Gra Szyfrów również miała swój kwadracik na PGA. To ciekawy projekt, którego sponsorem jest Instytut Pamięci Narodowej. Co równie ciekawe – gra jest lekturą szkolną. Nie tylko więc This War of Mine doczekało się tego miana. Warto podkreślić tutaj, że Gra Szyfrów od początku miała być lekturą szkolną, natomiast This War of Mine tę pozycję sobie wywalczył swoją jakością i renomą.
Produkt IPN-u jest naprawdę dobrze zrealizowany. Jest tajemniczy, ma wysoką grywalność i całkiem przyjemną, filmową grafikę. Gra historyczna w dosłownym tego słowa znaczeniu. Jej akcja toczy się w 1920 roku i ukazuje autentyczne zdarzenia i postaci, które brały udział w odszyfrowywaniu bolszewickich kodów. Zagrać może w nią każdy, bo gra jest darmowa. Można więc spróbować, a po targach PGA mogę powiedzieć, że warto.
Skull and Bones to jedyny nowy tytuł AAA na targach. Z tą świeżością też nie przesadzajmy, bo gra miała swoje pierwsze prezentacje już miesiące temu, ale jednak jest to jakiś miły akcent. Niestety sposób zaprezentowania gry na PGA 2022 był dosyć… oszczędny. W niewielkiej sali prezentowano dwa trailery po 20 min (40 min zwiastunów ciągiem!). I to tyle. Nie można było nawet zagrać w demo. Można było jedynie obejrzeć nagrane wcześniej wideo z nałożonym lektorem mówiącym co się na ekranie dzieje. Dobrze, że mam YouTuba, to już kilka miesięcy temu mogłem obejrzeć podobne materiały.
Poza tym swoje stanowiska miały takie tytuły jak Goat Simulator 3, Gatewalkers, System Shock, Far Cry 6, House Flipper 2, Assassin’s Creed Valhalla i wiele innych, mniej, lub bardziej ciekawych.
W ramach gamingu pokazały się też takie firmy jak Xbox, czy Nintendo, które nie zaprezentowały kompletnie nic nowego i były powielonymi stoiskami sprzed lat. W Mario Kart możecie zagrać u kumpla, nie musicie stać po to w kolejce na targach, prawda?