Chociaż dużo mówi się o zagrożeniach płynących z korzystania ze smartfonów, potrafią one być także nieocenioną pomocą. Przekonał się o tym pewien brytyjski sportowiec, który swojemu iPhone’owi zawdzięcza życie – i nie jest to żart. Chociaż jego historia brzmi jak żywcem wyjęta z filmu, to wydarzyła się naprawdę, a z funkcji, która go ocaliła, mogą skorzystać wszyscy użytkownicy smartfonów od Apple.
Tim Blakely, brytyjski influencer i trener fitness, wpadł pod koniec marca do 5-metrowej szczeliny lodowej podczas jazdy na snowboardzie w Szwajcarii. Na domiar złego, topniejący lód kapał na smartfona, utrudniając korzystanie z ekranu dotykowego. Mając zaledwie 3% baterii, Blakely skorzystał z funkcji Alarmowe SOS, która pozwala aktywować połączenie alarmowe przez pięciokrotne naciśnięcie przycisku bocznego.
W swoim wpisie na Instagramie Blakely podziękował firmie Apple za taką funkcję, gdyż umożliwia ona wezwanie pomocy w sytuacji, kiedy obsługa ekranu dotykowego jest utrudniona. Podziękował także swojemu operatorowi za zapewnienie sygnału 3G, dzięki któremu mógł wezwać pomoc. Możemy mówić o naprawdę ogromnym szczęściu, że udało mu się złapać jakikolwiek sygnał. Gdyby Blakely nie miał zasięgu albo nie był w stanie w prosty sposób zadzwonić na numer alarmowy, miałby dużo mniejsze szanse na przeżycie.
Zresztą to nie pierwszy raz, kiedy funkcje urządzeń Apple pomogły uratować komuś życie lub zdrowie. Nie tak dawno informowaliśmy o tym, że Apple Watch pomógł wykryć problemy z tarczycą, a także poinformował o specyficznej odmianie zawału serca. Jak widać inwestycja w ekosystem Apple to także nienajgorsza inwestycja w swój dobrostan.
Funkcję Alarmowe SOS skonfigurujesz w ustawieniach iPhone’a. Wybierzesz tam sposób jej uruchamiania, włączysz lub wyłączysz dźwięk odliczania do rozpoczęcia połączenia oraz dodasz kontakty alarmowe. Są to osoby, które dostaną wiadomość SMS po zakończeniu połączenia alarmowego i będą na bieżąco informowane o Twoim położeniu. Jeśli masz wyłączone usługi lokalizacji, zostaną one wówczas włączone.
To sposób uruchomienia funkcji Alarmowe SOS, który zazwyczaj jest domyślnie włączony, gdyż wykorzystuje tę samą kombinację klawiszy, co wyłączanie urządzenia. Wystarczy, że krótko przytrzymasz przycisk włączania i jeden z przycisków głośności – wyświetli Ci się wtedy poniższy ekran z suwakami. Możesz kolejno: wyłączyć iPhone’a, wyświetlić kartę medyczną lub zadzwonić pod numer alarmowy zgodny z Twoim położeniem.
Jeżeli przytrzymasz przyciski dłużej, rozpocznie się odliczanie i rozlegnie się dźwięk alertu. Po zakończeniu odliczania iPhone automatycznie wezwie służby ratunkowe i powiadomi kontakty alarmowe, chyba że wyłączysz tę opcję. Należy podkreślić, że wzywanie pomocy poprzez dłuższe przytrzymanie przycisków bocznych dostępne jest tylko dla iPhone’ów 8 i nowszych.
Ten sposób skorzystania z funkcji Alarmowe SOS dostępny jest dla wszystkich iPhone’ów, ale zwykle wymaga włączenia jej w ustawieniach. Szybko naciśnij pięć razy przycisk boczny (lub górny w iPhone’ach SE 1. generacji, 5s i starszych). Zostanie włączone odliczanie i wyświetlony suwak Alarmowe SOS – przesuń go lub poczekaj do końca odliczania, a zostaniesz połączony z odpowiednimi służbami.