Apple kończy produkcję iPoda. Legendarny odtwarzacz idzie na emeryturę po 20 latach

Po ponad 20 latach jedno z legendarnych urządzeń od Apple – iPod – znika z rynku. Można się spierać, czy to on, iMac czy iPhone zasługuje na miano najbardziej przełomowego urządzenia od Apple. Nie można jednak zaprzeczyć, że Steve Jobs zainicjował rewolucję cyfrowego słuchania muzyki. Smartfony, w tym iPhone, zaczęły jednak stopniowo wygryzać udziały kieszonkowego odtwarzacza. I chociaż to była kwestia czasu, to jednak można poczuć ukłucie w serduszku.

Koniec produkcji iPoda Touch. Z czego wynika uśmiercenie kultowego odtwarzacza?

Długo odwlekany koniec iPoda

W specjalnym komunikacie opublikowanym na stronie Apple we wtorek, 10 maja 2022 roku, firma oficjalnie poinformowała, że kończy produkcję iPoda Touch. Jest to równoznaczne z zakończeniem całej linii iPod, która na rynku obecna jest od października 2001 roku. iPody Touch 7 będą dostępne w sklepie internetowym oraz salonach stacjonarnych do wyczerpania stanów magazynowych. Co stoi za decyzją o końcu produkcji iPoda?

iPod Touch 7 generacji warianty kolorystyczne
iPod Touch 7. generacji. Źródło: Apple

Oczywiście popularyzacja smartfonów i drastyczny spadek sprzedaży iPodów. Gigant z Cupertino sam informuje, że funkcjonalności iPoda zostały współcześnie wdrożone w całej linii produktów Apple — od iPhone’a po Apple Watch – wraz z dostępem do ogromnej biblioteki Apple Music. I to właśnie zmiana sposobu słuchania muzyki była kolejnym gwoździem do trumny urządzenia. Pierwszy iPod powstał na fali popularności plików MP3, a obecnie korzystamy zwłaszcza z serwisów streamingowych na naszych smartfonach, komputerach, a nawet zegarkach.

Już od ładnych paru lat iPod Touch odsuwany był na boczny tor przez Apple. Ostatni dostępny w sprzedaży model jest w istocie pozbawionym łączności komórkowej, podrasowanym iPhonem 5. Zaprezentowany w 2019 roku sprzęt jest odświeżonym iPodem Touch 6. Generacji, który był… Odświeżonym iPodem Touch 5. Generacji z 2012 roku. Co oferuje ostatni iPod?

Ostatni iPod – cena i specyfikacja

W cenie 1099 zł za bazowy model z 32 GB pamięci otrzymujemy 4-calowy ekran Retina, procesor A10 Bionic (znany z iPhone 7), pojedynczy aparat główny i bardzo smukłą, aluminiową, ale 10-letnią obudowę. Za tyle samo można dostać porządnego iPhone’a z drugiej ręki, a nieco dopłacając — iPhone’a SE. Nie dziwota więc, że Apple w końcu zdecydowało się na uśmiercenie iPoda, chociaż można zrozumieć, dlaczego nastąpiło to tak późno.

ipod Touch 4
iPod Touch 4 generacji

Od rewolucji do nieuchronnego końca iPoda. Krótka historia najsłynniejszego odtwarzacza

1000 piosenek w kieszeni. Cyfrowa rewolucja w muzyce

Pierwszy iPod został zaprezentowany w październiku 2001 roku przez samego Steve’a Jobsa. Reklamował go slogan „1000 piosenek w twojej kieszeni”, co zapewniał ogromny wówczas, 5-gigabajtowy dysk twardy. Minimalistyczna i prosta w obsłudze konstrukcja urządzenia była odpowiedzią na „duże i niezgrabne lub małe i bezużyteczne” odtwarzacze MP3 z interfejsami użytkownika, które były „niewiarygodnie okropne”. To słowa samego Steve’a Jobsa podczas prezentacji iPoda. Tak, to te czasy, kiedy Apple odważnie kpiło z konkurencji. Ale miało ku temu powody.

Połączenie iPoda z otwartym kilka miesięcy wcześniej internetowym sklepem z muzyką iTunes zainicjował cyfrową rewolucję na rynku. Ponadto pomogło przekształcić Apple ze wciąż wstającego z kolan producenta komputerów w jedną z najmodniejszych marek na świecie – białe słuchawki nosiło się zawsze na wierzchu. Na przestrzeni dwóch dekad sprzedano łącznie prawie pół miliarda wszystkich modeli iPodów, na które zakupiono setki miliardów piosenek. I pewnie drugie tyle pobrano nielegalnie, chociaż niskie ceny i łatwy dostęp do iTunes pomogły utemperować nieco piractwo.

Od największego iPoda Classic, przez Touch, Mini, Nano, czy maleńkiego Shuffle, którego dumnym posiadaczem wciąż jestem – iPody sprzedawały się jak świeże bułeczki, a urozmaicona gama modeli w różnych celach pozwoliła dotrzeć do szerokiego grona odbiorców na świecie. iPod przeszedł drogę od „po prostu” odtwarzacza muzyki, przez mobilne kino domowe, po okrojonego iPhone’a. Ale właśnie to kolejna, jabłkowa rewolucja, jaką rozpoczął iPhone, stała się początkiem końca iPoda.

Ciche pożegnanie z iPodem

iPod, obok iMaka i iPhone’a, to jedno z najważniejszych urządzeń w historii Apple, dzięki któremu firma jest dziś warta 3 biliony dolarów. To iPod razem z iTunes pchnęły rynek muzyczny o epokę w przód, popularyzując cyfrową dystrybucję muzyki i jej mobilne słuchanie. Szkoda zatem, że gigant z Cupertino informuje o końcu produkcji iPoda wyłącznie w postaci oschłego komunikatu prasowego.

Symbol początku XXI wieku, jakim jest iPod, zasłużył na pożegnanie z największymi honorami. Apple może, a wręcz musi być dumne z tego urządzenia, które zapisało się złotymi zgłoskami w historii kultury i technologii. Być może nadchodzące konferencje Apple będą okazją do właściwego podsumowania i zamknięcia 20-letniej historii iPoda. Ja z tej okazji naładowałem swojego 11-letniego iPoda Shuffle i z sentymentem wróciłem do muzyki z błogich czasów mojego liceum. 

iPod Shuffle na dłoni
11 lat na karku, dwa prania w 40 stopniach i rok pod łóżkiem, a trzyma się całkiem nieźle.

Poznaj ofertę urządzeń Apple w x-komie

Źródła: Apple, The Verge, 9To5Mac