Friend – wisiorek AI, który zastąpi przyjaciela?

Generatywna sztuczna inteligencja zaskakuje nas na każdym kroku. Po ChacieGPT, narzędziach AI do tworzenia filmów, muzyki czy przerabiania głosu przyszedł czas na… sztucznego przyjaciela. W styczniu 2025 roku na rynku zadebiutuje wisiorek o prostej, ale bardzo sugestywnej nazwie Friend. Gadżet to kolejne narzędzie wykorzystujące AI. W zamyśle twórcy ma on imitować prawdziwego przyjaciela i towarzyszyć nam codziennie podczas wykonywania każdej czynności. To już przesada czy może przełom?

Friend – zapomnijmy o samotności?

Samotność potrafi być bardzo wyczerpująca psychicznie i wręcz destrukcyjnie wpływać na naszą osobowość. Człowiek jest istotą społeczną i nawet najwięksi introwertycy potrzebują raz na jakiś czas spotkania i porozmawiania z innymi osobami. Co jednak zrobić, gdy samotność staje się przytłaczająca?

Tutaj z pomocą przychodzi Avi Schiffmann. Jest to ex-student Harvardu, który szerszą sławę zdobył w 2020 roku, kiedy stworzył stronę internetową pozwalającą śledzić rozprzestrzenianie się pandemii COVID-19. Dwa lata później Schiffmann stworzył kolejną stronę, tym razem przeznaczoną dla uchodźców z Ukrainy, którzy uciekali przed rosyjską inwazją. Założeniem strony było ułatwienie relokacji uciekinierów w domach udostępnianych przez wolontariuszy.

Teraz młody geek postanowił znowu zaskoczyć świat i stworzył gadżet o nazwie Friend. Jest to mały wisiorek, który działa w oparciu o technologię AI. Friend ma wbudowane mikrofony, przez które łapie dźwięki z otoczenia, a także reaguje na to, co mówi jego użytkownik. Wisiorek łączy się z telefonem poprzez Bluetooth i należy sparować go za autorską aplikacją.

Źródło: hypebeast.com

Działanie Friend jest bardzo swobodne. Wisiorek może kontaktować się z nami, kiedy sam uzna to za stosowne. Może on np. komentować, co aktualnie oglądamy, pytać, czy smakuje nam jedzenie, które teraz konsumujemy, rzucać spontanicznymi żartami lub podnosić nas na duchu. Friend może być również naszym motywatorem.

Według zapowiedzi narzędzie ma pracować na jednym ładowaniu przez 15 godzin. Kiedy je zgubimy, ma ono natomiast automatycznie skasować wszystkie dane, jakie są na nim zapisane.

Urządzenie na chwilę obecną kosztować ma 99 USD (ok. 400 zł).

Friend – nic nie zastąpi żywego człowieka

Friend jest narzędziem tak samo intrygującym, jak i kontrowersyjnym. Jak sam zaznaczył Avi Schiffmann, jest on ekspresją tego jak sam samotnie się czuł. Twórca uczulił jednak, że urządzenie nie zastąpi ani prawdziwego przyjaciela, ani terapeuty i ma być traktowane jako zwykły gadżet.

Kolejną inspiracją dla stworzenia wisiorka były takie chatboty jak, chociażby Character.ai, który pozwala użytkownikom na prowadzenie z nim całkowicie otwartych dyskusji. Friend nawiązuje również do niewypału, jakim okazał się Humane AI Pin.

Patrząc na działanie Frienda, wydaje się, że jest on bardziej odbiciem osobowości użytkownika i narzędziem, z którym można prowadzić wewnętrzny dialog. Gadżet w żaden sposób nie jest w stanie zastąpić przyjaciela o odmiennych cechach osobowości. Takiego poziomu sztuczna inteligencja jeszcze nie osiągnęła.

Czy zatem Friend ma szansę zmniejszyć uczucie samotności? Jeśli tak, to w bardzo złudny sposób. Należy pamiętać, że jest to narzędzie złożone z kodów, procesorów i innych elementów. Może się ono rozładować i przestać działać. Wykorzystywanie go kosztem zaniedbywania relacji międzyludzkich może mieć bardzo brzemienne skutki. Budowanie więzi ze sprzętem elektronicznym czy szukanie w nim alternatywy dla realnych znajomych może okazać się bardzo zgubne. Na to też zwraca uwagę twórca Frienda.