Ruszyła beta Overwatch 2. Do gry trafiła Sojourn, nowa postać, kolejne mapy, tryb wieloosobowy został przeprojektowany tak jak sam interfejs. To jednak nie wszystkie nowości. Niektórzy szczęśliwcy mogą już w nią zagrać, Ty do nich nie należysz? Sprawdź, co możesz zrobić, żeby uzyskać dostęp do beta-testów.
Nadszedł czas, w którym to 6 lat po premierze Overwatch, wielkimi krokami zbliża się jego sequel. Pierwsza część została wydana w maju 2016 roku, a przedpremierowo mogliśmy zobaczyć ją już w październiku 2015 roku. Pierwotnie produkcja miała ukazać się już w ubiegłym roku, jednak Activision Blizzard w komunikacie prasowym poinformowało, o obsuwie Overwatch 2 i Diablo 4. Jednak co się odwlecze to nie uciecze i już na początku drugiego kwartału tego roku mamy okazję sprawdzić betę OW2. Już od 26 kwietnia od godziny 20:00 gracze mogą wziąć udział w beta-testach trybu PvP. Teoretycznie mają one potrwać do 17 maja, jednak deweloperzy zaznaczają, że ta data może się wydłużyć.
Najważniejszą zmianą, jaką gracze otrzymują po wejściu do bety, jest zmiana liczebności drużyny z 6 na 5 osób. Teraz rozgrywka odbywać się będzie w formacie 5 vs 5, ponieważ został usunięty jeden tank. Pojawiła się nowa bohaterka Sojourn, która jest DPS-em (natarciem). Posiada ona karabin, który w mgnieniu oka wypruwa 40 pocisków, które ma w magazynku. Każde trafienie ładuje energię, którą można wykorzystać przez alternatywny strzał. Oprócz tego posiada ona rakietowy wślizg, który można anulować, wyskakując w górę, zakłócający strzał energetyczny spowalniający wrogów i zadający im obrażenia, a uruchamiając ultimate przez krótki czas automatycznie ładuje się energia w jej broni.
Całkowitemu przeprojektowaniu uległy postacie takie jak Orisa, Doomfist, Bastion i Sombra. Jednak to nie jedyne zmienione postacie w OW2. Zbalansowano także innych bohaterów, tanki są teraz potężniejsze i mają więcej życia, a DPS-y zadają inne obrażenia, przez co styl gry ulega nieco zmianie. A także dużą zmianą są zmienione modele, których porównanie dostępne jest na stronie internetowej gry.
Wśród puli mam pojawiły się aż 4 nowe, są to: Circuit Royal w Monte Carlo (eskortowanie ładunku), Dzielnica Midtown w Nowym Jorku (hybryda – szturm/eskorta), New Queen Street w Toronto (przepychanka) i Koloseum w Rzymie (przepychanka). W dwóch ostatnich lokalizacjach zagramy w zupełnie nowy tryb, jakim jest przepychanka. Drużyny będą walczyć na symetrycznych mapach o przejęcie kontroli nad robotem, który po rozpoczęciu rozgrywki znajdzie się na środku mapy. Aby wygrać, należy przepchać go w kierunku bazy przeciwnika. Do gry został dodany także system pingowania, który pozwala graczom z sojuszniczej drużyny oznaczać przeciwników lub cele.
Przeprojektowaniu uległ także cały interfejs, oprócz innych ikonek i zupełnie innego systemu wybierania postaci, największą zmianą jest tabela wyników. Teraz już w trakcie gry możemy podejrzeć w ilu procentach członkowie drużyn mają naładowany ultimate, ile zabójstw, asyst i śmierci mają na swoim koncie, a także ile zadali obrażeń oraz wyleczyli obrażeń. Tyczy się to także członków teamu przeciwnego, jednak myślę, że w trybie rankingowym takie dane o oponentach nie mają prawa bytu i zostaną wyłączone.
Z wywiadu przeprowadzonego z twórcami prawdopodobne jest, że w późniejszej fazie bety zostanie uchylony rąbek kampanii PvE, jednak nie znamy dokładnego terminu. Nie ma być to także jedyna beta, bowiem po zebraniu opinii od graczy i wprowadzeniu odpowiednich poprawek, społeczność ma otrzymać ponowny dostęp do przeprowadzenia odpowiednich testów.
Dobra wiadomość jest taka, że do bety Overwatch 2 można zapisać się w łatwy sposób. Wystarczy wejść na stronę gry, zalogować się przy pomocy konta Battle.net i nacisnąć przycisk rejestracji. Niestety jest też zła wiadomość, po wysłaniu zgłoszenia nie otrzymasz natychmiast dostępu do testów i musisz czekać na swoją kolej. Istnieją też pewne wymagania, które musisz spełniać, aby zostać wybranym. Oto one:
Informacja o dostępie do beta-testów zostanie wysłana na adres e-mail, na którym zarejestrowane jest konto. Niestety nie znamy schematu, w jakim jest ona wysyłana, więc możemy założyć, że dzieje się to losowo i mając sporego pecha, możemy otrzymać dostęp kilka dni przed zamknięciem serwerów testowych lub wcale. Jeśli zatem nie chcesz liczyć na łut szczęścia, istnieje inny sposób. Wystarczy odpalić streama z OW 2 na Twitchu, mieć podpięte konto Battle.net do swojego profilu i oglądać tego samego streamera przez 4 godziny. Dropy nie są jednak udostępnione na wszystkich kanałach, a jedynie u twórców wybranych przez deweloperów. Poniżej znajdziecie listę.
Warto dodać, że po ukończeniu bety wszystkie postępy zostaną usunięte, a gracze w oficjalnej grze będą zaczynać od zera lub jedynie z tym, co udało im się osiągnąć w pierwszej części Overwatch.
Beta-testy zostały udostępnione jedynie na komputery PC i jak na razie nie ma mowy o przeniesieniu ich na konsole czy komputery z systemami Linux oraz MacOS. Tak prezentują się wymagania Overwatch 2 podane przez twórców na oficjalnej stronie produkcji.
To nie wszystkie nowości, jakie przyniesie ze sobą Overwatch 2, jednak twórcy nie chcą uchylać więcej smaczków i udostępnili jedynie okrojony tryb PvP. Ostatnim razem po 8 miesiącach po beta-testach mogliśmy już cieszyć się pełnoprawną grą. Miejmy nadzieje, że i tym razem nie będziemy musieli czekać dłużej. Daj znać w komentarzu, czy udało Ci się już zagrać i co sądzisz o sequelu gry, która podbiła serca wielu osób.
Przeczytaj także: