Aparat i wideo w OnePlus 8 Pro
W kategorii fotografii mobilnej OnePlus nigdy nie był liderem i model 8 Pro nie zmienia tego stanu rzeczy, co nie znaczy, że nie nastąpiły tutaj żadne udoskonalenia. Dla mnie jakość zdjęć jest bardzo zadowalająca choć nie zachwycająca, a jakieś tam poczucie estetyki ponoć mam. Tak czy inaczej, standardowe fotki w pięknym słonecznym dniu będą prezentować się bez zarzutu, wyraźnie, szczegółowo, soczyście i bardzo naturalnie, a to jest dla mnie niewątpliwym atutem. Nie lubię przekombinowanych i przejaskrawionych obrazów.
Zdecydowanie gorzej wychodzą OnePlusowi 8 Pro większe zoomy cyfrowe, ale i optyczne także, oraz portrety, które nienaturalnie odcinają fotografowany obiekt od tła. Krawędzie są pozbawione detali, a całość wygląda na doklejoną. Natomiast na plus należy odnotować tryb Scena nocy, w którym odznacza się zdecydowane udoskonalenie, zwłaszcza w zdjęciach wykonanych na zewnątrz oraz Supermakro – choć nieidealny i nie bez wad, ale dobrze sprawdza się na bliskich kadrach, podkreślając ich złożoność.
Specyfikacja poczwórnego aparatu:
Chciałem Go kupić ,ale Bank się nie zgadza 🙂
Polecam bardzo!
Piękne zdjęcia, zwłaszcza to z panią Klaudią ☺️ Co do smartfona to o ile iPhone u mnie w kieszeni gościł dość regularnie a z oneplusem miałem już styczność przy numerku 6 to teraz właśnie składam zamówienie na 8 pro w kolorze niebieskim który muszę mieć choćby tam siedziały podzespoły od samsunga 😉 Tak, tak wiem że premiera 12 powinna być wnet mimo opóźnienia, ale wiecie co nie dbam o to bo 8 pro już do mnie jedzie.
Twoja polszczyzna jest dramatycznie nieporadna, ale jakoś przebrnąłem, bo zależy mi na informacjach o tym telefonie.
Przesiadłam się na 8 pro z Huawei Mate 20 pro, telefonu z 2018 roku i wiecie co, rozczarowanie.
Już wiem czemu w momencie kupna oba kosztowały ok. 700 euro. Poza fajną baterią, bo nową i tym szybkim ładowaniem nic specjalnego. Zdjęcia wg mnie jak na telefon tej klasy i ceny beznadziejne. Dokończę abonament i wracam do Huaweia, już wiem dlaczego tak trzymają cenę.