Największą zaletą HP Smart są kwestie związane z obsługą oraz konfiguracją urządzeń. Wszystko zostało zaprojektowane w taki sposób, aby dołączanie nowych urządzeń czy sam proces drukowania były maksymalnie proste. Wystarczy podłączyć nowy sprzęt do prądu, a aplikacja samodzielnie go znajdzie i odpowiednio skonfiguruje. I mówię to z własnego doświadczenia.
Moja przygoda z aplikacją HP Smart rozpoczęła się wraz z przybyciem urządzenia wielofunkcyjnego HP Envy 6020e. Początek był całkiem niezły – zwykle drukarki w imię zasad lubią się buntować, sprawiać problemy. W tym wypadku „Zawiść” w pełni współpracowała i za pośrednictwem HP Smart skonfigurowałem ją w mniej niż 5 minut. Wystarczyło podłączyć sprzęt do prądu, następnie do Wi-Fi i na tym skończyła się konfiguracja. Z poziomu aplikacji mogę drukować dowolne pliki z mojego dysku Google bądź zdjęcia z pamięci telefonu.
HP Envy 6020e jako sprzęt prezentuje się skromnie, ale z przyjemnymi detalami zdobnymi. Moim ulubionym zdecydowanie jest delikatne podświetlenie, które nie tylko informuje nas o tym, że sprzęt jest podłączony, ale dodaje nieco życia, w wydawałoby się w nudny sprzęt biurowy. Jako fan wszystkiego, co się świeci, jest to zdecydowanie detal na plus.
Z zalet czysto konsumenckich muszę wymienić prostotę wymiany elementów eksploatacyjnych, czy łatwy dostęp do podajnika na arkusze. Niestety „Zazdrość” nie posiada ekranu, więc cała obsługa pozostaje w domenie komputera bądź smartfonu. Na szczęście z HP Smart ten problem jest raczej minimalistyczny, zwłaszcza że HP Envy 6020e bezproblemowo łączy się z innymi urządzeniami za pośrednictwem wi-fi.
Nie ukrywam, że przemówiła do mnie (i to pozytywnie) funkcja automatycznego drukowania dwustronnego, czyli duplex. Taka możliwość oferuję nie tylko wygodę, ale i sporą oszczędność papieru, automatycznie drukując na obu stronach kartki, co zmniejsza koszty eksploatacji. Drukarki HP z funkcją duplex są wyposażone w zaawansowane mechanizmy, które automatycznie obracają kartki, umożliwiając drukowanie na obu stronach bez przerw. To oznacza, że użytkownik może skonfigurować zadanie drukowania i zająć się innymi obowiązkami, podczas gdy drukarka wykonuje resztę pracy.
Nie pozostało więc nic innego, jak trochę podrukować.
