylin).

Adonis Creed stoczy walkę na ringu ze swoim przyjacielem z dzieciństwa – Damianem (Jonathan Majors), który ostatnie 18 lat spędził w więzieniu i wydaje się winić za to dawnego kumpla. W filmie nie wystąpi Sylvester Stallone jako Rocky Balboa, który był mentorem Adonisa w tej spin-offowej serii, ale powrócą za to: Tessa Thompson (jako żona Adonisa) i Phyllicia Rashad (jako matka głównego bohatera). Mam nadzieję, że to wystarczy, by bardziej zbliżyć się jakością do „jedynki” niż mocno rozczarowującej „dwójki”.

Kokainowy miś (Cocaine Bear) – premiera 10 marca

  • Reżyser: Elizabeth Banks
  • Obsada: Keri Russell, Ray Liotta, Alden Ehrenreich, O’Shea Jackson Jr, Kristofer Hivju, Margo Martindale

Kokainowy miś inspirowany jest prawdziwym wydarzeniem z 1985 roku, które miało miejsce w stanie Georgia. Wówczas ogromny amerykański niedźwiedź czarny miał natrafić na worek kokainy, skosztować z apetytem i umrzeć z powodu przedawkowania. Ale nie w filmie Elizabeth Banks – tutaj poznasz zwariowaną (i morderczą) historię o tym, co by było, gdyby zwierzę nie umarło od nafaszerowania się narkotykiem. Oczywiście wszystko to utrzymane w iście groteskowym i absurdalnym tonie.

Nabuzowany niedźwiedź wpadnie w filmie w narkotyczny szał, którym będzie kierować jedno: żądza krwi. Zbyt duża dawka białego proszku sprawi, że zwierzę znajdzie się w swojej życiowej formie, a ludzie, który będą mieli nieszczęście go spotkać, mają mieć – delikatnie rzecz ujmując – przechlapane. To też ostatni film świętej pamięci Raya Liotty, znanego przede wszystkim z Chłopców z ferajny, i sądząc po zwiastunie, szykuje się ostra jazda bez trzymanki.

John Wick: Chapter 4 – premiera 24 marca

  • Reżyser: Chad Stahelski
  • Obsada: Keanu Reeves, Laurence Fishburne, Lance Reddick, Ian McShane, Donnie Yen, Bill Skarsgard

Keanu Reeves powróci po raz czwarty i ostatni jako John Wick. To typowe kino akcji, które zdobyło dużą popularność wśród fanów tego typu rozrywki. Tradycyjnie już spodziewaj się dużej porcji strzelanin i choreografii walk na najwyższym poziomie. Według słów reżysera: wielki finał przygód Johna Wicka nie będzie szczęśliwym zakończeniem. Bohater będzie musiał się zmierzyć z nowym przeciwnikiem (Bill Skarsgard jako Marquis de Gramont), by uwolnić się od międzynarodowej i niebezpiecznej organizacji High Table.

Super Mario Bros. Film (The Super Mario Bros. Movie) – premiera 7 kwietnia

  • Reżyser: Aaron Horvath, Michael Jelenic
  • Obsada: Chris Pratt, Anya Taylor-Joy, Jack Black, Seth Rogen, Keegan-Michael Key

Czy to będzie adaptacja, na jaką fani przygód hydraulika Mario czekali od lat? Zwiastun na to wskazuje, a fakt, że nad filmem pracował także twórca postaci (Shigeru Miyamoto), rozpala nadzieje, że to może się udać. Za projekt odpowiada znana z serii Minionków i Sing wytwórnia Illumination. Głos postaciom podłożą prawdziwe gwiazdy: Chris Pratt (Mario), Anya Taylor-Joy (księżniczka Peach), Charlie Day (Luigi), Jack Black (Bowser) i Seth Rogen (Donkey Kong).

Dungeons & Dragons: Złodziejski honor (Dungeons & Dragons: Honor Among Thieves) – premiera 14 kwietnia

  • Reżyser: Jonathan Goldstein, John Francis Daley
  • Obsada: Chris Pine, Michelle Rodriguez, Rege-Jean Page, Justice Smith, Sophia Lillis, Hugh Grant

Dungeons & Dragons: Honor Among Thieves to kolejna adaptacja gier, ale tym razem fabularnych „papierówek” i zapowiada się wyjątkowo… dobrze! Miałem obawy co do tego filmu, ale trailer zwiastuje lekką, odmóżdżającą przygodę dla fanów fantasy i RPG-ów. I to wcale nie oznacza niczego złego! W końcu odmóżdżacz też może być dobry. Na to właśnie liczę – na przyjemną zabawę przy kinowym D&D.

Bo się boi (Beau is Afraid) – premiera 21 kwietnia

  • Reżyser: Ari Aster
  • Obsada: Joaquin Phoenix, Stephen McKinley Henderson, Nathan Lane, Amy Ryan, Zoe Lister-Jones, Parker Posey

Wytwórnia A24 znana jest z nietypowych produkcji, podobnie jak Ari Aster, reżyser, którego możesz kojarzyć z Midsommar i Hereditary. Po takim połączeniu możesz spodziewać się zakręconej produkcji i nie inaczej będzie w przypadku Beau is Afraid. To surrealistyczna podróż o paranoiku, który powraca do domu do swojej matki. Ma ona balansować na granicy horroru i czarnej komedii, a w głównej roli wystąpi Joaquin Phoenix, który urodził się, by grać dziwne postaci.

Strażnicy Galaktyki: Volume 3 (Guardians of the Galaxy Vol. 3) – premiera 5 maja

  • Reżyser: James Gunn
  • Obsada: Chris Pratt, Zoe Saldana, Bradley Cooper, Dave Bautista, Vin Diesel, Karen Gillan, Will Poulter, Elizabeth Debicki,

James Gunn to kreatywny twórca, który nie raz i nie dwa udowodnił, na co go stać. Po Suicide Squad i serialu Peacemaker liczę, że zakończy swoją przygodę ze Strażnikami Galaktyki i ogólnie Marvelem w wielkim stylu. Pokaże, jak powinno się wieńczyć trylogie – z jajem i przytupem.

Po kolejnej i ostatniej części Strażników Galaktyki (przynajmniej w tym wydaniu) można oczekiwać znowu ton humoru i zwariowanych przygód. Tym razem bohaterowie będą musieli połączyć siły, by zmierzyć się z Adamem Warlockiem (Will Poulter), a także na nowo poznać Gamorę (nie tę, która znasz z poprzednich odsłon). Ta trzyma z inną ekipą, której przywódcą jest Stakar Ogord (Sylvester Stallone).

Szybcy i wściekli 10 (Fast X) – premiera 17 maja

  • Reżyser: Louis Leterrier
  • Obsada: Vin Diesel, Michelle Rodriguez, Jason Momoa, Brie Larson, Daniela Melchior, Michael Rooker, Cardi B, Charlize Theron

W końcu zmierzamy do zwieńczenia sagi Szybkich i wściekłych, która z filmu o nielegalnych wyścigach przeistoczyła się w wysokooktanowego akcyniaka pełnego absurdów. Z odsłony na odsłonę współczynnik „przegięcia” przekraczał nowe granice. Czy w wielkim finale twórcy pójdą na całego?

Fast X to także kontrowersje – sporu między Vinem Dieselem a Dwayne’em Johnsonem nie było końca, więc ostatecznie ten drugi nie wystąpi w finale. Ze stołka reżysera ustąpił także Justin Lin, reżyser ostatnich produkcji z serii. Przyczyną były podobno „kreatywne różnice”. Ostatecznie blockbustera nakręci reżyser Transportera i Incredible Hulk oraz seriali Netfliksa: Ciemny kryształ: Czas buntu oraz Lupin.

Spider-Man: poprzez Multiwersum (Spider-Man: Across the Spider-Verse Part One) – premiera 1 czerwca

  • Reżyser: Joaquim Dos Santos, Kemp Powers
  • Obsada: Shameik Moore, Hailee Steinfield, Oscar Isaac, Issa Rae, Jake Johnson, Shea Whigham, Jason Schwartzman

Spider-Man Uniwersum podbiło serca wielu fanów Człowieka Pająka. Miles Morales po walce z Kingpinem powróci w drugiej części. Wątek multiwersum zostanie jeszcze bardziej pogłębiony w kontynuacji. Miles Morales jako Spider-Man uda się w podróż po różnych światach wspólnie z m.in. Gwen Stacy/Spider-Gwen (Hailee Steinfeld) i Miguelem O’Harą/Spider-Manem 2099 (Oscar Isaac), ale już bez Spider-Mana Noir (Nicolas Cage).

Film zostanie podzielony na dwie połączone ze sobą fabularnie części. Sony zapowiedziało, że ta druga, Spider-Man: Beyond the Spider-Verse, zadebiutuje 29 marca 2024 roku.

Asteroid City – premiera 16 czerwca

  • Reżyser: Wes Anderson
  • Obsada: Margot Robbie, Tom Hanks, Edward Norton, Scarlett Johansson, Bryan Cranston, Maya Hawke, Steve Carell, Adrien Brody, Willem Dafoe, Tilda Swinton, Jeff Goldblum

Mój stosunek do filmów Wesa Andersona jest zależny od… tytułu. Reżyser ten tworzy zawsze dzieło nietypowe, kreatywne i mocno autorskie, ale z drugiej każde z nich jest niczym Kinder Niespodzianka. Nie wiesz nigdy, czego się spodziewać. Możesz trafić na świetny film, ale równie dobrze – taki, który jest nie do przetrawienia. Z filmami Wesa Andersona jest jak z pogodą – w kratkę. Tak jak uwielbiam Genialny klan, Grand Budapest Hotel i Wyspę psów, tak Podwodne życie ze Stevem Zissou, Pociąg do Darjeeling i najnowszego Kuriera Francuskiego z Liberty, Kansas Evening Sun trudno mi było zmęczyć.

Mam więc nadzieje, że Asteroid City będzie bliżej do tych pierwszych produkcji. Akcja rozegra się w latach 50. XX wieku w fikcyjnym amerykańskim miasteczku, znajdującym się niedaleko pustyni, na której organizowane są zjazdy młodych odkrywców kosmosu z ich rodzicami. Dalej oficjalny opis brzmi enigmatycznie. Na miejscu mają rozegrać się wydarzenia, które zmienią historię świata, a miasteczko pochłonie wszędobylski chaos.

Niezależnie od jakości, w filmach Wesa Andersona zawsze możesz liczyć na gwiazdorską obsadę. Choć najczęściej sięga po lubianych przez siebie aktorów, to zwykle jest miejsce na nowe twarze, które do tej pory nie miały okazji u niego występować. Tym razem padło na Margot Robbie, Scarlett Johansson i Toma Hanksa. Szkoda, że nie uda się ponownie na ekranie zobaczyć jednocześnie Scarlett Johansson i Billa Murraya (pierwszy raz od Między słowami). Tego ostatniego miejsce zajął Steve Carell.

Indiana Jones i artefakt przeznaczenia – premiera 30 czerwca

  • Reżyser: James Mangold
  • Obsada: Harrison Ford, Mads Mikkelsen, Phoebe Waller-Bridge, Boyd Hlbrook, Toby Jones, Antonio Banderas, John Rhys-Davies

Harrison Ford żegna się z każdą wielką postacią, które przyniosły mu ogromną popularność. Wystąpił nie tylko w nowych Gwiezdnych wojnach i Blade Runnerze 2049, ale powróci po wielu latach także jako Indiana Jones w Artefakcie przeznaczenia. Od wydania poprzedniej części (niezbyt udanej) minie w tym roku 15 lat i mam szczerą nadzieję, że tym razem uda się uniknąć absurdów na miarę słynnej sceny z lodówką. Trochę przesadzonych scen akcji, ale w zdroworozsądkowej dawce – to jeszcze zrozumiem i te zdaje się potwierdzać całkiem niezły zwiastun.

Właściwa akcja filmu rozegra się w latach 60. XX wieku, ale pojawią się też sceny z przeszłości z młodszym Indym (odmłodzonym komputerowo Harrisonem Fordem) w czasach II wojny światowej. Słynny archeolog ponownie zmierzy się z nazistami i będzie musiał ukrócić ich plany w zdobyciu cennego artefaktu. Głównym przeciwnikiem bohatera będzie grany przez Madsa Mikkelsena były nazista i członek NASA – Voller, którego prawą rękę, Klabera, zagra Boyd Holbrook.

Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One – premiera 12 lipca

  • Reżyser: Christopher McQuarrie
  • Obsada: Tom Cruse, Vanessa Kirby, Rebecca Ferguson, Simon Pegg, Ving Rhames, Henry Czerny

Tom Cruise ponownie zagra Toma Cruise’a, znaczy się Ethana Hunta, a na ekranie partnerować będą mu m.in. Vanessa Kirby (Biała Wdowa), Rebecca Ferguson (Ilsa Faust) czy Simon Pegg (Benji Dunn). Co więcej, nie obejdzie się bez polskiego akcentu, bo swój udział w produkcji potwierdził Marcin Dorociński!

Film zostanie rozbity na dwie części, co zresztą sugeruje sam tytuł, i obie mają stanowić zwieńczenie przygód głównego bohatera (wielki finał nastąpi 28 czerwca 2024 roku). Tradycyjnie już możesz spodziewać się kolejnych efektownych popisów Ethana Hunta i dużej dawki adrenaliny. Historia siódmej i zarazem przedostatniej odsłony MI będzie bezpośrednią kontynuacją Fallout i ma być bardziej emocjonalna.

Barbie – premiera 21 lipca

  • Reżyser: Greta Gerwig
  • Obsada: Margot Robbie, Ryan Gosling, Emma Mackey, Kate McKinnon, Will Ferrell, America Ferrera

Nie spodziewałem się, że to powiem, ale Barbie zapowiada się wybornie, a takie nazwiska, jak Greta Gerwig i Noah Baumbach, zwiastują porządne i nietuzinkowe kino, które może zachwycić kreatywnym podejściem do tematyki.

Stylistyka świata pasuje do tej, którą kojarzy się z Barbie, więc nadmiar cukru podczas seansu – a przynajmniej w wybranych scenach – gwarantowany. W filmie tytułowa bohaterka dowiaduje się, że nie jest na tyle doskonała, by nadal żyć w Barbieland. Oznacza to jedno: odnalezienie się w nowej rzeczywistości, ale na krótko, bo potem znowu powróci do jedynego znanego jej świata, by go uratować. Czy pomoże jej w tym Ken?

O filmie nadal sporo nie wiadomo, ale po Grecie Gerwig (Lady Bird, Małe kobietki) i Noah Baumbachu (Historia małżeńska), którzy współtworzyli scenariusz, można spodziewać się oryginalności. Gwiazdami filmu będą Margot Robbie (Barbie) i Ryan Gosling (Ken) i chyba trudno o lepszy wybór do takiego filmu. Ja jestem kupiony już po samym zwiastunie. W jego polskiej wersji możesz usłyszeć kojący głos Krystyny Czubówny, której nie trzeba chyba nikomu przedstawiać – świetne zagranie!

Oppenheimer – premiera 21 lipca

  • Reżyser: Christopher Nolan
  • Obsada: Cillian Murphy, Emily Blunt, Matt Damon, Robert Downey Jr, Florence Pugh, Rami Malek, Josh Hartnett, Gary Oldman

Historia ojca bomby atomowej od twórcy trylogii o Mrocznym Rycerzu to przepis na doskonały film? Mam taką nadzieję i słynny reżyser potwierdzi, że Tenet okazał się jedynie jednorazowym wypadkiem przy pracy.

To będzie zapewne mocno emocjonująca biograficzna opowieść o Robercie Oppenheimerze (Cillian Murphy), amerykańskim fizyku i dyrektorze naukowym programu badawczego Manhattan, którego celem było stworzenie pierwszej bomby atomowej w historii. W filmie zobaczysz także test nuklearny Trinity, w kręceniu którego Nolan użył prawdziwych materiałów wybuchowych.

Killers of the Flower Moon – premiera 20 października

  • Reżyser: Martin Scorsese
  • Obsada: Leonardo DiCaprio, Robert De Niro, Brendan Fraser, Jesse Plemons, John Lithgow, Tantoo Cardinal, Lily Gladstone, Louis Cancelmi

Martin Scorsese, mimo sędziwego już wieku, nie zamierza zwalniać tempa. Po bardzo udanym i nadzwyczajnie długim Irlandczyku, który powstał dla Netfliksa, szykuje się w tym roku do innej dużej premiery na kolejnej platformie streamingowej (tym razem Apple TV+). Killers of the Flower Moon to 200-milionowodolarowe dzieło, które Scorsese chciał stworzyć od lat. Bazować ma ono na książce: Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI.

Akcja filmu rozegra się na terenie Indian z plemienia Osagów, którzy zostali brutalnie zamordowani po tym, jak na ich ziemi wykryto duże złoża ropy naftowej. Morderstwa przykują uwagę J. Edgara Hoovera i FBI. W kuluarach mówi się o tym filmie w kontekście wybitnego scenariusza (Eric Roth). Mocną stroną będzie też obsada. Killers of the Flower Moon łączy ulubionych aktorów Scorsesego (DiCaprio i De Niro).

Film powalczy o Oscary w 2024 roku. Ma on pojawić się 20 maja w Cannes, ale na premierę kinową trzeba będzie poczekać do 6 października (ograniczona dystrybucja) i 20 października (ogólnoświatowy, pełnoprawny debiut). Pytanie tylko, jak wiele czasu minie, zanim film znajdzie się w serwisie streamingowym Apple TV+ (może to być więcej niż tydzień lub dwa tygodnie odstępu).  Mnie wystarczy tylko jedno: nazwisko Scorsese – to wielki mały człowiek, który jest gwarantem wysokiej jakości.

Diuna 2 (Dune: Part Two) – premiera 3 listopada

  • Reżyser: Denis Villeneuve
  • Obsada: Timothee Chalamet, Zendaya, Rebecca Ferguson, Javier Bardem, Josh Brolin, Christopher Walken, Stellan Skarsgard, Florence Pugh, Austin Butler

Druga część Diuny to wbrew pozorom nadal historia z pierwszego tomu serii legendarnego Franka Herberta. Twórcy postanowili po prostu rozbić ją na dwie części, by stworzyć godną adaptację. Pierwsza część się udała pod wieloma względami, choć nie da się ukryć, że bardziej zachwycała formą niż treścią, to jednak Denis Villeneuve dość wiernie zekranizował znakomitą powieść.

Tej do zekranizowania zostało mniej niż połowa. W tej części poznasz więcej szczegółów na temat życia i zwyczajów Fremenów, z którymi Paul Muad’Dib (Tomethee Chalamet) stoczy bój z Harkonnenami i spróbuję przejąć władzę nad Diuną. To zdecydowanie jeden z najbardziej oczekiwanych przeze mnie filmów 2023 roku i nie ukrywam, że mam wobec niego jeszcze wyższe oczekiwania niż w przypadku „jedynki”.

Przeczytaj także:

The Marvels – premiera 10 listopada

  • Reżyser: Nia DaCosta
  • Obsada: Brie Larson, Iman Vellani, Teyonah Parris, Zawe Ashton, Samuel L. Jackson,

Kolejny film Marvela, ale ta produkcja – w porównaniu do Ant-Mana i Strażników Galaktyki – zostawia na razie więcej pytań niż odpowiedzi. Fabuła ma rozgrywać się w ramach 5. fazy MCU, którą otworzy Kwantomania, a pierwsze skrzypce, obok Kapitan Marvel (Brie Larson), odegrają także Kamala Khan (Iman Vellani z serialu Ms Marvel) oraz Monica Rambeau znana także jako Spectrum (Teyonah Parris, która zyskała moce w miniserii WandaVision).

Film ma być inny od poprzednich, mocno nijakich przygód Carol Danvers i można spodziewać się w nim więcej przygód w kosmosie. O tym, jak będzie faktycznie, przekonasz się później niż przewidywano. Premiera filmu została bowiem przesunięta z 28 lipca na 10 listopada 2023 roku.

Zabójca (The Killer) – premiera 10 listopada

  • Reżyser: David Fincher
  • Obsada: Michael Fassbender, Tilda Swinton, Kerry O’Malley, Charles Parnell

Film, o którym (jeszcze) mało się słyszy. Fincher pracuje w pocie czoła, by stworzyć niezapomniane kino. Po słabszym według wielu opinii filmie Mank ponownie szykuje produkcję przeznaczoną dla Netfliksa, przypominając sobie gatunek, w którym czuje się najlepiej, czyli kryminalnym thrillerze.

michael fassbender w the killer netfliksa
Źródło: Netflix

To historia o bezimiennym płatnym zabójcy (w tej roli Michael Fassbender), który zaczyna odczuwać egzystencjonalny kryzys. Za scenariusz odpowiada scenarzysta Siedem i Jeźdźca bez głowy (Andrew Kevin Walker), który przygotował go na podstawie francuskiego komiksu Alexisa Nolenta (pisarz) i Luki Jacamona (rysownik). Niestety, mimo że zdjęcia do filmu dawno się zakończyły, na premierę trzeba poczekać aż do listopada 2023 roku.

Pierwszy gol (Next Goal Wins) – premiera 17 listopada

  • Reżyser: Taika Waititi
  • Obsada: Michael Fassbender, Will Arnett, Elisabeth Moss, Rhys Darby, Frankie Adams, Kaimana

Film, który powstaje tak długo, że zaczynałem wątpić w jego wydanie. Choć nie wiem, czy „powstaje” jest dobrym słowem na określenie produkcji, która po prostu czekała na lepsze czasy i dosłownie miesiąc temu zaliczyła kolejną obsuwę (z kwietnia na jesień). Na filmy Taiki Waititiego czekam zawsze i nawet słabsza forma w ostatnim Thorze nie zniechęciła mnie do Next Goal Wins.

To będzie zapewne kolejne dzieło z dużą porcją nietuzinkowego humoru od kreatywnego reżysera i scenarzysty. Skupi się ono na przedstawieniu historii „najgorszej drużyny piłkarskiej świata” (ten zespół to Samoa Amerykańskie), a konkretnie farsy, jaką była jej porażka 31:0 w starciu z Australią w ramach eliminacjach do Mistrzostw Świata 2002. Rezultat ten wpisał się do Księgi rekordów Guinnessa. W głównej roli Michael Fassbender (jako Thomas Rongen), trener niesławnej drużyny.

Napoleon – premiera 22 listopada

  • Reżyser: Ridley Scott
  • Obsada: Joaquin Phoenix, Vanessa Kirby, Ben Miles, Matthew Needham, Tahar Rahim

Ridley Scott powraca z aspiracjami oscarowymi. Czy Napoleon, który przedstawi historię wielkiego małego człowieka, przyniesie mu pierwszą statuetkę, a Phoenixowi, pod którego wręcz przepisano scenariusz, kolejnego Oscara? Film skupi się na ukazaniu Bonapartego (Joaquin Phoenix) jako wybitnego stratega o wielkich ambicjach. Przedstawi nie tylko widowiskowe sceny batalistyczne (tych ma być przynajmniej 6), ale także przybliży relacje z Józefiną (Vanessa Kirby).

Za scenariusz i zdjęcia odpowiadają wcześniejsi współpracownicy Ridleya Scotta, czyli odpowiednio David Scarpa (Wszystkie pieniądze świata) oraz Dariusz Wolski (Marsjanin, Piraci z Karaibów). Z tym reżyserem bywa jednak różnie – szanse na dobry film są tak samo wysokie jak ryzyko powstania kiepskiej lub przeciętnej produkcji.

Wonka – premiera 15 grudnia

  • Reżyser: Paul King
  • Obsada: Timothee Chalamet, Olivia Colman, Sally Hawkins, Rowan Atkinson, Keegan-Michael Key

Wonka to kolejna próba zekranizowania historii o tytułowym bohaterze, ale tym razem przybierze ona formę prequela zarówno w stosunku do książki z 1964 roku Roalda Dahla, jak i jej ekranizacji. W głównego bohatera wcieli się Timothee Chalamet, a fabuła przedstawi wczesne lata Willy’ego Wonki, zanim poznał małych ludzi Oompa-Loompa i stworzył największą fabrykę czekolady na świecie.

To, co nastawia mnie szczególnie pozytywnie do filmu, to nie tylko wyborowa obsada, ale też osoba Paula Kinga, reżysera i scenarzysty bardzo udanych Paddingtonów. Współtworzył też scenariusz do Wonki we współpracy z Simonem Richem (Cudotwórcy, Simpsonowie).

Maestro – premiera w 2023 roku

  • Reżyser: Bradley Cooper
  • Obsada: Bradley Cooper, Carey Mulligan, Jeremy Strong, Sarah Silverman, Maya Hawke, Matt Bomer

Biograficzna opowieść o Leonardzie Bernsteinie, amerykańskim kompozytorze, dyrygencie i pianiście pochodzenia żydowskiego, która powstaje dla platformy Netflix. Jest to kolejny, po Narodzinach gwiazdy, film (muzyczny) wyreżyserowany przez Bradleya Coopera, który współtworzył scenariusz, a także odegra główną rolę.

Źródło: Netflix

Obok niego na ekranie wystąpią Carey Mulligan (jako Felicia Montealegre, aktorka i żona Bernsteina), Jeremy Strong (jako John Gruen, krytyki i historyk sztuki, a także kompozytor), Maya Hawke (jako Jamie Bernstein, pierwsza córka Leonarda i Felicii) i Sarah Silverman (jako Shirley Bernstein, siostra Leonarda).

Ferrari – premiera w 2023 roku

  • Reżyser: Michael Mann
  • Obsada: Adam Driver, Jack O’Connell, Shailene Woodley, Sarah Gadon, Penelope Cruz, Patrick Dempsey

Michael Mann powróci! I to z nie byle jakim filmem – Ferrari, jak sama nazwa wskazuje, przedstawi kawałek życia Enzo Ferrariego, kierowcy wyścigowego i twórcy legendarnej marki włoskich samochodów sportowych. W tej roli Adam Driver, który udowodnił, że aktorsko wspiął się na wyżyny i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Jego żonę zagra Penelope Cruz, a kochankę – Shailene Woodley.

adam driver jako enzo ferrari
Źródło: IMDB

Film powstaje na bazie książki Enzo Ferrari: człowiek, samochody, wyścigi autorstwa Brocka Yatesa. Akcja przeniesie się do Włoszech z 1957 roku, gdy firma znajduje się w poważnych tarapatach finansowych i bierze udział w historycznym wyścigu Mille Miglia (tysiąc mil), a sam Enzo przechodzi kryzys osobisty po śmierci syna.

Na jakie jeszcze filmy 2023 roku warto czekać?

Powyższa lista to nie wszystko, na co warto jeszcze zwrócić uwagę w 2023 roku. Postanowiłem osobno wymienić tytuły, które moim zdaniem nie zapowiadają się tak dobrze lub po prostu co do których mam duże wątpliwości w kwestii jakości, ale mimo to mogą cieszyć się sporą popularnością. Zobacz, co jeszcze może Cię zainteresować.

Krzyk 6 (Scream VI) – premiera 10 marca

  • Reżyser: Matt Bettinelli-Olpin, Tyler Gillett
  • Obsada: Jenna Ortega, Melissa Barrera, Courteney Cox, Jasmin Savoy Brown, Hayden Panettiere

Shazam! Gniew bogów (Shazam! Fury of the Gods) – premiera 17 marca

  • Reżyser: David F. Sandberg
  • Obsada: Zachary Levi, Helen Mirren, Lucy Liu, Jack Dylan Grazer, Asher Angel, Rachel Zegler, Adam Brody, Megan Good

Tetris – premiera 31 marca

  • Reżyser: Jon S. Baird
  • Obsada: Taron Egerton, Sofya Lebedeva, Toby Jones, Ben Miles, Roger Allam

Air – premiera 7 kwietnia

  • Reżyser: Ben Affleck
  • Obsada: Ben Affleck, Matt Damon, Jason Bateman, Chris Messina, Viola Davis

Renfield – premiera 14 kwietnia

  • Reżyser: Chris McKay
  • Obsada: Nicolas Cage, Nicholas Hoult, Awkwafina, Ben Schwartz

Martwe zło: Przebudzenie (Evil Dead Rise) – premiera 21 kwietnia

  • Reżyser: Lee Cronin
  • Obsada: Neil Fisher, Alyssa Sutherland, Lily Sullivan, Morgan Davies

Mała syrenka (The Little Mermaid) – premiera 26 maja

  • Reżyser: Rob Marshall
  • Obsada: Halle Bailey, Awkwafina, Jacob Tremblay, Melissa McCarthy, Javier Bardem

Transformers: Przebudzenie bestii (Transformers: Rise of the Beasts) – premiera 9 czerwca

  • Reżyser: Steven Caple Jr
  • Obsada: Anthony Ramos, Dominique Fishback, Luna Lauren Velez, Peter Cullen, Ron Perlman

The Flash – premiera 16 czerwca

  • Reżyser: Andy Muschietti
  • Obsada: Ezra Miller, Ben Affleck, Sasha Calle, Billy Crudup, Michael Keaton

Gran Turismo – premiera 11 sierpnia

  • Reżyser: Neill Blomkamp
  • Obsada: David Harbour, Orlando Bloom, Darren Barnet, Archie Madekwwe, Djimon Hounsou

Kraven Łowca (Kraven the Hunter) – premiera 6 października

  • Reżyser: J.C. Chandor
  • Obsada: Aaron Taylor-Johnson, Fred Hechinger, Russell Crowe, Ariana DeBose

Egzorcysta (The Exorcist) – premiera 13 października

  • Reżyser: David Gordon Green
  • Obsada: Leslie Odom Jr, Ellen Burstyn, Ann Dowd, Ellen Burstyn

Igrzyska Śmierci: Ballada ptaków i węży (The Ballad of songbirds and snakes) – 17 listopada

  • Reżyser: Francis Lawrence
  • Obsada: Rachel Zegler, Hunter Schafer, Tom Blyth, Jason Schwartzman

Kolor purpury (The Color Purple) – premiera 20 grudnia

  • Reżyser: Blitz Bazawule
  • Obsada: Danielle Brooks, Halle Bailey, Taraji P. Henson, H.E.R., Corey Hawkins, Louis Gossett Jr

Aquaman i Zaginione Królestwo – premiera 25 grudnia

  • Reżyser: James Waan
  • Obsada: Jason Momoa, Amber Heard, Patrick Wilson, Yahya Abdul-Mateen II, Dolph Lundgren, Nicole Kidman

Szukasz więcej propozycji filmowych (i serialowych) w 2023 roku? Sprawdź zestawienia z popularnych platform VOD:

Zobacz także rankingi polecanych telewizorów do oglądania filmów:

Zajrzyj także do naszej strefy RTV