Ta jesień może odbić się czkawką niektórym użytkownikom urządzeń ubieralnych Google Fitbit. Okazuje się bowiem, że amerykański producent postanowił wyłączyć możliwość synchronizacji swoich urządzeń z komputerami stacjonarnymi PC/Mac oraz całkowicie zlikwidować niezbędną do tego aplikację Fitbit Connect. Sprawdź szczegóły.
13 października 2022 został wyznaczony jako dzień, w którym amerykański gigant technologiczny zamierza usunąć funkcjonującą od dawna aplikację Fitbit Connect. Co za tym idzie, synchronizacja produktów Google Fitbit poprzez fizyczne podłączenie ich do komputera stacjonarnego od tego momentu nie będzie możliwa.
Jednocześnie producent zapewnia, że do dyspozycji użytkowników pozostają nowe programy obsługujące jego sprzęt ubieralny, które odpalimy na sprzęcie mobilnym z systemem Android oraz iOS .
Prawda jest taka, że zmiana, jaką szykuje Google Fitbit, dotknie właściwie garstki osób, które nadal w ten sposób tradycyjny, za pomocą kabla, synchronizowały swoje urządzenia z komputerem stacjonarnym, np. celem przesyłania muzyki i tworzenia playlist offline. Teraz będzie to możliwe jedynie strumieniowo.
Fitbit konsekwentnie uspokaja, że możliwość słuchania muzyki, zapisanej w pamięci jego zegarków nie zniknie. Zmienić ma się wyłącznie forma jej przesyłania:
Można przypuszczać, że w dobie wszechobecnych smartfonów, tabletów i laptopów sytuacja ta raczej nie powinna być problemem. Ból głowy może jednak powodować to, że subskrypcja wymienionych przez amerykańską markę aplikacji jest płatna.
Zegarków Fitbit kablem się nie da podłączyć, do przesyłania plików służyło połączenie Wi-Fi.