Podczas wiosennej konferencji „Peek performance” Apple zaprezentował nowego iPhone’a SE, który zastąpi model z 2020 roku. Na pierwszy rzut oka wygląda aż niepokojąco znajomo, dlatego prześwietliliśmy nowy smartfon od giganta z Cupertino wzdłuż i wszerz. Sprawdź nasze porównanie i przekonaj się, czy i czym różni się nowy iPhone SE 2022 od starego.
Nie regulujcie odbiorników – naprawdę trudno odróżnić nowego iPhone’a SE od starego modelu. Design pozostał bez zmian, czyli jest to dokładnie ta sama bryła, która została wzięta z iPhone’a 8. Także ekran w iPhonie SE to nadal Retina HD o przekątnej 4,7 cala i rozdzielczości 1334 x 750 w proporcjach 16:9. Czytnik linii papilarnych Touch ID, zatopiony w przycisku domowym, również nie uległ żadnej zmianie.
Zobacz także podsumowanie konferencji Apple „Peek performance”
Na szczęście Apple sypnęło groszem na jakość wykonania. Nowy iPhone SE pokryty jest szkłem o wytrzymałości porównywalnej do iPhone’a 13, więc, jak twierdzi Apple, jest to „najtwardsze szkło na froncie i z tyłu w jakimkolwiek smartfonie”. Poprzedni iPhone SE miał po prostu dobre szkło hartowane, ale bez nadmiarowych „ochów” i „achów”. Zmianie nie uległa jednak odporność na kurz i wodę – to wciąż solidne IP67.
Z jednej strony to kpina, że smartfon za ponad 2 tysiące złotych wygląda tak zabytkowo i ma ekran LCD w rozdzielczości HD. Z drugiej strony, jest mnóstwo osób, które po prostu preferują klasyczny design iPhone’ów, nie chcą rezygnować z przycisku domowego i wolą Touch ID. Sam Tim Cook podczas konferencji podkreślił, że model ten kierowany jest ku dotychczasowym użytkownikom, ale też ku osobom, które relatywnie niewielkim kosztem chcą rozpocząć przygodę z iPhonem. Podkreślam – relatywnie.
iPhone SE 3. generacji dostał najnowszy i najlepszy procesor mobilny od Apple – A15. To skok o dwie generacje względem poprzedniego A13. W związku z tym moc smartfona w niczym nie ustąpi topowym iPhone’om 13, a urządzenie obsłuży sieci 5G. Ponadto nowy czip dużo lepiej zarządza energią w porównaniu z poprzednikiem, więc iPhone SE 2022 ma wytrzymać na baterii nawet dwie godziny dłużej. I dobrze, bo jest to jedna z największych bolączek starego SE.
Żeby nie było za słodko, to aparat nie uległ zmianie. To wciąż optycznie stabilizowane 12 MP wyjęte z iPhone’a 8 (przypominam, 2017 rok), ale moc obliczeniowa procesora A15 ma pozwolić na wykorzystanie zaawansowanych funkcji. Apple chwali się obsługą Smart HDR 4 oraz Deep Fusion. A tryb nocny? Producent na ten temat milczy, natomiast jeżeli nie trafi on do smartfona w 2022 roku i za te pieniądze, to będziemy mieli prawo się pogniewać.
Bez zmian pozostał aparat do selfie, również wzięty prosto z iPhone’a 8. I prezentuje się dość żenująco, bo w specyfikacji straszy 7 MP z przysłoną ƒ/2,2. Oczywiście obsłuży bajery oferowane przez procesor A15, w tym tryb portretowy, Smart HDR 4 i Deep Fusion. Ale 7 MP w 2022 roku? Apple, serio?
Wlasnie się nad nim zastanawiam :)) dla mnie poręczny smartfon który mieści się w każdej kieszeni ( spodnie , spodenki) nie trzeba nosić torebki 😮 jakoś mam ze 2020 i jak dla mnie ok android strasznie dużo pobiera wszystkiego wróciłem na 4 tyg do starego samsunga i masakra choć w internecie jest mega lepiej Apple nie otwiera wszystkiego tak jak antek :(((
Mam SE 2020 i jest straszny, bateria to kpina. Jest kompaktowy względem konkurencji ale w tym samym rozmiarze współczesny smartfon miałby 5.5 cała bez tych prehistorycznych ramek. Taki iPhone dla biedoty i to ma być widać. Wszelkie nowinki w aktualizacjach też go omijają. Jeśli iPhone to tylko normalny bo bieda wersja to porażka.
Swoją przygodę z IPhone zacząłem od 4S , następny był SE pierwszej generacji teraz mam SE2020 i z zainteresowaniem patrze na SE2022.. dlaczego lubię ten telefon ?? Bo jest mały i poręczny .. relatywnie tani i relatywnie dobry !! Nie potrzebuje niczego więcej jest poprostu idealny na moje potrzeby a że nie mam kompleksów nie czuje się biedny posiadając go 🙂
Do tej pory używałem Androida i zastanawiam się nad iPhone SE 2020 lub 2022 tylko dlatego, że jest mały i ma trochę ramki wokół ekranu – czyli powinien być odporniejszy na uszkodzenia ekranu przy upadku na krawędź. Żona ma SE 2020 i wydaje się spoko, więc pewnie też kupię. Niestety wśród telefonów z Androidem ciężko znaleźć coś na czasie, co ma tak nieduży rozmiar. Bardzo mnie boli, że przy obecnym rozwoju technologii rozmiar telefonów zwiększa się zamiast zmniejszać 🙁 I jeszcze bardziej mnie boli, że autorzy artykułów zamiast chwalić telefony, które wypełniają lukę w rynku to jeszcze hejtują mały rozmiar wyświetlacza, którego niektórzy oczekują!
Aparat do selfie „tylko 7MP”? Chyba jeszcze nigdy nie użyłem aparatu do selfie w swoim obecnym telefonie 🙂 potrzebuję smartfona do pracy, żeby móc odpalić firmowy komunikator i apkę do zarządzania projektami oraz maila. Do poważniejszych rzeczy jest komputer, no bez jaj.
Dla mnie super. Nie wiem po co nosić w kieszeni patelnie. SE jest właśnie super pod tym względem. Operujesz jedna ręka zawsze i wszędzie , teflon ogarnia wszystko co trzeba.