Steam banuje twórcę za zmianę nazwy konta i próbę manipulowania opiniami

Wydarzyło się coś bardzo dziwnego, co nie często zdarza się na platformie Steam. Mianowicie twórca i jego gra otrzymały bana za… niewłaściwą nazwę konta dewelopera. Nie była ona wulgarna, lecz według administratorów serwisu była to próba manipulowania opiniami.

Emoji Evolution i bardzo pozytywne recenzje

Emoji Evolution, bo tak nazywa się produkcja, która została usunięta, była logiczną grą alchemiczną, w której łączyło się ze sobą 2 emotikonki, aby zdobyć kolejną. Tytuł był naprawdę wciągający i pozwalał tworzyć nowe, coraz ciekawsze elementy.

Z czasem gdy gra, mająca premierę 10 grudnia 2020 roku stawała się coraz bardziej popularna, pewien zainteresowany użytkownik zwrócił uwagę na dziwne wyświetlanie się opinii. Postanowił on wrzucić na Twittera w formie żartu zrzut ekranu, lecz wtedy rozpętała się burza.

Deweloper manipulował opiniami na Steam

Wielu graczy zastanawiając się nad danym tytułem, patrzy na opinie zawarte w recenzjach. Gra Emoji Evolution miała ostatnio Mixed (ang. mieszane) opinie, natomiast łącznie wszystkie recenzje dawały wynik Mostly Positive (ang. w większości pozytywne).

Dewelopera nie zadowalał taki stan rzeczy i zauważył on, że zaraz pod opiniami znajduje się nazwa studia odpowiedzialnego za grę oraz wydawcy. Ma ona taki sam jasnoniebieski kolor jak opinie pozytywne, więc nie pozostało nic innego, jak zmienić szybko nazwę konta na Very Positive (ang. bardzo pozytywne) i w taki sposób zdobyć większą popularność.

Steam twórca manipulował recenzjami

Co o tej sytuacji sądzi twórca?

Serwisowi Vice udało się skontaktować z twórcą gry, który z obawy, że sytuacja będzie miała wpływ na jego dalszą karierę, nie chce ujawniać swoich danych. Wiemy tylko, że nie mówi on biegle po angielsku, a z niektórych wpisów, jakie widziałem na Twitterze w języku rosyjskim, mogę wywnioskować, że pochodzi on ze wschodu.

„Wiedziałem, że recenzje mają ogromny wpływ na ostateczną decyzję klienta. Zauważyłem, że nazwa dewelopera i wydawcy znajduje się bardzo blisko recenzji i ma ten sam kolor, więc postanowiłem wykorzystać to do swoich celów. Nie sądzę, żeby moja gra była świetna, jednak potrzebowałem czegoś taniego i atrakcyjnego. Ostatni tydzień był naprawdę zabawny. To dziwne uczucie – odniosłem sukces, ale bez zysku dla siebie i moich przyszłych produkcji”.

Jak widzicie, sam twórca całą sytuację bierze z przymrużeniem oka i raczej nie będzie on toczył sądowych batalii ze Steamem. Choć nic nie jest przesądzone, na swoim Twitterze napisał, że „absolutnie nie zgadza się z oskarżeniem, jakim jest manipulacja recenzjami”.

Przeczytaj także: