Ile zarabiają influencerzy? Na czym kręcą największe sumy? Odpowiedź nie jest prosta, ponieważ mało kto otwarcie mówi o swoich zarobkach. Łatwo mówić, że influencerzy zarabiają setki tysięcy, a niektórzy nawet miliony. Co z tego wynika? Nic. Dlatego w tym artykule przyjrzymy się określonym sposobom jakie wykorzystują influencerzy, by zarabiać. Postaramy się również określić ich zarobki.
Po pierwsze, firmy zatrudniające influencerów nierzadko chwalą się swoimi wynikami finansowymi, które wygenerowała kampania reklamowa. Te wyniki można, znając daną branżę i specyfikę pracy w marketingu, podzielić tak, by względnie trafnie oszacować, ile taki influencer za współpracę wziął. Po drugie, influencerzy opowiadają o swoich zarobkach. Nawet jeżeli ogólnie, to jednak jakiś obraz całości to daje. Po trzecie, to ostatnia metoda, influencerzy zarabiający na reklamach na swoich filmach (np. na YouTubie) i subskrypcjach (np. Twitch) nie muszą się do niczego przyznawać, ponieważ te kwoty są jawne.
Podsumowując to wszystko można oszacować, ile zarabiają influencerzy. Są to przybliżone kwoty, ale jednak nie będą aż tak dalekie od prawdy, jak rzucanie milionami na lewo i prawo.
Ile zarabia Friz, ile zarabia Wersow i ile można zarobić na walkach MMA? Przyglądamy się kwotom. Liczby bazują na danych, jakie podają partnerzy biznesowi gwiazd, oraz sami influencerzy w wywiadach i własnych filmikach.
Sposobów na niezły zarobek influencerzy mają kilka. Każdy może mieć swoją niszę, w której czuje się najlepiej. Streaming? Droga wolna. Nagrywanie wideo? Równie dobre rozwiązanie. Do tego współprace komercyjne, udział w eventach, a nawet (co ostatnio jest bardzo popularne) nagrywanie muzyki i granie koncertów. Rozbierzmy więc wszystko na czynniki pierwsze. Krótko rzecz ujmując, influencerzy zarabiają na:
Streamowanie dzisiaj staje się coraz popularniejsze, a co za tym idzie – marki pompują tam coraz więcej pieniędzy. Dlaczego? Ponieważ poszczególne streamy przyciągają określonych odbiorców, więc reklamowanie produktów jest łatwiejsze. Łatwiej jest dotrzeć do wyznaczonej grupy odbiorców za pomocą osoby, która prowadzi stream.
A kto prowadzi transmisję na żywo? Ulubieniec widowni, streamer, content creator. Jednym słowem – influencer. Osoba prowadząca streama może robić to, na co ma ochotę, jeżeli jest to zgodne z wytycznymi dla społeczności. Najczęściej spotyka się streamy z kategorii:
Kto może zostać streamerem? Dosłownie każdy. Wystarczy mieć komputer i stały dostęp do Internetu. Nie ma znaczenia wiek, płeć, czy miejsce zamieszkania. Za to ogromne znaczenie ma osobowość streamera. To musi być ktoś, kto nie boi się wystąpić przed kamerą, nie boi się krytyki (a przynajmniej w jakimś stopniu umie sobie z nią radzić) i, co najważniejsze, na tyle ciekawie i angażująco będzie prowadził transmisje, że ludzie odwiedzający owy kanał przez przypadek postanowią zostać na dłużej,
Właśnie to ostatnie ma największy impact na zarobki streamera. Co przyciąga marki? Duża społeczność skupiona wokół influencera. A to ciągnie za sobą niezłe dochody. Co oferuje streaming?
Za przykład weźmy najpopularniejszy dzisiaj serwis streamingowy – Twitch. W ramach spieniężenia swoich streamów bezpośrednio z platformy opcje są dwie – subskrypcje i donacje. Te pierwsze budują społeczność i dorzucają do sakwy streamera. Niestety trzeba się częścią podzielić z serwisem. Na ogół jest to pół na pół, więc z jednej subskrypcji zostają u influencera 2 dolary.
Finansowo lepszym rozwiązaniem są donacje, ponieważ w tym przypadku praktycznie 100% sumy trafia na konto streamera. Taki rodzaj wpłat jest jednak rzadszy niż subskrypcje, dlatego ciężko oszacować, ile można na tym zarobić. Niektórzy streamerzy z samych donacji otrzymują ponad 300 zł na jednym streamie, inni 50 zł.
Najbardziej lukratywne są współprace z markami. W telegraficznym skrócie: marka proponuje określoną kwotę influencerowi, ten ją może negocjować i ewentualnie podpisać umowę. Wtedy streamer zobowiązuje się do umieszczenia np. banerów reklamowych na swoich transmisjach, spożywania określonego produktu i omówienia jego zalet, a jeżeli to produkt cyfrowy, np. gra, to granie w dany tytuł przez określony czas.
Ile można zarobić na streamowaniu? Różnie i niestety nie ma na to jednej odpowiedzi. Zarobki Remigiusza Maciaszka, Izaka, czy Slayproxxa znacznie się od siebie różnią, a ci streamerzy zajmują się tą samą branżą – gamingiem. Dlatego przyjmując, że mamy 100 subskrypcji, 500 zł donacji miesięcznie i żadnej współpracy z marką, to zarobimy około 900 zł. Sama platforma więc może się okazać niewystarczająca do utrzymania się. Ale sposobów jest więcej…
Prawdopodobnie myśląc o zarobkach influencerów większość z nas jako pierwsze źródło dochodu podałoby właśnie tę platformę. I nie jest to błędne myślenie, bo YouTube jest dla większości dzisiejszych influencerów kolebką popularności. Tam rodziły się największe sławy internetu i tam też jest pieniądz.
Jak zarabiać na YouTubie? Tutaj mamy nieco inny zestaw narzędzi niż w przypadku streamowania na Twitchu. Po pierwsze, subskrypcje są bezpłatne. Można mieć milion subów i co z tego? Za posiadanie konkretnej liczby subskrypcji nikt nam nie płaci. A za co płaci YouTube? Za wyświetlenia reklam przed, w trakcie i po filmie. Na ogół przyjmuje się, że za 1000 wyświetleń platforma wypłaca między 0,5 dolara, a 2 dolary. Zależy to od wieku odbiorców, watchtime’u (czyli czasu wyświetlenia reklam i filmów) i ogólnej liczby wyświetleń. Więksi youtuberzy mogą pochwalić się lepszymi stawkami.
Do tego dochodzą współprace z markami. Influencer zobowiązuje się do przedstawienia jakiegoś produktu i zależnie od czasu, jaki musi poświecić w swoim filmie na produkt, kwota będzie mniejsza lub większa. Oczywiście do tego dochodzą takie aspekty jak generowane zasięgi, liczba oddanych fanów, czy same oczekiwania finansowe youtubera.
Ponadto na Youtubie można prowadzić transmisje na żywo i tutaj również funkcjonują napiwki, czyli wspomniane już donacje. Z racji tego, że subskrypcje są na tej platformie darmowe, to można spodziewać się nieco wyższych kwot przesyłanych przez widzów.
Przeczytaj także:
Płatne publikacje w mediach społecznościowych to dosyć kontrowersyjny temat, który nie jest do końca przepracowany przez prawo. Posty na social mediach mają cechy ukrytej reklamy, czyli takiej, na które prawo nie pozwala. Jednak do tej pory nie uregulowano tego typu działalności, dlatego influencerzy publikują opłacane posty udając, że niczego nie reklamują. Czy kiedyś prawo ukróci taki proceder? Czas pokaże.
Wysokość honorarium za taki opłacany post zależy od kilku czynników. Możemy tutaj zaliczyć rodzaj publiki (przede wszystkim wiek odbiorców), generowane zasięgi, a także rodzaj samego reklamowanego produktu i sposobu jego przedstawienia. Kwoty mogą wahać się od symbolicznej kwoty kilkuset złotych (dotyczy to przede wszystkim mikroinfluencerów) i ewentualnego upominku, aż po dziesiątki tysięcy złotych – takie kwoty inkasują najbardziej rozpoznawalni influencerzy.
Influencerzy cieszą się całkiem sporym wzięciem na różnego rodzaju festiwalach, koncertach, czy galach. Obecność takiego człowieka na danym evencie podnosi prestiż wydarzenia i nadaje mu rozgłosu.
Dodatkowo influencerzy sami mogą takie wydarzenia organizować. Mogą to być ich koncerty, czy spotkania z fanami. Pieniądz, jaki wpada do sakwy takiego influencera zależy przede wszystkim od jego popularności. Kwoty wahają się od kilku, do kilkunastu tysięcy za jeden występ.
Friz w jednym z wywiadów przyznał się, że na prowadzeniu własnego sklepu zarabia kilka milionów miesięcznie. Robi wrażenie, prawda? Nie każdy ma takie zasięgi i popularność, by zarabiać nawet promil z tego, ale trzeba przyznać, że potencjał jest.
Influencerzy często popularyzują i spieniężają swoją markę właśnie za pomocą sprzedaży brandowanych gadżetów. Może być to odzież, ale też mniejsze akcesoria jak kubki, smycze, breloki, czy nawet taśma klejąca.
Niestety nie ma na to jednego, prostego przepisu. Nie ma na to nawet tego bardziej skomplikowanego przepisu. Aby zostać influencerem z pewnością należy być bardzo zapartym, odpornym na krytykę człowiekiem. Co to oznacza w praktyce? Oznacza to tyle, że bardzo regularnie realizujesz pomysł na siebie – publikując posty, filmy, czy streamując. Przy tym nie przejmujesz się hejtem i dbasz o swoich widzów.
By zostać influencerem, na pewno przyda się odkrycie swojej niszy. Co sprawia mi radość i co potrafię robić dobrze? Może napełnienie basenu galaretką i pływanie w niej to dobry sposób na zabawianie ludzi? A może należy skupić się na jedzeniu pączków w jak największej liczbie miejsc na świecie? A może recenzje torebek to Twój konik? Znajdź swoją nisze i się w niej realizuj.
Bez względu na to, na jakim etapie rozwoju swojej kariery jesteś – powodzenia!
A Andziaks i jej narzeczony Luka? Zabrakło ich wśród najlepiej zarabiających influencerów. Podejrzewam, że Andziaks ( sklep ze świecami, YouTube, Instagram, TikTok, udział w eventach, itd.) zarabia 200-300 tysięcy miesięcznie.
Czy to się kiedyś skończy? Łatwe zarabianie tylko za osobowość pozbawioną talentów ( czy talentem jest kapiel w galaretce, czy reklama butów? ), wykształcenia? Czy ta bańka mydlana kiedyś pęknie? Jakie są prognozy? Bardzo mnie to ciekawi, gdyż kiedyś ludzie byli oceniani na podstawie wiedzy, wykształcenia i umiejętności….
Pozdrawiam. ❤️
Kaśka_44, dzięki za komentarz :). Niestety jak sama możesz podejrzewać, trudno zebrać dane o wszystkim influencerach, którzy zarabiają mniej lub więcej. Cieszę się, że ich tutaj podałaś, zawsze to do pozycja więcej na naszej liście. Czy czas influencerów się skończy? Trudno powiedzieć. Raczej się przeobrazi i ewoluuje. W co? Zobaczymy! Pamiętaj, że jeżeli zależy Ci na jakiejś zmianie, to wspieraj tych twórców, którzy najbardziej Ci się podobają.
Pozdrawiam!
Ale Andziaks i Luka są mega fajnymi ludźmi z zasadami jak ich lubie i nie mam 15 lat tylko prawie 40 a uważam ze są fajna para zgrana i rodzinna .