Co wiemy o GeForce RTX 3080 Ti? Sprawdziliśmy przedpremierowe przecieki

GeForce RTX 3080 to w dalszym ciągu jeden z najbardziej pożądanych modeli kart graficznych z rodziny RTX. Niestety jego dostępność w dalszym ciągu jest mocno ograniczona. Tym razem jednak sprawdziliśmy przedpremierowe przecieki o jego ulepszonej wersji z dopiskiem Ti, które pojawiły się na przestrzeni ostatnich tygodni. Zobacz, co wiemy o nadchodzącym GPU.

GeForce RTX 3080 Ti  – kiedy premiera?

Wiele osób z niecierpliwością czeka na premierę pierwszych RTX 3080 Ti. Większość zainteresowanych tym modelem raczej nie patrzyłaby nawet na producenta, którego znaczek jest na opakowaniu od nadchodzącej karty graficznej. Dla osób renderujących zaawansowane projekty, grafików czy graczy liczą się przede wszystkim parametry techniczne. Zanim jednak sobie o nich powiemy, przejrzyjmy przecieki z ostatnich dni dotyczących daty premiery.

Producenci do tej pory nie potwierdzili planów wydania ulepszonej wersji RTX 3080. Jednak jak to przy dużych premierach bywa, nie mogło się odbyć bez domniemań i spekulacji. Według dziennikarzy z portalu VideoCardz ogłoszenie premiery GeForce RTX 3080 Ti było wstępnie zapowiedziane na 18 maja, a już 25 maja miały się pojawić pierwsze testy wydajności. Na półkach sklepów GPU miało zagościć dzień później – 26 maja.

Kiedy premiera RTX 3080 Ti?
Wygląd koncepcyjny RTX 3080 Ti

W aktualizacji zamieszczonych przez redakcję dowiadujemy się, że data premiery przesunęła się o 2 tygodnie i została zmieniona na 31 maja. Co ciekawe, prawdopodobnie tego samego dnia światło dzienne ujrzą informację na temat RTX 3070 Ti. Tym razem benchmarki pojawią się w przypadku RTX 3080 Ti 2 czerwca, a RTX 3070 Ti 9 czerwca. Standardowo w tym samym dniu lub dzień później ruszy także sprzedaż tych modeli.

Specyfikacja RTX 3080 Ti

Teraz przejdziemy do chyba najciekawszej kwestii, jaką są parametry techniczne nadchodzącego GPU. Jaka jest specyfikacja GeForce RTX 3080 Ti? Sami zobaczcie: 

  • Układ graficzny: GA102-225
  • Rdzenie CUDA: 10 240
  • Rdzenie Tensor: 320
  • Jednostki RT: 80
  • Pamięć wideo: 12 GB GDDR6X
  • Przepustowość pamięci wideo: 912 GB/s
  • Magistrala: 384-bitowa

Niektórzy mogą powiedzieć, że jedynie 2 GB VRAM więcej od podstawowej wersji RTX 3080 nie robią różnicy, jednak nowa karta graficzna osadzona jest na szerszej magistrali 384-bitowej, dzięki której maksymalna przepustowość wzrośnie o 152 GB na sekundę (z 760 do 912 GB).

Zegar bazowy ma być ustawiony na taktowanie 1365 MHz, a w trybie boost ta wartość ma wzrosnąć do 1665 MHz, czyli dokładnie tak samo jak w GeForce RTX 3090. TDP będzie w dalszym ciągu takie samo jak u starszego brata i wyniesie około 320W. Warto dodać, że GeForce RTX 390 Ti oczywiście powinien bardzo dobrze sobie poradzić z obsługą rozdzielczości 4K w grach.

GeForce RTX 3080 Ti premiera
GeForce RTX 3080 Ti Surprim X produkcji MSI zauważony w jednym ze sklepów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich

Cena nadchodzącej karty graficznej

Oczywiście cena premierowego GPU w dalszym ciągu jest owiana tajemnicą. Jednak analitycy i osoby zajmujące się przeciekami oszacowały, że RTX 3080 Ti od NVIDIA pojawi się w sugerowanej cenie detalicznej oscylującej na około 999 dolarów (ok. 3800 złotych). Natomiast na jednym z chińskich forów ta cena wynosiła już 7999 chińskich juanów (ok. 4700 złotych).

Przeglądając aktualne ceny rynkowe kart graficznych, które zostały znacznie zawyżone przez osoby trudniące się budowaniem koparek do kryptowalut, strzelałbym, że nadchodzące GPU może kosztować w okolicy 10 tysięcy złotych – choć dla niektórych to nadal byłaby bardzo dobra cena.

GeForce RTX 3080 Ti wygląd

Duży wpływ na ceny nadchodzących kart graficznych od zielonych może mieć fabrycznie zamontowany ogranicznik, którym tak chwali się producent. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że te zabezpieczenia nie zostaną złamane w zaledwie kilka tygodni, tak jak to miało miejsce, chociażby w momencie premiery RTX 3060. Gamechangerem może być także wydanie dedykowanych kart graficznych dla „górników”, o których była mowa podczas panelu NVIDIA na targach CES 2021.

Przeczytaj także: