Smart gadżety do smart home. Jakie gadżety do inteligentnego domu?

Czy gadżety to zawsze zbędne, zagracające dom zabawki? Coś, po zakupie czego mamy od razu wyrzuty sumienia („Po co poszła na to kasa?”) i na co ktoś z domowników, znajomych gości może popatrzyć z pogardą (na nas zresztą też)? Niekoniecznie. Choć na pewno wnoszą element „funu”, mogą one być także bardzo użyteczne. Ułatwią one codzienne obowiązki, a nawet mogą uczynić je nieco przyjemniejszymi. Bierzemy na tapet trzy przykładowe smart gadżety. Wskażemy w nich na czynnik zabawowy, ale postaramy się także pokazać bardziej ujemne strony, przez które mogą się one faktycznie kojarzyć z gratem-zabawką.

Robot sprzątający

Coraz więcej osób zastępuje tradycyjne odkurzacze z rurą robotem sprzątającym. To urządzenie, które czasem samodzielnie (lub z naszą niewielką pomocą) wysprząta nasze lokum. Może także umyć podłogę. Zależnie od modelu, samodzielnie opróżni pojemnik na śmieci z nieczystości. Zrobi to w stacji ładowania, do której może też wrócić, by uzupełnić baterię.

Robotem możemy sterować w aplikacji, a w niektórych przypadkach także przez polecenia głosowe. Może on wyjeżdżać o określonych porach lub sprzątać tylko pewien określony teren. Ze względu na swoją konstrukcję nadaje się do czyszczenia pod stołami, łóżkami itp.

Element „funu”

Spory. Nie tylko dla nas, ale także dla dzieciaków czy nawet zwierząt. Choć część pupilów reaguje na takie urządzenia alergicznie, niektórzy traktują ją jako interesującą zabawkę, a nawet… środek lokomocji. Dla nas natomiast obok wygody po prostu przyjemnym może być ustawianie trasy lub godziny przejazdu w aplikacji.

Minusy smart gadżetu

Niestety robot często może nadal przegrać ze starym, dobrym odkurzaczem z rurą. Może zdarzyć się, że bardziej rozrzuci śmieci niż je usunie albo w ogóle nie posprząta konkretnego terenu – zatrzyma go jakaś mała przeszkoda lub błąd w aplikacji. Choć jest to niewątpliwie smart gadżet to daleko mu jeszcze do robotów, które znamy z science fiction. Nie zejdzie sam po schodach (są one przeszkodą nie tylko dla Daleków czy ED-209 z RoboCopa), a gdy się zaklinuje, co również może mu się zdarzyć (utknie pod łóżkiem, coś mu się wkręci w szczotki…), trzeba do uwolnić.

smart gadżety robot sprzątający
Źródło: Adobe Stock

Stacja pogodowa

Pogoda zmienną jest. I jest to jeden z czynników, które warto mieć pod obserwacją. Lepiej znać temperaturę, jak również poziom stężenia CO2 czy nawet skalę hałasu. Informacji na temat udzieli stacja pogodowa. Dzięki niej dowiemy się, jakie warunki panują zarówno na zewnątrz, jak i na zewnątrz (trzeba się zaopatrzyć w odpowiednie moduły). Potrzebne dane możemy odczytać w aplikacji mobilnej.

Element „funu”

Tu jest on mocno względny, związany zasadniczo z tym, jak bardzo interesują nas różne detale związane z pogodą. Jeśli ktoś jest meteorologicznym geekiem, może być takimi informacjami całkiem zainteresowany.

Minusy smart gadżetu

Jakkolwiek stacje pogodowe uważa się za dosyć wiarygodne gadżety, warto zostawić sobie margines błędu i nie traktować ich na równi z dużymi, pełnoprawnymi stacjami meteo. Czy jest to faktycznie aż taki duży minus, trzeba sobie odpowiedzieć osobiście. Być może dla kogoś pomiary wykonywane przez stację będą w zupełności wystarczające.

Źródło: Netatmo

Inteligentna waga

To jest chyba jeden z tych smart gadżetów do inteligentnego domu, który może budzić najwięcej politowania – symbol burżuazyjnego zbytku i zagracania domu elektronicznym śmieciem. Tymczasem, właściwie użytkowana, inteligentna waga może być całkiem użytecznym sprzętem. Nie tylko poda ile ważymy, ale także sprawdzi istotne parametry związane z naszym organizmem. Określi na przykład prawidłową BMI, poda informacje na temat tkanki tłuszczowej czy tętna. Doradzi również trening lub sposoby dbania o sylwetkę.

Element „funu”

Dla wielu osób możliwość kontrolowania wagi przy pomocy aplikacji jest czymś fajnym. Pozwala to na uczynienie treningu bardziej interesującym. Może także być swego rodzaju motywatorem – podobnie jak inne sma.

Minusy smart gadżetu

To, co budzi najwięcej wątpliwości (i może być przyczyną złośliwości), to kwestia dokładności pomiarów. Są one dokonywane za pomocą prądu elektrycznego, który przechodzi po całym ciele. Należy więc brać poprawkę na możliwy margines błędu.

Poza ty, jak bardzo inteligentna by nie była, nie zastąpi nam zdrowego stylu życia. Nie sprawi też, że magicznie zgubimy nadliczbowe kilogramy czy zdobędziemy dodatkowe. Tak czy siak, trzeba wziąć się za dbanie o siebie, a elektronikę (i inne pomoce) traktować tylko jako wspomaganie w osiągnięciu upragnionego celu. To tylko tak gwoli przypomnienia. Do tego dochodzi cena samego urządzenia, która w niektórych przypadkach może być dość wysoka.

Źródło: Withings

Jakie jeszcze smart gadżety do inteligentnego domu?

To oczywiście tylko kilka przykładowych smart gadżetów do inteligentnego domu. Można podawać także inne propozycje. Chociażby inteligentną szczoteczkę do zębów, która może kojarzyć się jako urządzenie-bajer typowo dla dzieciaków, ale z którego mogą korzystać osoby dorosłe.

A jakie są Wasze propozycje smart gadżetów? Z jakich korzystacie, jakie uważacie za interesujące, a jakie są dla Was marnotrawstwem pieniędzy lub nietrafioną ideą?

smart gadżety sterowanie aplikacja
Źródło: Adobe Stock

Źródła: Gadget Flow, CrazyFit.tech, The Weather Station, Comptus