Jak się wybić jako początkujący DJ? Działaj w Internecie
Nikt na ładne oczy nie uwierzy Ci, że potrafisz to, o czym mówisz. Nawet Twoi znajomi, którym zaoferujesz pomoc przy organizacji imprezy nie będą chętni, jeżeli nie będą wiedzieli, czego się spodziewać (chyba, że są Twoimi dobrymi znajomymi i Ci ufają). Nic w tym dziwnego, nikt nie chce słabego DJ-a na swojej imprezie. To samo tyczy się menagerów klubów, headhunterów wytwórni, czy innych ludzi z agencji artystycznych. Pokaż więc światu swoje umiejętności i udowodnij, że poprowadzisz imprezę w oryginalny, energiczny sposób.
Filmy na YouTubie z Twoją muzyką to jedno. Ale filmy, na których widać jak to robisz, to zupełnie inny poziom. Nie bój się tego pokazać. Stań pewnie przed kamerą zupełnie jak przed publiką i daj show. Nagrywaj improwizacje, a nawet koncerty. Dobrym rozwiązaniem jest również streaming. Tam też nie tylko się pokażesz, ale jak dobrze pójdzie, to i coś zarobisz. Link do Twojej twórczości dołączony do propozycji występu naprawdę podniesie Twoje szanse na zagranie na imprezie doczytanie maila do końca.
Oczywiście nie pomijaj social mediów, na których możesz pokazać siebie. Ludzie szukający na swoje imprezy DJ-ów patrzą nie tylko na referencje i umiejętności, ale też i na człowieka – jego charyzmę, osobowość i to, co sobą reprezentuje. Twoje social media to wizytówka, tak samo jak portfolio.
Przeczytaj także:
Z początku, a właściwie przez długi czas po wystartowaniu z kanałami w Internecie możesz mieć poczucie, że mówisz do ściany, albo w inną pustkę. Cóż… tak rzeczywiście jest. Lista odbiorców zawęża się raczej do znajomych, botów i przypadkowych internautów. Ale to właśnie ci przypadkowi internauci są kluczem do sukcesu. Dzięki nim rosną Ci zasięgi i dzięki nim masz szansę trafić do odpowiednich ludzi. A stąd już tylko jeden krok do budowania grona osób, którym naprawdę podoba się to, co robisz.
Jak zostać DJ-em? Nie bój się krytyki
Publikując swoje treści w Internecie narażasz się na krytykę. Naprawdę dobrym pomysłem jest dołączenie do grupy muzyków na Facebooku i zamieszczanie tam postów o swojej twórczości. Problemy są jednak dwa.
Po pierwsze, prawdopodobnie przewrażliwienie na punkcie swojej twórczości jest u Ciebie na ekstremalnie wysokim poziomie. Nabierz więc dystansu i postaraj się zrozumieć, że publikując post na grupie o swojej twórczości właśnie prosisz innych o ich opinię krytykę.
Po drugie, ci inni prawdopodobnie nie potrafią krytykować i robią to w sposób zbyt bezpośredni, często wulgarny, albo niezbalansowany (czyli podkreślają wady, a plusy jedynie napominają). Jednak te uwagi mogą być trafne. Włącz więc swoje sito i przeanalizuj, gdzie ktoś mówi z sensem, a gdzie krytykuje bo tak. To może Ci pomóc w dalszej twórczości. Ponadto internetowi krytycy mają to do siebie, że gdyby ich DJ Tiësto zapytał o opinię, to by go prawdopodobnie wyśmiali. Trzymaj więc dystans.
Tutaj uwaga. Kiedy ktoś inny prosi Cię o opinię, a jego utwór to kompletne… dysharmonijne połączenie dźwięków, to staraj się zbalansować swoją opinię. Znajdź plusy, jak i minusy nagrania. Kiedy ktoś wkłada w swoją twórczość całe serce, to łatwo je złamać.
